Skocz do zawartości


Rośnie strach przed cyklonem Ernesto


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano


Rośnie strach przed cyklonem Ernesto


Cyklon Ernesto pustoszy Karaiby i zbliża się do południa USA. Strach staje się coraz większy. Amerykanie obawiają się powtórki z Katriny...

Dołączona grafika
Trasa cyklonu Ernesto z Karaibów do USA

Cyklon tropikalny Ernesto z każdą godziną rośnie w siłę i wzbudza coraz większe przerażenie, zarówno mieszkańców Karaibów jak i Stanów Zjednoczonych. Składające się na niego chmury burzowe obecnie przysłaniają całą środkową część Morza Karaibskiego. Oko cyklonu zbliża się od wschodu do Jamajki i przejdzie przez północne wybrzeże tej wyspy już nocą z niedzieli na poniedziałek (27/28.08). To będą ostatnie chwile, gdy Ernesto będzie cyklonem tropikalnym, gdyż prędkość wiatru zbliży się do 120 km/h, w porywach do 150 km/h, co oznacza, że wówczas przeobrazi się on z cyklonu tropikalnego w huragan pierwszej kategorii. W ostatnich godzinach z wybrzeży Jamajki, południa Haiti, Kajmanów i wschodniej Kuby ewakuowano tysiące osób. Silny sztorm panujący na Morzu Karaibskich, ulewne deszcze i huraganowy wiatr spowodują zniszczenia domów znajdujących się na plażach i w ich sąsiedztwie, ucierpią również porty. Niestety w głębi lądów sytuacja nie będzie lepsza. Silne opady w wysokości ponad 250 litrów wody na metr kwadratowy (połowa rocznej normy opadów dla polskich miast), na terenach wylesionych spowodują powodzie i osunięcia ziemi. Warto dodać, że 80 procent lasów na Karaibach zostało zniszczonych przez działalność ludzką. Teraz praktyka ta może się odwrócić przeciwko mieszkańcom regionu. Jutro huragan Ernesto zacznie pustoszyć już całą Kubę oraz wyspy Kajmana. Wiatr będzie wiał z prędkością 130 km/h, w porywach do 160 km/h, co wciąż oznacza huragan pierwszej kategorii w 5-stopniowej skali. W nocy z poniedziałku na wtorek (28/29.08) Ernesto przejdzie nad okolicach stolicy Kuby, Hawany, a kilkanaście godzin później wkraczając na gorące wody Zatoki Meksykańskiej osiągnie drugą kategorię siły, co oznacza wiatr o sile 150 km/h, w porywach do 190 km/h. Ernesto wciąż kierując się na północny zachód nad wodami zatoki wciąż będzie systematycznie się nasilał i w czwartek (31.08) osiągnie trzecią kategorię (wiatr do 185 km/h, porywy do 220 km/h), która stanowi już bardzo poważne zagrożenie dla mieszkańców południowych stanów USA, w które huragan uderzy w okolicach przyszłego weekendu. Zagrożone są wybrzeża Luizjany, Alabamy, Missisipi i Florydy. Dodajmy, że Ernesto wkroczy na wody Zatoki Meksykańskiej i uderzy w jej północne wybrzeże niemal dokładnie w ten sam sposób i w tym samym czasie co pamiętna Katrina, która zdemolowała m.in. Nowy Orlean 29 sierpnia ubiegłego roku. Amerykanie boją się powtórki, ale ostateczny rozwój sytuacji wciąż jeszcze nie jest znany, gdyż prognozy są niezbyt stabilne. Mimo to jest pewne, że Ernesto uderzy w jeden z wymienionych stanów już w drugiej połowie nowego tygodnia, wciąż nie wiadomo jednak czy jako huragan trzeciej kategorii czy może silniejszy. Dla porównania Katrina uderzając w Nowy Orlean także miała status huraganu trzeciej kategorii, ale kilkadziesiąt godzin wcześniej była kolosem piątej, najwyższej kategorii. O sytuacji będziemy informować na bieżąco. Źródło: Twoja Pogoda.
  • 0

#2

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Coś mi się wydaje,że Ernesto da się ostro we znaki.
Ludzie żyjący w tamtym rejonie mają napradę "przesrane".
Co rok przeżywają to samo.
  • 0



#3

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ostro 220hm/h Ale jak tam takie domki mają...
Ta zielono-niebieska mapka wygina mi się w oczach :surprised:
  • 0

#4 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

mamy niezwykle szczescie mieszkac w innym rejonie swiata gdzie takie warunki sa nam obce.
  • 0

#5

Cote-d'Or.
  • Postów: 614
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ludzie żyjący w tamtych rejonach powinni być na to przygotowani jakieś schrony, ew.wzmocnienia domostw, a oni żyją z myślą, że ten huragan to już napewno ostatni i więcej nie będzie,
  • 0

#6

waluta.
  • Postów: 437
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a pisałem o sezonie huraganów na Atlantyku :crazy: :crazy: :crazy:
  • 0

#7

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

oni żyją z myślą, że ten huragan to już napewno ostatni i więcej nie będzie

Nie no, ja wiem, że nawiność ludzka jest wielka, ale tym razem przeceniasz Amerykanów. Nie na darmo południowe wybrzeża mają odpowiednie budownictwo (lekka i tania konstrukcja na powierzchni + solidna piwnica) i jeden z najwyższych wskaźników ubezpieczeń. Naprawdę sądzisz, że coroczne huragany niczego nie uczą? ;->
  • 0



#8

waluta.
  • Postów: 437
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

może i żyj tą myśl ale ptrząc na temo. wody w tamtych okolicach trudno mi w to uwieżyć :hmm: :hmm: :hmm:

[ Dodano: 2006-08-27, 17:16 ]
:fist: :oops: :fist: :oops: :fist: Ale wpadka z tym A, k;lawiatura już mi wysiada. tekst powinien brzmieć tak:
może i żyją tą myślą ale patrząc na temp. wody w tamtych okolicach trudno mi w to uwieżyć
  • 0

#9

Cote-d'Or.
  • Postów: 614
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Naprawdę sądzisz, że coroczne huragany niczego nie uczą? ;->


Jestem ciekaw czy opłaca się budować co roku dom z tektury niż zainwestować w solidną budowlę z jakiejś zbrojonej cegły ?
  • 0

#10

waluta.
  • Postów: 437
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Naprawdę sądzisz, że coroczne huragany niczego nie uczą? ;->


Jestem ciekaw czy opłaca się budować co roku dom z tektury niż zainwestować w solidną budowlę z jakiejś zbrojonej cegły ?


jakbym sm mieszkał na Florydzie to bym na pewno wybudował porządny murowany dom a nie jakiś barak z desek :crazy: :crazy: :crazy:
  • 0

#11

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Akurat na Florydzie praktykowane jest mieszkanie w przyczepach kempingowych (ale nie takich jak nasze tylko w amerykańskim stylu). Jak idzie huragan to przyczepiamy domek do samochodu i jedziemy w bezpieczne miejsce. Ma to nawet swój urok amerykańskiej przygody i coś z filmu drogi :-D
  • 0

#12

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Takie życie "na walizkach" nie należy do najprzyjemniejszych.
Z pewnością ci ludzie chcieliby żyć noramalnie,na przykład tak jak my a nie pod strachem i niepewnością dnia następnego.
  • 0



#13

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

W USA jest trochę inaczej - kto chce żyć na walizkach ten zyje na walizkach a kto chce żyć inaczej ten przeprowadza się w inne rojony kraju. W USA ludzie bardzo często migrują za pracą i lepszym życiem - nie to co u nas. Myślę że w dużym stopniu życie w domach kempingowych to kwestia wyboru a nie jego braku.
  • 0

#14

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jestem ciekaw czy opłaca się budować co roku dom z tektury niż zainwestować w solidną budowlę z jakiejś zbrojonej cegły ?

Co z tego jak ci dach urwie...
  • 0

#15

waluta.
  • Postów: 437
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jestem ciekaw czy opłaca się budować co roku dom z tektury niż zainwestować w solidną budowlę z jakiejś zbrojonej cegły ?

Co z tego jak ci dach urwie...


dach można zawsze naprawić byleby fundamenty stały :ziew: :ziew: :ziew:
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych