27 odpowiedzi w tym temacie

[kiper]

Co myślicie o pani Teresie Captuto która występuje w show TLC "Medium z Long Island", wydaje się że wszystko co mówi nie jest z "zimnego odczytu" czy sprawdzeniu w internecie wszystkich informacji na temat jej klientów.

Tu można obejrzeć wszystkie odcinki po angielsku: http://watchseries.e...g_island_medium

[Mika’el]

Jeśli miałaś/eś powody zrobić ten temat, to wychodzę z założenia,
że:

...masz wolę uwierzyć jej
...sama/am masz dziwne doświadczenia i nie wiesz z kim możesz o tym porozmawiać nie zostając wyśmianą/nym

To forum wbrew pozorom nie jest dla takich jak T.Captuto, a dla nudziarzy i samotników z wyboru.



Mym zdaniem program cię zafascynował zarazem masz swoje tajemnice.

Nie pisz,
naprawdę nikt cię nie zrozumie, a już na bank nie uwierzy, nawet gdybyś miała/ał mnóstwo dowodów.
Z zimnego odczytu są mym zdaniem dodatkowe informacje wynikające z wyjątkowych umiejętności osoby umiejącej dobrze przejrzeć punkt obserwowany (patrz własny wpis). Z powyższego twego b.wiele da się wyczytać.
Większość wiedzy pochodzi z przekazów "kogoś obok", ale tego już się udowodnić nie uda.

Jeśli kto ogląda program (ja nie, bo i po co?), to raczej dla rozrywki, a i tak skłonnym jest zmienić kanał przed zaśnięciem.

p.s.Nie mam powodów jej nie wierzyć,
większe bzdury widziałem/czytałem.
..................................................
Co wyczytał czytelnik z mego, o mnie...no odwagi panie/panowie

[Aeq]

@Tomorrow

Twoje komentarze w każdym temacie, pod każdym postem są tak żałosne że aż przykro mi patrzeć na nie. Krytykujesz wszystko i wszystkich. Ale spokojnie i na Ciebie w końcu trafi.

Co do tematu - bujda. A swoją drogą ciekawe co takiego w Long Island jest że tak reklamują? Teraz jakieś medium wcześniej ukryte tajne bazy wojskowe i ufo...

Heh

[Mika’el]

@Tomorrow

Twoje komentarze w każdym temacie, pod każdym postem są tak żałosne że aż przykro mi patrzeć na nie. Krytykujesz wszystko i wszystkich. Ale spokojnie i na Ciebie w końcu trafi.

Co do tematu - bujda. A swoją drogą ciekawe co takiego w Long Island jest że tak reklamują? Teraz jakieś medium wcześniej ukryte tajne bazy wojskowe i ufo...

Heh

Jeśli już, to pod wątpliwość poddaję, a co do tej babki (widział ja odcinek) to nie rozumiem dlaczego jej niewierzyć?
Że w programie robi szopkę jest raczej na czasie i nic w tym nie normalnego,ale ty byś zapewne chciał, by była kulawą staruchą mieszkającą w drewnianej chacie na kuraka nodze. A nie,każdy postępuje tak,by się nie odróżniać od tła, a że takie tło to sami jesteśmy poniekąd sobie winni.


p.s.Nie pisz więcej tak w mą stronę, bo się zamknę w sobie albo co gorsza jąkać zacznę.
Płakam

Użytkownik Tomorrow edytował ten post 14.01.2013 - 22:38

[stupidkid]

To jest chyba największa bzdura o takiej tematyce, którą widziałam w życiu. Ludzi zadowalają teraz takie durne reality show. Jeszcze kilka lat temu, nawet gdy podejmowano się w jakichś programach tematyki mediów, duchów i w ogóle parapsychologii, podchodzono do tematu trochę poważniej.
'Medium z Long Island' to jest po prostu genialny sposób na dorobienie się grubej kasy. Nie wierzę ani tej babce, ani producentom. Za grosz. Dam sobie rękę uciąć, że ludzie, którzy do niej przychodzą, są albo idiotami, którzy płacą grube pieniądze (i albo naprawdę w to wierzą i ona ich sprawdza - do tego wystarczy chociaż trochę znać naturę człowieka i być takim sobie ot 'psychologiem', albo 'wkręcają' ich bliscy, żeby wyciągnąć ich z marazmu i depresji związanych ze stratą bliskiej osoby), albo też są podstawieni. Fakt faktem, jakby to ująć (posłużę się cytatem)... HAJS SIĘ ZGADZA.

Użytkownik stupidkid edytował ten post 23.02.2013 - 12:21

[agnes79]

To jest chyba największa bzdura o takiej tematyce, którą widziałam w życiu. Ludzi zadowalają teraz takie durne reality show. Jeszcze kilka lat temu, nawet gdy podejmowano się w jakichś programach tematyki mediów, duchów i w ogóle parapsychologii, podchodzono do tematu trochę poważniej.
'Medium z Long Island' to jest po prostu genialny sposób na dorobienie się grubej kasy. Nie wierzę ani tej babce, ani producentom. Za grosz. Dam sobie rękę uciąć, że ludzie, którzy do niej przychodzą, są albo idiotami, którzy płacą grube pieniądze (i albo naprawdę w to wierzą i ona ich sprawdza - do tego wystarczy chociaż trochę znać naturę człowieka i być takim sobie ot 'psychologiem', albo 'wkręcają' ich bliscy, żeby wyciągnąć ich z marazmu i depresji związanych ze stratą bliskiej osoby), albo też są podstawieni. Fakt faktem, jakby to ująć (posłużę się cytatem)... HAJS SIĘ ZGADZA.

Scepytcy są tacy zabawni,szczególnie Ty!!!!.Sądzisz,że tylu ludzi dało by sie wciągąć w taką bzdure!!! i jeszcze za pieniądze!!!! To śmieszne,i to bardzo.Obawiam się,że mógłbyś stracić rękę!!! Nie sądzę,że w tym temacie,jak śmierć bliskiej osoby znalazły by się osoby,które chciałby "WKRĘCAC".To raczej nie jest temat do żartów!!!Jak dla mnie masz ograniczony umysł w tym temacie!!!

[Padael]

Nie oceniam samego programu ale należy pamiętać,że w Ameryce najważniejszy jest show i koloryzują wszystko do granic możliwości,większość pseudodokumentów jest przynajmniej częściowo reżyserowana,tak więc entuzjazm należy przyprawić racjonalizmem.

[Mika’el]

Nie oceniam samego programu ale należy pamiętać,że w Ameryce najważniejszy jest show i koloryzują wszystko do granic możliwości,większość pseudodokumentów jest przynajmniej częściowo reżyserowana,tak więc entuzjazm należy przyprawić racjonalizmem.

A show i koloryzacja wszystko do granic możliwości na forum nie ma sensu?

Gdy sobie uświadomimy ilu znudzonych a przytłoczonych własnym życiem młodych wieczorem zasiada do łącza ze światem wymarzonym,
to zaś się ma potrzebę uszlachetniania gatunku wybranego. Czegoś nie rozumiesz?

[stupidkid]

To jest chyba największa bzdura o takiej tematyce, którą widziałam w życiu. Ludzi zadowalają teraz takie durne reality show. Jeszcze kilka lat temu, nawet gdy podejmowano się w jakichś programach tematyki mediów, duchów i w ogóle parapsychologii, podchodzono do tematu trochę poważniej.
'Medium z Long Island' to jest po prostu genialny sposób na dorobienie się grubej kasy. Nie wierzę ani tej babce, ani producentom. Za grosz. Dam sobie rękę uciąć, że ludzie, którzy do niej przychodzą, są albo idiotami, którzy płacą grube pieniądze (i albo naprawdę w to wierzą i ona ich sprawdza - do tego wystarczy chociaż trochę znać naturę człowieka i być takim sobie ot 'psychologiem', albo 'wkręcają' ich bliscy, żeby wyciągnąć ich z marazmu i depresji związanych ze stratą bliskiej osoby), albo też są podstawieni. Fakt faktem, jakby to ująć (posłużę się cytatem)... HAJS SIĘ ZGADZA.

Scepytcy są tacy zabawni,szczególnie Ty!!!!.Sądzisz,że tylu ludzi dało by sie wciągąć w taką bzdure!!! i jeszcze za pieniądze!!!! To śmieszne,i to bardzo.Obawiam się,że mógłbyś stracić rękę!!! Nie sądzę,że w tym temacie,jak śmierć bliskiej osoby znalazły by się osoby,które chciałby "WKRĘCAC".To raczej nie jest temat do żartów!!!Jak dla mnie masz ograniczony umysł w tym temacie!!!

Tak, właśnie tak sądzę. Za dużo w życiu widziałam i słyszałam, żeby naiwnie wierzyć, że jeśli np. takie 'wciąganie w sprawę tylu ludzi' wydaje się nierealne, to jest niemożliwe do zrealizowania. Tym ludziom pewnie wystarczy kilka, kilkadziesiąt dolarów do ręki i pokazanie się w tv - nic więcej nie oczekują, a producentów stać na taką 'rozrzutność'. Na takiej rozrzutności rozkręca się obecnie biznes, rosnący wokół tych ni to dokumentów, ni to reality show.

[Padael]

Nie oceniam samego programu ale należy pamiętać,że w Ameryce najważniejszy jest show i koloryzują wszystko do granic możliwości,większość pseudodokumentów jest przynajmniej częściowo reżyserowana,tak więc entuzjazm należy przyprawić racjonalizmem.

A show i koloryzacja wszystko do granic możliwości na forum nie ma sensu?

Gdy sobie uświadomimy ilu znudzonych a przytłoczonych własnym życiem młodych wieczorem zasiada do łącza ze światem wymarzonym,
to zaś się ma potrzebę uszlachetniania gatunku wybranego. Czegoś nie rozumiesz?

Bardziej kogoś,a ten ktoś przeczytawszy siebie jest w stanie zrozumieć,że innym trudno zrozumieć szczególnie końcówki?Poza tym nie każdy jest przytłoczony,nie każdy znudzony,nie dla każdego komputer jest światem wymarzonym,chyba,że piszesz z autopsji,jeśli tak wyjrzyj za okno jest też inny świat,owo łacze jest uzupełnieniem dla zdrowych,tylko i aż.

Użytkownik Padael edytował ten post 25.02.2013 - 16:02

[agnes79]

To jest chyba największa bzdura o takiej tematyce, którą widziałam w życiu. Ludzi zadowalają teraz takie durne reality show. Jeszcze kilka lat temu, nawet gdy podejmowano się w jakichś programach tematyki mediów, duchów i w ogóle parapsychologii, podchodzono do tematu trochę poważniej.
'Medium z Long Island' to jest po prostu genialny sposób na dorobienie się grubej kasy. Nie wierzę ani tej babce, ani producentom. Za grosz. Dam sobie rękę uciąć, że ludzie, którzy do niej przychodzą, są albo idiotami, którzy płacą grube pieniądze (i albo naprawdę w to wierzą i ona ich sprawdza - do tego wystarczy chociaż trochę znać naturę człowieka i być takim sobie ot 'psychologiem', albo 'wkręcają' ich bliscy, żeby wyciągnąć ich z marazmu i depresji związanych ze stratą bliskiej osoby), albo też są podstawieni. Fakt faktem, jakby to ująć (posłużę się cytatem)... HAJS SIĘ ZGADZA.

Scepytcy są tacy zabawni,szczególnie Ty!!!!.Sądzisz,że tylu ludzi dało by sie wciągąć w taką bzdure!!! i jeszcze za pieniądze!!!! To śmieszne,i to bardzo.Obawiam się,że mógłbyś stracić rękę!!! Nie sądzę,że w tym temacie,jak śmierć bliskiej osoby znalazły by się osoby,które chciałby "WKRĘCAC".To raczej nie jest temat do żartów!!!Jak dla mnie masz ograniczony umysł w tym temacie!!!

Tak, właśnie tak sądzę. Za dużo w życiu widziałam i słyszałam, żeby naiwnie wierzyć, że jeśli np. takie 'wciąganie w sprawę tylu ludzi' wydaje się nierealne, to jest niemożliwe do zrealizowania. Tym ludziom pewnie wystarczy kilka, kilkadziesiąt dolarów do ręki i pokazanie się w tv - nic więcej nie oczekują, a producentów stać na taką 'rozrzutność'. Na takiej rozrzutności rozkręca się obecnie biznes, rosnący wokół tych ni to dokumentów, ni to reality show.

No proszę,pół świata zwiedziłeś?!!!! To ile Ty masz lat,że Ty taki obeznany???Rozumiem,żę można dać Ci z 2 dolary i chętnie pokażesz sie w telewizji,i przy okazji będziesz kłamał ile wlezie,no BRAWO!!!!! Rozumiem,że był casting na Medium z Long Island i akurat wygrała go Pani Teresa,no przecież za parę dolarów ludzie zrobią wszystko.Myślisz,że ludzie nie mają nic innego do roboty, jak tylko stać na ulicy i czekać aż jakiś producent da im w łapę kilka dolarów!!!!Śmieszne jest to co piszesz.Pytanie ile widziałeś odcinków???Pnie ja wszystko widziałem i wszystko wiem!!!!!

[stupidkid]

No proszę,pół świata zwiedziłeś?!!!! To ile Ty masz lat,że Ty taki obeznany???Rozumiem,żę można dać Ci z 2 dolary i chętnie pokażesz sie w telewizji,i przy okazji będziesz kłamał ile wlezie,no BRAWO!!!!! Rozumiem,że był casting na Medium z Long Island i akurat wygrała go Pani Teresa,no przecież za parę dolarów ludzie zrobią wszystko.Myślisz,że ludzie nie mają nic innego do roboty, jak tylko stać na ulicy i czekać aż jakiś producent da im w łapę kilka dolarów!!!!Śmieszne jest to co piszesz.Pytanie ile widziałeś odcinków???Pnie ja wszystko widziałem i wszystko wiem!!!!!

To prowokacja, prawda?
Jeśli nie, to zacznijmy od początku, bo tylko wjeżdżasz na mnie, nie czytasz ze zrozumieniem i robisz burdel.
Po pierwsze, pisząc o ludziach, którzy dostają te kilka dolarów, miałam na myśli tych, którzy do "pani Teresy" przychodzą, aby porozumiała się z ich zmarłą mamą, ciocią, psem. Główna bohaterka dostaje dużo więcej... To chyba proste, prawda? Nie wiem, w jaki sposób rozdawali rozdawali w tym reality show, ale pewnie zrobili to właśnie przy pomocy castingu - przecież nie wezmą pierwszej-lepszej świruski podającej się za medium. To byłoby kompletnie nieopłacalne i wysoce ryzykowne.
Ile widziała odcinków? Ano kilka widziałam i jakoś jestem w stanie zakwestionować wszystko, co w nich zobaczyłam. Przejrzyj to forum - kiedyś pisał tu człowiek, który pracował jako "wróżka". Nie trzeba koniecznie robić dokładnego śledztwa, żeby "odczytać" daną osobę - wystarczy znać się na ludziach i być sprytnym. Informacje o zmarłych, które rzekome medium podaje, równie dobrze mogłabym zdobyć i ja - wystarczy obserwować, słuchać, pogadać z krewnym (zresztą, zakładam opcję, że krewni 'wkręcają' np. matkę, która nie może pogodzić się ze stratą syna, wcześniej kontaktują się z tym medium, mówią, co i jak, a babka poprawia tej matce humor, wyciąga z depresji i tak dalej). Reasumując - wszystko bzdura, ja tego nie kupuję.
A jaki Ty masz dowód na to, że to prawdziwe? Podaj mi chociaż jeden, konkretny argument, bo jak na razie tylko wściekle rzucasz mi się do gardła.
Będę chamem, ale... Ale chyba tylko mało rozgarnięci ludzie biorą ten (tak, po raz kolejny to podkreślam) reality show na serio.

[agnes79]

No proszę,pół świata zwiedziłeś?!!!! To ile Ty masz lat,że Ty taki obeznany???Rozumiem,żę można dać Ci z 2 dolary i chętnie pokażesz sie w telewizji,i przy okazji będziesz kłamał ile wlezie,no BRAWO!!!!! Rozumiem,że był casting na Medium z Long Island i akurat wygrała go Pani Teresa,no przecież za parę dolarów ludzie zrobią wszystko.Myślisz,że ludzie nie mają nic innego do roboty, jak tylko stać na ulicy i czekać aż jakiś producent da im w łapę kilka dolarów!!!!Śmieszne jest to co piszesz.Pytanie ile widziałeś odcinków???Pnie ja wszystko widziałem i wszystko wiem!!!!!

To prowokacja, prawda?
Jeśli nie, to zacznijmy od początku, bo tylko wjeżdżasz na mnie, nie czytasz ze zrozumieniem i robisz burdel.
Po pierwsze, pisząc o ludziach, którzy dostają te kilka dolarów, miałam na myśli tych, którzy do "pani Teresy" przychodzą, aby porozumiała się z ich zmarłą mamą, ciocią, psem. Główna bohaterka dostaje dużo więcej... To chyba proste, prawda? Nie wiem, w jaki sposób rozdawali rozdawali w tym reality show, ale pewnie zrobili to właśnie przy pomocy castingu - przecież nie wezmą pierwszej-lepszej świruski podającej się za medium. To byłoby kompletnie nieopłacalne i wysoce ryzykowne.
Ile widziała odcinków? Ano kilka widziałam i jakoś jestem w stanie zakwestionować wszystko, co w nich zobaczyłam. Przejrzyj to forum - kiedyś pisał tu człowiek, który pracował jako "wróżka". Nie trzeba koniecznie robić dokładnego śledztwa, żeby "odczytać" daną osobę - wystarczy znać się na ludziach i być sprytnym. Informacje o zmarłych, które rzekome medium podaje, równie dobrze mogłabym zdobyć i ja - wystarczy obserwować, słuchać, pogadać z krewnym (zresztą, zakładam opcję, że krewni 'wkręcają' np. matkę, która nie może pogodzić się ze stratą syna, wcześniej kontaktują się z tym medium, mówią, co i jak, a babka poprawia tej matce humor, wyciąga z depresji i tak dalej). Reasumując - wszystko bzdura, ja tego nie kupuję.
A jaki Ty masz dowód na to, że to prawdziwe? Podaj mi chociaż jeden, konkretny argument, bo jak na razie tylko wściekle rzucasz mi się do gardła.
Będę chamem, ale... Ale chyba tylko mało rozgarnięci ludzie biorą ten (tak, po raz kolejny to podkreślam) reality show na serio.

To żadna PROWOKACJA!!!
No widzisz ja widziałam wszystkie odcinki,każdy jeden!!! To,że główna bohaterka dostaje dużo więcej ,to chyba oczywiste,sama powiedziała,że to jej praca!!Patrząc z Twojego punktu widzenia ,to wszystko to co pokazują w tv jest mocno naciągane!!!Skoro twierdzisz,że jesteś tak zdolna,i jesteś w stanie to może zdobędziesz takie informacje i dowiesz kto z moich bliskich zmarł i jeszcze po proszę o parę takich szczegółów o których wiem tylko ja!!! No przecież trzeba znać sie na ludziach i być sprytnym,więc pokaż jaka jesteś SPRYTNA,bo jak na razie piszesz same bzdety!!!
Gdybym nie miała dowodu i nie przeżyła coś podobne nie wypowiadałabym sie na ten temat,ale skoro mam bardzo mocne dowody to sie wypowiadam!!! Dodam od razu ,że nie byłam ani u wróżki ani u jakiegoś jasnowidza.I jeszcze nie skoczyłam Ci do gardła,chociaż nie ukrywam było by miło!!!!Ty skoro nie masz żadnego dowodu na to ,że to bzdura czemu obrażasz ludzi!!! jak na razie "MAŁO ROZGARNIĘTA" osobą jesteś Ty.

[Wszystko]

Nie krzycz tak, bo aż uszy bolą. Ta kobita niczym nie różni się od innych cold readingowców, których na świecie jest pełno. Na jej występach jest ten sam zestaw wyuczonych formułek jakie są w podstawach każdego poradnika dla readingowcach. Czyli są to typowe odczyty, mówienie ogólnikami o zmarłych członkach rodziny. Na dodatek większość tych odczytów to takie przed publicznością, kiedy można rzucić byle jakim imieniem i czekać aż ktoś się zgłosi. Potem wciąga się go w rozmowę.
Warto też wiedzieć, że takie filmiki z jej występami są okrojone do minimum. Wycina się te fragmenty gdzie medium błądzi i myli się, a zostawia tylko to gdzie trafia i ma rację. Tak to wygląda.
Nie pień się tak, bo nie masz dowodów na to że akurat tutaj jest coś więcej.

[agnes79]

Nie krzycz tak, bo aż uszy bolą. Ta kobita niczym nie różni się od innych cold readingowców, których na świecie jest pełno. Na jej występach jest ten sam zestaw wyuczonych formułek jakie są w podstawach każdego poradnika dla readingowcach. Czyli są to typowe odczyty, mówienie ogólnikami o zmarłych członkach rodziny. Na dodatek większość tych odczytów to takie przed publicznością, kiedy można rzucić byle jakim imieniem i czekać aż ktoś się zgłosi. Potem wciąga się go w rozmowę.
Warto też wiedzieć, że takie filmiki z jej występami są okrojone do minimum. Wycina się te fragmenty gdzie medium błądzi i myli się, a zostawia tylko to gdzie trafia i ma rację. Tak to wygląda.
Nie pień się tak, bo nie masz dowodów na to że akurat tutaj jest coś więcej.

Nie ma nic gorszego jak kłopoty z czytaniem!!! Jeszcze jeden INTELIGENTY sie znalazł!!!! Tak jak Ty nie masz dowodów,że to ściema!!!!! Ja jestem spokojny człowiek,do póki nie znajdzie się paru "wszechwiedzących"Skoro nie wierzysz w to co ona robi,po jaką cholerę wchodzisz na takie forum!!!!Usiłujesz na siłe ZABŁYSNĄĆ jaki Ty mądry. Twoje wypociny są straszne!!!!