49 odpowiedzi w tym temacie

[Pit]

Wydzielono z tematu "Masowy bunt mieszkańców Hiszpani. Władze bezsilne?"

[Hideyoshi]

Haha Fajnie tak o czarnoskorych pisac bez najmniejszego kontaktu osobistego z nimi co?
Ja mieszkam w pewnym europejskim kraju, czarnoskorzy otaczaja mnie codziennie. Mam czarnoskorych
znajomych, czarnoskorych przyjacieli. Jezeli ktos sprobowalby tylko powiedziec, ze sa oni w jakikolwiek sposob
mniej inteligentni od bialych, dostalby po prostu w pape.

My LUDZIE jestesmy jednoscia, wsrod wszystkich nas trafiaja sie mniej lub bardziej inteligentne osoby.
Dzielenie ludzi na takie kategorie to porazka.

[mylo]

Ale to udowodnione naukowo że posiadają średnio nieznacznie mniejszy iloraz inteligencji. Tak samo rasa żółta ma go nieznacznie wyższy niż biała.

[Art123]

Czarny dobry do sportu, a tak poza tym, to do niczego innego. Raz na jakiś czas rodzi się geniusz, ale to rzadkość.

[Hideyoshi]

Ale to udowodnione naukowo że posiadają średnio nieznacznie mniejszy iloraz inteligencji. Tak samo rasa żółta ma go nieznacznie wyższy niż biała.

I trzymasz sie tego do konca tak?
Chcialbym zobaczyc jak wygladalaby rozmowa oko w oko z czarnoskorym ktoremu uswiadamialbys, ze jest gorszy od Ciebie.

[Karringoth]

@noxili

Cywilizacja to kultura + pismo.Albo zostawia poza tym jakieś własne osiągniecia.

Definicji jest wiele.

Być może była to łatwo dostepna dzićz z egipska faktorią. To tak jak stwierdzić że Nowy Jork jest tworem indian.Z niego tez przywozono multum towarów i czasem ludzi.

Jak sobie wyobrażasz utrzymanie takiej faktorii przez Egipcjan? Skoro nawet wybranie się tam to było wielkie przedsięwzięcie, w którym uczestniczyło nawet 3000 ludzi.

Mesa Verde w USA

Stosując Twoją definicję cywilizacji, tj.:

Cywilizacja to kultura + pismo.Albo zostawia poza tym jakieś własne osiągniecia.

Wymień co konkretnie im zawdzięczamy?

@Aton

No nie bardzo. Z Egiptu kultura przeniosła się wzdłuż Nilu na Nubię gdzie wykształciła się całkiem podobna kultura ale dziwnym trafem Abisynia nie przesiąkła tymi wpływami mimo, że miała na to kilka tysięcy lat.

Czyli kultura egipska powstała na piaskach Sahary? Nie. Właśnie przy brzegach Nilu.

Teoria o powstaniu cywilizacji wynikającej z klimatu i środowiska naturalnego jest nie do obrony. Dobrze radzę byś nie brnął w to dalej ponieważ to założenie można obalić nieskończoną ilością przykładów Owszem, środowisko naturalne nadaje kształt cywilizacji ale nie jest jego determinantem.

Bzdura. Odpowiedni klimat i warunki geograficzne to najważniejsze czynniki przy powstaniu potężnych cywilizacji. Uważasz, że nie? To wymień mi jakąś bardziej rozwiniętą cywilizację z Północno-wschodniej Azji.

Albo wytłumacz, czemu najbardziej rozwinięte kultury europejskie, bliskowschodnie czy też Egipcjanie rozwinęli się w rejonie Morza Śródziemnego, na żyznym półksiężycu, czy też przy Nilu?

Idąc dalej. Najlepszym klimatycznie miejscem w Afryce do rozwoju cywilizacji jest teoretycznie jej południe. Jednak warunki geograficzne już najlepsze nie są. Zauważ, że cywilizacje powstawały przy zetknięciu się różnych kultur. Tymczasem południe Afryki jest odgrodzone od reszty świata wręcz niemożliwymi do przebycia w starożytności (czyli wtedy, kiedy stworzyło się większość cywilizacji) dystansami.

@reformator

PNo tak bo w europie to nie walczono o tereny. Tylko że u nas ta walka powodowała rozwój. Rozwoj broni, budownictwa obronnego a w Afryce nie za bardzo bo tam nawet nie było za wiele królestw a po prostu plemiona.

Ta, w Europie jest od cholery pustyń przecież...

Skoro teraz mają tyle bydła to kiedyś zapewne też mieli sporo i widać ono dobrze tam się czuje. Podobnie jak kiedyś na Ukrainie na czarnoziemie rosło dużo zboża tak przecież jest i teraz.

Może i w niektórych rejonach Afryki dobrze się czuje. W innych panuje mucha Tse-Tse, która sprawia, że raczej to bydło by długo nie pożyło.

Zgadza się egipt był spichlerzem rzymu i jedną z najbogatszych prowincji ale właśnie Etiopia też była nad tą rzeką. Nie wspomne przecież o innych afrykańskich rzekach jak kongo czy niger a przecież tam żadna cywilizacja równa chociażby Babilonii czy Egiptowi nie powstała.

A zdajesz sobie sprawę, że Egipcjanie to nie była w 100% biała rasa?

To sporo. Pół wieku a biorąc pod uwagę że USA istnieją od niewiele ponad 200 lat to sporo.

To niecałe dwa pokolenia. Trochę za mało, żeby granice się zatarły.

Ja twierdzę że jeżeli my tworzymy tak wspaniałe rzeczy, tak wspaniałe technologie i nauke to raczej dla ziemii i rasy ludzkiej to my jesteśmy lepsi niż czarni którzy szybciej biegają, rapują i rzucają piłką do kosza z całym szacunkiem. Więc suma sumarum jesteśmy lepsi i jako biały powinieneś to zaakceptować, być z tego dumnym i robić wszystko by ten stan utrzymać.

Bzdura. W niczym nie jesteśmy lepsi. To, że przypadkiem nasi przydkowie "wybyli" z Afryki na bardziej odpowiadające rozwojowi cywilizacji miejsce jeszcze nas lepszymi nie czyni.

Dziękuje za tego wynalazce czy raczej odkrywce ale sądziłem że wyszukasz kogoś poważniejszego niż gościa który znalazł zastosowanie dla orzeszków ziemnych ale ok.

Lewis Latimer, Benjamin Banneker. Czarnych wynalazców trochę mimo wszystko jest.

Tak zgadza się ale żółtych uważam że są na takim poziomie jak my. Zauważ że teraz kraj jeżeli chce zaistnieć musi się z westernizować czyli de facto przyjąć białe wartości. Suma sumarum żółci przyjęli to i się rozwijają, wiele im zawdzięczamy jednak dominowaliśmy nad nimi i to my ich wyciągnęliśmy z tego zapuźnienia można powiedzieć. Jednak murzynom co by nie dać i tak sobie nie radzą i nie rozwijają tak jak Japonia chociażby.

Aha, czyli czarni są gorsi, bo są średnio mniej inteligentni, ale żółci, którzy zazwyczaj są bardziej inteligentni nie są lepsi? .

Murzyni teraz sobie nie radzą tylko i wyłącznie przez nas.

Użytkownik Karringoth edytował ten post 11.09.2012 - 20:09

[mylo]

To co mam lać po pysku każdego żółtego, bo wiem że jego rasa ma genetyczne predyspozycje do posiadania wyższego IQ?

Hideyoshi taki argument który zastosowałeś wyżej jest najgłupszym jaki istnieje na ziemi. Nie powiedziałbym że jest ode mnie gorszy. Tylko że, udowodniono że najwyższe IQ ma rasa żółta, potem biała i czarna - gdzie różnica między żółtą i czarną jest rzędu 6 punktów IQ.

Jeśli by tego nie zrozumiał i chciał mi przywalić za żywota - to tylko określiłoby go jako gościa z inteligencją orangutana.
Natomiast jeśli Ty używasz takich argumentów to...

Aha, czyli czarni są gorsi, bo są średnio mniej inteligentni, ale żółci, którzy zazwyczaj są bardziej inteligentni nie są lepsi? .

Murzyni teraz sobie nie radzą tylko i wyłącznie przez nas.

Nie do końca. Nie należy pielęgnować tego poczucia winy, bo za tym idą bzdurne przywileje.
To nie biały wymyślił niewolnictwo, stosowano je w każdym zakątku ziemi i od tysiącleci. Niewolili czarni, biali, egpcjanie (którzy mieli podobno miedzianą karnację), żółci.
To co dziś dzieję się w Afryce jest już sprawą Afrykańczyków i ich winą.
Może naszą winą jest uzależnianie ich od pomocy humanitarnej.

[Karringoth]

Nie do końca. Nie należy pielęgnować tego poczucia winy, bo za tym idą bzdurne przywileje.
To nie biały wymyślił niewolnictwo, stosowano je w każdym zakątku ziemi i od tysiącleci. Niewolili czarni, biali, egpcjanie (którzy mieli podobno miedzianą karnację), żółci.
To co dziś dzieję się w Afryce jest już sprawą Afrykańczyków i ich winą.
Może naszą winą jest uzależnianie ich od pomocy humanitarnej.

Trwający ponad 4 wieki wywóz ludności, wyzysk, czy dzielenie między siebie Afryki na zasadzie ołówka i linijki, nie patrząc na terytoria plemienne to jest nic? A później ucieczka z Afryki, kiedy tylko kolonistom przestało to się opłacać, obłudne twierdzenia o "dawaniu wolności" i zostawienie Afryki na pastwę najemników, samozwańczych władców i przeróżnej maści dyktatorów to jest nic?

Chcieli stworzyć w Afryce w kilka lat to co w Europie działo się przez stulecia, ale okazało się to niemożliwe. Nowe państwa okazały się sztucznymi tworami, których nie akceptowała i z którymi nie identyfikowała się ludność, przywiązana bardziej do swej najbliższej rodziny, plemienia etc.

Murzyni nie potrafią rządzić? Spójrz na RPA.

Użytkownik Karringoth edytował ten post 11.09.2012 - 20:36

[mylo]

To samo stało się w Europie po I WŚ. Po wiekach niewolenia narodów przez mocarstwa, germanizacji, rusyfikacji, wywózek na sybir, dzielenie krajów wedle własnego widzimisię. Więc uważam że Afryka nie jest tutaj wyjątkowa.
Co prawda sztuczny podział granic doprowadził do II WŚ i potem rządów dyktatorów w wielu krajach. Jednak po 70 latach jest już spokój.
Afryka niedługo dojdzie do tych 70 lat po odzyskaniu samowładztwa, mam nadzieję że zdołają dojść do siebie jak zrobiły to narody Europy.

Natomiast na pewno nie mówiłbym że biali są odpowiedzialni za los Afryki, jak już to mocarstwa kolonialne: Anglia, Francja, Holandia itp.. Tak samo jak za nasz los nie są odpowiedzialni biali, ale Niemcy i Rosja.


To powiedziałbym czarnemu jeśli plułby się że biali są winni:

"Polska była przez wieki ciemiężona przez najeźdźców, wywożono nas do pracy na Syberię, oduczano języka i na siłę wciągano do armii mocarstw które zajmowały terytorium naszego kraju. Czy dalej chcesz mnie o coś oskarżać?

[Karringoth]

To samo stało się w Europie po I WŚ. Po wiekach niewolenia narodów przez mocarstwa, germanizacji, rusyfikacji, wywózek na sybir, dzielenie krajów wedle własnego widzimisię. Więc uważam że Afryka nie jest tutaj wyjątkowa.

Sytuacja Afryki była wyjątkowa. W Europie nawet gdy np. Polski nie było na mapie, to byli ludzie, którzy czuli się i nazywali siebie Polakami. Tymczasem w Afryce? Ktokolwiek nazywał siebie Tanzańczykiem? Albo Botswańczykiem?

Co prawda sztuczny podział granic doprowadził do II WŚ i potem rządów dyktatorów w wielu krajach. Jednak po 70 latach jest już spokój.

Cóż, bezpośrednio po I wojnie światowej powstało 9 państw (nie wliczam tych która powstały z przyczyn I wojny, ale już później). W Afryce tych państw powstało ~50.

Natomiast na pewno nie mówiłbym że biali są odpowiedzialni za los Afryki, jak już to mocarstwa kolonialne: Anglia, Francja, Holandia itp.. Tak samo jak za nasz los nie są odpowiedzialni biali, ale Niemcy i Rosja.

Owszem, chodziło mi o to, że to mocarstwa kolonialne są odpowiedzialne za taką Afrykę. Dekolonizacja została przeprowadzona właściwie najgorzej jak tylko być mogła. Nie było to dawanie wolności Afrykańczykom, ale ucieczka kolonistów. Przestało mi się opłacać, to dam im niepodległość i niech się tłuką, to już nie moja sprawa.

Użytkownik Karringoth edytował ten post 11.09.2012 - 21:47

[noxili]

Murzyni nie potrafią rządzić? Spójrz na RPA.

Klasyczny strzał w stopę. Czarni tam przejeli całą infrastrukturę po białych i w ekspresowym tempie doprowadzili kraj praktycznie do upadku . Takiej przestępczości to nawet niema w najgoszych slumsach Europy czy Ameryki. Dramatyczny kontrast wzgledem np sasiedniej Namibii gdzie biali(potomkowie niemców) razem z czarnymi budują wspólnie państwo.Namibia była długo okupowana wiec czarni patrza na białych jak współbraci w nieszcżęściu. Byli wspólnie przsladowani.A teraz biali są po prostu jednym z licznych narodów tego państwa.

kiedy tylko kolonistom przestało to się opłacać

zazwyczaj biali byli wywłaszczani przez wspieranych przez moskwe lub USmanów "czarnych bojowników" metodami znaymi w Europie choćby z działaności UPA czy Sonderkomand". I mieli tyle do powiedzenia co żydzi w Auschwitz.

obłudne twierdzenia o "dawaniu wolności" i zostawienie Afryki na pastwę najemników, samozwańczych władców i przeróżnej maści dyktatorów to jest nic?

Wymień jakiekolwiek różnice (jezeli potrafisz) miedzy samozwańczym władcą i przeróżnej maści dyktatorem a
Zulusem Czaką (twórca państwa Zulusów)

Sundiatą Keïtą (załozycielem Imperium Mali)

Co ty masz do najemników. W Europie złoty wiek najemników to czasy kondontierów w Itali który znamy jako RENESANS.Rozkwit najemników w Polsce jest tozsamy z Złota Epoka Jagiellonów. Jak widac - normalnie rozkwit najemników= rozkwit państwa ,w ekstremalnym przypadku kończy sie tym ze najlepszy z nich zostaje cesarzem i następuje rozkwit kulturalny regionu. A w Afryce....cichosza.


Biali są w Afryce źle
niema ich ...tez żle.
Wiesz co to oznacza? Że najwyrażniej jesteś "białaskiem" wierzącym czarnej nacjonalistycznej propagandzie.

Trwający ponad 4 wieki wywóz ludności, wyzysk, czy dzielenie między siebie Afryki na zasadzie ołówka i linijki, nie patrząc na terytoria plemienne to jest nic?

Wiekszośc Afryki została podbita raptem 100- 150 lat temu.Granice "ołowkiem w reku" były wytyczane prawie jednocześnie z Europą.Widzisz róznice?

Nowe państwa okazały się sztucznymi tworami, których nie akceptowała i z którymi nie identyfikowała się ludność, przywiązana bardziej do swej najbliższej rodziny, plemienia etc.

A ty myślisz że jakiekolwiek państwa dobrowolnie powstają?????Zawsze się znajdzie ród /naród /grupa siłą wtłaczjaca w nowa formę sztucznego tworu którego nie akceptowała i z którymi nie identyfikowała się ludność, przywiązana bardziej do swej najbliższej rodziny, plemienia etc..
Myślisz np ze do państwa Piastów dobrowolnie ktokowiek sie "zapisał"?Ponad 100 spalonych grodów pokazuje cokolwiek inną wersję historii.Tak było w Europie Azji Ameryce , na pólnocy Afryki.Tylko nie w Afryce czarnej.

Jak sobie wyobrażasz utrzymanie takiej faktorii przez Egipcjan? Skoro nawet wybranie się tam to było wielkie przedsięwzięcie, w którym uczestniczyło nawet 3000 ludzi.

Sam fakt że brało tak wielu ludzi wskazuje że to była flota osiedleńców lub zmiana garnizonu. Przecietny statek egipski umozliwiał przewóz 12 osób z zapasami.Porównaj z wyprawami odkrywczymi Kolumba (łącznie mniej niz 100 marynarzy) Magellana (ok 400). Poza tym pamietajmy jak odbywały się dalekie wyprawy w tamtych czasach . Np za faraona Necho opłynięto Afrykę . Marynarze płyneli jakiś czas zatrzymywali sie co najmniej 2 razy w roku, budowali zabudowania , siali zboża i inne uprawy , zbierali plony i płyneli dalej. Wiec zbudowanie jakiejś ziemno-kamiennej fortecy połaczonej z obronnymi kralami na bydło, obsadzenie przeszkolonymi tubylcami i dowodzonymi przez egipskich np ochotnikówi i weteranów nie przekracza możliwości starozytnych i nie odbiega od praktyki tamtych czasów. Dla porównania niedawno odkopano cmentarzysko "tubylców' uzbrojonych (i pewnie przeszkolonych ) przez Rzymian . Grupa ta ochraniała ważny odcinek "polskiej " części Szlaku Burszynowego.Notabene tak też powstawły chińskie faktorie w Afryce w Czasach admirała Zeng He .

To co mam lać po pysku każdego żółtego, bo wiem że jego rasa ma genetyczne predyspozycje do posiadania wyższego IQ?

Uważaj bo moze oddac.
PS Jestem ze strony ojca całkowice spolszczonym Tatarem.Jeszcze 4 pokolenia temu moi przodkowie mieli czarne włosy ,niski wzrost i lekko skośne oczy.




Dodam od siebie ze zarówno czarni jak i żółci sa nieprawdopodobnymi rasistami( a czesto ekstremalnymi nacjonalistami).
Pracowałem prze jakieś pól roku w chińskim koncernie elektronicznycm.Miałem zarówno podwładnych polskich jak i chińskichi koreańskich a szefostwo chińskie(tajwan+ kontynent). Czasami miałem wrażenie że byłem tylko dlatego tolerowany jako szef działu bo dla nich byłem takim prawie pół -azjatą (choć na wygląd to SS mógłbym sie zapisać) z dającym łatwo wymówić przez chińczyka nazwisko(jest to jedno z tych kończacych na - aj a zaczynające się od najpopularnieszego nazwiska chińskiego). To co widziłem i słyszłem jak siebie traktuja a jak innych , obcych tomozna było by napisac książkę.
Co do rasizmu czarnoafrykańskiego polecam choćby reportarze Michałowskiego np "Tuaregowie i caterpillery"

I tylko Europejczykom nie wolno byc dumnym z osiągnięć swych przodków.Wszystcy inni uwazją ze historii swoich rodów i narodów nie zna tylko hołota i najgorsza szumowina.

Zauważ, że cywilizacje powstawały przy zetknięciu się różnych kultur. Tymczasem południe Afryki jest odgrodzone od reszty świata wręcz niemożliwymi do przebycia w starożytności (czyli wtedy, kiedy stworzyło się większość cywilizacji) dystansami.

Zauważ że to południe Afryki zamieszkuja koczownicy zyjacy dokładnie tak jak żyli ich przodkowie w tym samym miejscu jakieś 15 -25 tysiecy lat temu.I pomykaja tym niemożliwymi do przebycia w starożytności dystansami po pustyni do dzisiaj od paleolitu.Zreszta trzeba przyznac ze wspólczesnyy człowiek skutecznie wykończy niedługo tych koczowników. Stawia im studnie " w zamian" zakazując wędrówki(bo przecież rezerwaty trzeba chronic....).
No i koczownik który normalnie musi przejśc 20 -50 km dzinnnie by znaleść pożywienie zamknięty na mniejszym obszarze umrze razem z swa rodziną z głodu i nadmiaru cywilizacji.

A zdajesz sobie sprawę, że Egipcjanie to nie była w 100% biała rasa?

Niestety tu genetyka jest bezwzgledna : nie są biali w takim samym stopniu jak np Polacy albo Baskowie.

Lewis Latimer, Benjamin Banneker.

Gwoli ścisości obaj byli mulatami.

Cóż, bezpośrednio po I wojnie światowej powstało 9 państw (nie wliczam tych która powstały z przyczyn I wojny, ale już później). W Afryce tych państw powstało ~50.

Powierzchnia dzielona w afryce była kilkanaście razy większa. niż w europie.Zsumuj powieszchnie tej dziewiatki i porównaj z dzielona afryką.

To wymień mi jakąś bardziej rozwiniętą cywilizację z Północno-wschodniej Azji.

Pograniczne do azji Północno Wschodniej:
Aleutowie: po naszej cywilizacji to najlepsi chirurdzy . Jedyni z "dzikich którzy uczyli się sztuki anatomii z zwłok ludzkich. Jedyni poza nami potrafiacvy podejmować się autopsji w wątpliwych przypadkach zgonów.Praktykowali mumifikację . Stworzyli własna anatomiczna specjalistyczne słownictwo . Np jeszcze 100 lat temu przeciętny Aleut znał trzysta osiemdziesiat odzielnych aleuckich okesleń na konkretne części ciała czy pojedyńcze mięśnie.
Aleuci to bliscy krewniacy eskimosów.
Na syberii lezy niezwykłe stanowisko archeologiczne Mal'ta Na teraenach Syberii istniła kultura uzywająca najstarszych na świecie kalendarzy. Najstarsze były ryte na laskach wykonanych z kłów mamauta ok 40 tysiecy lat temu.

Najstarsze znane nam element ceramiczne pochodzą z rejonu Azji Półnnocno Wschodniej + rejonu Japonii.
Szkiełka sprzed 11-12 tysiecy lat...Ceramika to Azja wschodnia i skorupki sprzed 18 tysiecy lat...

[Karringoth]

Klasyczny strzał w stopę. Czarni tam przejeli całą infrastrukturę po białych i w ekspresowym tempie doprowadzili kraj praktycznie do upadku . Takiej przestępczości to nawet niema w najgoszych slumsach Europy czy Ameryki. Dramatyczny kontrast wzgledem np sasiedniej Namibii gdzie biali(potomkowie niemców) razem z czarnymi budują wspólnie państwo.Namibia była długo okupowana wiec czarni patrza na białych jak współbraci w nieszcżęściu. Byli wspólnie przsladowani.A teraz biali są po prostu jednym z licznych narodów tego państwa.

Coraz mniej slumsów, coraz wyższy wzrost gospodarczy. Na początku faktycznie nie było dobrze, jednak wychodzą na prostą. Przestępczość to właściwie ich ostatni tak duży problem. Pratkycznie do upadku? Chyba mówimy o innym RPA. To, które ja znam jest najsilniejszą gospodarką Afryki. A to Twoje?

Wymień jakiekolwiek różnice (jezeli potrafisz) miedzy samozwańczym władcą i przeróżnej maści dyktatorem a
Zulusem Czaką (twórca państwa Zulusów)

Sundiatą Keïtą (załozycielem Imperium Mali)

Zulus Czaka był pod koniec życia szaleńcem. Europa też zna wiele przypadków szalonych władców przypomnę Ci.

Sundiata Keita nie był tyranem.

Tymczasem jaka jest największa różnica? Nie wykrwawali Afryki w ciągłych wojnach domowych.

Co ty masz do najemników. W Europie złoty wiek najemników to czasy kondontierów w Itali który znamy jako RENESANS.Rozkwit najemników w Polsce jest tozsamy z Złota Epoka Jagiellonów. Jak widac - normalnie rozkwit najemników= rozkwit państwa ,w ekstremalnym przypadku kończy sie tym ze najlepszy z nich zostaje cesarzem i następuje rozkwit kulturalny regionu. A w Afryce....cichosza.

Najemników wynająć jest w stanie ten co ma pieniądze. I może ich wykorzystać do przejęcia władzy.

Jest jednak różnica między kondotierami, a bandytami do wynajęcia z Afryki.

Biali są w Afryce źle
niema ich ...tez żle.
Wiesz co to oznacza? Że najwyrażniej jesteś "białaskiem" wierzącym czarnej nacjonalistycznej propagandzie.

Spytałbym się czy umiesz czytać ze zrozumieniem, i widzisz różnicę między stwierdzeniami, że źle przeprowadzoną dekolonizacje, a źle, że przeprowadzono dekolonizacje, ale nie spytam. Odpowiedź na oba pytania jest najwyraźniej taka sama: "nie".

A ty myślisz że jakiekolwiek państwa dobrowolnie powstają?????Zawsze się znajdzie ród /naród /grupa siłą wtłaczjaca w nowa formę sztucznego tworu którego nie akceptowała i z którymi nie identyfikowała się ludność, przywiązana bardziej do swej najbliższej rodziny, plemienia etc..

Tylko rzadko kiedy stanowi ona większość.

Zauważ że to południe Afryki zamieszkuja koczownicy zyjacy dokładnie tak jak żyli ich przodkowie w tym samym miejscu jakieś 15 -25 tysiecy lat temu.I pomykaja tym niemożliwymi do przebycia w starożytności dystansami po pustyni do dzisiaj od paleolitu.

Czemu w takim razie w starożytności rasa czarna z białą (po za starożytnym Egiptem) spotykały się bardzo rzadko?

Aleutowie

Prawie taka cywilizacja jak starożytny Rzym!!! Co tam, że osiągnęli mniej od nich na większym odcinku czasu. Największe cywilizacje czy tego chcesz czy nie rozwinęły się na najlepszych klimatycznie i najżyźniejszych terenach.

Użytkownik Karringoth edytował ten post 12.09.2012 - 07:32

[noxili]

To, które ja znam jest najsilniejszą gospodarką Afryki. A to Twoje?

To moje RPA ma PKB_per_capita niższe niz Białoruś, Kazachstan czy Rumunia.To "moje" RPA mimo dostępu do wybrzeża dwuch oceanów , startu jako najbogatsze państwo obecnie czarnej Afryki , złożami złota , diamentów, węgla świetnie rozwinietą turystyką i najlepszym w Afryce klimacie przegrywa z tak czarnymi państwami jak Bostwana czy Gabonem.
Z reszta "faktów" rozprawię się gdy będę miał trochę więcej czasu.

[Patrol]

myślę, że to mówi samo za siebie ; )