38 odpowiedzi w tym temacie

[Guy Fruit]

MAD ,dałeś naprawde bardzo ambitną i swietną muzyke ale nie jest to muzyka aby człowiek sie zrelaksował....Jest to mroczne i ma tajemnice niepokoju,a raczej nie oto autorowi tematu chodziło.

[mylo]

Możecie się oburzać że nie możecie wlepić waszej muzyki do tematu. Jednak jeśli ktoś zamieści wątek a w opisie jest:

"Typu.......relaksacyjno medytacyjnej........"

To z czym się chcecie spierać? Od wklejania muzyki która się wam podoba są wątki, a kilka razy ludzie tworzyli tematy o muzyce relaksacyjno-medytacyjnej i zawsze pojawiało się tam masę muzyki która w ogóle nie odpowiada kryteriom.

Jeśli ktoś z was założy temat: "muzyka z kopem" i adnotacją że chodzi wam o metal, to z myślą żeby ktoś tam wstawiał rap ze słowami "ten kawałek ma kopa"?
Odpowiedzcie sobie na to pytanie i napiszcie czemu na forum nie może zaistnieć temat z kawałkami typowo relaksacyjno-medytacyjnymi.

[bolekilolek]

Mylo Jest taki temat, i tam choć na początku nie, to później zaczęto wstawiać muzykę typowo relaksacyjno-medytacyjną (chill out na maxa). Jednak tutaj autor napisał :

Typu.......relaksacyjno medytacyjnej........

Możecie też podawać inne piosenki byle by nie RAP ani HIP-HOP......

Więc wydaje mi się, że tutaj przynajmniej ja regulaminu nie łamię, bo starałem się typowo kojące piosenki wstawiać, a że w niektórych są delikatne gitarki to nie znaczy, że nie są kojące Sam wstawiłem utwory, które słucham przed snem, pomagają mi we wpadnięcie w objęcia Morfeusza

A tak poza tym, sam autor stwierdził, że są ok, więc jaki problem?

Użytkownik RuudJolie edytował ten post 02.12.2012 - 23:34

[mylo]

Też o tamten temat mi chodzi. Z jego perspektywy irytuję mnie jeśli ktoś robi z tematów kierunkowych hydepark.

[bolekilolek]

I kurcze. Pies jest pogrzebany w tym, że żaden z autorów nie sprecyzował o co mu konkretnie chodzi Jak mniemam obydwu nam chodzi o temat autora "Hologram", a jego post brzmi :

"Niech każdy z was doda melodię która go uspokaja, równoważy, pomaga w skupieniu i zapomnieniu problemów. Moje 3 melodie:"

Czyli, że jest duże pole do popisu, nie tylko muzyka chilloutowa, relaksacyjno-medytacyjna, ale każda która nas uspokaja. Proponuję Ci stworzenie własnego tematu z odpowiednim "regulaminem"

Użytkownik RuudJolie edytował ten post 02.12.2012 - 23:43

[Shi]

Jak muzyka relaksacyjna to Burzum. Poważnie. Nie trzeba od razu sięgać po metalowy dorobek projektu, ambientalne albumy są bardzo melancholijne, relaksacyjne; czasem wzniosłe.

O to to. Filosofem działa jak pieprzone zaklęcie rzucone przez nordyckiego maga - środek zimy, siarczysty mróz i ciche jak grobowiec lasy północy; ja przy tym odlatuję i to dosłownie, kilka razy zrobiło mi się tak zimno podczas tej płyty, że musiałem się cieplej ubrać. A słuchanie tego podczas nocnego, samotnego spaceru po lesie to już w ogóle odjazd.

http://www.youtube.com/watch?v=aILcxwc7jsM

Jeżeli to nie jest muzyka medytacyjna to nie wiem co nią jest!

[Shi]

Dzisiaj zaaplikuje to, ostatnim razem skopało mnie do nieprzytomności.