Skocz do zawartości


Zdjęcie

ALMAS


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytałem o nim już dawno.Niestety większość polskojęzycznych tekstw o nim jakoś "zniknęła" z sieci albo nie potrafię ich znależć.Almas to istota człekokształtna zamieszkująca tereny Rosji.Opisywana już była i widywana przez okoliczną ludność.Zrobiono jej też jedyne zdjęcie.Czy prawdziwe,niewiadomo.ale sam pamiętam,że było o tym głośno.Zdjęcie wykonano z 15-20 lat temu,pokazywano je nawet Teleekspresie.
Z polskojęzycznych stron poświęconych tylko niemu znalazłem tyle:(Są jeszcze ine,ale z minimalnym opisem,więc szkoda dawać)

Relacja Bolesława Uryna „Spotkałem mongolskiego yeti!”, zamieszczona w numerze 1/2005 „Poznaj Świat”, wywołała duże zainteresowanie Czytelników i... odzew osób, które miały okazję zetknięcia się w tamtym rejonie świata z podobnymi istotami. Poniżej zamieszczamy fragmenty przesłanej naszemu współpracownikowi interesującej relacji oraz zdjęcia być może prawdziwego ałtajskiego ałmasa. Autorem jest Wojciech Grzelak, wykładowca uniwersytetu w Gornoałtajsku (w „PŚ” 1/2006 zamieściliśmy jego tekst pt. „Lot szamana”).

Czyja to łapa?
Wieczorem odwiedza mnie Siergiej Siemionow. Rozwiązuje zielony plecak i wykłada na dywan jego zawartość. Odwija folię, potem prześcieradło. Przede mną leży łapa. Nieco ponadpółmetrowej długości kończyna nieznanej istoty, brutalnie oddzielona od reszty ciała poniżej kolana. Widoczne są porwane, wręcz wynicowane i poskręcane strzępy mięśni. Jaka tragedia stała się udziałem jej właściciela, czy noga została urwana za jego życia, czy też po zgonie? W jakiej katastrofie?
W pokoju unosi się ledwie wyczuwalny, ale wyraźny, dość nieprzyjemny zapach.
– Nie psuje się – odpowiada na moje pytające spojrzenie Siemionow. – Codziennie sprawdzam jej stan, nie zmieniła się od chwili, gdy ją znalazłem.
Łapa jest twarda jak kamień, całkowicie zmumifikowana. Oglądam stopę: jest zgrabniejsza niż „klasyczne” odciski pozostawione przez bigfoota, wąska – pięć palców zakończonych pazurami (długości do 15 milimetrów) ściśle do siebie przylega. Pasowałby na nią rozmiar buta 38; mały, ale łapa jest przecież ściągnięta, wysuszona. Porasta ją rudawy, długi włos. Owłosione są także palce. Wewnętrzna powierzchnia stopy jest pozbawiona zarostu, poza kępką w połowie jej długości, mniej więcej rozmiarów podstawy szklanki. Skóra podeszwy wydaje się zrogowaciała i różni się od tej, którą widać na wierzchu nogi – sinawoczerwonej.
Siergiej Siemionow ma 41 lat, pasjonuje się myślistwem i alpinizmem, góry Ałtaju zna jak mało kto. 29 sierpnia 2003 roku wraz z grupą przyjaciół był na lodowcu Kurkurek, odległym o 40 kilometrów na południe od wioski Aktasz. Humory niespecjalnie dopisywały, wyprawa bowiem, nie osiągnąwszy zamierzonego celu, zawracała. W pewnej chwili Siemionow zauważył jakiś przedmiot na wpół wytopiony z lodu. Dostrzegł sierść, pomyślał, że to niedźwiedź i poszedł dalej. Niedźwiedź na trzech tysiącach metrów? Ostatecznie może się zdarzyć... Ale Siemionowa dręczyły wątpliwości. Wrócił, zaczął ryć czekanem w lodzie. Już wówczas zorientował się, że łapa nie jest podobna do niedźwiedziej. Postanowił zabrać znalezisko ze sobą. Olga Nazarenko, towarzyszka Siemionowa, gorąco protestowała.
– Nie wiem dlaczego, ale czułam intuicyjnie, że to coś powinno zostać w górach – wyznaje. – Po prostu się bałam... Czego? Nie potrafię tego objaśnić.
W momencie, gdy Siemionow włożył łapę do plecaka, pogoda gwałtownie się zmieniła. Pośród potężnej burzy śnieżnej alpiniści z trudem znajdowali drogę. Potwornie wycieńczeni zeszli wreszcie z lodowca i ostatkiem sił dobrnęli do Aktaszu.
Swoje znalezisko Siemionow pokazał uczonym. Zdaniem naukowców z barnaulskiego instytutu weterynarii oraz z Oddziału Syberyjskiego Rosyjskiej Akademii Nauk w Nowosybirsku budowa i układ kości wskazują, że łapa należała do istoty dwunożnej...
Od czasu znalezienia łapy Siemionow zamierzał pojechać do Moskwy, aby pokazać swoje odkrycie stołecznym specjalistom. Znajomi szamani przestrzegali przed wywożeniem łapy poza Ałtaj. Tego zdania byli też zwykli Ałtajczycy, z którymi rozmawiał na ten temat. Podobny pogląd wyraził profesor Marynin, sugerując, żeby zabrać tylko próbki tkanek.
Obecnie próbki wzięte z łapy bada kilka moskiewskich placówek naukowych. Paleontolodzy z Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego wysłali wycinki tkanek do Oksfordu. Duże zainteresowanie ałtajskim znaleziskiem wykazują pracownicy Instytutu Biologii Molekularnej.
Zdania uczonych są rozbieżne: jedni bezradnie wzruszają ramionami i otwarcie przyznają, że nie mają pojęcia, o jakie stworzenie chodzi, inni przebąkują – ale bez przekonania – o nieznanym gatunku niedźwiedzia jaskiniowego. Na wyniki badań trzeba będzie poczekać. Nie jest też pewne, że jednoznacznie ustalą one tożsamość łapy.
Planowana jest ekspedycja alpinistyczna w góry Ałtaju, której celem będzie poszukiwanie śladów ałmysa. Uda się ona jednak nie w okolice lodowca Kurkurek, ale na grzbiet Sajlugen (odległy o 150 kilometrów na południowy wschód), tam bowiem planiści wyprawy (jest wśród nich Siemionow) upatrują największej szansy na powodzenie przedsięwzięcia.(...)

Dodatkowo link do strony angielskojęzycznej
http://www.unmuseum.org/alma.htm

I foto:
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zdjecie jak pisaem pokazywały stacje telewiyjne z Polskim Teleekspresem włącznie.Może któryś ze starszych forumowiczów pamięta.Było to chyba na przełomie lat 80/90 albo trochę póniej.
  • 0

#2

Perzu.
  • Postów: 56
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To trzecie zdjęcie nie wygląda zbyt przekonywująco...ale cóż nie znam się na fotografii więc nie będe osądzał - mówie to co mi się tylko nasuwa :P
  • 0

#3

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wydawało mi się że widziałem już ten temat na forum :) Dziwne coś :D z tego stworzenia
  • 0

#4

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystkie 3 zdjęcia są te same.Te dwa w powiększeniu.To jedyne oficjalne foto Almasa,toi samo które pokazywano w TV.
  • 0

#5

Maix.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmmm jest... duży :P
  • 0

#6

Gagatek.
  • Postów: 233
  • Tematów: 17
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm...widziałem gdzieś zdjęcie takiego czegoś z Australi i było dokładnie takie samo jak to.
  • 0

#7

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

widziałem gdzieś zdjęcie takiego czegoś z Australi i było dokładnie takie samo jak to.

Jak dla mnie to te wszystkie "człekostwory" to jeen gatunek,rozsiany w mniej dostępnych rejonach ziemi ;-)
  • 0

#8

Raziel.
  • Postów: 405
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie to te wszystkie "człekostwory" to jeen gatunek,rozsiany w mniej dostępnych rejonach ziemi ;-)

Raczej tak moze róznia sie jakimis szczegółami ale dołanczam sie do tego zdania :papapa: :papapa:
  • 0

#9

waziu.
  • Postów: 66
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wygląda na to,ze on jest ossstro napakowany,chyba leci w mase:D
ale serio mówiąc to to zdjęcie jest mało przekonywujące,bo wygląda na to jakby była tam jakaś kukła napchana watą :)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych