25 odpowiedzi w tym temacie

[Serail]

Mam te przyjemnosc sledzic forum znacznie dluzej niz jestem tutaj zarejestrowanym uzytkownikiem. Nudzac sie niemilosiernie przypomniala mi sie inicjatywa zwana "Zlota Malina". Po kontrowersyjnych wydarzeniach i obawach zwiazanych z umyslnym trollowaniem, zrezygnowano z niej, jednak moze czas powrocic do tej zabawy? Ot, zeby tchnac w forum troche zycia.

Wyszukalem nawet specjalnie temat dotyczacy tego watku : http://www.paranorma...ostac-usunieta/

Aby jednak nie bylo nudno, proponuje rozwinac te zabawe takze o kategorie inne, niz tylko najbardziej absurdalna wypowiedz. Z pomoca przyszedl mi uzytkownik Pingwin:

Głosowałem na NIE... lecz według mnie powinna być, też nagroda za najlepszy cytat i najlepszy temat.

A takze uzytkownik Mylo:

Ohh, ale mi Eury podważył wiarygodność.

Niech i tak będzie. To może dla równowagi, zróbmy konkurs na najLEPSZY, temat?

Oraz Darkous :

Ja głosuję, aby złota malina pozostała. Najlepiej też, aby z dodatkowymi modyfikacjami, z naciskiem na "kara". Rzadko tam zaglądam, ale za każdym razem człowiek może się porządnie pośmiać w ramach rekreacji od poważniejszych tematów.

A pomysł stworzenia nagrody za najciekawsze tematy/posty też jest rewelacyjna. Dzięki temu też łatwiej będzie można doczłapać się do naprawdę sensownych tekstów. W sumie to nawet nie musi być nagroda, a po prostu wyróżnienie. Wg mnie już samo osadzenie ów tekstu w takiej kategorii jest nagrodą samą w sobie.

Co myslicie o nowej forumowej tradycji? Rok rocznie wybierali bedziemy najlepszych userow/materialy w konkretnych kategoriach. Moze byc najlepsza/najbardziej absurdalna prowokacja, najbardziej aktywny uzytkownik, shoutboxowy krzykacz, itd. Cos gdzie kazdy bedzie mogl nominowac kazdego, a ilosc glosow przedlozy sie na wynik glosowania. Demokracja, bitches!

Za wygrana w dowolnej kategorii dostanie sie np. 10 punktow reputacji, symbolicznie, bo nie o nagrody tutaj chodzi, tylko zeby byl fun i mozliwosc lepszej integracji uzytkownikow forum. Bo na razie jest tutaj tyle nienawisci, co w biurze Gestapo w zydowskiej dzielnicy...

Czy mam wasz miecz? I wasz topor? I wasz luk?

Użytkownik Serail edytował ten post 18.09.2012 - 12:07

[Aquila]

Zawsze jestem za takimi propozycjami. Nic nas nie kosztują, a dodają nowe opcje - dla niektórych ciekawe. Tylko trzeba byłoby się zastanowić nad okresami - czy faktycznie przyznawanie nagród co rok nie byłoby "zbyt rzadkie". Owszem - "wartość" nagrody rośnie, ale i oczekiwanie strasznie się dłuży.

W każdym razie mój miecz jest na Twoje usługi.

[Paweł]

Nie wiem czy wypali. Kiedyś było dużo tematów z dziedzin paranormalnych, więc takich perełek nadających się na złotą malinę można było łatwo znaleźć, np. pamiętam ktoś założył temat, że II Wojna Światowa nigdy się nie odbyła, abo że Księżyc nie istnieje, ktoś inny doszukiwał się ducha na zdjęciu, a w rzeczywistości było to lusterko od traktora. Teraz tego już nie ma. Jest dużo tematów o charakterze informacyjnym, kopie różnych artykułów na tematy spraw codziennych. To na złota malinę raczej się nie nadaje.

[Aquila]

Na ZM - nie bardzo - mnie zaciekawiły nagrody za najlepszy temat/post/cytat.

[cichy45]

Może co kwartał? I odznaczenie dla autora, coś jak "Najlepszy temat/post/cytat", obok teraźniejszych odznaczeń.

[mylo]

Dalej jest sporo różnego rodzaju wypocin, nie widzisz tego bo trolli usuwamy zanim staną się hitami.
Ostatnio usunąłem np temat w którym ktoś twierdził że mu pies rzyga ektoplazmą po ścianach.

Ale nawet z tego co nie jest totalnym spamem i trollingiem dałoby się coś wybrać.

[Yaw]

Ostatnio usunąłem np temat w którym ktoś twierdził że mu pies rzyga ektoplazmą po ścianach.

Haha... Widzę, że muszę zwiększyć aktywność, bo mi umykają perełki.

[cichy45]

Powaliłeś mnie tym

[D.K.]

Hm... To może po kolei:

• Złota Malina nie bardzo mi się widzi, a już na pewno nie w postaci takiej, że zwycięzca dostaje nagrodę w postaci reputacji. Jeśli już koniecznie ZM miałaby być, to tylko i wyłącznie w formie np. bijącej po oczach czerwonej blachy (na wzór obecnych niebieskich odznaczeń) oraz dodatku w postaci -30% reputacji. Coś w tym guście. Ale i tak nie podoba mi się pomysł Złotej Maliny, bo coś mam nieodparte wrażenie, że zamieni się w nieustający konkurs na najbardziej bzdurny post.
• Koncepcja na najlepszy post/temat/cytat? Czemu nie, brzmi dobrze, byle tylko nie dublować odznaczeń za Wartościowy temat itp. Wstępna moja sugestia byłaby taka, że kandydaturę na najlepszy post należałoby zgłosić np. w specjalnie utworzonym do tego celu dziale, powołać komisję sędziowską w celu oceny lub po prostu zrobić ankietę dla użytkowników. Przy czym zgłoszenia nie brałyby pod uwagę punktów reputacji za dany post itp. Ale to na razie bardzo luźna propozycja.

W każdym razie, proszę nie krępować się i podsuwać pomysły.

[Connor]

Złota Malina- Nie.
Najlepszy post/temat- Tak

[Romczyn]

Ja jak wyżej

[cichy45]

Dobry trolling nie jest zły, co innego marna prowokacja

[Aquila]

Co do maliny - to faktycznie może ona przyciągać trolli - zresztą takie obawy były z nią związane od początku. Dlatego też moje zainteresowanie wzbudza nagradzanie za dobre tematy i posty (plus ewentualnie cytaty).

Tylko pytanie - jak wyłaniać zwycięzcę? Komisja sędziowska, czy ankieta? I jedno i drugie ma swoje wady i zalety.

Póki co proponowałbym:

Kategorie:

Najciekawszy/najlepszy temat
Najciekawszy/najlepszy post
Najciekawszy/najlepszy cytat

Do tego można dodawać "najlepszego dyskutanta" itp.

Przynawanie nagród - co miesiąc albo co kwartał. Co rok można byłoby zaś przeprowadzać wybory superX - spośród już nagrodzonych (co czyniłoby z nagród "podstawowych" jedynie "półfinał").

[Slaw]

Co do maliny - to faktycznie może ona przyciągać trolli - zresztą takie obawy były z nią związane od początku.

Aby temu zapobiec malinę można przyznać tylko komuś kto ma minimum 1 bądź 2 gwiazdki reputacji.

[Aquila]

Ale to niewiele zmienia. Po pierwsze - odpadłoby wielu potencjalnych kandydatów - "temat idealnie się nadaje do ZM, no ale autor nie spełnia wymogu gwiazek". Po drugie - jak ktoś ma gwiazdki to nie znaczy, że nagle nie może mu przyjść ochota na "zgarnięcie maliny".

Malinie póki co powiedziałbym - "nie".