Skocz do zawartości


Zdjęcie

Widzę duchy


  • Please log in to reply
10 replies to this topic

#1

weronikapl.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, jestem Weronika mam 12 lat. Założyłam tu konto, bo zdarzają mi się często dziwne rzeczy :(.
Ja nie wiem co mam robić. Widzę duchy mam dziwne sny. Najpierw opisze to zdarzenie które miało miejsce na wakacjach,
mianowicie wtedy, gdy z moją koleżanką bawiłyśmy się u mnie na podwórku. Był wieczór około godziny 20. Był lipiec więc jeszcze było w miarę jasno. Grałyśmy koło stodoły w karty (chyba). Powoli zaczynało się ściemniać, ale dalej się bawiłyśmy. Robiłyśmy sobie zdjęcia telefonem. I właśnie na jednym z tych zdjęć właśnie coś się pojawiło. Zdaje mi się, że to duch. Daję link do zdjęcia:
http://gickr.com/res...b7f6e35c166.gif
i jeszcze ten: http://img6.glitery..../0114506258.jpg
Jak wy sądzicie?
Nie zauważyłyśmy go, bo zrobiłyśmy dużo zdjęć i postanowiłyśmy obejrzeć je na drugi dzień. Ja zobaczyłam wcześniej, gdy wróciłam do domu. Na początku przybliżałam "to coś", najpierw myślałam, że to deska. Pokazałam zdjęcie mojej mamie ale ona powiedziała, że to jakiś materiał albo firanka wisi na gwoździu. I na tym się skończyło. Poszłam się umyć itd. Chwilę czytałam książkę i wróciłam do swojego pokoju. Trochę się wystraszyłam tej całej sytuacji, ale pomyślałam, że nie warto się bać bo może to rzeczywiście nie był duch i położyłam się spać. Pamiętam bardzo dobrze tą noc, miałam dziwny sen, nieprzyjemny. Często śni mi się cmentarz. Niby nic takiego, ale jest w tym coś, bo źle się czuję po obudzeniu. Nie wiem czy nie ma to związku ze śmiercią mojego brata. Zmarł jeszcze jako dziecko nie znałam go bo urodził się dwa lata przede mną. Często chodzę do niego na cmentarz się pomodlić i postawić znicz. Dziwne jest to, że on zmarł 11 maja 1998, a ja urodziłam się właśnie 11 maja 2000 r.
Obudziłam się o drugiej w nocy, źle się czułam. Byłam wystraszona, nie mogłam przestać myśleć o tym zdjęciu, nie mogłam usnąć. Zaświeciłam lampkę nocną. Usiadłam na chwilę na łóżku by się uspokoić. I nagle z regału spada książka. Zeskoczyłam z łóżka i pobiegłam szybko na dół, do sypialni babci i opowiedziałam jej o tym. Nie wierzyła mi, i powiedziała, że nic się przecież nie stało. Powiedziała, że może mi się to przyśniło albo przewidziało itd. Wróciłam do swojego pokoju. Włączyłam światło, i telewizor bo strasznie się bałam. Na szczęście nic się nie stało. Jednak nie spałam już do rana.
Teraz u mnie w domu dzieją się dziwne rzeczy w nocy. Jak śpię słyszę kroki w pokoju, niedawno słyszałam jak ktoś chodził po schodach. Ale najbardziej się wystraszyłam kiedyś w nocy, też niedawno usłyszałam jak drzwi się otwierają i ktoś wszedł do pokoju, ale to nie wszystko, bo gdy odwróciłam się nikogo nie było a drzwi były otwarte. To nie mogła być moja mama ani babcia, bo one mają sypialnie na parterze a ja mam pokój na piętrze.
Wczoraj w nocy też słyszałam jakieś odgłosy na korytarzu jakby mnie ktoś wołał. Nie wiem co mam zrobić, bo strasznie się boję, a moja mama mi nie wierzy. Może się coś stać? Pamiętam jak pierwszy raz widziałam ducha i też nikt mi nie wierzył, bo miałam 7-8 lat i wszyscy myśleli, że ja kłamię, ale to było naprawdę. Wiecie czy to złe duchy, czy dobre?
  • -1

#2

seiw83.
  • Postów: 212
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

duchy z reguły nie są dobre, bo dobra osoba nie jest przywiązana do świata materialnego i po śmierci nie boi się pójść dalej. Zostają ci co są w jakiś sposób przywiązani do ziemi i świata materialnego. Duch żywi się twoim strachem i stara się podłączyć do Ciebie, a może są inne powody. Bojąc sie nic nie załatwisz.
  • 0

#3

Eldim.
  • Postów: 461
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak ja uwielbiam te duchy na zdjęciach, zwłascza 12 letnich Weronik.

W twoim wieku też miałem dziwne złudzenia.
  • 0

#4

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To na zdjęciu to tylko jakiś odblask (zapewne lampa błyskowa odbita od jakiejś gładkiej powierzchni np. krawędzi samochodu), zdjęcie jest za małe by cokolwiek więcej stwierdzić.

Książka spadła bo się poruszyłaś i oświeciłaś lampkę - drgania przeszły przez pokój i niepewnie stojąca książka spadła.

Kroki w pokoju i na schodach to tylko echo - gdy ktoś idzie w nocy ulicą często słychać jego kroki tak jakby ktoś chodził po domu. To normalne.

Jedyne co mnie zastanawia to otwierające się drzwi - zakładam, że nie masz żadnych zwierząt, nie było przeciągu a drzwi były dobrze zamknięte (czasem jak się niedokładnie ustawi klamkę ta potrafi po kilku godzinach odskoczyć i drzwi się otwierają).

Co do brata - zastanawiam się ile miał lat. Mówisz, że:

urodził się dwa lata przede mną

zmarł 11 maja 1998, a ja urodziłam się właśnie 11 maja 2000 r.

Z tego wynika, że zmarł przy narodzinach. Tak było?

Sama miałam mieć młodszą siostrę - mama poroniła gdy miałam 8 lat. Gdy byłam nastolatką często śniła mi się mała dziewczynka o imieniu Ania - jak się później dowiedziałam jej wiek zgadzał się, z wiekiem w jakim byłaby moja siostra gdyby się urodziła a rodzice mieli ją nazwać właśnie Ania. Ów duch Ani czy cokolwiek to było nigdy mi krzywdy nie zrobił - dlatego myślę, że twój brat też nie chce cię skrzywdzić jeżeli faktycznie duch twojego brata cię nawiedza. Bez strachu.
  • 1



#5

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli chodzi o dziwne dźwięki w nocy to wszystko zależy od tego w jakim jesteś stanie. Jeśli odgłosy pojawiają się gdy już prawie usypiasz, albo budzą Cię nagle w środku nocy to wcale nie muszą być realne. Mogą być swobodną interpretacją umysłu dowolnych innych odgłosów. Niegdyś rankiem zbudził mnie senny paraliż i upiorne wycie jakby zarzynanego człowieka, które powtarzało się kilkukrotnie zanim zdołałem się obudzić i stwierdzić że w istocie jest to pianie koguta za oknem :D Innymi słowy kiedy słyszysz jakieś straszne odgłosy musisz się po prostu obudzić.
  • 0

#6

-kosmitek-.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Może idź do egzorcysty???
  • 0

#7

Mystogan.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A nie lepiej do psychologa? Widzisz to co chcesz zobaczyć.
  • 0

#8

Ice cream.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

To na zdjęciu to tylko jakiś odblask (zapewne lampa błyskowa odbita od jakiejś gładkiej powierzchni np. krawędzi samochodu), zdjęcie jest za małe by cokolwiek więcej stwierdzić.

Książka spadła bo się poruszyłaś i oświeciłaś lampkę - drgania przeszły przez pokój i niepewnie stojąca książka spadła.

Kroki w pokoju i na schodach to tylko echo - gdy ktoś idzie w nocy ulicą często słychać jego kroki tak jakby ktoś chodził po domu. To normalne.

Jedyne co mnie zastanawia to otwierające się drzwi - zakładam, że nie masz żadnych zwierząt, nie było przeciągu a drzwi były dobrze zamknięte (czasem jak się niedokładnie ustawi klamkę ta potrafi po kilku godzinach odskoczyć i drzwi się otwierają).

Co do brata - zastanawiam się ile miał lat. Mówisz, że:


urodził się dwa lata przede mną

zmarł 11 maja 1998, a ja urodziłam się właśnie 11 maja 2000 r.

Z tego wynika, że zmarł przy narodzinach. Tak było?

Sama miałam mieć młodszą siostrę - mama poroniła gdy miałam 8 lat. Gdy byłam nastolatką często śniła mi się mała dziewczynka o imieniu Ania - jak się później dowiedziałam jej wiek zgadzał się, z wiekiem w jakim byłaby moja siostra gdyby się urodziła a rodzice mieli ją nazwać właśnie Ania. Ów duch Ani czy cokolwiek to było nigdy mi krzywdy nie zrobił - dlatego myślę, że twój brat też nie chce cię skrzywdzić jeżeli faktycznie duch twojego brata cię nawiedza. Bez strachu.

Mowila, ze jak byl dzieckiem, to zmarl. A mial jakas chorobe ze zmarl ?
  • 0

#9

Code 06.
  • Postów: 43
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widzisz to co chcesz zobaczyć, równie dobrze może być to jakaś szmata czy inne duperele.
  • 0

#10

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Witam, jestem Weronika mam 12 lat.


Dziecko drogie, uwierz przedmówcom, że to tylko i wyłącznie Twoja wyobraźnia kreuje takie sceny/dźwięki.
Za 5 lat będziesz się z tego śmiała. Każdy z nas tak miał.
Nic Ci nie grozi, śpij spokojnie i olej to. Po prostu.
  • 0

#11

MR Zgort.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam jestem Kamil 18 lat i ja z kolei założyłem tu konto by ci odpowiedzieć jak byłem mały od 8 do 10 lat też widziałem duchy i słyszałem dźwięki nawet coś jakby monety spadały z sufitu ale ich nie było, później rzadziej to się zdarzało a tak od piętnastego roku życia to w ogóle, gdzieś przeczytałem że może na to mieć wpływ nasza wiara a ja pochodzę z katolickiej rodziny ale gdy zwątpiłem takie sytuacje całkowicie przestały mieć miejsce aż gdy dziś brałem prysznic to światło mi zgasło pomyślałem że żarówka mi się spaliła bądź nie ma chwilowo prądu ale po chwili zobaczyłem coś jakby jakąś jaśniejszą postać około 150 cm stała jakieś 20-30 cm przede mną nie miałem pojęcia czy to mój ulubiony wujek który zmarł 12 lat temu bo jak byłem mały to tak właśnie przypuszczałem że to on mnie odwiedza nadal się myłem ale myślałem czy nie przyszedł złożyć mi życzeń z okazji moich 18 urodzin bo mam dziś urodziny ( dokładnie były parę godzin temu ale nie świętowałem byłem trzeźwy). ale się tym niezbyt przejąłem owinąłem się ręcznikiem przeszedłem przez to coś i gdy wychodziłem z łazienki w ciąż stało w odległości 30 cm od de mnie ale nie widziałem jak się przemieszcza wreście powiedziałem dzięki i zniknęło . Moje podejście do tego typu rzeczy jest mimo wszystko dystansowe mimo iż pamiętam jak wujek mówił że bardzo chciałby mnie zobaczyć jak urosnę choć był już schorowany . jeżeli duchy naprawdę istnieją i nawet jeżeli mogą nam coś zrobić to i tak to się stanie i nie ma sensu biegać i się chować, oczywiście że takiego typu rzeczy wprowadzają nas w niepokój i mącą myśli ale to właśnie intensywne myślenie to sprawia takie przynajmniej są moje przypuszczenia na tan temat i nie musisz o tym rozpowiadać bo zrobisz z siebie pośmiewisko ja nigdy o takich rzeczach nie mówiłem, a jeśli chodzi o zdjęcie to prawdopodobnie obiektyw był częściowo zaparowany .

Ja tobie dziewczyno życzę szczęścia bo nawet za młodu mogą cię spotkać rożne sytuacje których nie nie zrozumiemy choćby całe życie byśmy próbowali .
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych