47 odpowiedzi w tym temacie

[mylo]

Przed chwilą wybiła godzina zła, godzina Pana Grozy i jego sług. Mrok znów zapanuje nad Sanktuarium, a dzielnie śmiałkowie wyruszą w obronie ładu i praworządności. Przekonamy się jakie demony obudziło zniszczenie Kamienia Świata.

http://www.youtube.com/watch?v=LO8t80CPgeQ&feature=relmfu

Kto gra, kto ma zamiar i jakie macie przemyślenia na temat gry. Myślę że nie ja jedyny jestem fanem diabolo na forum.

[noxili]

Jesteśmy z żoną fanami tej gry od samego początku serii czyli od jakiś 15 lat! Pamietam ile wczytywał się poziom w jedynce na 486 (kilka minut) i ile na pentium 60 MHz (kilka dziesiat sekund).

[Wujek_Deth]

Przy dwóch pierwszych częściach spędziłem wiele godzin (chociaż nie tyle, co przy Falloutach). Zwłaszcza duże wrażenie robiły na mnie: wygląd lokacji (przede wszystkim Lut Gholein), broni, oczywiście muzyka i niesamowity klimat. Niestety, mój obecny komputer nie poradzi sobie z "trójką", więc przynajmniej do zimy będę musiał obejść się smakiem.

[Ladd]

Nie Diablo tylko Diabolo .





Nie jestem jakimś specjalnym fanem, ale grałem w dwójkę za dzieciaka, a trójka wygląda dobrze, żeby nie powiedzieć bardzo dobrze. Na pewno zagram i zobaczymy na razie nie będę komentował.

Wie ktoś może w jakim stopniu trójka będzie powiązana fabularnie z poprzednimi częściami?

Użytkownik Ladd edytował ten post 15.05.2012 - 08:25

[Pomaranczka]

U mnie się właśnie instaluje Nie dałam rady dostać w ręce po godzinie zero, ale dzisiaj w MM kupiłam po otwarciu. W jedynkę nie grałam, ale za to w D2 przegrałam około 9 lat z bardzo małymi przerwami (łącznie będzie jakieś 8 )
Na D2 poznałam swojego męża więc ten tytuł jest dla mnie wyjątkowo sentymentalny Mam nadzieję, że i przy trójeczce spędzę miło wiele godzin

Użytkownik PIKuS edytował ten post 15.05.2012 - 10:48

[Mischakel]

Gra legenda. Oczywiście, że zagram.

Obawiam się, że nieco bardziej cukierkowa oprawa trójki robiona jakby pod Azjatów (i azjatyckie rysy twarzy głównej bohaterki trailerów...) może nieco przygnieść świetny klimat dwójki, kiedy patrząc tylko na wygląd lokacji już czuło się, że tym światem włada ponure zło.

Mimo wszystko - oczekuję świetnej gry. Twórcy nie kopiują bezmyślnie wzorców z innych gier tylko robią autorski produkt (np. postać Szamana, jak dla mnie szalona ale i bardzo innowacyjna). Podobno rozwój postaci będzie swobodny i ciekawy tak, że nie będzie jednego najlepszego "builda" z internetu, wg którego każdy będzie rozwijał postać.

Z chęcią sprawdzę, czy moje przemyślenia się sprawdzą. Niedługo lub w przyszłości, bo wyjściowa cena póki co mnie zniechęca

[Yaw]

A co sądzicie o tych tzw "neonach", nie przeszkadzają Wam ? IMO straszna tandeta, która pojawia się w grach, od kilku lat (szczególnie Blizzardu), najprawdopodobniej pod kątem Azjatów. Ciężko nawet wyczuć ten mroczny klimat przy takich cukierkowych rozbłyskach.

PS: aha, póki co nie kupiłem i raczej nie zamierzam, w najbliższej przyszłości.

[mylo]

Ja dostałem grę o godzinie zero zero. Nie odczuwam tej cukierkowości. Filtry są bardzo przyjemne, częste zmiany klimatu potęgujące zatęchłość niektórych lokacji. Wszystko ładnie się rozpaćkuje, mury niszczą. Z resztą mroczne to było Diablo 1, gdzie wszystko było ciemne jak w pupie. Diablo 2 była równie kolorowa, albo często bardziej niż trójka.

Gram czarodziejką i gdzieś od 10 poziomu zaczyna siać popłoch czarami obszarowymi.

Gra się świetnie, co tu kryć.

[Yaw]

Być może podczas grania wygląda to inaczej, niż na screenach, filmikach, etc.

Ale co do tego, że diablo 2 było kolorowe... nie chodziło mi nawet o kolory, ale te "neony", takiego czegoś na pewno nie było, to domena nowych produktów.

Neony

[mylo]

To fakt na screenach to wygląda inaczej - po pierwsze nie ma kontekstu sytuacji ani się nie rusza. Takie neony dla mnie przynoszą uczucie potęgi czarów. Nie są przesadzone jak w Torchlighcie na szczęście. To zależy od gustu, ale ja się bardzo szybko przyzwyczaiłem, a też kiedyś miałem mieszane uczucia.


Gdy wszystko wybucha wokół a moc wiruje wokół postaci - to przyjemne dla oka i duszy.

[Yaw]

A co sądzicie o tym całym systemie handlu przedmiotami ? Mam znajomego, którego wywalili z roboty, ale powiedział, że "nowej nie szuka, bo będzie sprzedawał itemy w diablo 3" Śmieszne, ale jakby się tak zastanowić, to przez pierwszy rok to może być dochodowe zajęcie. Wiem, że wcześniej sprzedawał w jakiejś grze złoto (czy coś takiego) co było ponoć nielegalne - a w diablo 3 będzie w pełni dozwolone. Tam musiał odpalać prowizję jakimś pośrednikom z zagranicy, którzy załatwiali klientów, tutaj można działać na własny rachunek.

[Ironmacko]

Yam w Chinach więźniowie "farmią" i przynoszą niezły dochód nadzorcom... tyle że w pojedynkę może to być mało opłacalne... 

[kamilus]

Są tacy, co w WoWa grali i nie płacili ani grosza - po prostu dawali komuś zaufanemu raz na miesiąc te 5k golda (nietrudne do wyfarmienia na daily questach chociażby), a on kupował im za to pre-paida. Zarobek mały, ale zawsze jakiś jest.

Tak samo będzie w D3 - zarobić kilkaset złotych się uda, ale nie więcej. Azjatyccy farmerzy prędko zmonopolizują rynek...

[Bierdol]

Na szczęście aukcje są oddzielne dla Azji, Ameryki i Europy. W D3 oczywiście pogram ale dopiero od wieczora, dziś do 3.00 rano były testy Guild Wars II a to miało u mnie większy priorytet

[mjr Tsu]

Nie stać mnie na oryginał. Cracka do piratów nie będzie. To tyle na temat.