Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chupacabra w okolicach Tomaszowa Maz. (mała wieś Konewka)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#31

Wazelina.
  • Postów: 45
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A kiedy dostrzegłeś w każdym przypadku te zwierzę, lub chupacabrę jak to określiłeś - Twój pies zachowywał się dziwnie, tj. warczał/szczekał/bał się? Wyczuwał to prędzej, niż Ty dostrzegałeś, czy dopiero po Twoim zwróceniu uwagi, sam się zaczynał interesować?
  • 0

#32 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

może ta sama Chupacabra zabiła stado Danieli
http://www.gk24.pl/a...IAT03/121119376 w listopadzie.
Czy to możliwe, żeby jakieś zwierzę pokonało dwumetrową siatkę ? Nie wiem czy ten temat już został poruszony gdzieś na forum,
ale mnie zaciekawił już przed świętami.
  • 0

#33

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

tak, piesek to takie stworzonko, że zrobi sobie podkop pod płotem i przejdzie.

Znaleziono jednak dwa miejsca, gdzie była ona naciągnięta i podniesiona, a pod nią zrobiony podkop.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 10.01.2013 - 20:53

  • 0



#34 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

nawet łapką bramkę otworzy :-) sama widziałam :D, ale na różnych portalach i we wiadomościach różnie mówili...Dołączona grafika, tylko skoro to były psy, wygłodniałe to czemu nie zjadły tych danieli, co im dało by podgryzienie gardeł, podobnie jak wilkom....

Użytkownik mroova edytował ten post 10.01.2013 - 21:24

  • 1

#35

adek21.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tomaszów leży stosunkowo blisko (no ok, te 100km) Sohaczewa. Nie wiem czy ktoś tutaj pamięta te głośną sprawę o "Diable z Sohaczewa". Dość długi czas działy się tam dziwne rzeczy, ludzie znajdowali okaleczone zwierzęta i byli nawet świadkowie naoczni (Kierowcy, mieszkańcy). Nawiązuje do tematu, bo przecież dla takiego zwierzęcia 100km to nie duże odległości, a w tym świetle sprawa nabiera nieco na wiarygodności. Ten rejon to chyba mekka obserwacji chupacabry w polsce.
  • 0

#36

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

I. Pewnego wieczoru jechałem do swojej cioci skuterem. Przejeżdżając przez las zobaczyłem małe zwierze. Zacząłem za nim biec, ponieważ myślałem, że to jakiś pies. Gdy zacząłem je gonić ono nie biegło tylko jakby skakało i to dosyć wysoko. Po kilkudziesięciu metrach to coś odwróciło się i zawarczało na mnie co brzmiało jakby syczenie węża połączone ze szczekaniem średniej wielkości psa. Wtedy zobaczyłem oczy tego stworzenia. Były czerwone. Od razu rzuciłem się do ucieczki.


Aha, mam rozumieć, że jechałeś na skuterze, zobaczyłeś małe zwierzę, następnie porzuciłeś skuter i zacząłeś biec za zwierzęciem ?. Dla mnie co najmniej debilny opis. PO co za tym zwierzęciem pobiegłeś ?.

Dopowiem jeszcze, że niedawno odnaleziono zwłoki rzekomo chupacabry 15 km od Konewki we wsi Liciążna to było chyba nawet na tym forum.


Rozumiem, że są zdjęcia, filmy, bądź inne dowody ?, rozumiem, że przeprowadzono badania nad tymi zwłokami ?. Aha, może jeszcze zaraz ktoś mi zarzuci, że przyszło wojsko i wszystko zabrało... lol... nie rozśmieszaj mnie. Takie bajki, to są co najmniej na wypracowanie w zerówce, a nie na forum, gdzie trzeba znajdować racjonalne/logiczne rozwiązania, w ogóle co tu ma racjonalizm do tego tematu O_O ?. Chopie, ogarnij się.
  • 0

#37

marker762.
  • Postów: 81
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@noxili
Chyba miałeś na myśli 7 Dywizjon Ułanów Lubelskich?? Ale on akurat stacjonuje w Tomaszowie M. a to jest ze 20 kilometrów od Konewki. Najbliższa J.W. jest w Nowym Glinniku, ale to szczegół. Jeśli chodzi zaś o Konewkę to jest tam sieć niemieckich schronów z 1940 roku, podobny jest zresztą w miejscowości Jelen całkiem niedaleko. Tak czy inaczej są to okolice ciekawe i straszne zarazem. Miałem tam kiedyś dość nieprzyjemną przygodę , jadąc ze Spały do Nowego Glinnika, jest tam taka droga o nawierzchni z „ kocich łbów’’( jak ktoś jechał, wie o czym mowa :) ) wpadłem na niej w poślizg i wyleciałem na zakręcie do lasu , godzina była ok. 2 w nocy , w koło żywego ducha, tylko ja i auto w krzakach… na szczęście żadnej chupacabry nie spotkałem ale i tak miałem pietra :) i tak sobie myślę że w takich miejscach wszystko może się przywidzieć…
  • 0

#38

Kocica.
  • Postów: 399
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ja myślę, że z opisu to jakiś chory jenot,
albo porzucony, większy pies.

Jenot:
http://www.siennica....type=img&id=109

albo żbik z ostrym kocim katarem i świerzbem skórnym.
  • 0

#39

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawe czy wada wzroku autora ma wartość dwucyfrową?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych