96 odpowiedzi w tym temacie

[noxili]

Prosty przykład z życia, pociąg wypchany po brzegi w prawie 100%. Przeszedłem cały w poszukiwaniu miejsca zgadnijcie gdzie były dwa wolne? Akurat tam gdzie siedziało 2 gejów i się smyrało po nogach. Ludzie woleli stać w korytarzu niż przy nich usiąść.

Genialny patent na zachowanie własnego wolnego przedziału. Ciekawe czy naprawde to byli homo czy tylko nadkreatywne zgrywusy.

[McNugget]

Nie uważam mieszania w to sądu za dobre, ale tak odnośnie pewnego postu tutaj... Osoba która nie chce/nie chciała zmienić płci NIGDY tych osób nie zrozumie. I one nie muszą być wcale homoseksualne. Znowu mylicie transwestytów z transseksualistami.

Użytkownik McNugget edytował ten post 05.09.2012 - 16:55

[Jęk Lodowatych Ulic]

Poszukałem trochę w sieci na jego temat i znalazłem filmik z jego udziałem w rozmowach w toku w sumie nie dziwię się reakcji jego rodziców jeżeli tak paradował po ulicach Krakowa.

[Nic_nowego]

Oj, w takim razie sytuacja wygląda inaczej. Co innego transwestyta a co innego dziwoląg na życzenie. Dzięki Jęku Lodowych Uluc, że uświadomiłeś. Oczywiście wciąż nie uważam, że powinno się nawoływać do nienawiści czy agresji, ale z tego co zostało zaprezentowane to ten koleś to nie transwestyta tylko po prostu zwykły idiota.

Dokładnie o tym samym pomyślałem. Z artykułu na pierwszej stronie wynikało, że jakiś zwykły chłopak o odmiennej sytuacji został wyrzucony z domu. Po tym co zobaczyłem to jedyne co mi do głowy przyszło to fakt, że ten gość chce po prostu być inny. Nie powinno być aż tak ostrej reakcji ze strony rodziców, ale można ich w jakimś stopniu teraz zrozumieć.
To nie jest transwestyta, to gość, który zobaczył Mansona w tv i mu się strasznie spodobało i postanowił zostać transwestytą.

[D.B. Cooper]

Ojej, ile od razu nieświadomych wpisów. Jakie to znamienne.
Tak trudno było poszperać w necie, czytając wasze wpisy byłem przekonany 100%, że wiecie o kim piszecie!

A tak przy okazji 'rozdanie' plusów do postów w tym temacie jest (na ten moment, bo mam nadzieję, że jak mądrzy wrócą z pracy to trochę zmienią tę statystykę) naprawdę przykre i żenujące.

Całe szczęście możemy w temacie usłyszeć Jęk lodowatych ulic. Do tej pory, tylko te głupie siedziały...

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 05.09.2012 - 17:43

[Muhomorniczy.Cylon]

Wygląda fajnie, kreatywnie, ja odwrotnie spodziewałem się buraka w sukience a gośc ma gust i wizje siebie . Jedynie co ludziom nie pasuje że jest ubrany zupełnie inaczej anie że czują się jakoś dotknięci i nie potrafią nawet sprecyzować czym niby. W ludziach o niskim iq o niskiej świadomości społecznej i kompleksach wzbudzają agresje inaczej wyglądające osoby ,inaczej myślący, choćby inteligentniejsi czy atrakcyjniejsi, to jest zazdrość że ktoś ma odwagę żyć jak chce i zupełnie absurdalne poczucie że się stawia, bo nie respektuje gustu społecznego, (a musi?), bo wy żyjecie pod linijkę , tak naprawdę to najbardziej kuje was w oczy prawda o waszym tchórzostwie , że sami nie macie odwagi i to w was powoduje głownie nienawiść. Im społeczeństwo bardziej zakompleksione tym mniej tolerancji. Inność odbiera się jako atak i zagrożenie. Jest strach że kulturysta odbiera dziewuchy , że przy metroseksualnym wygląda sie na flejtucha już największą furie wzbudza malujący sie chłopak, bo gra nie fer, jak się spodoba to już w ogóle będzie kaplica, i tyle o was. Hipokryzja i najniższe pobudki .

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 05.09.2012 - 19:41

[Blitz Wölf]

Bo to jest ciemnogród, bowiem tylko osoba uważająca, że homoseksualizm to choroba, widzi mi się itp. może nie tolerować, a że wiadomo, iż to nieprawda, że to choroba etc. to wiadomym jest, że osoba myśląca w ten sposób to, jak określiłeś ciemnogród.

Znalazł się kolejny ''nowoczesny'' twierdzący, że należy tolerować wszystko, oprócz normy. Niedługo pewnie zostanie wymyślona nowa choroba psychiczna: ciemnogrództwo zaściankowe, ewentualnie ciemnogrództwo polaczkowe.

Ja natomiast miałam na myśli po prostu to, że rodzice, którzy narzucają swoim dzieciom coś, czego one nie chcą, tylko dlatego, że rodzic tak chce, mimo że nierobienie tego, lub robienie czegoś, czego rodzic nie chce by dziecko robiło, wcale nie jest złe, zwiększają prawdopodobienstwo tego, ze takie dziecko popadnie w kompleksy, depresje, a jesli beda w ten sposob z nim postępowac od najmlodszych lat, to rowniez moga w takim dziecku wystapic przez to rozne odchyly.

-Mamo, nie chce mi się iść do szkoły! Wolę grać w CS'a!
-W tej chwili wyłącz komputer!
-Nie narzucaj mi swoich zachcianek! Przez ciebie będę miał kompleksy, depresję i różne odchyły!

[Nic_nowego]

Znalazł się kolejny ''nowoczesny'' twierdzący, że należy tolerować wszystko, oprócz normy. Niedługo pewnie zostanie wymyślona nowa choroba psychiczna: ciemnogrództwo zaściankowe, ewentualnie ciemnogrództwo polaczkowe.

Wydaję mi się, że "polaczkowatość" już weszło do polskiego języka jak postawa społeczna. Ot, kolejny stereotyp w rękach nowoczesnych obywateli.

[Norbiss]

Z tego co widzę w mojej szkole to tak jak wyżej wymieniony cross coś tam zachowują się chłopaki którym nie brakuje kasy, mieszkają w dobrych osiedlach i często mają zapracowanych rodziców(wiem bo kumpel miał takie problemy z bratem). Nie wiem skąd się wzięła taka moda ale im młodsze roczniki tym tego więcej, najpewniej większość tego wyrośnie ale współczuję ich rodzicom.