Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najdziwniejsze sny, jakie kiedykolwiek mieliście


  • Please log in to reply
244 replies to this topic

#211

Tola.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miewam bardzo często dziwne sny, zazwyczaj role główną grają osoby, które znam na co dzień, bliscy, znajomi, itp. Pamiętam mój pierwszy koszmar, miałam wtedy 6 lat. Nie będę go jakoś bardzo opisywać, bo pamiętam tylko tyle, że porwano moich rodziców i pojawił się wielki wampiro-podobny stwór, który przypominał człekokształtnego nietoperza. Wylądował na moim balkonie, a potem pojawił się w pokoju. 

 

Z takich dziwnych snów... to jeszcze śnił mi się dwa razy ten sam. Kolega ze szkolnej ławki mi się śnił. Mogłam mieć wtedy jakoś z 8 lat, gdy pierwszy raz mi się przyśnił. Wyglądał w ten sposób, że kolega ten siedział w ławce i palił papierosa, patrząc przez okno. Potem coś się stało i zabrał go anioł do nieba. Nigdy nie zapomnę tego snu, towarzyszyło mi uczucie niepokoju.

 

Czesto śnią mi się rzeczy, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, są straszne (np. śmierć kogoś bliskiego albo wypadek).

Parokrotnie śniło mi się, że wypadają mi zęby, wszędzie była krew. To nie było miłe uczucie. Z jednego snu obudziłam się z płaczem. 


  • 0

#212

Kamerro.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sen zdecydowanie dziwny. Leżałem we własnym łóżku i zobaczyłem jak jakaś ręka nacisneła na przycisk światła(nie pamiętam czy otworzyła czy zamknęła obwód) w każdym razie poczułem w tym samym momencie jak przeze mnie przepływa prąd, z tym że on się kumulował w moim ciele. Odczucia były takie, jak bym faktycznie nie spał a wszystko to działo się na prawdę. Bolało coraz bardziej i nagle przestało. Zastanawia mnie to, dlaczego się nie obudziłem kiedy zacząłem odczuwać ból. Paraliż senny?
  • 0

#213

Kamerro.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziwny sen... Chmury były jakieś 2 metry nad ludźmi. Były koloru czarnego.. Czasami się zdarzało, że tworzyła się wyrwa i kogoś wciągała w górę. Byłem w szopie z paroma osobami, zostawiliśmy drzwi. Samochód dosłownie wyleciał przez te drzwi i utknął w środku. Było parę stolików i rupieci... Chmura cały czas była w szopie. Nagle jakiś typek powiedział, że nie chce żyć i w tym samym momencie stworzyła się wyrwa nad nim. Chwyciła go za nogę w ostatnim momencie i ściągnąłem na dol.podziękował mi. Zmiana snu.byłem żołnierzem z bazuka. Na powierzchnię wychodziły pająki. Kojarzyłem, że jak zabije 1 to stworzy się więcej. Strzelalem do nich ale nie umiałem trafić. Skryłem się w samochodzie. Koniec snu
  • 0

#214

Camebe.

    Pan Snów

  • Postów: 88
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedyś miałem sen w którym goniły mnie po mieszkaniu cioci potwory ze Scooby-Doo xD 

Był tam też jakiś dziwny słoń na dwóch nogach z czerwona podkoszulka i czerwona czapeczka z daszkiem (pomimo tego ze nie mial glowy) xD


  • 1

#215

HajotHakados.
  • Postów: 45
  • Tematów: 0
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

:D Najdziwniejszy sen jaki przeżyłem, miał miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Przebywałem aktualnie na urlopie w domkach wakacyjnych, w okolicach Toporni (mały kurorcik obok lasu), mocno nalany po wieczornej imprezie walnąłem się spać i... Stałem przed domkiem z kumplem z dzieciństwa, patrzyliśmy w szafirowe, nienaturalne niebo i zastanawialiśmy się co też to może zwiastować. W jednej chwili z głośnym trzaskiem sklepienie "niebieskie" zarysowało się setką pęknięć a wielkie kawały ni to szkło ni to nieba zaczęło spadać na ziemię.

Kumpel chciał uciec, jak wystawił nogę przed siebie to spadająca tafla przecięła mu ją w udzie, równiusieńko i gładko. Stałem i gapiłem się na to jak wryty. Nagle się przebudziłem na ostrym kacu, ale to nie był koniec wrażeń. Akurat w radio leciał komunikat o katastrofie pod Smoleńskiem. Spanikowany snem, doniesieniami i kacem zacząłem się obawiać, że zaraz pewnie będzie wojna z ruskimi.


Użytkownik HajotHakados edytował ten post 28.12.2015 - 08:42

  • 0

#216

Zwiezda.
  • Postów: 26
  • Tematów: 5
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Mnie się ostatnio śniło że moja babcia zbudowana była z stali i roztapiała się pod wpływem temperatury.


  • 0

#217

Cupcak3.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sen z dzisiaj:
Moja pani od religii opowiadała nam (w sensie mnie i paru osobom z mojej klasy) o tym że trzeba myć owoce przed jedzeniem. Potem weszła do piekarnika i mówiła, że jedynie jabłka można jeść nieumyte, ale wczesniej trzeba je włożyć pod poduszkę... Potem zaczęła płakać i ja sie dziwię co jej się stało... No tak! Przecież ona siedzi w piekarniku i tam jest gorąco! Powiedziałam jej żeby wyszła i... się obudziłam.
Kolejny sen, tym razem trochę starszy:
Wyglądałam przez okno w moim pokoju. Jako że mieszkam na czwartym piętrze to widzę cały krajobraz w oddali, więc widziałam doskonale to, co tam się działo, a mianowicie... Wybuchające bomby atomowe. Widziałam idealnie 3 grzyby atomowe obok siebie. Tak mi się to podobało, że zawołałam moją siostrę, aby popodziwiała ten widok razem ze mną :,)
  • 0

#218

szalonyowoc.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moje sny z dzieciństwa były bardzo dziwne , jeden z nich akurat był , aż za bardzo dziwny :) W wieku 12-13 lat śniło mi się , że znajduję się w lesie , a na przeciwko mnie trwa wojna secesyjna , a ja idę do budynku , który jest obok i kupuje w automacie  coś , nie pamiętam co to było lecz automat wyglądał jak nasze współczesne automaty w szkołach do jedzenia , picia itd ... Potem chyba nie pamiętam co się działo  albo się wtedy obudziłem .


  • 0

#219

Skambha.
  • Postów: 99
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mam naprawdę kolorowe sny, ale najdziwniejszy był chyba wtedy, gdy uciekałam przed wilkołakiem, ale w końcu pomyślałam, że przecież nic się nie stanie, jak mnie zje, bo to przecież tylko sen. Więc zatrzymałam się, a wilkołak zaczął konsumować moją stopę. Rozmyśliłam się jednak i zaczęłam biec dalej. Jak to się skończyło - nie pamiętam :)


  • 1

#220

Zero.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może to nie był najdziwniejszy sen, ale bardzo mnie zaskoczył moment przebudzenia. A to było tak...

We śnie, wraz z narzeczoną odbywaliśmy pieszą wędrówkę. Po jakichś lasach, górach i takie tam. Na jednym z noclegów, rozbiliśmy się na noc namiotem. Na skarpie, nad brzegiem morza. Ahh ten romantyczny zachód Słońca, i tylko my, jak okiem sięgnąć. Piękna plaża, czysta woda... Nad ranem, gdy już wstaliśmy, doszliśmy do wniosku, że czas wracać do domu. Ale, to kawał drogi niestety. Aby wybranka nie musiała taki kawał iść piechotą, poszedłem sam do najbliższego miasta na zwiady. Na szczęście, udało się znaleźć jakiś autobus, który kursuje w nasze strony więc mogłem wrócić do naszego obozu z dobrą nowiną.

Pamiętam, że na FB panowała wtedy moda (w realu, a nie we śnie), umieszczania tras kto i ile przeszedł/przejechał kilometrów. Też chciałem się swoim sennym znajomym pochwalić, jaką to trasę zrobiłem. A, że kawał drogi przeszedłem (z 20 km), to było czym. Udostępniłem więc wszystkim tą informację. Po sprawdzeniu profilu, okazało się, że system automatycznie umiejscowił mój start, koło jakiegoś sklepu sportowego, w centrum miasta. Nie zagłębiałem się w temat. Po paru sennych minutach, zadzwonił mój telefon. Na wyświetlaczu pojawiła się nazwa tegoż sklepu. Z początku pomyślałem, że chcą mi podziękować za reklamę. Po chwili, wkurzyłem się. Bo co to ma znaczyć, że w ogóle znają mój numer telefonu! Ehh, ta prywatność w Internecie... Dobra, myślę sobie, odbiorę i nawrzucam im inwektyw. No to wciskam zielony przycisk i puszczam soczystą wiązankę!

No i zapadła cisza... Po chwili, ze słuchawki dochodzi mnie głos mojej narzeczonej: Michał? W tym momencie się obudziłem i spostrzegłem, że leże we własnym łóżku. Prawe ucho mam przyłożone do poduszki, a przy lewym uchu trzymam telefon. Nieświadomie, przez sen odebrałem połączenie i zacząłem rozmawiać! Ojj, ile było tłumaczenia i przepraszania za te przekleństwa. Tylko ja wiem...

Nie mógł mi umysł inaczej podsunąć informacji, że ktoś dzwoni, tylko taką świnię podkładać?
  • 0

#221

Ania:).
  • Postów: 72
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sen a raczej koszmar :o  z dziś. Rzecz dzieje się w łazience. W lustrze widzę drogę, obraz się porusza, kieruje głosowo jakimś pojazdem  :szczerb: Lustro znajdowało się nisko, centralnie nad muszlą wc :lol  Nagle usłyszałam dziwne klaskanie/trzepotanie. Wystraszyłam się bo byłam sama w domu. Wyjrzałam ostrożnie z łazienki, a na korytarzu leżały jakieś szmaty, na nich leżał taki kalendarz ścienny (taki co się zdziera kartki) i trzepotał sam kartkami :o Zatrzymał się na dacie 37 (dobrze że nie ma takiego dnia). Przestraszona wybiegłam z domu do wujka (mieszkamy w jednym domu, ale oddzielnie), była też tam moja mama, która siedziała na fotelu. Wskoczyłam jej na kolana i z płaczem wykrzyczałam że trzeba egzorcystę po czym się obudziłam. Matko, to było tak straszne że obudziłam też moją mamę, żeby poszła razem ze mną do łazienki  :lol


Użytkownik Ania:) edytował ten post 07.04.2016 - 16:04

  • 0

#222

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiedyś, na którymś z programów Discovery usłyszałam ciekawe wyjaśnienie snów. Otóż, jako że na javie nie mamy fizycznej możliwości sprawdzić jak zareagowalibyśmy w różny sposób na sytuacje życiowe mózg stwarza nam taką możliwość właśnie we śnie. ( Chodzi np o to, że obawiamy się zwolnienia z pracy, wyobrażamy sobie jakby to mogło wyglądać i jak ewentualnie byśmy się wtedy zachowali. Idziemy spać i tadam! śni nam się zwolnienie z pracy i całkiem inna nasza reakcja - od tej z wyobraźni- tak, na pewno mu wtedy to powiem! lub tak, na pewno się wtedy popłaczę - na tą wiadomość) 

Pojawia się kompilacja nieraz przedziwnych, strasznych zupełnie nierealnych sytuacji bo mózg "trenuje" :D 

 

Często przecież zdarza się, że śni nam się to, o czym akurat myślimy. Mózg podpowiada nam różne warianty lub rozwiązania, nawet te szalone. 


  • 0



#223

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

apropos szalonych rzeczy

 

miałam sen w którym cały czas uciekałam przed czymś pomiędzy wampirami a zombie- przez noc dzień i jeszcze jedną noc i jeszcze ranek

najpierw goniły mnie przez ciemny las, z którego wreszcie wybiegłam a one zostały w cieniu bo spalały się na słońcu

które za chwilę zaszło, gdy tylko zwiększyłam dystans

 

i znów biegły za mną.

 

wleciałam do domu, zamknęłam drzwi, a one za mną do tych drzwi tłukły i drapały, więc zanim je rozwaliły zwiałam oknem, i biegłam. rozniosły wreszcie te drzwi, wyniuchały że oknem zwiałam, i wszystkie przełaziły przez to okno.

 

i znów biegły za mną.

 

wbiegłam przez stalowe drzwi do jakiegoś wysokiego bloku i uciekałam po schodach w górę, ale te głupie drzwi miały spowalniacze i te zombie zdążyły do nich dopaść zanim się zamknęły

 

i te cholery znów biegły za mną

 

aż nie wybiegłam na dach z kąd nie było gdzie uciekać

i one też wylazły na ten dach

z wyciągniętymi przed siebie, gnijącymi rękami, wydając z siebie te dziwne pomruki i jęki, coś jak "głaaaa" - jak to zombie

i lazły w moją stronę, ja się cofałam aż na krawędź dachu aż nagle wzeszło słońce i one się wszystkie upiekły, a ja się tak cieszyłam że udało mi się przeżyć że zaczęłam skakać z radości po tym dachu. ale potknęłam się o upieczone zombie, i spadłam z tego dachu....

 

obudziłam się na podłodze pod łóżkiem, a z piętra tego łóżka, patrzyła na mnie moja siostra wytrzeszczając na mnie oczy.


Użytkownik Enetra edytował ten post 08.04.2016 - 00:07

  • 0



#224

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znalazłem ciekawy obrazek, może się komuś przyda.

1zpgtvm.jpg
  • 0



#225

D!vine.

    超自然現象調查

  • Postów: 58
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

najdziwniejszy , chyba ze ktos mnie zabił


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych