54 odpowiedzi w tym temacie

[Macha]

Dobra, ale ja tylko mówie, że kiedyś może tak być. Ufam naszym naukowcom i wiem, że kieeeedyś mogą tego dokonać. Nie żyje w świecie fantazji jak myślisz i nie wyobrażam sobie jak to może być.

Ale zauważ, że czasem fantazja może inspirować.
Roboty, loty w kosmos, samoloty, badanie dna oceanu, filmy Star Wars ^^, itp.
wiele takich rzeczy zostało stworzonych dzięki temu, że najpierw ktoś wymyślił coś takiego w fantazji, a potem dopiero to zrealizował. Poza tym zauważ, że odkrycia nie dokonują się tak, że naukowcy robią niewiadomo co myśląc że coś odkryją. Zakładają sobie coś, a potem dążą do urzeczywistnienia tego.

Ciesze się, że przynajmniej znaleźliśmy ten kompromis. Pozdro Tiamat

[Tiamat]

Ale zauważ, że czasem fantazja może inspirować.

Oczywiscie ze tak, wyobraznia to nawet podstawa przy odkryciach itd. ale wyobraznia, ktora idzie w parze ze zdrowym rozsadkiem jak mowilem i ktora mozna urzeczywistnic za pomoca tego co nasz wszechswiat i jego prawa oferuja. Ja nie mowie ze niemozliwe jest ze obce cywilizacje mogly dojsc do rzeczy o jakich nam sie nawet nie snilo, mi chodzi o to, ze nie ma podstaw by sadzic ze planeta Nibiru lata kolo nas niewidzialna, bo to juz naciagania faktow, co do ktorych jak juz mowilem nie ma podstaw. Bo co innego odkrycia naukowe, a co innego ze oni moga je wykorzystywac zeby ukryc jakas planete. Bo zawsze mozna powiedizec ze lata inna planeta o ktorej nikt nie slyszal, a jej nie widzial. Tzreba miec podstawy najpierw zeby myslec to co myslec, a nie wykorzystywac rzeczy ktore moga byc mozliwe, tylko i wylacznie na poparcie swojej wiary.

[Percepcja]

A skąd masz pewność, że Nibiru czasem nie została odkryta? Mogli ją odkryć i nic nie powiedzieć.

Tylko czemu, nikomu to nie jest ani na zle ani na dobre.

Wiesz co dzialoby sie gdyby to wyszlo najaw? Anarcha panowie, anarchia i utrata kontroli nad ludzmi.

Aniby czemu? Cmi to zmienia czy jakaś planeta jest czy jej nie ma. Tak samo jak milionom innych ludzi wisi to za przeproszeniem

I po raz kolejny powtarzam. Wiersz ile ludzi pracuje w NASA? Wies zile ludzi ma dostęp do widzy na takie tematy? No to teraz spróboj utrzymać tajemnice wśród tylu ludzi. Nie da się poprostu. Dlatego wielkie spiski nie mogą istnieć nie udokumentowane.

[Tiamat]

Warto dodac ze ludzie pracujaca w NASA to nie panowie w czarnych garniturach o ciemnych okularach (tak jak niektorzy sobie wyobrazaja), tylko zwykli zjadacze chleba majacy rodziny przyjaciol itd. Zwykli ludzie pracujacy w duzej firmie.

[aRON]

Bogowie z Nibiru musieli posunąć się z techniką przez 455 milionów lat, inna opcja jest wprost niemoźliwa. Ludzie prędzej się sami zniszczą, niż chociaż trochę dogonią ich technikę.

Moja teoria jest poprawna, a Tiamat jest największym sceptykiem

[Tiamat]

No tak, moja prawda jest mojsza niz twojsza, a argumentow zero :-D czasami przydaloby sie troche pomyslec, a nie tylko fantazjowac.

[Mariush]

Bogowie z Nibiru musieli posunąć się z techniką przez 455 milionów lat

Zacznijmy od tego, że powinno się znać podstawy poglądów które się popiera, a widzę że jest z tym u Ciebie niemały problem. Z tego co się orientuję (a wyjątkowo dobrze sie orientuję), to Enki przyfrunął na Ziemię wraz ze swoją kompanią Nefilim przed 445 tysiącami, a nie przed 455 milionami lat.

Podsumowując, Twoja teoria jest podwójnie niepoprawna. Opowiadasz bzdury na temat równie bzdurnej koncepcji. Można powiedzieć bzdury do kwadratu. :-D

[Aramroth]

Wiesz co dzialoby sie gdyby to wyszlo najaw? Anarcha panowie, anarchia i utrata kontroli nad ludzmi.

Jasne.
Rozumiem że news typu "odkryto obiekt o dużej masie (najprawdopodobniej planetę wielkości połowy Urana) daleko za najbardziej odległymi znanymi planetami" wywołał by chaos i anarchię?

Co innego, gdyby potwierdzono że tam jest życie i inteligentna cywilizacja... w to wątpię, ponieważ na planecie tak odległej od Słońca jest po prostu CHOLERNIE ZIMNO. Może jakieś wyjątkowo odporne na temperaturę bakterie mogłyby tam żyć, ale nic więcej...

[krzysiula]

Mariush, a czy możliwe jest przeprowadzenie jakieś takiej symulacji odwrotnej? Znane są dokładne wartości prędkości planet ich orbity, nachylenie itp. Czy jest możliwe napisanie takiego programu, który puszczony wstecz odwzorował by mam sytuację jak zdarzyła się w momencie tego całego galimatiasu z planetami jaki być może opisuje EE.
Pozdrawiam.

[Mariush]

kszysiula, cofanie się o ok. 4-5 mld lat wstecz w symulacji nie ma sensu. To jest tak jak z pogodą. Im większa jest odległość w czasie, tym mniej precyzyjne są wyniki. Ograniczyć ten problem można tylko poprzez dokładniejsze dane z których startujemy taką symulację. Ale nawet to nie wystarczy, gdyż nie jesteśmy w stanie uwzględnić wszystkich możliwych, a często zupełnie nieznanych i nieprzewidywalnych wpływów. A w ciągu kilku miliardów lat było ich na pewno wiele.

Na chwile obecną potrafimy w pewnym przybliżeniu przewidzieć przyszłe (lub odtworzyć przeszłe) wydarzenia, których odległość czasowa od teraźniejszości jest nie większa niż kilka milionów lat. Oczywiście, mam tu na myśli wyniki uzyskiwane na podstawie symulacji ruchu ciał Układu Słonecznego.