Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tu mogą być ukryte skarby!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

#61

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sami je, zresztą, niejednokrotnie produkowali. Liczy się nakład.





#62

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Dwa zespoły, niezależnie od siebie, przeprowadzą w Wałbrzychu badania, których celem ma być potwierdzenie istnienia tzw. "złotego pociągu". Odnalezienie pociągu z czasów II wojny światowej, który miałaby być ukryty kilka metrów pod ziemią, zgłoszono w sierpniu tego roku.

Decyzję o wybraniu dwóch niezależnych od siebie zespołów, które zajmą się poszukiwaniem składu z czasów II wojny światowej podjął specjalny zespół powołany przez prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja.

- Zespół rekomenduje prezydentowi umożliwienie wykonania badań przez oba zespoły niezależnie, w różnych terminach oraz z użyciem różnych metod badawczych - poinformował PAP rzecznik wałbrzyskiego magistratu Arkadiusz Grudzień.

Pierwszy zespół ma rozpocząć prace badawcze w przyszłym tygodniu. W jego skład wejdą m.in. osoby, które zgłosiły znalezisko - Piotr Koper i Andreas Richter.

Drugi z zespołów, w którego skład wchodzą m.in. specjaliści z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa, rozpocznie badania za dwa tygodnie. Będzie z nim współpracował jeden z kanałów telewizyjnych.

- Podkreślamy, że badania weryfikacyjne będą wykonywane w sposób nieinwazyjny i zgodny z pozwoleniami, jakie Wałbrzych uzyskał od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Kolei. Czas realizacji badań przez oba zespoły jest różny i będą prowadzone niezależnie na terenie znaleziska - dodał Grudzień.

Pod koniec września teren, na którym ma się znajdować tzw. "złoty pociąg" został przebadany przez wojsko pod kątem saperskim, radiacyjnym i chemicznym. Nie znaleziono tam materiałów niebezpiecznych.

 

http://wiadomosci.wp...l?ticaid=115e6c


  • 0



#63

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Weryfikacja tegorocznych zgłoszeń trwa. I nie zawsze przebiega tak jak byśmy chcieli:

 

Tego obiektu bezskutecznie szukano już za pomocą georadarów, magnetometru, a nawet przy użyciu tak zwanej tomografii elektrooporowej.

 

Koniec marzeń o podziemnym mieście w Walimiu. Kolejne, drugie już badanie weryfikacyjne nie potwierdziło istnienia tak dużego obiektu. Teren na zlecenie gminy sprawdzali naukowcy, między innymi z Politechniki Krakowskiej. Wójt Walimia Adam Hausman otrzymał raport z badań. Radiu Wrocław mówi wprost: podziemnego miasta w tym miejscu po prostu nie ma.

Wójt Walimia podkreśla, że chodziło o uzyskanie opinii niezależnych od samych odkrywców.

System podziemnych budowli w Górach Sowich miał mieć nawet dwieście hektarów powierzchni. Na razie nikt nie może go znaleźć.

 

Ostatnie badania prowadzone były w trzech miejscach gminy Walim: obok starego dworca, nad cmentarzem i wzdłuż drogi powiatowej. Prowadzili je dr inż. Bernadetta Pasierb z Politechniki Krakowskiej oraz dr Wiesław Nawrocki z Zakładu Badań Nieniszczących. Całość koordynowała ekipa miesięcznika „Odkrywca”. Zastosowane metody to georadar oraz tomografia elektrooporowa. Wyniki? – W tych miejscach podziemnego miasta nie ma – mówi wójt Adam Hausman. Na jednej działce stwierdzono jedynie anomalie. Podobne wyniki przyniosły wcześniejsze badania zlecone przez gminę. Przy użyciu m. in. magnetometru prowadzili jest specjalista z Wrocławia oraz z regionu. Znaleźli anomalie wynikające z przebudowy starej drogi.

 

Powołany przez starostę wałbrzyskiego sztab zarządzania kryzysowego ostatni raz spotkał się w środę 14 października. Na jego zlecenie kilka dni wcześniej w Walimiu wykonano odwierty, które miały zweryfikować istnienie podziemnego miasta. Nie udało się tego zrobić. - Przedstawione dowody wskazują na to, że doszło do pomyłki przy typowaniu miejsc. Po prostu źle skonfigurowano prace georadaru z wiertnicą i wierciliśmy obok obiektów. Podziemne miasto istnieje, czyli te wyrobiska są fizycznie, tylko mamy pecha, żeby się do nich wwiercić - tłumaczył nam wtedy Krzysztof Kwiatkowski. Do tej pory wiercenia nie zostały powtórzone, nie wiadomo kiedy sztab zarządzania kryzysowego spotka się po raz kolejny.

Swoje działania w tej sprawie prowadzi jeszcze autor zgłoszenia dotyczącego podziemnego miasta, Krzysztof Szpakowski. Ostatnia wiadomość jego stronie pochodzi z 21 listopada

http://www.prw.pl/ar...kolejna-porazka

 

15 grudnia ujawnione mają być raporty dwóch ekip weryfikujących "złoty pociąg" koło Wałbrzycha. Tymczasem inni eksploratorzy mają w tej sprawie wątpliwości:

http://podroze.onet....oratorem/5ttqp3


  • 0



#64

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Właśnie trwa konferencja i prezentowanie wyników badań dwóch zespołów.

 

Zespół Kopra i Richtera czyli odkrywców twierdzi, że w okolicach wnęki w skarpie przy torach, gdzie może znajdować się zasypana bocznica wykryli sygnały wskazujące na obecność torów, podkładów kolejowych i prostokątnych pustek. Ich zdaniem znajduje się tam struktura podobna do tunelu. Zarazem zastrzegli, że mieli problemy techniczne i wolą powtórzyć badania.

 

Zespół z AGH stwierdził natomiast, że w tym obszarze nie ma pociągu. Stwierdzono anomalie w gruncie ale nie takie jakie powinny być gdyby pod ziemią był zakopany pancerny pociąg.

 

http://wiadomosci.on...ki-badan/thxj0h


  • 0



#65

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na facebookowym profilu odkrywców pociągu ukazało się nieco mapek i zdjęć oraz wnioski końcowe. I szczerze mówiąc moje wątpliwości nie zmniejszają się. Badacze AGH znaleźli tam podłużną anomalię, wygląda na to że dla Kopra i Richera każda podłużna anomalia to pociąg. Poprzednio wykonywali na tym terenie badania na długości 70 metrów i znaleźli 70 metrowy "pociąg"; tym razem przebadany pas miał długość 95 metrów i tyleż długości ma wykryty "pociąg". Tylko, że zaznaczona anomalia wcale się nie kończy, podejrzewam więc że wraz z kolejnymi badaniami skład będzie się wydłużał. W dodatku ponieważ obok anomalii pojawia się następna, odkrywcy twierdzą że obok pociągu stoi drugi taki sam.

12391344_780433108732555_506538777556700

https://www.facebook...ZSpolkaCywilna/


  • 0



#66

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wygląda na to że wreszcie coś w Wałbrzychu znaleźli - nie pociąg ale zawsze coś. Tym razem chodzi o podziemne sztolnie:

Nowe, a zarazem pierwsze, udowodnione odkrycie pod Wałbrzychem? Do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu wpłynęło zgłoszenie o odkryciu czterech sztolni. Trzy są ulokowana na terenie gminy Mieroszów, a jedna gminy Boguszów-Gorce.

 

Dokument zawierający informacje o podziemnych obiektach złożyły dzisiaj (26 stycznia) w biurze podawczym Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu dwa stowarzyszenia: Stowarzyszenie Miłośników Historii Odyn z Kalisza oraz Grupa Sztolniowa Klin z Głuszycy – Na razie nie chcemy ujawniać zbyt wielu faktów dotyczących naszego zgłoszenia. Mogę jedynie ujawnić, że dotyczy sztolni przy górze Dzikowiec w Boguszowie-Gorcach i trzech sztolni na terenie Unisławia Śląskiego w gminie Mieroszów – mówi Ryszard Woronko, prezes Grupy Sztolniowej Klin. – Prowadziliśmy również rozmowy z władzami Mieroszowa na temat tamtejszych sztolni. Uzyskaliśmy jednak informację, że sami są zainteresowani ich zbadaniem.

 

Członkowie Stowarzyszenia Miłośników Historii Odyn i Grupy Sztolniowej Klin mają nadzieję, że wszystkie formalności związane z ich oficjalnym zgłoszeniem do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu uda się załatwić w możliwie krótkim czasie i badania czterech podziemnych obiektów rozpoczną się jeszcze w 2016 roku. – W piątek 29 stycznia dokonamy odebrania oficjalnego protokołu dotyczącego zgłoszenia o czterech sztolniach na terenie powiatu wałbrzyskiego. Następnie przeprowadzimy oględziny w terenie – wyjaśnia Krzysztof Kwiatkowski, wicestarosta powiatu wałbrzyskiego. – Musimy ustalić, czy informacje zawarte w zgłoszeniu pokrywają się np. z rzeczywistymi granicami wskazanych nam gmin powiatu wałbrzyskiego. Grupa Sztolniowa Klin z Głuszycy, która ma już na swoim odkrycia historyczne dokonane na terenie powiatu wałbrzyskiego. W kwietniu 2009 roku towarzyszyliśmy członkom Grupy Sztolniowej Klin w trakcie wykopalisk przy boisku piłkarskim w Głuszycy. Z ziemi wydobyli wówczas m.in.: skorodowane hełmy żołnierzy Wehrmachtu oraz Waffen SS, maski przeciwgazowe z zasobnikami, skrzynki na amunicję, lufy działek przeciwlotniczych i moździerzy, a także inne elementy uzbrojenia niemieckiej armii z okresu II wojny światowej.

Dobiegają natomiast końca działania sztabu kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu. Został powołany we wrześniu 2015 roku, w związku z oficjalnym doniesieniem o „podziemnym mieście” w Walimiu. Podjęte przez sztab działania m.in. odwierty, nie wykazały występowania zagrożeń w miejscach wskazanych, poza jednym. Jest położone na terenie Lasów Państwowych, które nie wyraziły zgody na prowadzenie odwiertów. – Zakończenie prac sztabu kryzysowego umożliwi osobie, która złożyła u nas oficjalne zgłoszenie o podziemnych obiektach, prowadzenie samodzielnie dalszych działań związanych z weryfikacją tego doniesienia – mówi Krzysztof Kwiatkowski.

 

Czytaj więcej: http://www.gazetawro...olnie,id,t.html


  • 0



#67

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiadomo na razie co ze Złotym Pociągiem, ale na razie w Wałbrzychu odnalazł się Srebrny Wór - mieszkaniec przyniósł do urzędu skarb średniowiecznych srebrnych monet. To około 1300 czeskich groszy z XIII wieku. Nie wiadomo czy odkrywca chce jakieś znaleźne. W sumie miałby pełne prawo.

http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html


  • 0



#68

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znalazłem ciekawe nagranie rzekomo z eksploracji  podziemi kompleksu Riese, czy jest ono prawdziwe, nie wiem. Być może to tylko reklama firmy z opisu filmu, ale film wygląda ciekawie. Polecam oglądać przy prędkości 0.25.

Mnie trochę dziwi reakcja nagrywających, ja bym uciekał :P A wy co sądzicie?


  • 0



#69

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ustawka i ściema . Kolesie biegną , doskonale wiedza że tam jest korytarz, i tam świecą (mimo że postać mogła nawiać do  dalszej części  korytarza  a nie do bocznej odnogi korytarza bo ten lekko skreca ) . NIen aturalna reakcja aktorów. Niema efektu "zamarcia w bezruchu" brak  próby skomunikowania sie (ej ty! Halo! Stój  itp) brak komunikacji w grupie (np "łapać dziada!") , brak objawów emocji (przekleństw , okrzyku zaskoczenia)  . Światło chodzi idealnie , nikt nie potknął sie nikt nie wpadł na skręcającego nikt nie poświecił w  dalszą część korytarza (bo pewnie tam się ukrywa  "postać"))Scena zaranżowana , ustawiona i mam wrażenie kręcona kilka razy bo  zbyt płynnie wszystko idzie.

 

Przypominam że na forum już była jedna  viralowa ściema związana z promocją Gdaństa (fale GDN). Ostatnio  całą Polske i Świat obiega ekstremalnie skuteczna promocja z pomysłem wykorzystania Złotego Pociągu.  Rise jest bardzie" przyjazny" takim akcjom . Koszt filmu też żaden , wystarczy zebrać grupke  aktorów/ naturszczyków , reflektor tanią kamerkę i przebrac  jednego kolesia w stare szmaty czy wręcz narzucić na niego stary koc.

Ktoś promuje Riese . Ogłoszenie że odkryto nowe części podziemi nie napędziło wystrczającego ruchu a tu powoli zaczyna się sezon turystyczny  w Sudetach. W regionie jest spora konkurencja bo ostatnio odkryto 300 letnia kopalnię(Srebrna Góra)  , otwarto dla turystów kilka kopalni (do Złotego Stoku dołączyły Szklary i Nowa Ruda) Otwarto kilka dla turystów kilka odnowionych pałaców. W tym regionie jest silna konkurencja a zysk z turystów całkiem solidny.


  • 2



#70

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Przygotowaliśmy dla Państwa dzięki pomocy Pana Rafała Pijańskiego (KINETIK) wizualizację prac, które zamierzamy wykonać po otrzymaniu wszystkich pozwoleń. Otrzymujemy dużo zapytań dlaczego wybraliśmy taki, a nie inny sposób dotarcia do kompleksu tuneli na 65KM. Jesteśmy przekonani, że ta wizualizacja odpowie Państwu na wszystkie pytania i wątpliwości np. „dlaczego nie odwierty?”, „dlaczego nie studnie?” itp. itd. My także długo zastanawialiśmy się nad sposobem przeprowadzenia prac i wybraliśmy sposób, który jednoznacznie i bez żadnych niedopowiedzeń wyjaśni kryjącą tajemnicę.

Więcej informacji o bieżącej sytuacji znajdą Państwo na:

 

https://www.facebook...XYZSpolkaCyw...
http://www.xyz-spolkacywilna.pl

 

Piotr Koper i Andreas Richter opublikowali film, na którym prezentują wizualizację przekopów kontrolnych. Odkrywcy są pewni, że "złoty pociąg" ukryty jest w kompleksie podziemnych tuneli.
Tajemniczy kompleks ma znajdować się na 65 km trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych. Żeby udowodnić jego istnienie, poszukiwacze muszą wykonać trzy odwierty. Każdy z nich będzie miał 6 metrów głębokości.
Problemy sprawiają drzewa i PKP. Żeby móc wykopać sześciometrowe tunele, z miejsca prac należy wyciąć kilkadziesiąt drzew. Ze względów prawnych musi to być zrobione do końca marca. Poza tym swojej zgody na wykopy w pobliżu linii kolejowej nadal nie wyraziło PKP - informuje RMF24.
Piotr Richter i Andreas Koper to poszukiwacze, którzy w ubiegłym roku zgłosili sensacyjne odkrycie. Jeszcze w grudniu zapowiadali, że wydobyciem pociągu nie obciążą Skarbu Państwa. Mieli zrobić to na własny koszt i przy pomocy sponsorów. Teraz twierdzą, że zderzyli się z biurokratyczną ścianą, jaką ma być niechęć PKP do udzielenia zgody na ich prace.

 

Źródło


  • 0



#71

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest zgoda na odkopanie „złotego pociągu”. Konserwator zabytków daje zielone światło Spółce XYZ na rozpoczęcie prac ziemnych w okolicach 65 kilometra!

Jest zgoda na odkopanie „złotego pociągu”. Dosłownie przed chwilą w wałbrzyskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu zakończono weryfikację dokumentów związanych z udzieleniem zgody na wykopaliska w miejscu rzekomego ukrycia „złotego pociągu” w Wałbrzychu. O zgodę na prace ziemne zabiegała Spółka XYZ, której właścicielami są Piotr Koper i Andreas Richter, czyli oficjalni znalazcy „złotego pociągu”.

http://www.gazetawro...iatlo,10171174/


  • 1



#72

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już za parę dni, za dni parę...

http://www.gazetawro...-prac,10470896/

 

Mam nadzieję że w końcu przekopią się przez tą anomalię w gruncie i rozstrzygną na tak lub nie czy było o co robić szum, bo temat zrobił się już nieco męczący.


  • 0



#73

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prace wykopaliskowe trwają i... nadal nic.

57b56797eaa65_p.jpg?

Streszczę wam:

Zaczęło się od tego, że przed wykopami teren przebadało 8 ekip. Wyniki brzmiały obiecująco - pod ziemią jest podłużna, łukowata anomalia, to nie możliwe aby to była jakaś skała która się tak ułożyła. Jednak podczas tworzenia pierwszego wykopu. przy samej krawędzi nasypu, na głębokości 4,5 metra natknięto się na skałę. Wykonano więc drugi wykop, kilkanaście metrów obok, podczas kopania znaleziono starą rurę i coś co określono jako "przemieszane warstwy ziemi" a na głębokości 7 metrów wykop zatrzymał się na skale. Rozpoczęto więc kolejny wykop, zaczynający się od poziomu dawnych torów i z boku wkopujący się w zbocze.

 

W międzyczasie odkrywcy zorganizowali konferencje na której pokazali wydruk z georadaru a na nim łukowatą anomalię, mającą być stropem tunelu:

0585a9391de4c6a41600ff8f91dac8f8.jpg

 

...dowodząc tym samym jakimi są dyletantami. Ze względu na sposób rozchodzenia się sygnałów, w przekroju poprzecznym każdy obiekt odbijający fale tworzy anomalię w kształcie łuku lub hiperboli:

http://www.georadary...-budowlane.html

 

Tymczasem w trzecim wykopie znaleziono części prętów zbrojeniowych, ziemię która mogła tu być nawieziona oraz tu i ówdzie skały, toteż wykop poszerzono aby je ominąć. Na głębokości 3,5 metra pojawiła się warstwa iłu, o czym kopacze donieśli z sensacyjnym tonem, ponoć bowiem takim iłem zabezpieczano konstrukcje przed wpływem bombardowań. Dwa pierwsze wykopy uznano za sondowania, a dla właściwych poszukiwań otwarto dwa następne na szczycie nasypu.

 

Aby media się nie nudziły, kolejnego dnia rzucono im następne wyniki badań - ponoć z udostępnionych poszukiwaczom danych ze skanowana laserowego LIDAR wynika, że w tym miejscu pod ziemią znajdują się duże ilości żelaza. W tym momencie można się zastanowić, kto tu kogo robi w konia. Lidar to urządzenie które tworzy mapę ukształtowania terenu przy pomocy laserów. Nie jest natomiast w stanie zbadać składu ani powierzchni ani tym bardziej tego co jest w ziemi. Albo kopacze nabrali się na fałszywki, albo nie umieją zinterpretować wyników, albo sami oszukują.

 

Kolejnego dnia zatem poszerzano duży wykop nr.3 przygotowywano dwa następne oraz nawiercano skały we wcześniejszych przekopach sprawdzających. Do końca dnia kopacze nie mieli rezultatów. Poszukiwacze pytani przez media twierdzili że teraz największe nadzieje budzi wykop nr.2 który zaczał być robiony. Wcześniej twierdzili tak o wykopie nr.3 w którym nic się nie pojawiło. Dopiero rano ogłoszono, że w tymże wykopie nie ma niczego. Ostatecznie miał on rozmiary 10/30 metrów i głębokośc 10 metrów. Na dnie znaleziono warstwę skał. Wiercenia skał we wcześniejszych wykopach dotarły do głębokości 5 metrów nie natykając się na pustki.

 

Kopanie przeniosło się więc do wykopu 1 na szczycie nasypu. Płytko znaleziono kawałek szyny kolejowej i podkowę. W miejscu wykrytej wcześniej anomalii znaleziono jednak znów warstwę iłu. Kopacze ogłosili więc, że ił ułożył się w kopulasty kształt i to on był tamtą anomalią uznaną za strop tunelu. Obecnie zaczęte wykopy będą pogłębiane, kopacze chcą też wykonać kilka dodatkowych odwiertów.

 

Nie ukrywam że jestem z tych poszukiwań zadowolony - mity i legendy na temat skarbów zostaną wreszcie zweryfikowane, czego w ciągu ostatnich kilku dekad jeszcze nie zrobiono. Pieniądze na wykopy wyłożyli sami poszukiwacze. Prace kosztują już około 200 tysięcy złotych. W ramach rekompensaty za wykarczowanie części terenu, poszukiwacze mają zasadzić w Wałbrzychu 150 drzew.

http://www.gazetawro...-zywo,10520039/


  • 0



#74

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

... a później cichutko rozpłyną się w terenie i pozostaną niezapłacone rachunki.

Oby nie.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych