23 odpowiedzi w tym temacie

[Trybik0710]

Witam wszystkich. Otóż mam pewne pytanie, które dręczy mnie już z jakieś 2 lata. Co jakiś czas mam dziwne uczucie, że dana sytuacja się powtarza - coś jak Deja vu, np. wchodzę do pokoju i widzę moją mamciuśkę jak wygląda przez okno i w momencie ujrzenia tego w moim organizmie następuje nagłe uderzenie gorąca, dziwny niepokój i co jest dziwne i pewnie mi nie uwierzycie ale, czasem wiem co się wydarzy... I TO SIĘ DZIEJE ! Ostatnio nawet wyszedłem wyrzucić śmieci i przy śmietnikach zauważyłem młodą parę która trzymała się za ręce. Nastąpiło ,,bum'' i nie wiem skąd, ale wiedziałem, że dziewczyna się potknie. Tak jakby to się już wcześniej stało i jakbym przeżywał to jeszcze raz w ten sam sposób. Pewnie większość mi nie uwierzy, ale naprawdę nie wiem co się dzieje. Nie mam nad tym kontroli - to się dzieje samo co jakiś czas. Po prostu zobaczę jakąś osobę, następuje ,,bum'' i w jakiś 60% wiem, co się zaraz wydarzy tej osobie. Nie panuję nad tym i nawet nie wiem jak nad tym zapanować. Ja nic o tym nie wiem, czy możliwe jest to, że mam jakieś urojenia albo problemy z psychiką ? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam. NAWET TERAZ JAK ZACZĄŁEM PISAĆ TEMAT, TO MIAŁEM TO UCZUCIE, ŻE JUŻ KIEDYŚ TEN TEMAT PISAŁEM ! BŁAGAM POMÓŻCIE MI ! Pragnę jeszcze dodać, że gdy widzę taką rzecz, to wydaje mi się jakbym to robił lub widział kilka dni temu...

Użytkownik Trybik0710 edytował ten post 14.11.2012 - 23:00

[OOBE]

Zagraj w lotto A tak na serio, mi czasami też zdarza się Deja Vu.

Wersja paranormalna:

Przyszłość, przeszłość i teraźniejszość to złudzenie.

Wersja racjonalna:

Masz chorobą psychiczną (schizofrenię) + doskonałą intuicję

[Trybik0710]

Rozumiem, każdy ma Deja vu, lecz wydaje mi się, że te rzeczy ,,widziałem'' wcześniej albo podczas snu, albo jakbym cofnął się w czasie. Wiem gadam bez sensu, ale trochę martwię się o swoje zdrowie psychiczne... Mógłbyś trochę rozwinąć swoją wypowiedź i wytłumaczyć mi ją łopatologicznie ?

Użytkownik Trybik0710 edytował ten post 14.11.2012 - 23:08

[Lynx]

Mam dziwne uczucie, że już kiedyś czytałem ten temat... Czy deja vu jest zaraźliwe?

[Trybik0710]

Myślałem, że na takim forum uda mi się wreszcie znaleść odpowiedź na moje pytanie, ale widzę, że zamiast jakiejś sensownej odpowiedzi to robicie sobie ze mnie jaja...

[hummin]

Myślałem, że na takim forum uda mi się wreszcie znaleść odpowiedź na moje pytanie, ale widzę, że zamiast jakiejś sensownej odpowiedzi to robicie sobie ze mnie jaja...

To Ci się tak wydaje, że wiesz co się stanie, po prostu jak się to dzieje, to Twój mózg Cię w pewnym sensie oszukuje, spróbuj szybko zapisać na kartce co się stanie, a zobaczysz, że nie uda Ci się tego przewidzieć. Możesz być po prostu przemęczony, albo nadużywasz jakichś substancji? różne mogą być przyczyny, ale nie powinieneś tego bagatelizować, coś się dzieje z Twoim umysłem.

[Staniq]

Stary, naucz się z tym żyć. Kiedyś sam sobie uratujesz życie i będziesz dziękował mamusi, że Cie takim urodziła. To nie jest szkodliwe.

[żaba]

mam zupełnie tak samo - ale... nie rozumiem Twojego rozpaczliwego tonu he bez przesady. deżawi jak deżawi, to że wiesz co się za chwile stanie (to takie dziwne uczucie podczas deżawi) to raczej norma. he nadal nie rozumiem rozpaczliwego tonu :-p

[kpiarz]

Staniq ma rację, to nie jest szkodliwe. Sama mam takie okresy czasu w swoim życiu, jak Ty. Też potrafię przewidzieć pewne fakty na 5 min przed wydarzeniem. Uważam,że jest to wyostrzona intuicja. Próbowałam wykorzystać to w grach losowych, niestety bez skutku . Bywa, że jeżeli w danym dniu, ma mnie spotkać coś nieprzyjemnego, potrafię to odczuć / silne uczucie bezpodstawnego lęku /. Czasem się z siebie śmieję, że jestem urodzonym czarnowidzem.

[Hurricane]

Uczucia deja vu nie da się naukowo wytłumaczyć, tzn. naukowcy nie wiedzą na jakiej zasadzie to działa. Jedna z najbardziej prawdopodobnych tez zakłada, że sytuacja którą widzisz, dociera najpierw do jednej półkuli Twojego mózgu, następnie trochę później (są to ułamki sekundy) do drugiej. Wydaje Ci się więc, że ta sytuacja miała już miejsce ale nie możesz zidentyfikować daty i czasu tego wydarzenia. To jest najprawdopodobniej daje vu.
Co do tego, że wiesz co się wydarzy za chwilę, może po prostu jest tak jak napisałem, że "wiesz" to już po fakcie, tzn. coś się stało a tobie wydaje się, że wiedziałeś, że to się stanie.
Co z tym zrobić? Nie wiem. Może masz jakieś zdolności paranormalne, typu jasnowidzenie.

Użytkownik Hurricane edytował ten post 15.11.2012 - 18:22

[Trybik0710]

Nareszcie jakieś sensowne odpowiedzi ! O coś takiego mi chodziło. Teraz przynajmniej wiem, co się może dziać ze mną i moim umysłem. Pewnie w niedługim czasie pójdę na któreś z tych badań. Widać, że są tutaj też normalni i pomocni ludzie Bardzo dziękuję tym, którzy mi pomogli i zainteresowali się moim dziwnym problemem Wspomnę też, że żadnych substancji nie biorę ani nigdy nie brałem, jakoś nie chce mi się eksperymentować i mieć odjazdy Jeszcze raz dziękuję za pomoc osobom: hummin, staniq, kpiarz, Hurricane, RekaThora. Pozdrawiam

[Dżizabel]

ja tez tak czasami miewan ale rzadko... bardziej jest to na zasadzie ze cos sie wydarzy a ja mam wrazenie ze taka sytuacja juz kiedys byla i ze to sie powtorzylo.. i jestem tak o tym przekonana ze proboje sobie przypomniec kiedy to moglo byc itp

[Po_prostu]

Zgadzam się z Reka Thora- idź do neurologa, jeśli się to nasiliło i zaczęło wręcz sprawiać pewnego rodzaju dyskomfort... bo świadczy to o zaburzeniach pracy mózgu. Ja niestety też borykam się z podobnym problemem i planuję wizytę u lekarza. Zaobserowałam to od kiedy mniej się wysypiam, czy Ty też jesteś często zmęczony? Bo to też może mieć duży wpływ na to.

[Trybik0710]

Ostatnio też zauważyłem u siebie problem z rozróżnianiem co stało się naprawdę, a co mi się przyśniło... Na przykład idę sobie na spacer z moją rodzinką, po czym zaczynamy jakiś temat i przypomina mi się jakieś zdarzenie związane z tematem, ale mam dosłownie brak jakiejkolwiek pewności czy to się stało kiedyś naprawdę, czy miałem o tym sen... Czy takie coś oznacza, że mam jakieś zaburzenia pracy mózgu ? Trochę mnie to przeraża...