Mój kolega (partner channelingowy) kilka lat temu rozstał się z kobietą, którą tak naprawdę wciąż kocha. Różne emocjonalne wahania były w tej, nazwijmy to, relacji. Przez kilka channelingów prosił o jasne rozwiązanie tej sprawy gdyż bardzo się z tym męczył. Adariel wciąż mówił mu, że ma odpuścić, bo spawa jest generalnie zakończona i związku nie będzie.
Przyszedł ten dzień, kiedy jak zwykle, co tydzień zasiedliśmy do channelingu i kolega znów rozpoczął swoją tyradę o uzdrowienie go. Adariel po chwili rozmowy oznajmił, że dobrze. Uzdrowi tą relację, ale pytał się, czy kolega napewno tego chce? Kolega chciał. Channeling się skończył a zaczęły się cuda. Ów kolega zaczał spotykać ludzi, którzy mówili mu jakby to było dobrze gdyby wrócił do tej kobiety, że świetnie ze sobą pasowali itd. Zbliżał się piątek. Kolega idzie do sklepu, podjeżdża samochód a w nim znajomy mojego kolegi, którego nie widział kilkanaście lat! Ten od razu rozpoznał mojego kolegę i od razu zaprosił go do samochodu. Oczywiście po krótkim cześć, zapytał, czy kolega ożenił się z tą kobietą. Mój kolega odpowiedział, że nie. Znajomy od razu wypytał się dlaczego oczywiście dodając, że świetnie by ze sobą wyglądali i doskonale pasowali. Poczym wyjął portfel i pyta sie ile kosztuą tu w polsce kwiaty, to mu da pieniądze a mój kolega ma natychmiast iść z nimi do niej. Po chwili ciszy i zdziwienia mojego kolegi, dodaje, ze jeśli brakuje mu na wesele, to on je zasponsoruje!!!
Mój kolega był w takim szoku jak nigdy.
Poweidział znajomemu, że jeszcze o tym porozmawiają a on musi wyjść. Kolega nie mógł się opamietać z szoku. Jakąś godzinę później spotyka tą kobietę i o dziwo, jak gdyby nigdy nic się nie działo między nimi, doskonali przyjaciele!
Niestety mój kolega tego nie przyjął. Na kolejnym channelingu Adariel wyjaśnił mu, że nie jest dobrze prosić o coś a potem tego nie brać, gdyż traci się własną wartość w swoich oczach i powstaje poczucie długu i winy wzgledem światłości. Jednak zapewnił go, że tym razem on (Adariel) bierze to na siebie, gdyż to on nagiął rzeczywistość.
źródło: www.przebudzenie.avh.pl