Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gdzie jest świadomość, kiedy jesteśmy pod narkozą?


  • Please log in to reply
78 replies to this topic

#46

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tunek zwyczajnie "zamknął" temat. +
Czekam tylko na odpowiedź Exio.

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 04.07.2012 - 10:57

  • 0

#47

tunek.
  • Postów: 17
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zapomniałem jeszcze dopisać :)

Często zastanawiamy się czy pdoczas snu mamy świadomość. Staramy się przypomnieć sobie to co nam się śniło i prawie zawsze pamiętamy niewiele albo nic. Wszystko to co dzieje się podczas snu nie jest fizyczne i należy do domeny myśli, duszy, świadomości lub jakiegoś innego nieznanego wymiaru.

Kiedy staramy się przyomnieć sobie co robiliśmy przez cały dzień z reguły pamiętamy znacznie więcej niż ze snu. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego gdyż wszystkiete informacje należą do świada materialnego, który odbieramy przez nasze zmysły i obrabiamy w mózgu. Mamy "lepszą" pamięć materialną niż senną.

Pojawia się tutaj pewien problem.. postarajcie się przypomnieć sobie o czym dokładnie myśleliście przez chociażby ostatnią godzinę... szybko zorientujecie się, że pamiętacie tyle samo lub nawet mniej niż ze snu...

Dlatego nie można jasno i precyzyjnie stwierdzić, że podczas snu nie mamy świadomości lub że świadomość jest wyłączona... :) Przecież niby jesteśmy świadomi wykonywania czynności w naszym materialnym świecie jednocześnie myśląc o pierdołach i prawie w ogóle ich nie pamiętając :)
  • 3

#48

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlatego polecam każdemu ćwiczenie się w uważności. Gdy jesz to jedz, gdy obierasz ziemniaki obieraj ziemniaki. Staraj sie nie myśleć o niczym innym. Na początku wydaje się to trudne bo umysł lubi sobie "skakać" z tematu na temat i tak naprawdę życie przecieka nam przez palce. Im częściej jednak "kontrolujemy" naszą uważność okazuje się że mamy na wszystko więcej przestrzeni i tak naprawdę zaczynamy żyć a nie wegetować. Pozdrowienia
  • 3



#49

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dlatego polecam każdemu ćwiczenie się w uważności. Gdy jesz to jedz, gdy obierasz ziemniaki obieraj ziemniaki. Staraj sie nie myśleć o niczym innym. Na początku wydaje się to trudne bo umysł lubi sobie "skakać" z tematu na temat i tak naprawdę życie przecieka nam przez palce. Im częściej jednak "kontrolujemy" naszą uważność okazuje się że mamy na wszystko więcej przestrzeni i tak naprawdę zaczynamy żyć a nie wegetować. Pozdrowienia



A nie staniemy się w ten sposób automatami poświęcającymi całą swoją uwagę takim pierdołom jak obieranie ziemniaków?
  • 0

#50

Gmork.
  • Postów: 306
  • Tematów: 5
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

@ erebeuzet Sugerujesz że normalnie w myślach przerabiasz e=mc2, piszesz w pamięci epopeje etc ? Zastanów się i spójrz co myśli twój umysł i się przekonasz, że skupienie uwagi na ziemniaku jest niesamowitym postępem myślowym.
  • 3

#51

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przynajmniej będziemy doświadczać życia jakim jest. Skoro i tak to wszystko robimy to warto robić to świadomie. Przynajmniej będziemy mieli pewność że jesteśmy w tu i teraz. A obecna chwila ma nieograniczony potencjał. Coś jak wybuch atomowy tylko miliardy razy silniejsze. Ja dostrzegam tylko chwilowe przebłyski tego ogromnego potencjału obecnej chwili i widzę że z każdym krokiem jest to coraz bardziej wspaniałe. Aż łzy radości same napływają do oczu. Co będzie później? Nie ważne. Najważniejsze jest to że w tu i teraz jesteśmy wieczni. Im bardziej się na to otwieramy tym więcej możliwości się pojawia w naszym życiu. Spotykamy wartościowszych ludzi, możemy skutecznie pomagać innym i robić wszystko to co nam się tylko marzy. Całe to mentalne więzienie przestaje istnieć. Tak ja to odbieram i poświadczam całą swoją istotą :)
  • 2



#52

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Z całym szacunkiem nie przemawia to do mnie. Co wzniosłego jest w przeżywaniu głęboko nazwyklejszych codziennych czynności? Osobiście wolę puścić w takiej chwili wodze fantazji i również uwalniam się od tego mentalnego więzienia.

@gmork
Aż zazdroszczę Ci doświadczeń w trakcie wydalania :mrgreen:
  • -1

#53

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

erebeuzet Wszystkie odpowiedzi, jakich szukasz, są w Twoim zasięgu – wystarczy tylko patrzeć do wewnątrz, słuchać i ufać sobie. Żadne źródło zewnętrzne nie zawiera odpowiedzi na Twoje najskrytsze pytania – Ty sam jesteś najmądrzejszym nauczycielem. W głębi duszy wiesz wszystko, co należy wiedzieć. Powodzenia w poszukiwaniach :)

p.s. Ja w trakcie wydalania wizualizuje sobie że wszystko co negatywne opuszcza moje ciało. :D

Użytkownik PTR edytował ten post 04.07.2012 - 14:32

  • 1



#54

Gmork.
  • Postów: 306
  • Tematów: 5
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

@ erebeuzet

Chodzi o bycie świadomym, a nie zbieranie doznań.
  • 0

#55

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@PTR
Sęk w tym, że chciałbym wiedzieć więcej niż "należy".
A z tym słuchaniem siebie i jeszcze przy tym ufanie sobie to nie taka prosta sprawa...

Dajesz jasno do zrozumienia, że mogę doskonalić się tylko względem samego siebie, a co z doskonaleniem wobec "zewnątrz"?
  • 0

#56

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aby móc pomagać tym z "zewnątrz" trzeba ułożyć sobie wszystko "wewnątrz". Do czasu gdy mamy osobiste problemy i cierpimy nie możemy skutecznie pomagać innym. Tak więc najpierw Ty, dopiero później inni.
  • 0



#57

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dlaczego zakładasz, że pragnę pomagać? Może mi przecież chodzić o zwykłe poczucie wyższości.
Ale to tak nawiasem.

Mam na myśli odpowiedzi na pytania, których nie znajdę wewnątrz siebie. Oczywiście, że mogę pozwolić sobie ubrać je w taką odpowiedź by dopełnić swego szczęścia. Ale fakty zwykle przytłaczają, a ja chcę w wielu kwestiach coś wiedzieć nawet jeżeli będzie się to wiązać z wewnetrznym cierpieniem.
  • 0

#58

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro czegoś nie możesz poznać to po co zawracać sobie tym głowę? Warto raczej skupić się na tym co można poznać czyż nie?
  • 0



#59

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niby masz rację, ale to jest Twoja racja i Twoje priorytety. Różni Nas widocznie cały osobisty światopogląd.
Oczywiście, że mogę zająć się doskonaleniem samego siebie, ale jest we mnie taka cząstka, która sprawia, że wolę szukać odpowiedzi na pytania, które być może do końca mych dni pozostaną dla mnie tajemnicą, wiercąc mi dziurę w brzuchu niż zwyczajnie odtsawić je na bok.
To trochę takie pójście na łatwiznę.
  • 0

#60

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak naprawdę to różnica między Tobą a mną nie jest aż taka duża jak Ci się wydaje. Na podstawowym poziomie świadomości jesteśmy tą samą świadomą przestrzenią. Też mnie ciekawi wiele niewyjaśnionych rzeczy i też mam nadzieję że w swoim życiu doświadczę chociaż 1% tego co się tu dzieję. Jednak nie można poświęcać temu całej swojej aktywności. Najważniejsze jest Twoje obecne życie i to żebyś w tym obecnym życiu był szczęśliwy i dawał to szczęście innym. Tak to widzę
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych