Skocz do zawartości


Zdjęcie

Anarchokapitalizm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
158 odpowiedzi w tym temacie

#61

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przecież kamienice zostały zajęte po II WŚ przez państwo. Za ten bajzel odpowiada więc państwo, bo ono pozbywa się teraz skradzionych kamienic.

Tylko że pierwotny właściciel (ten który już ją kupił) sprzedaje, państwo nie ma nic do tego

Sądzisz, że bandyci stosują się do zasad prawa, w tym zakazu noszenia broni :)) ? To tylko ogranicza możliwość samoobrony normalnych obywateli.


Pytam w jakim mieście masz chodzących po ulicach ludiz z kałachami przewieszonymi przez ramię

Alkohol też szkodzi. Cukier szkodzi, masło szkodzi, generalnie wszystko szkodzi jak jest nieodpowiednio używane. Nawet uprawianie sportu może skończyć się śmiercią. Nie jest to powód by odbierać ludziom prawo do decydowania o sobie i zabraniać sprzedaży czy uprawiania sportów ekstremalnych.

Narkotyki szkodzą zawsze, bez względu na dawkę, a cukier jest nam potrzebny do życia. Poza tym ja nie chce zakazywać sportów ekstremalnych które przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa mogą cie uchronić od utraty zdroiwa, a od nakrkotyków które takich zasad nie posiadają bo posiadać nie mogą

Bramki to archaiczne, nieefektywne rozwiązanie, które stosować w dzisiejszych czasach może tylko państwo. A zmienia się to, że na wolnym rynku istnieje konkurencja i dobry, tani dojazd leży w interesie wielu podmiotów, które będą dążyć do tego by go zapewnić.

Jakiemu prywatnemu przesiębiorny będzie się opłacało postawić nową droge za nic? Powiedz mi jak on ma to sobie zrekąpensować\

W wolnym rynku to konsumenci rządzą i decydują o tym jak wyglądać będą usługi.

Jak moga decydować skoro firmy pozostaną te same? Chcesz mi powiedzieć że nagle, po zlikwidowaniu państwa, ludzie przestaną patrzeć na cene, a zaczą na miejsce produkcji i czas ważności?

No właśnie, ale dlaczego? Przecież sobie w ten sposób szkodzi, a zgodnie z twoim podejściem trzeba zabronić ludziom szkodzenia sobie.

Jak się powiesisz to bezpośrednio szkode uczynisz tylko sobie. A jak kupisz trochę kokainy, to na 100% poprosi cię któryś z znajomych żebyś dał spróbować. I tak szkody wyżądzasz sobie i jemu.\


No jasne, będzie tak bo wierzysz głęboko w państwo i nie chce Ci się zrozumieć jak funkcjonują mechanizmy wolnego rynku.

Czyli kiedy zniknie kontrola państwa nad ulicami, to bogacze i biznesmeni je wszystkie naprawią i będą o nie dbać
? Całkowicie bezinteredsownie?

No, ale wbrew twojemu post-factumowemu przeczuciu to była złotówka.... x]

Mój błąd, źle zrozumiałem o co ci chodziło :))

Tymbardziej kierowcy powinni się pozabijać, gdyby nie panowali nad sobą.


No i? Czyli jak wogóle zlikwidujemy policje to się opanują?

Zakrwd

Nexus6 - z komunistami nie prowadzi się dyskusji tylko się ich likwiduje.

Kto tu jest komunistą?
  • 0

#62

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tylko że pierwotny właściciel (ten który już ją kupił) sprzedaje, państwo nie ma nic do tego


Może napisz jasno o jakie kamienice i jakich właścicieli chodzi. Od kogo kupił i dlaczego w środku znajdują się jacyś lokatorzy. Bo co do kamienic komunalnych, to jasne jest, że za wszystko odpowiedzialność ponosi państwo. Najpierw zawłaszczyło kamienice, a teraz wyprodukowało prawo, które rozwiązuje te kwestie tak, a nie inaczej.


Pytam w jakim mieście masz chodzących po ulicach ludiz z kałachami przewieszonymi przez ramię


Myślałem, że to rodzaj metafory, bo mają nowoczesne uzbrojenie schowane np. pod płaszczem. Ale Ciebie chyba przeraża sam widok broni, a nie realne zagrożenie jakie bandyci w naszym kraju stwarzają.

Narkotyki szkodzą zawsze, bez względu na dawkę, a cukier jest nam potrzebny do życia. Poza tym ja nie chce zakazywać sportów ekstremalnych które przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa mogą cie uchronić od utraty zdroiwa, a od nakrkotyków które takich zasad nie posiadają bo posiadać nie mogą


Oczywiście, że mogą. Np. LSD miało dobroczynny wpływ dla wielu osób cierpiących na zaburzenia psychiczne. Sporty ekstremalne stwarzają ryzyko utraty zdrowia tak jak narkotyki. Narkotyki stosowane rozsądnie też nie spowodują uszczerbku na zdrowiu.



Jakiemu prywatnemu przesiębiorny będzie się opłacało postawić nową droge za nic? Powiedz mi jak on ma to sobie zrekąpensować\


A kto powiedział, że za nic? A jakiemuś państwu opłaca się budować drogę za nic? Wszyscy chcą się podczas budowy państwowej drogi jak najwięcej nachapać czego przykłady mieliśmy niedawno przy okazji budowy autostrad. Państwo dysponuje cudzymi pieniędzmi i nie ma powodu by obniżać koszty budowy. A prywatny inwestor chce wybudować drogę jak najniższym kosztem i jak najlepszej jakości, bo wydaje swoje pieniądze i dlatego droga prywatna będzie tańsza i lepsza. Prywatny inwestor musi zapewnić tani przejazd, bo inaczej nie będzie miał klientów i jego przedsięwzięcie zbankrutuje. Z kolei przejazd państwową drogą nie musi być tani, bo kierowcy nie mają alternatywy, a poza tym państwo w razie kłopotów finansowych podniesie sobie podatki.


Jak moga decydować skoro firmy pozostaną te same? Chcesz mi powiedzieć że nagle, po zlikwidowaniu państwa, ludzie przestaną patrzeć na cene, a zaczą na miejsce produkcji i czas ważności?


A twoim zdaniem kto decyduje? Masz jakiegoś chipa wszczepionego do mózgu, który Ci mówi jaki masz wybrać produkt w sklepie? Patrząc na cenę decydują, że na rynku pozostają tanie firmy. Gdyby patrzyli na miejsce produkcji to doprowadzili by do upadku firm z konkretnych regionów itd.


Jak się powiesisz to bezpośrednio szkode uczynisz tylko sobie. A jak kupisz trochę kokainy, to na 100% poprosi cię któryś z znajomych żebyś dał spróbować. I tak szkody wyżądzasz sobie i jemu.\


Jak nie zmusisz znajomego do wzięcia tej kokainy to pn sam sobie zaszkodzi, bo podjął decyzję. Równie dobrze jak popełnisz samobójstwo to możesz zainspirować do samobójstwa znajomego. Ale to nie oznacza, że wyrządziłeś mu szkodę. Poza tym co za spekulacje, że na 100% dasz znajomemu. Jak weźmiesz te narkotyki w odosobnieniu to już OK?



Czyli kiedy zniknie kontrola państwa nad ulicami, to bogacze i biznesmeni je wszystkie naprawią i będą o nie dbać
? Całkowicie bezinteredsownie?


A kto powiedział, że bezinteresownie? Wtedy drogi będą po prostu o wiele tańsze i lepszej jakości.
  • -1

#63

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano



Tak naprawdę to nie Friedmana, tylko Leonarda Read'a.

A oto tekst eseju, który stał się dla Friedmana, a potem autora filmiku inspiracją: http://coin.wne.uw.e...ardt/ReadJa.pdf

Warto przeczytać, bardzo krótkie.

(...)

Lekcja, którą chcę przekazac jest taka: pozostawcie całą twórczą energię ludzi
niepowstrzymaną. Wystarczy tylko zorganizować społeczeństwo zgodnie z tą lekcją. Niech aparat społeczenstwa usunie wszelkie przeszkody najlepiej jak może. Pozwólmy wiedzy twórczej swobodnie przepływać. Uwierzmy, że wolni mężczyźni i kobiety odpowiedzą Niewidzialnej Ręce. Ta wiara zostanie umocniona. Ja, Ołówek, pozornie taki prosty, oferuję cud mojego powstania. Choć z pozoru prosty, daję cud mojego stworzenia na dowód, że to jest wiara tak praktyczna, jak słonce, deszcz, cedr i dobra ziemia.







boskie :D

A to specjalnie dla Ciebie trele12:


Użytkownik nexus6 edytował ten post 04.08.2012 - 04:57

  • 0

#64

zakrwd.
  • Postów: 51
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nexus6 - z komunistami nie prowadzi się dyskusji tylko się ich likwiduje.

Kto tu jest komunistą?


Ten, kto się pyta ;]

Narkotyki szkodzą zawsze, bez względu na dawkę, a cukier jest nam potrzebny do życia. Poza tym ja nie chce zakazywać sportów ekstremalnych które przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa mogą cie uchronić od utraty zdroiwa, a od nakrkotyków które takich zasad nie posiadają bo posiadać nie mogą


No popatrz, że nagle nie napisałeś nic o alkoholu i papierosach.

Użytkownik zakrwd edytował ten post 04.08.2012 - 10:12

  • 1

#65

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

nexus6

Jedna rzecz się zgadza - nieopłacalnych technologii może bezkarnie używać tylko państwo. Ale jaki jest sens robienia rzeczy, które przynoszą straty społeczeństwu... Firma prywatna pominie ten etap i dlatego nowinki techniczne z obszaru rynkowego przychodzą na świat niepostrzegalnie, a państwo ściąga na siebie uwagę. Państwo ma tendencję do przeinwestowywania, megalomanii i tworzenia destrukcyjnych wynalazków. Do tego w ramach propagandy odtrąbia wszystko jako ogromny sukces.


Jest sens tworzenia tych nieopłacalnych technologii bo jak mówiłem one mogą służyć jako baza do rozwoju czegoś bardziej zaawansowanego. Przykładowo elementy rakiet kosmicznych czy promów czy wiele innych wynalazków np. wojskowych czy tych wytwarzanych przez NASA. Same w sobie nie przyniosą zysku ale mogą popchnąć rozwój do przodu i dać pole do wytworzenia na ich bazie nowszych już bardziej użytecznych technologii. Zresztą jak juz pisałem żadna firma nie będzie miała takiego budżetu na badania jak większość państw.


No do czego by doprowadziło? Właśnie teraz niektórzy stoją ponad prawem, a politycy to nawet oficjalnie. A gdyby był wybór to ja zapisałbym się do jurysdykcji, gdzie nikt nie stoi ponad prawem, nie wolno kraść, a morderstwo jest karane śmiercią. Jakby takiej jurysdykcji nie było to bym ją stworzył, a chętnych zapewne by nie brakowało. Gdyby moja jurysdykcja zaczęła fiksować to straciłbym klientów. To jest właśnie sprzężenie zwrotne wolnego rynku, którego brakuje klasycznemu reżimowi państwowemu, a które zabezpiecza społeczeństwo przed patologią i ogranicza samowolę producentów.


Brakuje klasycznego reżimu państwowego ale jest inny reżim bo też przecież w tej jurysdykcji byłaby władza. Zresztą kto będzie Cię bronił przecież taki świat doprowadziłby do licznych wojen między jurysdykcjami. I jakby wyglądało ta twoja jurysdykcja chodzi mi o służby porządkowe, kto by im płacił i z czego i co z walutą?

Gdybyś zebrał prywatną armię i chciał narzucać ludziom swoje zasady, to zostałbyś wykluczony z anarchokapitalistycznego społeczeństwa jako łamiący aksjomat o nieagresji. To samo możesz zrobić we współczesnym państwie, tylko dzisiaj nie jest takie jasne że za coś takiego należy się kulka w łeb i że to robią właśnie współcześni przywódcy.


Czyżby? Tylko że w anarchokapitaliźmie gdzie nie ma ogólnego prawa a społeczności je ustalą ja bym nie miał praw i zaciągał wszystkich którzy chcą mordować, gwałcić i napadać i zabierać innym i gwarantuje Ci żebym znalazł minimum tylu chętnych co ty do swojej gdzie wszyscy maja przestrzegać praw. W państwie prawa nie zbiorę takiej armii bo to niemożliwe a współcześni przywódcy zbierają armie ale do obrony naszego kraju i nie wykorzystają jej przeciwko własnym ludziom od tak żeby zabierać bo po pierwsze kto niszczy własne podwórko? Ja też bym nie wykorzystywał prywatnej armii do ataku na swoich własnych ludzi. Po drugie ludzie by go obalili. I tutaj możesz powiedzieć że mnie też by obalili tylko że ludzie nie byliby zjednoczeni, byłoby mnóstwo tych jurysdykcji a ja bym po kolei je napadał i dobierał słabszych wrogów.



To, że dzisiejszy rząd USA dysponuje takimi kwotami zawdzięcza temu, że kiedyś nie wydawał ani centa i USA wyrosły na potęgę na gruncie wolnego rynku. Z obecną polityką ekonomiczną "Stany" upadną bardzo szybko i nie będzie skąd brać tych 500 mld. Poza tym USA mają 300 milionów ludzi. Największe firmy po kilkaset tysięcy pracowników i takich firm na terenie USA jest bardzo dużo.


Tak tak tak. Tylko że są jeszcze Chiny które wydają ponad 100mld i wiele państw które wydaja też ok. 100 mld. Zresztą USA nadal mają wzrost gospodarczy a ten szybki upadek stanów to jest już im przewidywany od wielu wielu lat ostatnio w czasie kryzysu lat 30 XX wieku.


Już były takie przypadki, że pojedynczy ludzie próbowali się uniezależnić i zakładali własne państwa, ale mafiozi ze współczesnych państw nie dali im spokoju. Przykłady to Selandia, Republika Minerwy czy Republika Wyspy Różanej. Gdyby to było tak proste jak w twojej zachęcie, to droga do anarchokapitalizmu stała by otworem. Niestety nie masz racji, jesteśmy trzymani siłą w niewolniczym ustroju.


Ale ta Selandia chyba nadal istnieje. Zresztą jak przejawia się to trzymanie na siłę?
  • 1

#66

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

w anarchokapitaliźmie gdzie nie ma ogólnego prawa a społeczności je ustalą ja bym nie miał praw i zaciągał wszystkich którzy chcą mordować, gwałcić i napadać i zabierać innym i gwarantuje Ci żebym znalazł minimum tylu chętnych co ty do swojej gdzie wszyscy maja przestrzegać praw.

Byś nie znalazł. Taka fantastyka występuje jedynie w amerykańskich filmach klasy c. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że generałowie armii dowolnego kraju mogą za pomocą wojska przejąć władzę i ustanowić swoje rządy. Ale taka sytuacja nie zdarzy się nigdy, lub bardzo rzadko z tego powodu, że człowiek nie jest istotą myślącą kolektywnie. Taki komunizm można narzucić i utrzymać jedynie w warunkach wojennych lub nieustannego zagrożenia. Dlaczego tylko wtedy? Bo zwykli ludzie nie są zainteresowani wojnami i trudno ot tak ich do tego zmusić. Wojny tworzą przywódcy państw, często obłąkani, chcący odnieść prywatną korzyść polityczną lub materialną, albo z powodów ekonomicznych - ceł, barier handlowych oraz innych przeszkód ograniczających swobodny przepływ dóbr. Tam gdzie nie ma takich problemów nie ma wojen.

W Ameryce Południowej są miejsca, gdzie nie ma władzy państwowej, a mimo to ludzie żyją spokojnie i uczciwie, a mordercy i gwałciciele nie jednoczą się, aby opanować całą społeczność. Kto oglądał Cejrowskiego ten wie, że mam na myśli Iquitos. W przywoływanym przeze mnie przykładzie indyjskiego miasta Gurgaon, gdzie porządku pilnują służby prywatne też nie dochodzi do sytuacji przejęcia władzy przez prywatne policje. Takie przypadki w normalnym świecie nie będą miały miejsca. Mogą jedynie powstać w ludzkiej głowie.
  • 2



#67

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest sens tworzenia tych nieopłacalnych technologii bo jak mówiłem one mogą służyć jako baza do rozwoju czegoś bardziej zaawansowanego. Przykładowo elementy rakiet kosmicznych czy promów czy wiele innych wynalazków np. wojskowych czy tych wytwarzanych przez NASA. Same w sobie nie przyniosą zysku ale mogą popchnąć rozwój do przodu i dać pole do wytworzenia na ich bazie nowszych już bardziej użytecznych technologii. Zresztą jak juz pisałem żadna firma nie będzie miała takiego budżetu na badania jak większość państw.


O budżetach to już mówiliśmy. Intel ma więcej na badania niż Polska. A firmy potrafią łączyć siły by odnieść wspólną korzyść. Np. uchodzący za najlepszą na świecie uczelnię techniczną MIT powstał z inicjatywy prywatnych przedsiębiorstw. Państwo nie jest do niczego potrzebne by opracowywać opłacalne technologie.



Brakuje klasycznego reżimu państwowego ale jest inny reżim bo też przecież w tej jurysdykcji byłaby władza. Zresztą kto będzie Cię bronił przecież taki świat doprowadziłby do licznych wojen między jurysdykcjami. I jakby wyglądało ta twoja jurysdykcja chodzi mi o służby porządkowe, kto by im płacił i z czego i co z walutą?


Jakich wojen? Wojna jest potrzebna tylko chorym psychicznie ludziom, marzącym o narzuceniu kontroli jak największej liczbie osób. Jurysdykcje nie były by tworzone przez polityków, tylko klientów. Ja nie jestem zainteresowany finansowaniem wojny i dlatego nie zaakceptował bym regulaminu jurysdykcji, który daje wykonawcy prawa możliwość swobodnego wypowiadania wojen. Służby stanowiły by prywatne firmy ochroniarskie z którymi w każdej chwili można by rozwiązać umowę i przestać im płacić jeśli nie wywiążą się z obowiązków.

Waluta dowolna. Taka którą zaakceptują strony kontraktu.


Czyżby? Tylko że w anarchokapitaliźmie gdzie nie ma ogólnego prawa a społeczności je ustalą ja bym nie miał praw i zaciągał wszystkich którzy chcą mordować, gwałcić i napadać i zabierać innym i gwarantuje Ci żebym znalazł minimum tylu chętnych co ty do swojej gdzie wszyscy maja przestrzegać praw. W państwie prawa nie zbiorę takiej armii bo to niemożliwe a współcześni przywódcy zbierają armie ale do obrony naszego kraju i nie wykorzystają jej przeciwko własnym ludziom od tak żeby zabierać bo po pierwsze kto niszczy własne podwórko? Ja też bym nie wykorzystywał prywatnej armii do ataku na swoich własnych ludzi. Po drugie ludzie by go obalili. I tutaj możesz powiedzieć że mnie też by obalili tylko że ludzie nie byliby zjednoczeni, byłoby mnóstwo tych jurysdykcji a ja bym po kolei je napadał i dobierał słabszych wrogów.


Nie no spoko, w anarchokapitalizmie stworzył byś taki Mordor. Tylko z czego ten twój Mordor by się utrzymywał, gdyby nie było w nim porządnych ludzi? A nie było by ich, bo nikt zainteresowany normalną pracą nie zaakceptowałby twojego prawa, gdzie można bezkarnie gwałcić i mordować. Z kolei z mordowania oraz gwałcenia siebie nawzajem środków do życia byście nie mieli. Twój Mordor byłby zatem samorzutnym więzieniem, ktore prawdopodbnie w końcu zresocjalizowało by się jak kiedyś Australia.

Za to we współczesnym państwie psychopaci mogą się wmieszać w normalnych ludzi i stopniowo przejmować władzę. W efekcie nie mamy kary śmierci dla seryjnych morderców, kwitnie złodziejstwo, za to porządni ludzie są uciskani drakońskimi podatkami, a ich wolności są stopniowo odbierane.




Tak tak tak. Tylko że są jeszcze Chiny które wydają ponad 100mld i wiele państw które wydaja też ok. 100 mld. Zresztą USA nadal mają wzrost gospodarczy a ten szybki upadek stanów to jest już im przewidywany od wielu wielu lat ostatnio w czasie kryzysu lat 30 XX wieku.


No i co z tego? Myślisz, że od tego wydawania zrobią się bogate? Czy na odwrót, Chiny poszły trochę do przodu bo zliberalizowały gospodarkę i przestały zarządzać wszystkim centralnie.

Ale ta Selandia chyba nadal istnieje. Zresztą jak przejawia się to trzymanie na siłę?


Sobie poczytaj pod tatymi linkami jak się przejawia trzymanie na siłę.
  • 0

#68

trele12.
  • Postów: 408
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może napisz jasno o jakie kamienice i jakich właścicieli chodzi. Od kogo kupił i dlaczego w środku znajdują się jacyś lokatorzy. Bo co do kamienic komunalnych, to jasne jest, że za wszystko odpowiedzialność ponosi państwo. Najpierw zawłaszczyło kamienice, a teraz wyprodukowało prawo, które rozwiązuje te kwestie tak, a nie inaczej.

No więc, mamy sobie przywatnego człowieczka mającego kamienice na własność. On wynajął mi mieszkanie.
Następnie chcial sobie kupić np. duży dom więc sprzedaje kamienice. Nowy właściciel dostaje tę kamienicę razem ze mną. Więc zaczynają się różne wypadki, i utrudnienia abym opuścił to mieszkanie.

Myślałem, że to rodzaj metafory, bo mają nowoczesne uzbrojenie schowane np. pod płaszczem. Ale Ciebie chyba przeraża sam widok broni, a nie realne zagrożenie jakie bandyci w naszym kraju stwarzają.


Pod płaszczem to i ty możesz mieć schowanego legalnie kupionego pistola. Bandyci stwarzają zagrożenie w każdym kraju, wydaje mi się że nawet większe stwarzają na Ukrainie i Rosji. Ale czy likwidując państwo nie zmienimy po prostu sposobu dochodu tych bandytów?


Oczywiście, że mogą. Np. LSD miało dobroczynny wpływ dla wielu osób cierpiących na zaburzenia psychiczne. Sporty ekstremalne stwarzają ryzyko utraty zdrowia tak jak narkotyki. Narkotyki stosowane rozsądnie też nie spowodują uszczerbku na zdrowiu.


A marycha pomaga ludziom z silnymi bólami. Ale przecież my mówimy o powrzechnym dostępnie do każdego rodzaju, a nie na receptę, czy też jako pomoc w leczeniu chorób.
Swoją drogą o tym LSD to niewiedziałem ale teraz juz wiem :P

A kto powiedział, że za nic? A jakiemuś państwu opłaca się budować drogę za nic?

Ciężkie pytanie :). Ujme to tak, Państwu jako tako nic się nie opłaca, ALE państwo to ludzie, a zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał napchać kieszeń :(

Wszyscy chcą się podczas budowy państwowej drogi jak najwięcej nachapać czego przykłady mieliśmy niedawno przy okazji budowy autostrad.

Tak i nie. Niestety ale nasz system konkursów polega na wyborze jak najtańszej oferty.

Prywatny inwestor musi zapewnić tani przejazd, bo inaczej nie będzie miał klientów i jego przedsięwzięcie zbankrutuje. Z kolei przejazd państwową drogą nie musi być tani, bo kierowcy nie mają alternatywy, a poza tym państwo w razie kłopotów finansowych podniesie sobie podatki.


Ale czy nie będzie tak że ktoś walnie sobie drogę na około miasta i za podłączenie do niej będzie brał kasę :D?

Gdyby patrzyli na miejsce produkcji to doprowadzili by do upadku firm z konkretnych regionów itd.

Chyba źle mnie zrozumiałeś :P. Chodziło mi oto że taniej wyjdzie zasadzić 5 tysięcy cebul na czymś ziemio podobnym niż sadzić ich 70-80 ale normalnie i zdrowo. A wiadomo że drożej wyjdzie to drugie, więc wygrywają masówki. Ja bym chętnie kupował świerze ogórki, ale niestety nie mam jak pojechac na targ ważywny, a sklep który codziennie przywoził je świeże ostatnio zamkneli :( One były trochę droższe niż te w super hiper markecie ale zato zdrowsze :)

Jak nie zmusisz znajomego do wzięcia tej kokainy to pn sam sobie zaszkodzi, bo podjął decyzję.

No niby tak, ale takie coś podlega karze w naszym kodeksie

Jak weźmiesz te narkotyki w odosobnieniu to już OK?

No niby tak :D

Wtedy drogi będą po prostu o wiele tańsze i lepszej jakości.

No dobrze tylko że obecnie te drogi budowane są z podatków które są "zyskiem" państwa. No ale nie wszystkie są płatne. A jak ktoś prywatnie zrobi drogę to jaki on będzie miał zysk? Bo przeciez jej nie zamknie tylko dla siebie.

A to specjalnie dla Ciebie trele12:

Fajne :D Ale ja się nie kłóce o to że podatki są wysokie tylko o to czy państwo powinno zostać czy też powinniśmy je rozwiązać lub ograniczyć

Zakrwd

Ten, kto się pyta ;]

Gdzie komunista, ja faszysta :D

No popatrz, że nagle nie napisałeś nic o alkoholu i papierosach.

Był kraj co zakazał alkocholu. I wiemy jak to się skończyło. Różnica polega na tym że alkochol jest o wiele razy powszechniejszy.

ie.

Taki komunizm można narzucić i utrzymać jedynie w warunkach wojennych lub nieustannego zagrożenia.


A co gdyby władze przejeli żołnierze ale nie narzucali stanu wojennego :P? Taki ruch mógłby uzdrowić państwo. Tyle że problem jest ten sam co w samym państwie. Ludzie

prywatne policje.

Bo póki co naokoło jest jeszcze państwo które taką próbe by zrozumiało jako atak na suwerrenność części państwa.
  • 2

#69

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

nexus6

O budżetach to już mówiliśmy. Intel ma więcej na badania niż Polska. A firmy potrafią łączyć siły by odnieść wspólną korzyść. Np. uchodzący za najlepszą na świecie uczelnię techniczną MIT powstał z inicjatywy prywatnych przedsiębiorstw. Państwo nie jest do niczego potrzebne by opracowywać opłacalne technologie.


No wow pokazałeś jedną z najbardziej zaawansowanych firm i porównałeś ją do niezbyt zaawansowanego państwa gdzie nauka nigdy nie grała pierwszych skrzypiec. Zapytałem czy jakaś firma wydaję więcej niż chociażby Niemcy czyli 70mld dolarów rocznie?? Już zostawimy te USA w spokoju.
A poza tym zauważ że te firmy istnieją i wydają mnóstwo pieniędzy na badania mimo iż istnieje państwo. Więc w czym problem. Mamy i państwo wykładające kupe kasy na badania i firmy a w państwie minimalnym jakiego jestem gorącym zwolennikiem państwo będzie mogło nadal sporo wydawać na naukę a firmy bez obciążeń takich podatkowych więcej na badania chociaż sądzę że taki intel nie płaci za dużych podatków.



Jakich wojen? Wojna jest potrzebna tylko chorym psychicznie ludziom, marzącym o narzuceniu kontroli jak największej liczbie osób. Jurysdykcje nie były by tworzone przez polityków, tylko klientów. Ja nie jestem zainteresowany finansowaniem wojny i dlatego nie zaakceptował bym regulaminu jurysdykcji, który daje wykonawcy prawa możliwość swobodnego wypowiadania wojen. Służby stanowiły by prywatne firmy ochroniarskie z którymi w każdej chwili można by rozwiązać umowę i przestać im płacić jeśli nie wywiążą się z obowiązków.

Waluta dowolna. Taka którą zaakceptują strony kontraktu.


hahaahha bawisz mnie swoją naiwnością. Naprawdę wierzysz że jakby przestały istnieć państwa nie byłoby wojen?? Przecież ludzie tłuką się od praktycznie samego początku swojego istnienia jeszcze przed powstaniem klasycznych państw. Państwo nie stworzyło zazdrości czy chciwości które pchają do wojen. Zresztą to że Ty nie jesteś zainteresowany taką jurysdykcją nie znaczy że ktoś inny nie byłby zainteresowany a gwarantuje Ci że znalazłoby się takich mnóstwo. Już widzę jak w każdej chwili mógłbyś rozwiązać z nimi umowę zresztą widzę że masz małe pojęcie jakich nadużyć dopuszcza się wiele firm łącznie z napadaniem mieszkań których mają pilnować. Bez jakieś 3 siły takie firmy ochroniarskie mogłbyby narzucić swój kodeks jurysdykcji i trzymać Cię w niej siłą wystarczy jakiś bardziej ambitny szef takiej firmy. I co być zrobił? Rozwiązał umowę? Odszedł? Już to widze jak Ci pozwolą. Zakładasz zbyt teoretyczne podejście pomijając wady ludzkiego umysłu.



Nie no spoko, w anarchokapitalizmie stworzył byś taki Mordor. Tylko z czego ten twój Mordor by się utrzymywał, gdyby nie było w nim porządnych ludzi? A nie było by ich, bo nikt zainteresowany normalną pracą nie zaakceptowałby twojego prawa, gdzie można bezkarnie gwałcić i mordować. Z kolei z mordowania oraz gwałcenia siebie nawzajem środków do życia byście nie mieli. Twój Mordor byłby zatem samorzutnym więzieniem, ktore prawdopodbnie w końcu zresocjalizowało by się jak kiedyś Australia.


Tylko że Australia nie miała na co napadać a moja grupka orków atakowała by inne jurysdykcje bo niby czemu nie? I na świecie jest mnóstwo nienormalnych ludzi uwierz mi którzy nie są wgl zainteresowani normalną pracą.




Za to we współczesnym państwie psychopaci mogą się wmieszać w normalnych ludzi i stopniowo przejmować władzę. W efekcie nie mamy kary śmierci dla seryjnych morderców, kwitnie złodziejstwo, za to porządni ludzie są uciskani drakońskimi podatkami, a ich wolności są stopniowo odbierane.


A kiedyś wieszali za kradzież, podatki nie były aż takie wysokie a ludzie i tak się zabijali, były wojny i nie brakowało złodziei. Tak już jest ludzie nie są doskonali.


No i co z tego? Myślisz, że od tego wydawania zrobią się bogate? Czy na odwrót, Chiny poszły trochę do przodu bo zliberalizowały gospodarkę i przestały zarządzać wszystkim centralnie.



Eee no to jest inwestycja w nauke. Przecież nie zagwarantujesz że intel wydając 6 mld zrobi się bogatszy. Przecież badania mogą się nie udać.


Paweł


Byś nie znalazł. Taka fantastyka występuje jedynie w amerykańskich filmach klasy c. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że generałowie armii dowolnego kraju mogą za pomocą wojska przejąć władzę i ustanowić swoje rządy. Ale taka sytuacja nie zdarzy się nigdy, lub bardzo rzadko z tego powodu, że człowiek nie jest istotą myślącą kolektywnie. Taki komunizm można narzucić i utrzymać jedynie w warunkach wojennych lub nieustannego zagrożenia. Dlaczego tylko wtedy? Bo zwykli ludzie nie są zainteresowani wojnami i trudno ot tak ich do tego zmusić. Wojny tworzą przywódcy państw, często obłąkani, chcący odnieść prywatną korzyść polityczną lub materialną, albo z powodów ekonomicznych - ceł, barier handlowych oraz innych przeszkód ograniczających swobodny przepływ dóbr. Tam gdzie nie ma takich problemów nie ma wojen.




Skoro ludzie nie są zainteresowani wojnami to kto wojował na tych wszystkich frontach w ciągu tych kilku tysięcy lat????? I dlaczego ludzie szli za przywódcami a za generałami nie pójdą?? I często generałowie przejmowali władzę w wielu krajach na świecie. Ale pomijając uważasz że państwo gdzie na ziemi niczyjej bo przecież może się tak zdarzyć nie wszystko zajmą jurysdykcje zwłaszcza na początku wprowadzenia tej utopii nie panuje żadne prawo ludzie nie będą czuli się zagrożeni?? Albo pełno wyrzutków których odrzucą różne jurysdykcje i nie będą mieli co ze sobą zrobić. Oczywiście że bym znalazł takich którzy siłą by chcieli zabierać dobra wytworzone przez innych. Przykładem takich jurysdykcji są organizacje przestępcze przecież. Mają własny kodeks, własne prawo i jakoś nie brakuje im chętnych.

W Ameryce Południowej są miejsca, gdzie nie ma władzy państwowej, a mimo to ludzie żyją spokojnie i uczciwie, a mordercy i gwałciciele nie jednoczą się, aby opanować całą społeczność. Kto oglądał Cejrowskiego ten wie, że mam na myśli Iquitos. W przywoływanym przeze mnie przykładzie indyjskiego miasta Gurgaon, gdzie porządku pilnują służby prywatne też nie dochodzi do sytuacji przejęcia władzy przez prywatne policje. Takie przypadki w normalnym świecie nie będą miały miejsca. Mogą jedynie powstać w ludzkiej głowie.



Co innego małe społeczności co innego cały świat tak podzielony. Nie zagwarantujesz że nie narodzi się jakiś hitlerek który będzie wojował ze wszystkimi.
  • 1

#70

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro ludzie nie są zainteresowani wojnami to kto wojował na tych wszystkich frontach w ciągu tych kilku tysięcy lat?????


Bo w tamtych czasach nie istniał system dający możliwość pokojowego wzbogacenia się społeczeństw. Rządziły prymitywne reguły, w których niektórzy uważali się za lepszych od innych i ich wykorzystywali. Istniało niewolnictwo, a przeciętny człowiek nie miał zbyt wielu praw, w porównaniu do szlachty, panów feudalnych czy królów. Wojna dawała możliwość szybkiego zarobku, który był zwykłym rabunkiem na podbitych ziemiach.



Obecnie społeczeństwa, które przyjęły wolny rynek mogą bogacić się bez użycia przemocy czy wyzysku szybciej niż kiedykolwiek. W libertarianizmie prawo własności jest świętością, a każdy człowiek jak się urodzi posiada niezbywalne prawa, których nie można bezkarnie łamać.

I dlaczego ludzie szli za przywódcami a za generałami nie pójdą?? I często generałowie przejmowali władzę w wielu krajach na świecie.


Tylko tam, gdzie panowała bieda, a masy były zdesperowane. W takich krajach istniały już utworzone wcześniej silne struktury władzy, urzędy, tajne policje.



Przejąć kraj (demokratyczny) w wyniku puczu czy rewolucji jest bardzo trudne. Nawet Hitler nie dał rady. Natomiast w społeczeństwie libertariańskim – niemożliwe, ponieważ nie istnieje scentralizowany rząd, którym można zawładnąć.


Co innego małe społeczności co innego cały świat tak podzielony. Nie zagwarantujesz że nie narodzi się jakiś hitlerek który będzie wojował ze wszystkimi.


W typowym społeczeństwie, bez względu na ustrój, około 1% ogółu stanowią psychopaci. Ale tylko w ustrojach, gdzie wolność jednostki jest łamana – mam na myśli wszystkie odmiany socjalizmów i dyktatur ten 1% jest groźny dla całej reszty. Tylko tacy mogą w takich warunkach dojść do władzy.
  • 2



#71

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obecnie społeczeństwa, które przyjęły wolny rynek mogą bogacić się bez użycia przemocy czy wyzysku szybciej niż kiedykolwiek. W libertarianizmie prawo własności jest świętością, a każdy człowiek jak się urodzi posiada niezbywalne prawa, których nie można bezkarnie łamać.


Jednak to wymaga ciężkiej pracy. Wyzysk i przemoc prowadzą do bogactwa o wiele szybciej i bardzo wiele osób wykorzystuje tą droge. Libertianizm nie zmieni ludzi, jak nie zmienił ich socjalizm. Zawsze będą dążyć do maksymalizacji swoich dóbr na różne sposoby. Jeśli jedynym prawem będzie wolny rynek, to w pełni racjonalnym będzie wyzysk i przemoc - bo spełnia kryterium maksymalizacji zysków.

Dajmy tu przykład spuszczania szamb do rowów. Kiedyś problem był nagminny (gdzieniegdzie nadal jest) i dopiero gdy instytucje odpowiedzialne zaczęły ścigać spuszczających i nadawać kary, dało się skalę problemu ograniczyć.
Bo jak chcesz zmusić sąsiada by nie spuszczał szamba do rowu, jeśli nie masz za swoją stroną żadnej siły nacisku. Nie zmusisz choćbyś nie wiem co zrobił. Chyba że wynajmiesz firmę "ochroniarską" która zacznie uprzykszać życie sąsiadowi w tak silny sposób że zmieni to jego nastawienie. Jednak to pierwszy krok by i on wynajął firmę "ochroniarską" która ma uprzykszać życie Tobie. Ludzie ulegają uczuciom, gniewowi, zazdrości, chęci postawienia na swoim mimo kosztów, a teoria idealnego wolnego rynku nie wlicza ich w wyliczenia.

Przejąć kraj (demokratyczny) w wyniku puczu czy rewolucji jest bardzo trudne. Nawet Hitler nie dał rady. Natomiast w społeczeństwie libertariańskim – niemożliwe, ponieważ nie istnieje scentralizowany rząd, którym można zawładnąć.


Hitlerowi się nie udało, ponieważ pucz udaremniły siły zbrojne. Gdyby nie one, to nic nie stanęłoby mu na drodze.
Tworzenie dyktatur w społeczeństwie libertianskim nie polegało by na nagłym przejęciu władzy, ale na powolnym uzależnianiu od siebie jednostek. Analogicznie do metod stosowanych przez mafie. Światem libiertiańskim władałyby zorganizowane organizacje przestępcze, pobierające pieniądze za "ochronę", bo nikt nie byłby im się w stanie przeciwstawić.

W typowym społeczeństwie, bez względu na ustrój, około 1% ogółu stanowią psychopaci. Ale tylko w ustrojach, gdzie wolność jednostki jest łamana – mam na myśli wszystkie odmiany socjalizmów i dyktatur ten 1% jest groźny dla całej reszty. Tylko tacy mogą w takich warunkach dojść do władzy.


To życzeniowe postrzeganie rzeczywistości. By stworzyć dyktature i socjalizm, trzeba najpierw stworzyć armie lojalnych i oddanych ludzi. W świecie libertiańskim odbywałoby się to identycznie. Za obietnice wzrostu znaczenia, pieniędzy i wszelakich dóbr taki psychopata może łatwo zdobyć krąg wyznawców którzy zaczną rozszerzać jego władzę strachem i przemocą.
  • 0



#72

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No więc, mamy sobie przywatnego człowieczka mającego kamienice na własność. On wynajął mi mieszkanie.
Następnie chcial sobie kupić np. duży dom więc sprzedaje kamienice. Nowy właściciel dostaje tę kamienicę razem ze mną. Więc zaczynają się różne wypadki, i utrudnienia abym opuścił to mieszkanie.


Czyli masz pretensje do libertarianizmu o to, że lewicowe państwo nie potrafi stworzyć klarownego prawa w takich kwestiach?


Pod płaszczem to i ty możesz mieć schowanego legalnie kupionego pistola. Bandyci stwarzają zagrożenie w każdym kraju, wydaje mi się że nawet większe stwarzają na Ukrainie i Rosji.


Jak legalnie kupiony to po co mam go chować? Nosiłbym na wierzchu.


Ale czy likwidując państwo nie zmienimy po prostu sposobu dochodu tych bandytów?


Czyli jednak bandyci mają jakieś dochody z państwa ;)


A marycha pomaga ludziom z silnymi bólami. Ale przecież my mówimy o powrzechnym dostępnie do każdego rodzaju, a nie na receptę, czy też jako pomoc w leczeniu chorób.
Swoją drogą o tym LSD to niewiedziałem ale teraz juz wiem :P


A po co generować biurokrację i utrudniać życie receptami. Obsługa tego podnosi koszty życia. Ziarnko do ziarnka i potem ludzi nie stać na wiele rzeczy. Jak ktoś chce sobie zaszkodzić to i tak znajdzie na to sposób. Nie wiem czemu narkotyki nie miały by być powszechnie dostępne. Trutka na szczury czy wybielacz są bezproblemowo dostępne, a są o wiele groźniejsze dla zdrowia.


Ciężkie pytanie :). Ujme to tak, Państwu jako tako nic się nie opłaca, ALE państwo to ludzie, a zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał napchać kieszeń :(


No właśnie, państwo to ludzie, którzy dysponują dużą ilością cudzych pieniędzy. Dlatego wielu jest chętnych do skorumpowania ich i napchania swoich kieszeni.


Tak i nie. Niestety ale nasz system konkursów polega na wyborze jak najtańszej oferty.


Co nie przeszkadza w uzyskaniu potem najdroższych na świecie kosztów budowy za km...


Ale czy nie będzie tak że ktoś walnie sobie drogę na około miasta i za podłączenie do niej będzie brał kasę :D?


Żeby sobie tak walnąć drogę, to musiałby wykupić potrzebne grunty. Plan zagospodarowania będzie robił właściciel strefy/miasta, a w jego interesie jest nie dopuścić do takiej sytuacji. Ostatecznie można walnąć wiadukt nad jego drogą albo przewozić samochody sterowcami czy śmigłowcami na wzór promów samochodowych.


Chyba źle mnie zrozumiałeś :P. Chodziło mi oto że taniej wyjdzie zasadzić 5 tysięcy cebul na czymś ziemio podobnym niż sadzić ich 70-80 ale normalnie i zdrowo. A wiadomo że drożej wyjdzie to drugie, więc wygrywają masówki. Ja bym chętnie kupował świerze ogórki, ale niestety nie mam jak pojechac na targ ważywny, a sklep który codziennie przywoził je świeże ostatnio zamkneli :( One były trochę droższe niż te w super hiper markecie ale zato zdrowsze :)


Bez przesady, rolnictwo wielkoobszarowe nie musi być od razu szkodliwe. Nierzadko to co wyprawiają działkowcy ze swoimi warzywniakami, to dopiero jest laboratorium chemiczne. W marketach też są stoiska z żywnością organiczną, co prawda dosyć drogą. U mnie w okolicy handlarzy warzywami jest zatrzęsienie, a oprócz tego co najmniej kilka targów warzywnych w mieście, więc twój brak możliwości zaopatrzenia w dobre ogórki przyjmuję ze zdumieniem. Tak czy siak to i tak zależy od innychy klientów, którzy widocznie nie podzielają twojego zdania, a nie od producentów żywności.



No dobrze tylko że obecnie te drogi budowane są z podatków które są "zyskiem" państwa. No ale nie wszystkie są płatne. A jak ktoś prywatnie zrobi drogę to jaki on będzie miał zysk? Bo przeciez jej nie zamknie tylko dla siebie.


Wszystkie są płatne i to bardzo drogo, tylko ta opłata jest ukryta w rozmaitych podatkach i opłatach. Poza tym właśnie wchodzi Via Toll i oprócz podatków i akcyzy będzie się płacić na elektronicznych bramkach.

Patrz na taki youtube, google, stacje radiowe czy TV. Utrzymują się prawie wyłącznie z reklam i niewykluczone, że to by wystarczyło prywatnym drogom. W wolnym rynku producent chce mieć zysk, ale klienci też potrafią liczyć i w razie czego wybiorą tańszą alternatywę. Tak jak teraz mało kto bęzie jeździł w Polsce autostradą bo są za drogie. W wolnym rynku objazdy zostały by podniesione do kategorii autostrad, a państwo nie tylko, że tego nie zrobi, ale nawet zabrania żeby drogie autostrady nie miały konkurencji.
  • -1

#73

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Paweł

Bo w tamtych czasach nie istniał system dający możliwość pokojowego wzbogacenia się społeczeństw. Rządziły prymitywne reguły, w których niektórzy uważali się za lepszych od innych i ich wykorzystywali. Istniało niewolnictwo, a przeciętny człowiek nie miał zbyt wielu praw, w porównaniu do szlachty, panów feudalnych czy królów. Wojna dawała możliwość szybkiego zarobku, który był zwykłym rabunkiem na podbitych ziemiach.


No tak bo teraz wszyscy uważają się za takich samych i nie ma osób które się wywyższają i uważają za lepsze od innych. Zresztą kto Ci bronił w średniowieczu uprawiać spokojnie ziemie albo w XIX wieku założyć fabrykę i zarabiać na niej. Tak przecież wielu ludzi robiło a mimo to wojny wybuchały. I po zniesieniu niewolnictwa które w Europie nigdy nie było popularne no może za czasów rzymskich też panowały wojny bo przemoc zawsze będzie prostym i łatwym sposobem na szybki zarobek.


Obecnie społeczeństwa, które przyjęły wolny rynek mogą bogacić się bez użycia przemocy czy wyzysku szybciej niż kiedykolwiek. W libertarianizmie prawo własności jest świętością, a każdy człowiek jak się urodzi posiada niezbywalne prawa, których nie można bezkarnie łamać.



Ale nadal szybciej jest komuś zabrać wszystko co wypracował bo to przecież logiczne. Wolny rynek Cię przed tym nie obroni.


Tylko tam, gdzie panowała bieda, a masy były zdesperowane. W takich krajach istniały już utworzone wcześniej silne struktury władzy, urzędy, tajne policje.



Przejąć kraj (demokratyczny) w wyniku puczu czy rewolucji jest bardzo trudne. Nawet Hitler nie dał rady. Natomiast w społeczeństwie libertariańskim – niemożliwe, ponieważ nie istnieje scentralizowany rząd, którym można zawładnąć.


Uważasz że bieda zniknie po wprowadzeniu anarchokapitalizmu? Hitler przecież dał radę. Piłsudzki też dał radę. Pinochet też dał radę.



W typowym społeczeństwie, bez względu na ustrój, około 1% ogółu stanowią psychopaci. Ale tylko w ustrojach, gdzie wolność jednostki jest łamana – mam na myśli wszystkie odmiany socjalizmów i dyktatur ten 1% jest groźny dla całej reszty. Tylko tacy mogą w takich warunkach dojść do władzy.


Chyba jestem psychopatom bo bardzo chciałbym w takim świecie zebrać przydupasów i podbijać jurysdykcje za jurysdykcją.
  • 0

#74

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No wow pokazałeś jedną z najbardziej zaawansowanych firm i porównałeś ją do niezbyt zaawansowanego państwa gdzie nauka nigdy nie grała pierwszych skrzypiec. Zapytałem czy jakaś firma wydaję więcej niż chociażby Niemcy czyli 70mld dolarów rocznie?? Już zostawimy te USA w spokoju.
A poza tym zauważ że te firmy istnieją i wydają mnóstwo pieniędzy na badania mimo iż istnieje państwo. Więc w czym problem. Mamy i państwo wykładające kupe kasy na badania i firmy a w państwie minimalnym jakiego jestem gorącym zwolennikiem państwo będzie mogło nadal sporo wydawać na naukę a firmy bez obciążeń takich podatkowych więcej na badania chociaż sądzę że taki intel nie płaci za dużych podatków.


No wow, a Ty pokazałeś kilka najludniejszych i najbogatszych państw i porównujesz to z firmami, które zatrudniają po max kilkaset tysięcy pracowników. Firm na terenie USA czy nawet Niemiec działa bardzo wiele i każda dysponuje jakimś budżetem na badania. A te twoje Niemcy wydają 70 miliardów na wszystko, a co stanowi niewielki ułamek kwoty jaką zdzierają w podatkach. Lepiej jakby to zostawili na rynku. Co to w ogóle za państwo minimalne, które dotuje naukę? Jak dotuje z powodzeniem naukę, to może powinno i szpitale, kulturę itd.



hahaahha bawisz mnie swoją naiwnością. Naprawdę wierzysz że jakby przestały istnieć państwa nie byłoby wojen?? Przecież ludzie tłuką się od praktycznie samego początku swojego istnienia jeszcze przed powstaniem klasycznych państw. Państwo nie stworzyło zazdrości czy chciwości które pchają do wojen. Zresztą to że Ty nie jesteś zainteresowany taką jurysdykcją nie znaczy że ktoś inny nie byłby zainteresowany a gwarantuje Ci że znalazłoby się takich mnóstwo. Już widzę jak w każdej chwili mógłbyś rozwiązać z nimi umowę zresztą widzę że masz małe pojęcie jakich nadużyć dopuszcza się wiele firm łącznie z napadaniem mieszkań których mają pilnować. Bez jakieś 3 siły takie firmy ochroniarskie mogłbyby narzucić swój kodeks jurysdykcji i trzymać Cię w niej siłą wystarczy jakiś bardziej ambitny szef takiej firmy. I co być zrobił? Rozwiązał umowę? Odszedł? Już to widze jak Ci pozwolą. Zakładasz zbyt teoretyczne podejście pomijając wady ludzkiego umysłu.


Znam takiego jednego szefa co trzyma mnie siłą. Nazywa się Bronisław Komorowski. Jak jego firma trzyma mnie siłą to jest OK?

Mnie bawi twoja naiwność, że państwo jest ostoją jakichś świętych, bohaterów i męczenników, których misją, jedyną motywacją i celem w życiu jest obrona maluczkich przed zagrożeniami wolnego rynku. Źli siedzą na fotelach prezesów w prywatnych firmach, a dobrzy na Wiejskiej. Wypisz, wymaluj uzasadnienie egzystencji jakiegoś urzędnika. I nie możesz pojąć, że najwięcej problemów normalnym ludziom sprawia właśnie państwo.

Państwo w niczym nie pomaga. Jest pobłażliwe wobec przestępców i utrudniania możliwość samoobrony uczciwym ludziom (zakaz posiadania broni, granie obrony koniecznej...). Z firmy ochroniarskiej mogę zrezygnować i przestać płacić. Jak się dowiem, że jej pracownicy napadli na czyjeś mieszkanie to sam też z nich zrezygnuję i większość ich klientów też. Zamiast niej skorzystam z usług innej firmy, która pomoże mi się obronić przed ewentualnym szykanowaniem. Czemu do ochrony obiektów korzysta się z usług takich firm, a nie policji? Bo tego typu patologie są niezwykle rzadkie, a państwo w ogóle nie zapewnia ochrony. Zatem uzasadnianie, że państwo jest potrzebne do zapewnienia ochrony przed ochroną, którą zapewnił dopiero wolny rynek jest uczeniem ojca robienia dzieci.

I możesz wysuwać jakieś absurdalne wyobrażenia, że szef firmy ochroniarskiej zmieni się w Hitlera albo, że prezesowi Nestle odbije i wytruje połowę świata KitKatami, ale wolny rynek dzięki brakowi przymusu i swobodnemu przepływowi informacji jest odporny na takie zdarzenia. Żeby coś takiego zaprowadzić to trzeba by go najpierw zlikwidować czyli właśnie ustanowić monopol państwowy.



Tylko że Australia nie miała na co napadać a moja grupka orków atakowała by inne jurysdykcje bo niby czemu nie? I na świecie jest mnóstwo nienormalnych ludzi uwierz mi którzy nie są wgl zainteresowani normalną pracą.


No i o to właśnie chodzi żeby tych nienormalnych odizolować od normalnych. Potem możecie sobie napadać - patykami i magią Sarumana, bo taka będzie różnica między technologią tych którzy chcą się rozwijać, a technologią tych ktorzy chcą się zabijać.




A kiedyś wieszali za kradzież, podatki nie były aż takie wysokie a ludzie i tak się zabijali, były wojny i nie brakowało złodziei. Tak już jest ludzie nie są doskonali.


To nie chodzi o indywidualne przestępstwa, tylko żeby wyeliminować ludobójstwa i patologie na masową skalę. Bo od czasu do czasu morderca albo inny psychol dopycha się do władzy państwowej i jest nieszczęście. Można to wyeliminować jak każdy zrozumie, że jeśli ktoś zaczyna zmuszać siłą innych do uczestniczenia w swoim projekcie, to już jest z nim coś nie tak i z automatu należy mu się kulka w łeb. W ten sposób chore reżimy były by niszczone już w zarodku, a wolny rynek pokazuje, że przymus nie jest do niczego potrzebny.


Eee no to jest inwestycja w nauke. Przecież nie zagwarantujesz że intel wydając 6 mld zrobi się bogatszy. Przecież badania mogą się nie udać.


Ta nauka to stała się dla niektórych takim fetyszem, że tracicie racjonalizm, który leży u jej podstaw. Przecież w naukę też można przeinwestować, a inne dziedziny życia są nie mniej ważne dla pomyślnego rozwoju społeczeństwa.
  • 0

#75

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jednak to wymaga ciężkiej pracy. Wyzysk i przemoc prowadzą do bogactwa o wiele szybciej i bardzo wiele osób wykorzystuje tą droge. Libertianizm nie zmieni ludzi, jak nie zmienił ich socjalizm. Zawsze będą dążyć do maksymalizacji swoich dóbr na różne sposoby. Jeśli jedynym prawem będzie wolny rynek, to w pełni racjonalnym będzie wyzysk i przemoc - bo spełnia kryterium maksymalizacji zysków.


Ja wcale nie liczę, że zmieni ludzi, nie o to chodzi. Nie wiem skąd to przekonanie, że maksimum wolności sprawi, że nagle ludzie staną się dobrzy i praworządni. Będą tacy sami jak przedtem.
Jak wcześniej pisano już wielokrotnie, libertarianizm czy anarchokapitalizm zakłada przeniesienie mechanizmów konkurencji na wszystkie dziedziny życia. Zwolennicy tych doktryn doszli do wniosku, że skoro konkurencja wymusza poprawę jakości typowych usług oferowanych na rynku, może to również zrobić tam gdzie usługi świadczy tylko i wyłącznie państwo. Założenia teoretyczne wydają się być poprawne. Zapewnianie bezpieczeństwa czy ochrony zdrowia nie różni się niczym od zapewniania dostaw np. żywności czy ubrań. W zasadzie żywność jest najbardziej podstawową potrzebą, a nikt przecież nie postuluje, aby jedzenie zapewniało państwo. To byłoby niedorzeczne.

Dajmy tu przykład spuszczania szamb do rowów. Kiedyś problem był nagminny (gdzieniegdzie nadal jest) i dopiero gdy instytucje odpowiedzialne zaczęły ścigać spuszczających i nadawać kary, dało się skalę problemu ograniczyć.
Bo jak chcesz zmusić sąsiada by nie spuszczał szamba do rowu, jeśli nie masz za swoją stroną żadnej siły nacisku. Nie zmusisz choćbyś nie wiem co zrobił. Chyba że wynajmiesz firmę "ochroniarską" która zacznie uprzykszać życie sąsiadowi w tak silny sposób że zmieni to jego nastawienie. Jednak to pierwszy krok by i on wynajął firmę "ochroniarską" która ma uprzykszać życie Tobie. Ludzie ulegają uczuciom, gniewowi, zazdrości, chęci postawienia na swoim mimo kosztów, a teoria idealnego wolnego rynku nie wlicza ich w wyliczenia.

Przykład nietrafiony. Rolnik nie zaryzykuje spuścić szambo do sąsiada, ponieważ ten szybko się dowie i na niego doniesie lub w inny sposób wyciągnie konsekwencje. W takim wypadku ścieki będą trafiać na pola, gdzie właścicielem nie jest osoba prywatna, tylko państwo. Prawdopodobieństwo wpadki jest dużo mniejsze, bo państwo nigdy nie zadba o swoją ziemie tak jak to zrobi prywatny właściciel. Dlatego wszelkie nielegalne wysypiska powstają na państwowej ziemi. Gdyby każdy hektar ziemi miał swojego właściciela, problem wysypisk, ścieków i nieczystości praktycznie by nie istniał.

Tworzenie dyktatur w społeczeństwie libertianskim nie polegało by na nagłym przejęciu władzy, ale na powolnym uzależnianiu od siebie jednostek. Analogicznie do metod stosowanych przez mafie. Światem libiertiańskim władałyby zorganizowane organizacje przestępcze, pobierające pieniądze za "ochronę", bo nikt nie byłby im się w stanie przeciwstawić.


W świecie libertariańskim mafie nie byłyby tak potężne jak obecnie. To co obecnie daje siłę mafiom, to handel narkotykami, bronią i ludźmi. Zalegalizowanie narkotyków doprowadziłoby do znacznego spadku cen, ponieważ obecnie większość ich ceny stanowi ryzyko, jakie podejmują osoby tym się trudniące, a mechanizm konkurencji podniósłby ich jakość. W efekcie nie byłby to już biznes tak opłacalny. Kreatywność i marketing przedsiębiorców wygryzie mafie z tego interesu.

W przypadku broni będzie to wyglądać podobnie. Dostęp do niej będzie swobodny, więc każdy bez większych problemów będzie ją miał. Zniknie przewaga uzbrojonych przestępców nad zwykłymi nieuzbrojonymi ludźmi. Konkurencja w dziedzinie ochrony wymusi wysoką jakość oferowanych usług. Organizacje przestępcze w takich warunkach będą niewiele miały do powiedzenia. Uzbrojeni obywatele, którzy mogą być nie raz członkami ochotniczych armii, oprócz tego prywatne policje i ochrona, skuteczniej przeciwstawią się przestępczości niż ma to miejsce w opiekuńczych państwach demokratycznych.

To życzeniowe postrzeganie rzeczywistości. By stworzyć dyktature i socjalizm, trzeba najpierw stworzyć armie lojalnych i oddanych ludzi. W świecie libertiańskim odbywałoby się to identycznie. Za obietnice wzrostu znaczenia, pieniędzy i wszelakich dóbr taki psychopata może łatwo zdobyć krąg wyznawców którzy zaczną rozszerzać jego władzę strachem i przemocą.

Bez struktur państwa scentralizowanego, mogą oni sobie co najwyżej zbiorowo popełnić samobójstwo. Nie istniałaby władza ani rząd tak jak w państwach demokratycznych czy dyktaturach, więc nikt nie mógłby nic obiecać. Środki produkcji i wszelka własność byłaby wyłącznie w rekach prywatnych. A nawet jeśli ktoś by próbował i tak nie miałby nad niczym kontroli.
  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych