60 odpowiedzi w tym temacie

[riseman]

Zawsze warto zastosować 3 palce i w procesach zerknąć co pożera najwięcej zasobów, zamknąć obciążające procesy i sprawdzić czy sytuacja uległa zmianie. Mnie za czasów Windowsa spowalniał wszystko firefox jeśli miałem otwarte jakieś dwiadzieścia parę zakładek, do tego winamp i fakt, że kompa nie formatowałem od 3 lat = PROBLEM Nie wiem gdzie tam będziesz dmuchał w tego lapka, nie ma raczej takiego pola do popisu jak w stacjonarnym, ale warto spróbować wszystkiego.
Trzymam kciuki za powodzenie operacji oczyszczania. Jeśli jednak nerwy Ci puszczą lub problem nie zniknie to polecam Ubuntu w wersji 11.04. Dla nieobeznanego w sam raz (zakładam, że takim jesteś jeśli siedzisz w Win ).

[mylo]

Taki przycinki w laptopach to w 90% przypadków throttling, czyli krztuszenie się komputera przez zbyt dużą temperaturę. Gdy jest ona za wysoka obniża się automatycznie taktowanie procesora i karty graficznej. Spróbuj pokombinować z jakąś podstawką chłodzącą.

[Staniq]

Ana CCleaner działa na W7 bez problemu ( mam i używam). Dla mnie to jest stałe narzędzie, którego używam codziennie, dzięki temu mój system działa bez problemy już kilka lat, nawet po dokonaniu przenosin na nową platformę ( wymiana płyty głównej i procka), a systemu 64 bit używam od początku.

[Ill]

Trzymam kciuki za powodzenie operacji oczyszczania. Jeśli jednak nerwy Ci puszczą lub problem nie zniknie to polecam Ubuntu w wersji 11.04. Dla nieobeznanego w sam raz (zakładam, że takim jesteś jeśli siedzisz w Win ).

To w ogóle może nerwy stracić... bo wifi nie zadziała, bo się będzie grzało i zjadało baterię w pół godziny, bo Simsy i inne gry tak sobie chodzą... źle mu życzysz
Żeby nie było, ja nielota używam od jakichś 3 lat i doskonale wiem jakie niespodzianki lubi sprawiać

Użytkownik Ill edytował ten post 01.04.2012 - 12:22

[bolekilolek]

Zaktualizuj sterowniki do karty graficznej i dźwiękowej. Na pewno nie zaszkodzi a może pomóc, zwłaszcza, jeżeli przyczyną problemów jest konflikt sprzętu bądź aktualizacji (nowe Simsy aktualizują się automatycznie o ile im się tego nie zabroni a któraś z aktualizacji z tego co wiem nie jest kompatybilna ze starymi sterownikami).

Okej, zaraz to zrobię, chociaż jeszcze jakiś czas temu jak grałem było wszystko normalnie.

Zainstaluj CCleaner. Przeczyść nim komputer (zakładka "Cleaner": usunie pliki tymczasowe, ciasteczka, zrzuty pamięci i inne śmiecie spowalniające system). Przeskanuj też rejestr i napraw błędy (zakładka "Rejestr"). Następnie przejdź do zakładki "Narzędzia", wejdź w "Autostart" i "Wyłącz" te pozycje które rozpoznajesz i które wiesz, że nie muszą uruchamiać się razem z systemem. Później metodą prób i błędów możesz odznaczyć kilka innych pozycji.

Zrobione.

Problem z dźwiękiem można naprawić przez wpisanie w Start/Uruchom (jak nie ma: http://windows.micro...the-Run-command ) polecenia "dxdiag", przejście w zakładkę "Dźwięk" i zmiana ustawień przyspieszenia sprzętowego. Ostatnio miałam identyczny problem z dźwiękiem (przycinanie co 5 sekund) i okazało się, że było ustawione "Brak przyspieszenia" (kiedyś wyłączyłam bo jedna gra nie chciała mi działać a ludzie powiedzieli, że wyłączenie przyspieszenia może pomóc i faktycznie pomogło chociaż dźwięk stał się paskudny). Ustawiłam na "Pełne" i dźwięk działa jak marzenie.

Jak na razie nie ma tego problemu, wydaje mi się, że to dlatego, że był wczoraj komp przeciążony.

A, jeszcze jeżeli o Simsy chodzi usuń z "Moje Dokumenty" folder "Electronic Arts"/ "The Sims 3" (możesz też zmienić jego nazwę) - być może pobrałeś kiedyś z internetu dodatek np. przedmiot który nie jest kompatybilny z aktualizacją gry. Usunięcie folderu (lub zmiana nazwy) sprawi, że gra stworzy sobie identyczny folder tyle, że bez zmian wprowadzonych przez użytkownika. A, i jeszcze po uruchomieniu startera gry każdorazowo wejdź do folderu "Electronic Arts"/ "The Sims 3" w moich dokumentach i sprawdź czy gra nie zrobiła sobie tam folderu "FeaturedItems" jak jest ale pusty to w porządku. Ale jeżeli są w nim pliki (głównie jpg-i) - usuń je. Jeden z tych plików jest zepsuty i powoduje crashe gry przy wchodzeniu do trybu tworzenia rodziny lub trybu kupowania.

Folderu nie ma, ale i owszem pobrałem wczoraj okolicę nową i w niej tylko próbowałem grać, spróbuję jeszcze w innej.

Jeżeli chodzi o parametry sprzętu lapek nie jest taki zły. 3GB RAMu to trochę mało dla 64 bitowej Win7 ale nie powinno powodować przycinania. Widzę tu właściwie tylko jeden problem - trochę mało wolnego miejsca na dysku C. Nie jest to jeszcze wartość krytyczna ale osobiście staram się utrzymywać partycję systemową tak by zajęte było maksymalnie 75% miejsca (u ciebie zajęte jest 81%). 19GB wolnej przestrzeni to może dużo ale taki Win7 z tego co słyszałam potrzebuje 12GB wolnego miejsca na dysku do sprawnego funkcjonowania. Twój komputer zbliża się do tej granicy. No i trzeba pamiętać, że defragmentacja nie jest tak skuteczna na zapchanym dysku a powyżej pewnej granicy jest wręcz niemożliwa. Usuń kilka plików, odinstaluj niepotrzebne programy lub przenieś jakieś pliki na drugi dysk. To może pomóc.

Po wyczyszczeniu jest teraz 29,5 wolnego miejsca.

Przeczyściłem go, skupiając się szczególnie na wiatraczku, który był niemiłosiernie upie.. brudny - niestety miła niespodzianka mnie spotkała w postaci 3 freezing`ów po kolei -.- Temperatura po czyszczeniu

EDIT : Obecnie ta temperatura na samej górze wynosi 64*

bo Simsy i inne gry tak sobie chodzą

Ogólnie na te Simy to tak mnie z nudów wzięło, tak o nie gram zbyt często - ale mrożenie występuje przy każdej sytuacji. Choćby teraz, włączam lapka, ok. Klikam ikonkę Chroma - dwie minuty z życia uciekło. Próbuję wpisać paranormalne - znów. Loguję się na paranormalne - znów. Tylko czekać na kolejny "atak" -.-

To w ogóle może nerwy stracić

Ja już nerwy straciłem, mój lapuś troszczy się o moje samopoczucie


EDIT: Sądzicie, że scrobll, czy jak to się tam nazywa - to urządzenie z LastFm`bardzo obciąża kompa? W sumie nie wiem co mógłbym jeszcze powyłączać, pousuwać.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 01.04.2012 - 12:31

[Ill]

Ogólnie na te Simy to tak mnie z nudów wzięło, tak o nie gram zbyt często - ale mrożenie występuje przy każdej sytuacji. Choćby teraz, włączam lapka, ok. Klikam ikonkę Chroma - dwie minuty z życia uciekło. Próbuję wpisać paranormalne - znów. Loguję się na paranormalne - znów. Tylko czekać na kolejny "atak" -.-

Może masz problem z dyskiem albo systemem plików? Jakiś czas temu miałem podobny problem do tego:

Wczoraj także, gdy w nocy słuchałem muzyki w winampie ciął mi się niemiłosiernie, co 5 sekund było słychać takie zgrzytanie, nie wiem jak to można nazwać, tak jakby się zawiesił na chwilę.

bo pewien program bardzo mocno mielił dyskiem, przez co system się haczył.
Może na początek to: http://www.w7forums....-disk-t448.html

EDIT: Sądzicie, że scrobll, czy jak to się tam nazywa - to urządzenie z LastFm`bardzo obciąża kompa? W sumie nie wiem co mógłbym jeszcze powyłączać, pousuwać.

To prawie nic nie robi

Jak chcesz powyłączać różne różniste usługi i inne takie, to http://netsquirrel.c...onfig_win7.html
Interesuje Cię zakładka Services i Startup.

Użytkownik Ill edytował ten post 01.04.2012 - 12:37

[riseman]

Trzymam kciuki za powodzenie operacji oczyszczania. Jeśli jednak nerwy Ci puszczą lub problem nie zniknie to polecam Ubuntu w wersji 11.04. Dla nieobeznanego w sam raz (zakładam, że takim jesteś jeśli siedzisz w Win ).

To w ogóle może nerwy stracić... bo wifi nie zadziała, bo się będzie grzało i zjadało baterię w pół godziny, bo Simsy i inne gry tak sobie chodzą... źle mu życzysz
Żeby nie było, ja nielota używam od jakichś 3 lat i doskonale wiem jakie niespodzianki lubi sprawiać

Hmmm.. Życzyłem z serca dobrze. Mnie wifi działa jak trzeba (z automatu żaden Win tak nie konfigurował połączeń bezprzewodowych jak ta dystrybucja), wiatrak w lapku wskakuje na wyższe obroty dużo rzadziej niż na Viście, co do baterii się nie wypowiem bo komp stoi cały czas w miejscu a mobilny robi się raz czy dwa na rok Stawiałem ten system nawet z pena na jakimś netbooku Acera na dziwnych (tanich?) podzespołach i dało radę. Zaś WinXP z SP3 nie widział grafiki i karty sieciowej.
Trochę ciężka byłą przesiadka z Photoshopa, Lightrooma i Nikon Capture na Gimpa i RawTherapee, ale z Visty na Ubuntu to sama przyjemność.
Gry... Może dlatego, że nie gram, zapomniałem zupełnie o tym fakcie, serio!

[bolekilolek]

bo pewien program bardzo mocno mielił dyskiem, przez co system się haczył.

Zrobiłem to co radziłeś, ale nie wiem czy coś podziałało - zwłaszcza, że znów przy zrobieniu pierwszej czynności po uruchomieniu (kliknięcie w ikonkę Chorme i Winamp`a) zamroził się -.- A może da się jakoś ustawić, aby wiatrak szybciej chodził? Bo coś mi się wydaje, że to tego wina.

Jak chcesz powyłączać różne różniste usługi i inne takie, to http://netsquirrel.c...onfig_win7.html
Interesuje Cię zakładka Services i Startup

To zrobiłem już wczoraj

Mój irytujący laptop w dalszym ciągu mnie irytuje. Ciągle w grze zacina się w sumie prawie w tym samym momencie oO Czas chyba powrócić jeszcze wcześniej - do dwójki Jako głupi nastolatek kupiłem wszystkie dodatki i teraz leżą i się kurzą ;D Chyba niedługo trzeba będzie sobie zrobić zastrzyk gotówki

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 01.04.2012 - 13:32

[Ana Mert]

Ciągle w grze zacina się w sumie prawie w tym samym momencie oO

Co to konkretnie za moment? Zrobiłeś to co powiedziałam? (usunięcie lub przeniesienie z "Moje dokumenty" całego folderu "Electronic Arts" lub samego "The Sims 3" w tym folderze jeżeli folder "Electronic Arts" jest dzielony z inną grą). Zacinanie się gry w jednym konkretnym momencie to zwykle kwestia "dodatku-psuja" . Choć oczywiście u ciebie problem tkwi głębiej skoro komputer zacina się nawet przy najprostszych czynnościach takich jak uruchamianie Chroma.

To narzędzie faktycznie moze pomóc: http://www.w7forums....-disk-t448.html . Być może problem tkwi w istnieniu błędnych sektorów na dysku. Pamiętam, że jeden z moich komputerów zachowywał się podobnie jednak był to stary grat. Również zacinał się w bliżej niezidentyfikowanym momencie (najczęściej krótko po uruchomieniu systemu) tylko, że już się nie odwieszał - pomagał jedynie reset i to nie zawsze (trzeba było go czasem uruchamiać z 15 razy zanim zaskoczył). Niestety okazało się, że to dysk twardy szlag trafił. Przez 3 lata od czasu gdy zaczęły się problemy działał jak działał, potrafił się "naprawić" na pół roku a później znowu pokazywał fochy. W końcu jednak odmówił posłuszeństwa i począł zawieszać się po przejściu początkowych okienek biosa. Tym samym zakończył swój żywot.

Użytkownik Ana Mert edytował ten post 01.04.2012 - 17:03

[bolekilolek]

Nie zrobiłem, bo już dwa razy przeinstalowałem grę, więc nie ma żadnych zapisów, jest "czyściutka".

[Ana Mert]

Problem w tym, że w procesie deinstalacji gra potrafi zostawić część plików w "Moich dokumentach". Dlatego dobrze ten folder usunąć ręcznie. To nic nie szkodzi bo gra sobie te pliki i tak stworzy - tworzy je osobno dla każdego użytkownika komputera. Straci się tylko zapisane savy/kolory/simy i dodatki pobrane z internetu czyli wszystko co się kiedykolwiek edytowało (dlatego ja osobiście przy takiej operacji zmieniam nazwę z "Electronic Arts" na "Electronic Arts 2" a później kopiuję to co chcę zachować do nowo powstałego "Electronic Arts").

Ale jak mówię, to nie wygląda na twój problem bo gra nie ma nic do rzeczy z normalnym funkcjonowaniem komputera a twój komputer zacina się nie tylko w grze.
Sprawdziłeś dysk scandiskiem tak jak radziłam ja i Ill? http://www.w7forums....-disk-t448.html

[bolekilolek]

Tak i nic nie wykazało. A folder po pierwszym usunięciu usunąłem, więc nie w tym rzecz.

[Yaw]

A na pewno dobrze przeczyściłeś lapka ? Wspominałeś coś o wiatraczku, a reszta ? Masz dostęp do reszty komponentów i je też przeczyściłeś ?

[bolekilolek]

W sumie to tylko powierzchownie, gdy w środę już nie będę miał żadnych obowiązków to rozkręcę go całego. Ale o dziwo jak na razie nie tnie się, ani nie zamraża tzn. przy przeglądaniu neta i słuchania muzyki, Simów dzisiaj nie chce mi się już sprawdzać.

[Yaw]

W sumie to tylko powierzchownie, gdy w środę już nie będę miał żadnych obowiązków to rozkręcę go całego.

Polecam. Mi się nie tyle "zamrażał", co najzwyczajniej resetował po 5 minutach (dosłownie) grania. Przeczyściłem i problem zupełnie znikł - lapek wrócił do "formy", z czasów, gdy był świeżo po zakupie. Ja mam taką niedogodność, że nie mogę rozkręcić lapka (nie będę wdawał się w szczegóły). Ale natknąłem się na takie cudo jak sprężone powietrze - gdybyś nie mógł się dostać do jakichś komponentów, to polecam sprężone powietrze wdmuchać we wszystkie otwory