Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ślady obcych w Biblii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

keris.
  • Postów: 7
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy Arka Przymierza była wytworem „wyższej” technologii? Czyj pojazd kryje się za „rydwanem Jahwe” z wizji Ezechiela? I czy manna rzeczywiście spadła z nieba? Niektórzy są przekonani, że przybysze z kosmosu, udając „Boga”, ingerowali w zdarzenia opisane w Piśmie Świętym.

Biblia wspomina o kilku enigmatycznych wydarzeniach i artefaktach, które aktywują wyobraźnię u zwolenników teorii o „starożytnych astronautach”. Zakłada ona, że ludzkość dokonała wielkiego cywilizacyjnego skoku dzięki przybyłym na Ziemię przedstawicielom obcej inteligencji. Pamięć o tych wydarzeniach miała zostać utrwalona w mitach, legendach oraz świętych tekstach.

W ostatnich dekadach sporo pisano na temat śladów obcych w Piśmie Świętym. Choć za najpopularniejsze „biblijne UFO” uchodziła Gwiazda Betlejemska, znacznie ciekawsze pole do rozważań stanowiły wydarzenia z „Księgi Wyjścia”. Po ucieczce Izraelitów z Egiptu, do Ziemi Obiecanej prowadził ich „cudowny obłok”, nocami zmieniający się w „słup ognia”. Dla osób zainteresowanych UFO było to niezwykle sugestywne, ale jeszcze więcej kontrowersji wzbudziła wizja Ezechiela oraz… manna.

http://strefatajemni...30,artykul.html
  • 0

#2

Blitz Wölf.
  • Postów: 495
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Oglądałeś "Ancient Aliens", prawda?
  • 4



#3

daVinciPL.
  • Postów: 48
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się że to jest gruba przesada szukać czegoś na siłę. Ludzie w tamtych czasach znali się dobrze na astrologii więc nie pomylili by jakiegoś obiektu latającego z gwiazdą. Co do reszty to nie mam dowodów że to nieprawda ale nie ma też dowodów że to prawda. To nasza sprawa czy będziemy w to wierzyć bo jak na razie to nikt w tej dyskusji nie ma racji.
  • -1

#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może na astrologii trochę się znali, ale już na astronomii nie bardzo. Pomyliłeś pseudonaukę. czyli wróżenie z gwiazd, z nauką, czyli badaniami kosmosu.
Dowody są po jednej stronie i są znacznie bardziej przekonywujące niż ,,dowody" denikena i jemu podobnych, którzy nawet w gwieździe betlejemskiej widzą ufo.
Warto trochę poczytać na temat genezy opowieści biblijnych. Wiele z tego co zostało zapisane w starym testamencie pochodzi ze starszych religii.
Niedawno Vetulani napisał na swoim blogu tekst o substancjach psychoaktywnych:

W czasach kiedy spisywane były święte księgi Starego Testamentu — a większość badaczy skłania się ku opinii, że księgi Tory zaczęto spisywać w okresie niewoli babilońskiej czyli od roku 600 p n.e. — produkty roślinne o działaniu psychotropowym podobnie jak wino były w powszechnym użyciu. Niewątpliwie więc istniała szansa, że autorzy ksiąg mogli w czasie pisania znajdować się pod ich wpływem, a związki zmieniające świadomość miały według wielu badaczy, jak wspomniałem, grać istotną rolą we wszystkich prawie tradycjach religijnych. Wiele tych środków rzeczywiście opisuje Biblia.

http://vetulani.wordpress.com/2012/07/06/jakie-ziola-palili-ci-napruci-winem/

Więc to nie jest tak, że prawda leży po środku i nie można konkretniej powiedzieć komu jest do niej najbliżej.
  • 0



#5

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A teraz Wszystko polecam poczytać o DMT oraz obejrzeć "DMT Molekuła Duszy" oraz" LSD podróż do piekła".

Psychodeliki to najbardziej interesująca grupa substancji, która nie posiada w przeciwieństwie do depresantów potencjału strcte rozrywkowego. Oczywiście przeżycia mistyczne indukowane poprzez enteogeny należy brać tylko na wiarę...ale to nie depresanty a psychodeli były i są uważane za święte z jakiegoś powodu. Święte grzyby, kaktusy oras ayahuasca.

Oczywiście ich działanie, pomimo że farmakologicznie możemy preczyjnie określić ich agonizm i stopień powinowactwa to jednak samo działanie jest niesamowite i pomimo lat badań jest wciąż intersujące.

To, że coś było spisane pod wpływem psychodelików nie znaczy, że jest pozbawine wartość. Z greki nazwa ta tłumaczona jest jako odkrywająca umysł. Ich działani to nie stan uj***ania jak po alkoholu czy opiatach. To zupełnie oodmienne doświadczenie, które znów badane jest na najważniejszych unwerystetach świata, chociażby pod kątem leczenia uzależnień lsd - alkohol, ibogaina - opiaty, mdma - skuteczne i trwałe leczenie z depresji i traum, podobnie jak psylocybina. I tak można by wymieniać.
  • 1

#6

mpiwowski.
  • Postów: 148
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ludzie w tamtych czasach znali się dobrze na astrologii więc nie pomylili by jakiegoś obiektu latającego z gwiazdą.


No sorry, ale nawet dzisiaj ludzie myślą, że jakieś kobiety są czarownicami i czasem palą je na stosie. Więc wiesz... :) A niby cywlizacja jest rozwinięta co nie. :P

Użytkownik mpiwowski edytował ten post 29.10.2012 - 01:12

  • 0

#7

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po ucieczce Izraelitów z Egiptu, do Ziemi Obiecanej prowadził ich „cudowny obłok”, nocami zmieniający się w „słup ognia”.



Rozumiem ze można dyskutowac o takich sprawach jak opisy posłańców Bozych (ángelos) bo ich opis jest taki cudownie high-endowy, jak opis robota.
Jednak zjawiska w księdze Wyjścia :wola pana objawiająca sie słupem dymu w dzień , ognia w nocy, potem cofka płytkiego zalewu( tak naprawdę to nie wiadomo czy chodziło o Morze czerwone czy tzw Morze trzcin) na kilka godzin przed gwałtownym powrotem wody (tsunami) wskazuje na aktywność sejsmiczna chrakterystyczna dla erupcji wulkanu.
Słup dymu w dzień:
Dołączona grafika

Od zmierzchu coraz lepiej widać ogień a zato coraz gorzej dym


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Może na astrologii trochę się znali, ale już na astronomii nie bardzo.


A co to ma za znaczenie ???? Wyjeżdzasz tu jakimis faktami które nie mają zadnego znaczenia dla toku dyskusji. Myślisz że rozróznienie czy ktoś jest astrologiem czy astronomem ma jakiekolwiek znaczenie dla faktu czy jest w stanie rozróznić kupę dymu od gwiazdy albo obiektu latajacego.????
Jak by tam było obiekt latajacy to opis mówiłby o aniołach , demonach lub innym cudzie, słup dymu czy ognia jest czymś innym . Opis biblijny jednoznacznie wykazuje że ludy uwczesne wykazywały sie duza spostrzegawczością. Zafałszowania w Bibli to efekt dywagacji ówczesnych naukowców (magów,kapłanów i filozofów) dopisujących do trzeźwego raportu jakieś tam swoje przemyślenia post factum.
PS
Twierdszisz że astrolog to zły znawca nieba?? . Dość odważne twierdzenie.

Nasir al-Din al-tusi - prawdziwy assasin , jednocześnie wybitny biolog , matematyk i konstruktor sprzętu pomiarowego. Zachowało sie jego dzieło o zasadzch działania i budowie astrolabium. Był astrologiem.

Vitelon- pierwszy polski uczony (z jego księgii o optyce uczył sie zarówno Kopernik jak i Leonardo da Vinci) był astrologiem.
Kopernik był astrologiem .
Tycho de Brache twórca metod dokładnych obserwqcji nieba , j(ego wieloletnie dane obserwacyjne posłuzyły choćby Keplerowi) był astrologiem.

Johannes Kepler twórca miedzy innymi praw keplera był uznanym astrologiem . Istnieje wciąz słynny horoskop postawiony Wallensteinowi -przepowiadał jego wzlot i upadek(Wallenstein został najwybitniejszym wodzem wojny 30letniej a potem został zabity w wyniku spisku słuzb specjalnych.)

Nowożytna nauka powstała dzieki pracy i sposzczegawczości astrologów , magów i alchemików. A ty twierdzisz ze ktoś jak jest astrologiem to nie jest dobrym obserwatorem????? Gdyby nie astrologowie (to znając twoje podejście do świata )to siedzołbyś teraz i przekonywał byś dyskutanta ile to aniołow mieści się na główce szpilki.
  • 3





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych