Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sobótka, Kupała, Noc Świętojańska – Święto Zakochanych


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

W nocy z 20 na 21 czerwca przypada u Słowian** (patrz przypis autora na dole), czyli i u nas, nasze starosłowiańskie święto zakochanych. Jesteśmy Polakami nie zapominajmy naszych zwyczajów. Nie dajmy się wynarodowić! To je, a nie tzw. Walentynki, powinniśmy obchodzić. W pierwszy dzień lata. Dawniej święto to obchodzone było przez Słowian ku czci ognia i poświęcone było Dadźbogowi. Dzień wielkiego zwycięstwa Sił Światła nad Siłami Ciemności.

Dołączona grafika


Były zabawy w lasach i nad rzekami, skakanie przez ogień, puszczanie wianków na wodę, poszukiwanie tajemniczego kwiatu paproci. Był to dozwolony czas na tzw. igraszki, wolne uprawianie miłości wśród młodych, i szczęśliwy czas poczynania dzieci. Święta Kupały, czy Sobótki, nie dało się usunąć z wierzeń ludu, więc zostało później przejęte przez chrześcijan jako noc świętego Jana… i nazwane Nocą Świętojańską.

Słowianie, to lepszy dzień na świętowanie miłości niż zimny lutowy dzień Walentynek. Noc z 20 na 21.06 – ciepła, tajemnicza i cudowna – najkrótsza noc w roku. Doskonała do święta miłości, zakochanych… i wspaniałej zabawy!

Kupała, Kupalinka, Sobótka, Noc Świętojańska to stare słowiańskie święto związane z letnim przesileniem, najdłuższym dniem w roku, powitaniem lata. Było świętem jedności, połączenia ognia i wody, słońca i księżyca, mężczyzny i kobiety, urodzaju i płodności, miłości i radości, pełnym czarów i wróżb. W tym dniu dokonywano oczyszczenia, skacząc przez ognisko i dokonując obrzędu kąpieli. Ten dzień ma głębszy wymiar niż puste, bez wyrazu, nachalnie, narzucane nam Walentynki. W tym dniu również wyjątkowo nie obowiązywały surowe zakazy obyczajowe, a młodzi mogli bezkarnie oddalić się od zgromadzenia „w poszukiwaniu kwiatu paproci”. Tańczono, śpiewano nieprzyzwoite pieśni, uprawiano zaloty – to wszystko do białego rana.

Noc sobótkowa jest również nocą łączenia się samotnych. Dlatego najważniejszą wróżbą Nocy Świętojańskiej jest rzucanie wianków na wodę. To wróżba dla samotnych osób, nie posiadających swojej połówki (nie piszę o wódce!) i czekających na miłość. Młode dziewczyny plotły wianki z kwiatów i czarodziejskich ziół, wpinały w nie płonące łuczywo i w zbiorowym obrzędzie, ze śpiewem i tańcem, powierzały je falom rzek i strumieni. Wianek wrzucało się do rzeki, by płynęły z prądem rzeki, by odpłynęły uczucia do byłych chłopaków. Powinien go wyłowić samotny chłopak. W przeciwnym przypadku panna nie znajdzie miłości przez cały kolejny rok. Podobnie chłopak – jak nie złowi, też będzie samotny.

Dziewczyny wróżyły też sobie z wianków. Jeżeli wianki szybko się oddalały od brzegu, bądź zeszły ze sobą, znaczyło to, że wybranek wkrótce się pojawi. Jeżeli zaplątały się gdzieś po drodze, życie miłosne dziewczyny miało być pokręcone, zapowiadało staropanieństwo lub samotne macierzyństwo. Ale najgorszą wróżbą było zgaśnięcie świeczki – najgorętsza miłość wkrótce miała się wypalić. Wianki oznaczały cnotę dziewczyny, którą przeważnie traciły tej nocy.

Drugim obrzędem jest szukanie niebieskiego kwiatu paproci (Kwiatu Perunowego) – znaku szczęścia, mądrości oraz zdolności widzenia wszystkich skarbów ukrytych w ziemi. Zakwita on raz w roku i bardzo ciężko go znaleźć. Mogła go odnaleźć tylko osoba bardzo odważna i prawa. Osoba ta zapewniała sobie szczęście, bogactwo oraz możliwość wpływania na uczucia innych. Znaleźć mógł go tylko człowiek dobry i niewinny. Kwiatu należało szukać nago, przepasawszy się zielem, którego złe moce bały się bardziej niż ognia.

Trzecim zwyczajem jest zawieszanie kwiatów na drzwiach z siedmiu czarodziejskich roślin: bylicy, rosiczki, szałwi, łopianu, ruty, dziewanny i dziurawca. Odstraszają one złe duchy, chronią przed chorobą i zapewniają dobre zamążpójście.

Skakanie przez ogień i tańce, oczyszczały i chroniły przed złymi mocami i chorobami. Kobiety wołały o męża. Palenie na stogach darów, składanych z drobnej zwierzyny i ptactwa oraz ziół, zapewniało urodzaj i płodność zwierząt i ludzi.

Tego dnia chałupy zabezpieczano ostrymi narzędziami (nie lubiły tego czarownice), kobiety przewiązywały się bylicą, która chroniła przed czarami, urokami i wszelkim złem. Bylicę wieszano także na drzwiach domów, obór i stajen, noszono zaszytą w odzieży, wrzucano w świętojańskie ogniska.

Źle widziane było opuszczenie sobótki – podejrzewano, że taki osobnik jest wiedźmą lub wiedźminem. Czyżbyśmy wszyscy stali się wiedźmami i wiedźminami?

W tym dniu wierzono, że duchy zmarłych wstępują w ciała młodych ludzi i wzmagają ich gotowość do miłości, płodzenia i rodzenia. Noc Świętojańska przemieniała się w rozpustę: podczas tańców i śpiewów młodzieńcy często porywali w las upatrzone dziewczęta – brak nakazów i zakazów w tym dniu oraz obyczaj zezwalały na swobodne igraszki miłosne.

Dziś Noc Świętojańską przyjęto obchodzić w nocy z 23 na 24 czerwca, czyli w przeddzień św. Jana. Na Łotwie czy Litwie stała się dniem wolnym od pracy, w Finlandii jest jednym z najważniejszych świąt. A u nas obchodzi się zimne, obce Walentynki… Komu zależy by nasze piękne zwyczaje uległy zanikowi?

Autor: Grzech
Źródło: Nowy Ekran
 
** Noc Kupały, zwana też nocą kupalną, kupalnocką, kupałą, sobótką lub sobótkami – słowiańskie święto związane z letnim przesileniem Słońca, obchodzone w najkrótszą noc w roku, czyli najczęściej (nie uwzględniając roku przestępnego) z 21 na 22 czerwca (późniejsza wigilia św. Jana - potocznie zwana też nocą świętojańską i posiadająca wówczas wiele zapożyczeń ze święta wcześniejszego - obchodzona jest z 23 na 24 czerwca).

Użytkownik majster dżekson ˆ edytował ten post 21.06.2012 - 18:28

  • 11



#2

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dzisiaj hektolitry bronxu, kilogramy mięsiwa ku chwale młodego Jaryły!

Goj młody Boże, Goj!
  • 5



#3

rgppanc.
  • Postów: 498
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bradzo fajnie, że ktoś tu o tym wspomniał:) Ja na przykład obchodzę właśnie kupałę jako święto zakochanych, chociaż moja luba nie była tym początkowo zachwycona... ;)
  • 0



#4

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

wolne uprawianie miłości wśród młodych



...i jeszcze to!

plugawym jak fakir, sam pośród kurtyzan.


I wychodzi w ten czas wszystko co z natury zakrytym być winno, no dziwię się, bo niby skromność, a za uszami ma wiele.

Tak tak, to my Słowianie i dumnym nam być z tego raczej (o sobie to me).Pozwolę sobie, bo lubię i pasuje to tutaj,

http://www.youtube.com/watch?v=VkDMBt0F5aU
  • -1

#5

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.youtube.com/watch?v=sqSbmKaffo4&feature=player_embedded#!


  • 2



#6

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Faktycznie, to coś wyjątkowego i właśnie za takie zachowania kocham swój Poznań.

Słyszałem w radio xxxx zapowiedzi tej akcji, bo ponoć mieli pobić własny rekord, ale nic na temat wyników nie wiem. W necie nie sprawdzam, bo nie wierzę tym co tu pisują...pismaki od siedmiu boleści...(ŚMIECH)

Od rana tego dnia tak padało, że miałem obawy o sens akcji, ale jak widać młodzież normalna miała dobrą zabawę.
...na jednym z nich babka napisała "Denis kocham cię", żal tylko, że to nie do mnie było...buuuu :o
  • 0

#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak, to ja już wiem dlaczego owej nocy takie głupoty mi się śniły (najpierw umarła starsza siostra mojej kuzynki,później kuzynka a następnie ja sama zostałam podstępem zaciągnięta rowerem do Krakowa przez jakiegoś chłopaka-ninja i musiałam u niego nocować bo nie chciałam jechać 50 km nocą na rowerze) - no jasne, noc Świętojańska, 23/24 czerwca.... Kurcze, słyszałam, że sny z tej nocy się spełniają. Kuzynka nie ma starszej siostry więc o to się nie martwię ale może chodzić o dziewczynę jej brata... ale i tak nieważne, nie znam kobity. Jak kuzynka umrze mnie to też rybka, i tak widzimy się raz na ruski rok a nie gadałyśmy od 5 lat. Tylko ten ninja... ale właściwie to fajny był. Pokazał mi jak wygląda Kraków z dachu kościoła Mariackiego. xD
Uhh, średnio mi się to podoba. Ale przynajmniej po raz pierwszy od 4 miesięcy zapamiętałam dobrze sen.
  • 0



#8

starscream.
  • Postów: 80
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Maylo
Witam kolego z sąsiedztwa ;p też jestem z poznania.

Szkoda że zatraciliśmy takie ciekawe obyczaje czy święta na rzecz jakiś walentynek itp tylko dlatego ze wydają sie być cool i modne, pewnie na pokaz dla zachodu jacy jesteśmy cywilizowani ;/. Na pewo jako naród zatraciliśmy jakiś duży kawał kultury.
  • 0

#9

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

myślę, że nie ma co zakładać nowego tematu.

Dlaczego Polacy obchodzą święto Walentynek? Dlaczego przyswajamy sobie to obce, nie mające nic z naszymi zwyczajami święto? Dlaczego w tym dniu kupujemy kwiaty, wytworzone przez małe chińskie rączki różne badziewia (kwiaty, serca itd.) skoro nas to święto nie dotyczy? Czemu marzniemy w kolejkach do różnych miejsc, gdzie zaprosiliśmy naszą połówkę skoro to w Polsce zwykły dzień? Nie lepiej obchodzić święto zakochanych we właściwy dla nas dzień? My Polacy możemy być dumni. Noc Kupały z 21.06 na 22.06 to otoczona tajemniczością, ciepła i czarująca noc. Doskonała do obchodów święta zakochanych.

Kupała, Kupalinka, Sobótka, Noc Świętojańska to stare słowiańskie święto związane z letnim przesileniem, najkrótszym dniem w roku, powitaniem lata. Było świętem jedności, połączenia ognia i wody, słońca i księżyca, mężczyzny i kobiety, urodzaju i płodności, miłości i radości, pełnym czarów i wróżb. W tym dniu dokonywano oczyszczenia, skacząc przez ognisko i dokonując obrzędu kąpieli. Ten dzień ma głębszy wymiar niż puste, bez wyrazu, nachalnie, narzucane nam Walentynki. W tym dniu również wyjątkowo nie obowiązywały surowe zakazy obyczajowe, a młodzi mogli bezkarnie oddalić się od zgromadzenia „w poszukiwaniu kwiatu paproci”. Tańczono, śpiewano nieprzyzwoite pieśni, uprawiano zaloty – to wszystko do białego rana.

Dołączona grafika

Noc sobótkowa jest również nocą łączenia się samotnych. Dlatego najważniejszych wróżb Nocy Świętojańskiej jest rzucanie wianków na wodę. To wróżba dla samotnych osób, nie posiadających swojej połówki (nie piszę o wódce!) i czekających na miłość. Młode dziewczyny plotły wianki z kwiatów i czarodziejskich ziół, wpinały w nie płonące łuczywo i w zbiorowej obrzędzie ze śpiewem i tańcem powierzały je falom rzek i strumieni. Wianek wrzucało się do rzeki, by płynęły z prądem rzeki, by odpłynęły uczucia do byłych chłopaków. Powinien go wyłowić samotny chłopak. W przeciwnym przypadku panna nie znajdzie miłości przez cały kolejny rok. Podobnie chłopak – jak nie złowi też będzie samotny.

Drugim obrzędem jest szukanie niebieskiego kwiatu paproci (Kwiatu Perunowego) – znaku szczęścia, mądrości oraz zdolności widzenia wszystkich skarbów ukrytych w ziemi. Zakwita on raz w roku i bardzo ciężko go znaleźć. Mogła go odnaleźć tylko osoba bardzo odważna i prawa. Osoba ta na pewno zapewni szczęście, bogactwo oraz możliwość wpływania na uczucia innych.

Trzecim zwyczajem jest zawieszanie kwiatów na drzwiach z siedmiu czarodziejskich roślin: bylicy, rosiczki, szałwi, łopianu, ruty, dziewanny i dziurawca. Odstraszają one złe duchy, chronią przed chorobą i zapewniają dobre zamążpójście.

Skakanie przez ogień i tańce, oczyszczały i chroniły przed złymi mocami i chorobami. Palenie na stogach darów, składanych z drobnej zwierzyny i ptactwa oraz ziół, zapewniało urodzaj i płodność zwierząt i ludzi.

Dołączona grafika

Tego dnia chałupy zabezpieczano ostrymi narzędziami (nie lubiły tego czarownice), kobiety przewiązywały się bylicą, która chroniła przed czarami, urokami i wszelkim złem. Bylicę wieszano także na drzwiach domów, obór i stajen, noszono zaszytą w odzieży, wrzucano w świętojańskie ogniska.

Źle widziane było opuszczenie sobótki – podejrzewano, że taki osobnik jest wiedźmą lub wiedźminem. Czyżbyśmy wszyscy stali się wiedźmami i wiedźminami?

W tym dniu wierzono, że duchy zmarłych wstępują w ciała młodych ludzi i wzmagają ich gotowość do miłości, płodzenia i rodzenia. Noc Kupały przemieniała się w rozpustę: podczas tańców i śpiewów młodzieńcy często porywali w las upatrzone dziewczęta – brak nakazów i zakazów w tym dniu i obyczaj zezwalały na swobodne igraszki miłosne.

Dziś Noc Kupały przyjęto obchodzić z 23 na 24 czerwca, czyli w przeddzień św. Jana. Na Łotwie czy Litwie stała się dniem wolnym od pracy, w Finlandii natomiast jest jednym z najważniejszych świąt. A u nas? Zimne Walentynki… Komu zależy by nasze piękne zwyczaje uległy zanikowi? Czy obchodzicie noc kupały? czy w waszym mieście są organizowane jakieś imprezy z tym świętem Słowian związane?

Użytkownik dżek edytował ten post 21.06.2013 - 18:02

  • 6



#10

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niechaj te nasze swojskie,
pogańskie jak wolą inni,
rozświetlają nasze
w miejscach tych samych,
odziane mrokiem i blaskiem
święte chwile
co w czerepach
na żywot cały
wyryją
pamięci taki okruch,
co to jego trwałość
przenika po kraniec.

Innymi słowy miłego dnia Kupały, inne święta, nawet chrześcijańskie to też często emanacja wierzeń przedchrześciejańskich. Jezus nie urodził się w grudniu, mimo to Boże Narodzenie wypada w dzień najkrótszy w roku, jednak w tym dniu można rzec, że dzień, czyli światło, czyli Jezus zwycięża mroki i od tego dnia dzień się wydłuża.

Osobiście wymagałbym od wszystkich szkół by poznawać nasze korzenie w ramach obowiązkowego programu nauczania. Często jest tak, że nawet ludzie z innych kultur szanują i pielęgnują zwyczaje poprzedników.
  • 3



#11

Kocica.
  • Postów: 399
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No co wy gadacie. Walentynki niby są fajne ale nikt nie obchodzi ich tak spektakularnie jak noc kupały i "wianki" t- Przynajmniej w Krakowie i okolicach. 3 dniowe obchody święta, koncerty, pokazy, puszczanie wianków na Wisłę, sztuczne ognie, lampiony. Cały splendor. W wielu miastach są organizowane obchody z tej okazji.
Już nawet nie będę mówić o masonerii,dla której to święto jest najważniejsze w roku.
  • 0

#12 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobrze, że na Ukrainie z 6 na 7 lipca to jest i mogłem mojej kobiecie powiedzieć, że na tą drugą datę czekam :D
  • 0

#13

stupidkid.
  • Postów: 146
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Planowałyśmy dzisiaj z koleżanką rozpalić ognisko i "poświętować", ale było za gorąco... ;p Uważam, że słowiańskie tradycje i kultura są naprawdę ciekawe. Powinniśmy je kultywować, a nie ślepo patrzeć na zachód, ze szczególnym uwielbieniem USA ("bo mój wujek z AMERYKI..." i takie tam amerykańskie sny), którego obywatele swoją "tradycję" mają raptem od 300 lat. Nie jestem w stanie pojąć tego, że nawet w polskich szkołach na lekcjach historii więcej uwagi poświęca się starożytnej Grecji, niż Słowianom i ich obyczajom. Przecież to nasze korzenie, to coś, z czego faktycznie możemy być DUMNI (w przeciwieństwie do promowania wulgarnego słowa na "k" jako synonimu Polski na świecie, bo to takie fajne i w ogóle "hehehehe faza" czy bycia "polaczkiem")... Pomijając fakt, że większość słowiańskich obyczajów wchłonęła jedna z najpotężniejszych religii świata, da się tu zauważyć coś ciekawego - dlaczego w naszym kraju więcej jest sanktuariów Maryjnych niż Jezusowych? Bo to słowiański kult matki wziął tu górę (jako dowód mogłabym się powołać na jakiś tam artykuł, który przeczytałam, ale to było zbyt dawno, nie każcie mi teraz tego szukać). Swoją drogą, Słowianie powinni patrzeć na Słowian, a nie szukać wsparcia, pomocy i być posłusznym wobec potomków innych, odmiennych kultur. Tolerancja tolerancją, ale lepiej ufać swoim, nie?
  • 6

#14 Gość_wadm. Aton

Gość_wadm. Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Niedawno słuchałem audycji o rodzimowiercach, która dostępna jest na stronie Rodzimego kościoła Polskiego. Mówiono tam, że kupalska rozwiązłość to mit, a to był taki szczególny dzień, że jeśli rodzice nie zgadzali się na ślub młodych to mogli się seksualnie posiąść i zdobyć prawo do ślubu.
  • 0

#15

Claire.
  • Postów: 294
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To niesamowite ... słyszałam o tym już w dzieciństwie w baśniach z "Tysiąca i jednej nocy" .. zachwycały mnie te zwyczaje już wtedy.... to było magiczne, niesamowite i piękne... Szkoda, że teraz ludzie o tym zapomnieli, że nie ma już tej magii ... ja sama zupełnie zapomniałam o tym święcie.. dopiero ty przypomniałeś mi tym artykułem.

Dodam jeszcze tylko ... może to przypadek - a może nie? zakochałam się wczoraj... serio :) Pierwszy raz od wielu lat! Moje serce drgnęło.. Pewnie i tak z tego nic nie będzie... ale wczoraj na prawdę czuć było jakąś magię w powietrzu... nawet o tym wczoraj pomyślałam przez moment, że to aż nienaturalne taka burza emocji i euforii... Chociaż tylko rozmawialiśmy ... całą noc... :)

Piszę o tym tutaj tylko dlatego, że to niesamowity zbieg okoliczności jak dla mnie ... że właśnie wczoraj była ta noc o której napisałeś :)

Użytkownik Claire edytował ten post 23.06.2013 - 00:16

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych