Troszkę pisałem to na szybko, więc pewne błędy mogły się wkraść. Oczywiście, że istnienie powietrza/tlenu jest udowodnione naukowo. Identycznie jest ze wszelkimi innymi procesami, które nie są widoczne gołym okiem, ale one w przyrodzie są.
Ok, rozumiem, o co Ci chodziło.
Natomiast w przypadku duszy, ktoś postawił tezę, na podstawie PŚ i tyle. Nie jest jej istnienie udowodnione naukowo, a więc mamy w tej kwestii wolność posiadania własnego zdania.
To trochę tak, jakby napisać, że ktoś postawił tezę na podstawie "Harrego Pottera" i nagle 2/3 Europy i 3/4 Ameryki Północnej i pewnie 9/10 Południowej traktuje to poważnie...
Ostatecznie problem jej istnienia nie zostanie nigdy rozwiązany, gdyż nigdy (tak mi się wydaje) nie zdobędziemy dowodów na jej istnienie/nieistnienie. Więc wydaje mi się, że takim "krzyczeniem" jakie zaserwował autor raczej tej kwestii się nie wyjaśni, bo tyle to każdy może powiedzieć
Nie chcę pisać po raz kolejny tego samego, co już kiedyś pisałem, chyba nawet w dyskusji z Tobą, ale trudno. To, że nie można obalić jakiejś tezy przez samą treść tejże tezy w żaden sposób nie uwiarygadnia jej, a powiedziałbym, że wręcz przeciwnie, działa na jej niekorzyść.
EDIT
A właśnie, co do autora, to oczywiście się zgadzam. Takie pieprzenie i pokrzykiwanie nie ma najmniejszego sensu.
Użytkownik Phiaas De'Sarlan edytował ten post 13.12.2012 - 20:47