Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak polubić czytanie książek? Pokochać wręcz.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
79 odpowiedzi w tym temacie

#1

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy to odpowiedni dział, bo tu mowa o rozwoju duchowym, ale osobisty chyba to samo?

Chodzi o problem... nielubienia książek. Nie mam jakichs 'urazów' (heh) spowodowanych zmuszaniem do czytania lektur, nie o to chodzi, po prostu z winy rodziny nie czytam, bo nikt nie pomyślał o daniu mi do łap książek i teraz są tego efekty w postaci tworzenia tekstu z mało wyszukanymi słowami.. interesowania się zbyt często przyziemnymi sprawami itp..

Dziwi mnie też czemu ludzie lubiący czytać (każdy dosłownie każdy z nich) nie rozumie tych, którzy nie lubią czytać. A nawet więcej - potępiają ich. Sam usiłuję od wielu miesięcy przekonać się do czytania i niestety nadal nie sprawia mi to przyjemności, czytając czuję się tak.. pusto. Męczę się i duszę. Mam jakąś niewidzialną "kładkę" w szyi, choć nie powiedziałbym, że czytanie jest czymś strasznym, jedną bohaterkę z książki.. pokochałem :D ale potem siegnałem po My, dzieci z dworca zoo i znienawidziłem czytanie. Wszyscy tak się zachwycają Zmierzchem i tamtą właśnie książką, a tej drugiej czytać się nie da...

szczerze to już wolę coś obejrzeć, ale jak mam z nie swojej winy tracić czas na tv, gdy reszta czyta, bo ktoś wyrobił w nich ten pozytywny nawyk, to już wolę nic nie robić :( jak pokochać czytanie? JEst szansa na to? Oczywiście pod warunkiem, że to ma swoje plusy, bo jakoś nie bardzo w nie wierzę (no może oprócz wyobraźni, ale to za mało). Wolałbym lepiej się wysławiać, bardzo szybko... bo póki co, to nawet w tematach tu na forum o religii nie moge sie wypowiedzieć, bo NIC nie wiem, a inni tak fajnie, dużo, piszą. Ciekawi mnie jak to wygląda z ich strony. Albo ogólnie u jakiejkolwiek osoby piszącej sporo czy to w Poza ciałem czy jakiej innej kategorii. To musi być niezłe tyle klawiszy wstukiwać nie robiąc pauz, jakby grali.
  • 1

#2

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Szczerze powiedziawszy, ja również nie przepadam za czytaniem książek. Mało kiedy sięgam po jakąś, a jeżeli już zacznę czytać, raczej nigdy nie skończę - dojdę do środka całej historii, po czym rzucę książkę na półkę i więcej po nią nie sięgnę.

Oczywiście pod warunkiem, że to ma swoje plusy, bo jakoś nie bardzo w nie wierzę (no może oprócz wyobraźni, ale to za mało).

Czytanie książek, na pewno rozwija wyobraźnię. Jeżeli sam zabrałbyś się za tworzenie jakiejś krótkiej lub dłuższej historii, na pewno będzie łatwiej Ci się za to zabrać. Poza tym, różnego rodzaju słownictwo. Czasami możemy poznać nowe słowa, o których istnieniu nie mieliśmy zielonego pojęcia - czasami tekst jest natomiast napisany takim językiem, że zrozumienie go sprawia nam nie lada problem ;)

Wolałbym lepiej się wysławiać, bardzo szybko... bo póki co, to nawet w tematach tu na forum o religii nie moge sie wypowiedzieć, bo NIC nie wiem, a inni tak fajnie, dużo, piszą. Ciekawi mnie jak to wygląda z ich strony. Albo ogólnie u jakiejkolwiek osoby piszącej sporo czy to w Poza ciałem czy jakiej innej kategorii.

Hej, pomimo tego, że nie przepadam za czytaniem książek, lubię czytać posty użytkowników na forach dyskusyjnych. Dodatkowo, ja sam nie potrafię napisać krótkiego postu - zawsze muszę wzbogacić go o jakiś tekst o którym wcześniej nie pomyślałem. Co więcej, dzięki temu, że siedzę w internecie, zamiast z "nosem w książkach", poznałem wiele, naprawdę ciekawych słów. Nie to, że teraz chcę Ci wmówić, iż czytanie książek jest czymś złym - nie. Po prostu, niekoniecznie musisz lubić książki, czytać je, aby odpowiednio się wysławiać, aby Twój tekst był czytelny i tym podobne.
Wszak, cały czas się uczymy i poznajemy świat ;)

To musi być niezłe tyle klawiszy wstukiwać nie robiąc pauz, jakby grali.

Szczerze mówiąc, to dość dziwne uczucie. U mnie polega to na tym, iż na początku piszę to co przyjdzie mi do głowy - czyli piszę to z zawrotną szybkością. Później czytam swój tekst dwa razy - jeżeli mi się nie podoba, naciskam "ENTER" i piszę tekst ponownie, przyglądając się jego starej wersji. Nową wersję tekstu często wzbogacam o nieco mądrzejsze słowa. Gdybyście czytali moje posty bez poprawek, gwarantuję Wam - byłbym forumowym idiotą. xD
  • 1



#3

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Coś w tym jest. Kiedyś potrafiłem opisać widok za oknem na tyle, by dostać najlepszą ocenę (wieki temu), choć ani jednej książki nie przeczytałem w dzieciństwie, ale nie wiem na czym to polegało... może na prostocie zadania.

Na pewno chcę czytać, tylko nie bardzo wiem co to znaczy, że ktoś uwielbia czytać. Z tym pisaniem chodziło mi o np. kłótnie w kategorii religia na argumenty. Skądś biorą tą całą wiedzę... ale bardziej mnie interesuje sposób w jaki piszą. Nie wierzę, że autorzy długich postów zatrzymują się co kilka słów/zdań i myślą "jakiego tu słowa użyć". Czy to nie jest czasem dobra pamięć długotrwała? U mnie niestety już tak dobrze nie jest... a wolałbym pisać jak oni, czyli bez pauz, "na pełnych obrotach", bo tak pewnie jest. Nie wyobrazam sobie, by sięgali to słownika, to już w ogóle nie warte czekania.
  • 1

#4

Axote.
  • Postów: 152
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Niechęć do czytania książek w dzisiejszych czasach polega na tym, że po prostu są lepsze rozrywki jak np gry komputerowe albo filmy. Kiedyś książki były dostępne tylko dla bogatej elity, która w zasadzie rzadko kiedy je czytała, bo wolała wyprawiać odpowiedniki dzisiejszych "melanży".

Teraz wraz ze wzrostem poziomu technologii, ludzie mają o wiele więcej form rozrywki aniżeli niedzielne nabożeństwo i raz na rok święta. Teraz można po pracy włączyć sobie telewizor, posłuchać muzyki w wieży, a w weekend gdzieś wyjechać albo pójść na imprezę. Jeno zawsze znajduje się grupa, która robi coś innego od reszty, albo z potrzeby bycia kimś innym, albo dla własnej przyjemności i satysfakcji. Kontynuując...

Sam po lektury bardziej dojrzałe i naukowe sięgnąłem całkiem niedawno, bo 2 lata temu, jak trafiłem do szkoły średniej. Zaczęło się niewinnie od czytania lektur szkolnych, (które trochę zmieniły mój światopogląd, wiele z tych książek ma wbrew wszelakim opiniom całkiem ciekawe przesłanie i wcale nie jest "bes sensó") potem zaczerpnąłem trochę fantastyki, zaczęło się standardowo w tym kraju chyba (ach ten hype) od Wiedźmina pana Sapkowskiego, a aktualnie czytam wielgachne tomy historyczne przeróżnych profesorów. Ale co to ma do rzeczy? No właśnie nie wiem, chyba ma Cię to jakoś zachęcić do tego, czego chcesz, ale raczej będzie z tym marnie. :roll:

Jeżeli chcesz czytać, ale z jakichś powodów nie możesz, to nie zmuszaj się! Poszukaj czegoś, co Cię zainteresuje (a może być to cokolwiek, od taniego romansu, poprzez fantastykę aż do książek naukowych) i po prostu czytaj... Nie widzę innej opcji. A, możesz jeszcze zawsze przestać płacić rachunki za prąd, wtedy myślę że czytanie wyjdzie samo z siebie. :lol

Pozdrawiam.
  • 0

#5

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

po prostu z winy rodziny nie czytam, bo nikt nie pomyślał o daniu mi do łap książek

To nie czekaj aż Ci mama podetknie książkę pod nos, tylko idź do biblioteki czy księgarni i kup albo wypożycz sobie książkę. Ja bym Ci polecił Harry'ego Pottera, fajnie się to czyta, może Ci się spodoba. Ja w sumie zacząłem czytać jakoś pod koniec gimnazjum, bo wcześniej też nie lubiłem czytać.

Dziwi mnie też czemu ludzie lubiący czytać (każdy dosłownie każdy z nich) nie rozumie tych, którzy nie lubią czytać. A nawet więcej - potępiają ich.

Bo ludzie lubią czuć, że są lepsi od innych. Nie przejmuj się nimi.
  • -1



#6

sickman.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak chcesz polubić czytanie to musisz zacząć czytać książki, które Cię wciągną. Biorąc się za pozycje dla Ciebie nieciekawe tylko sobie czytanie obrzydzisz. Jeżeli lubisz fantastykę to polecam "Wiedźmina", jak czytałem to pierwszy raz to poprostu nie mogłem się oderwać :D

Użytkownik sickman edytował ten post 03.08.2012 - 09:28

  • 0

#7

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Harrego czytałem 1 część, to prawda, że łatwo się czyta i może dałbym radę za jednym razem, ale to nie dla mnie. Nie sięgałem po następne. Ja w ich wieku grałem w nogę, a nie latałem za potworami jak schizofrenik jakiś. Nie lubię takich osób co udają supermena i wyskakują z okien, dlatego nie dla mnie ta tematyka. Ale już tak nie usprawiedliwiajcie rodziny, mogli mnie zainteresować czymkolwiek, a tak w późniejszych latach sam z siebie trudniej, dużo trudniej. Chęci mam, ale to chyba za mało...jak tak czytam niektóre wpisy, to wychodzi na to, że ludzie żyją losem bohatera, a część opowiada "że widzi obrazy przed oczami". Nie rozumiem tego..
  • 0

#8

Axote.
  • Postów: 152
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Weirdo.

A więc czytaj literaturę poważną oraz naukową. Chęci to aż nadmiar.
  • 0

#9

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wszystko zależy od tego jaki gatunek Cię pociąga. Ja też zbyt wiele wczesniej w swoim życiu nie przeczytalem, zacząlem tak na serio dla siebie kupować książki dopiero pod koniec gimnazjum (wczesniej to lektury praktycznie tylko). W moim przypadku jako osoby bardzo lubiącej uniwersum Gwiezdnych Wojen (filmy, gry) i ogólnie pociąga mnie ta historia. I pewnego dnia mialem ochotę, żeby przeczytać książkę. W końcu się zdecydowalem i muszę powiedzieć, że to byl w pewien sposób szok. Bo idąc dalej tym przykladem, książki Star Wars kompletnie inaczej przedstawiają ten swiat i ludzi niż filmy, gry. Więcej szczególów, mnóstwo przeżyć, emocji, uczuć, przemysleń bohaterów, i nie tylko tych "dobrych", jak to jest w filmach. Książki polecam oczywiscie, bo rozwijają wyobraźnię, i co najfajniejsze to taka machina, przenosząca nas w inny swiat ;] Czasem różnie z tym bywa, ale lekturę to ja zawsze będę ciągnąl i ciągnąl (a jeszcze prawdopodobniej nigdy po nią nie sięgnę ;D [od czego są streszczenia w końcu? xD]), natomiast książkę przeczytaną z "wlasnej woli" mogę ogarnąc bardzo szybko, jak mnie wkręci ;-] Więc proponuję Ci gatunek związany z Twoimi zainteresowaniami, hobby itd. Ja sam nie wyobrażam sobie czytać książek "dla przyjemnosci" o innej tematyce, tym bardziej fantasy/s-f. Jestem wkręcony bardzo w calą ogromną chronologię, postacie, wydarzenia, slownictwo, że nie wyobrażam sobie, aby cos innego w tym gatunku czytać (jak dobrze, że jest jeszcze mnóstwo książek SW, których nie przeczytalem xD).
  • 0



#10 Gość_Konradyn

Gość_Konradyn.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja tu widzę trochę inny propblem - Panie andar, co "widzi" Pan, czytając? Czy widzi się cokolwiek? Jak pracuje wyobraźnia, czy tworzone są obrazy, czy słowo jest tylko przekazem bez obrazu? W jaki sposób czyta się?
  • 0

#11

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja lubię czytać bo wyobraźnia jest zajebista.

Dołączona grafika


Może nie jest to najgorsze słowo na świecie, ale jest tyle pięknych zamienników.

/mylo

  • 0



#12

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Może za wolno czytasz? Czytać książkę 2 godziny a 2 dni to jednak jest różnica. Poszukaj na necie ebooków na temat szybkiego czytania i poćwicz może akurat w tym tkwi problem. Bo nawet jak weźmiesz mało interesującą Cię książkę to z odpowiednimi umiejętnościami jesteś w stanie ogarnąć ją w kilka godzin a przy normalnej prędkości czytania zajęłoby Ci to parę dni.
  • 0



#13

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Męczę się i duszę. Mam jakąś niewidzialną "kładkę" w szyi, choć nie powiedziałbym, że czytanie jest czymś strasznym, jedną bohaterkę z książki.. pokochałem ale potem siegnałem po My, dzieci z dworca zoo i znienawidziłem czytanie. Wszyscy tak się zachwycają Zmierzchem i tamtą właśnie książką, a tej drugiej czytać się nie da..


Czytam dużo , jak na obecne standardy koszmarnie duzo. łykam zazwyczaj po 3 - 4 ksiązki naraz ale gdybym miał czytać My, dzieci z dworca zoo i Zmierzch to bym sie z!@#$QQ. Nigdy ale to przenigdy nie czytaj czegoś co nie podchodzi .Takie podejście to jak zachowanie typu "muszę polubić gry komputerowe" i i całe wmuszanie polegałoby na grach np w turówki tekstowe.
Po prostu znajdź coś co ci podejdzie , "posmakuje" -inaczej nic z tego nie bedzie.Na siłe nic nie rób. Porównaj to co cię interesuje (przyroda, świat ,historia mechanizmy władzy itp no nie wiem ) i dobieraj wg własnych zainteresowań. Ksiązka musi cię wciagnać , nigdy , przenigdy nic na siłę!!!
Nie wiem co lubisz może napisz coś wiecej.
Z popularnych rzeczy pisanych lekkim piórem to polecam cykl Pratchetta (ale głownie cykl o straży i o czarownicach) .
  • 0



#14

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

aby cos innego w tym gatunku czytać


Nie rozumiem. Prowadzisz listę książek, które planujesz przeczytać i innych nie dopuszczasz do niej?


Oczywiście wyobrażam sobie sceny, bohaterów, ale mam problemy z koncentracją i często gubię wątek np. czytając takiego Alchemika, nic z niego nie wyniosłem. Co chwila wtf i wielkie oczy o.O.

My, dzieci z dworca zoo czytałem tylko dlatego, że wszyscy tak byli zachwyceni nią, podobnie jest ze Zmierzchem (nie czytałem), a że wszystkim (większości) podobały się, to uznałem, że ze mną coś nie tak ;] raczej trudno znaleźć te co mnie interesowałyby, no ale... tematyka szkolna, śmierć kliniczna, duchy, podróże do przeszłości (bez robotów), najbardziej interesuje mnie reakcja ludzi żyjących parę wieków temu na obejrzenie komputera, telefonu. Nie wiem co jeszcze... podobno książka "Igrzyska śmierci" jest taką "uniwersalną", że każdemu bez wzgledu na gust sie spodoba, tak pisali ..
  • 1

#15

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A jakie masz zainteresowania? Nie ma literatury na temat twojego hobby? Bo ja na zmianę czytam sobie wydawnictwo WARBOOK (polecam swoją drogą :P) a książki na temat sytaucji Politycznej na świecie w czasie IIwś
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych