Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co dzieje się w moim umyśle - czyli autodestrukcja krok po kroku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
177 odpowiedzi w tym temacie

#61

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Xellos
Zdumiewają mnie ogrodnicy :) Mi by nawet kaktus zwiądł.


Zapewniam Cię, że tak się tylko wydaje :) Rozpocząłem dopiero w 2009. A jeszcze rok wcześniej wyśmiałem swoją dziewczynę, że na wsi uprawiają rolę. Zapewniałem ją, że mnie to nie kręci i moim miejscem jest miasto i cywilizacja.

Od początku lat 90 moją pasją były tylko komputery, a na działkę do Ojca chodziłem tylko się najeść. A tak to wiecznie przed monitorem.

Wszystko się może diametralnie zmienić, tak że nawet sobie nie zdajemy z tego sprawy. Trzeba tylko zrobić pierwszy krok.
  • 4

#62

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Poprubuję wyjść z ciala, muszę się dobrze przygotować - nie wiem co mnie tam czeka. Podobno najdłużej człowiek czuje zmysł powonienia, staje się małym i nieskończonym pnuktem, jednością z całym wszechświata, gdzie nie istnieją żadne bariery, nienawiść, cierpienie, gdzie istnieje nieskończona harmonia między wszystkim. Tutaj - w świecie praw, jesteśmy zamknięci jak w celi. Ehh..poznam Einsteina, layna, i innych :) Warto umierać dx
  • 0

#63

Imbir.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mówisz, Hologram, że masz ze 40 chorób psychicznych?
Aha, też swego czasu miałam. Wzięłam do ręki książkę medyczną i miałam wszystko, co było w niej opisane, z wyjątkiem raka prącia tylko z tego powodu, że go nie mam z oczywistych względów:)

Mam wrażenie,że po prostu nie lubisz siebie. Nie wiem, jakie masz ograniczenia związane z tym " niewielkim stopniem", ale skoro jest to nieznaczne, zapewne nie jest istotą Twojego problemu. Natomiast to, co sam ze sobą robisz jest po prostu destrukcyjne i odnoszę wrażenie,że się ową destrukcją napawasz. Pielęgnujesz ja i hołubisz jak umiesz najlepiej. Mówisz,że walczysz.Nie,nie walczysz,a jedynie pozwalasz się leczyć i masz nadzieję, że samo leczenie da efekt. Otóż, żadne leczenie nie będzie skuteczne, jeżeli pacjent nie będzie chciał wyzdrowieć. Mam wrażenie,że uciekasz w choroby i wynajdziesz ich sobie jeszcze 1003, aby udowodnić sobie i innym ,że jesteś absolutnie do niczego,że nikt Cie nie rozumie, a świat jest wredny do bólu.

Czujesz się chory, bo chcesz być chory. Do czegoś Ci te choroby są potrzebne, coś Ci załatwiają.

Twój ostatni post jest tego potwierdzeniem.
  • 0

#64

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

No i co. pwrócę z szpitala psychiatrczynego i co wtedy? Gdzie mam szukać przyjaciół. Pójdę ulicą i powiem" hej koleżanko, zostań moją przyjaciółką, cześco kolego, zostań moim znajomym"?Pójdę na basen, do kina, do teatru, na silownie i powiem - hej koksie, zostań moim znajomym, albo hey instruktorko zostań moją dziewczyną. Ludzie to zwierzęta, albo jestś silny i wytrwasz, albo slaby i giniesz. takie prawa natury.
  • 0

#65

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nikt tak nie zdobywa znajomych. To przychodzi samo. Nikogo nie masz w tej szkole znajomego? Nie dziw się, jeśli siedzisz tylko w domu i użalasz się nad sobą. Mówię Ci, ogarnij się, zrób coś ze swoim życiem. Cud się nie stanie. Ty decydujesz o swoim życiu.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 04.03.2012 - 00:42

  • 0



#66

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Zmień to zaczynając od siebie.

Ja ciebie nie oceniam, ja tylko piszę jak sam postępuje w trudnych chwilach.


Nikt nie ma mocy tobie pomóc, jeśli tego sam nie zechcesz.Możesz pisać wiele, lecz to niewiele zmieni, możesz wiele
...ale musisz chcieć.

Dobranoc :roll:
  • 0

#67

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

W.T
maylo

Nie użalam się nad sobą, trwam w tym stanie 2/3 lata. Wiem że mam tylko jedną drogę wyjśćiaa, postaram się ją odwlekać, pouczę się umierać, wychodzić z ciała. Spróbuję przekorczyć granice ale zachowując życie. Nicość czy coś - musi istnieć coś po śmierci, koncept nieskończonego wszechświata, wiecznego który wziął się znikąd jest śmieszny. A moje ciało stanie się materią nieorganiczną. zawsze coś :mrgreen:

Użytkownik Hologram edytował ten post 04.03.2012 - 00:50

  • -1

#68

Monoxide.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hologram, nie wierze w to co czytam. Nie jestes chory, o nie. Ty chcialbys byc chory. Nie masz zadnej fobii spolecznej. Sam mialem wiele razy takie stany, i tez wkrecalem sobie wiele chorob, nowy artykul na wikipedii - nowa choroba (jak juz ktos wyzej pisal, tylko, ze o ksiazce medycznej). Prawda jest taka, ze wymysliles sobie choroby zeby zwrocic na siebie czyjakolwiek uwage, w dodatku na forum internetowym tudziez uzywac ich jako wymowki. Moja rada jest taka - przestan sie zalic i wez sie za siebie. Wyjdz na jakies piwo czy cokolwiek innego, napewno masz jakiegos znajomego. Wyjdz do ludzi bo siedzenie w domu tylko poglebia takie stany. I bardzo trafna nazwa tematu - autodestrukcja, tak bo sam to sobie robisz.
  • 1

#69

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

trwam w tym stanie 2/3 lata.


Właśnie trwasz i nie chcesz z tego stanu wyjść.
  • 0



#70

Imbir.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A jak chcesz znaleźć przyjaciół stroniąc o ludzi ? Nie ma innej możliwości na poznanie kogoś jak wyjście do ludzi. Z tych wielu poznanych - kilku może być Twoimi przyjaciółmi czy bliskimi CI osobami, pod warunkiem,że im pozwolisz. A Ty jesteś jak kaktus, wysuwasz kolce, aby nikt Cię przypadkiem nie pogłaskał, bo wtedy zamiast cierpieć rozpłyniesz się i już nie będziesz "tajemniczo- intrygująco - inny", tylko zwykły facet, któremu po prostu jest fajnie, a to przecież nic ciekawego.

Nie wysyłam Cię do psychiatryka, ale zachęcam do obejrzenia problemu i zaprzestania litowania się nad samym sobą.

Miejsca do szukania wybrałeś niezłe, tylko,że ludzie nie stają się przyjaciółmi w drodze próśb lub deklaracji, sam to wiesz, więc nie ironizuj.
Jeżeli zaistniejesz miedzy ludźmi, oni zaistnieją przy Tobie. Schowaj kolce.
  • 0

#71

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Imbir


Nie rozumiesz tego. Wyobraź sobie że cale swoj życie obracasz się po obszarze 300-400 metrów, przychodzi na kompa i widzisz napis " lady gaga wygrzewa się na plaży" albo "justin bieber zaliczil kolejną selene gomez". I myślisz sobie - jestem w więzieniu, a oni są wolni. Też tak chcę, ale już za pozno.
  • 0

#72

Monoxide.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jakie 300-400 metrow? Ktos Cie wiezi? Wedlug mnie to Ty sam jestes dla siebie wiezieniem. I dlaczego tak Cie obchodzi zycie celebrytow? Jakos doszli do tego, ze sa slawni, czy Ty robisz cos w jakims kierunku, dazysz do jakiegos celu z nadzieja, ze Ci sie to uda? Jezeli nie, to dlaczego patrzysz na innych z mysla "oni maja pieniadze i slawe a ja nie ;<". Powinienes przestac namietnie czytac Pudelka i inne strony traktujace o takiej wlasnie tematyce i znalezc sobie jakies hobby czy rozwijac talenty.
  • 0

#73

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Dokładnie - sam dla siebie jestem więzieniem. Nigdy z niego nie wyjdę, wyrok jest bezlitosny. Zamordowałem własną przyszłość, i to na jej grób chodzą najczęściej, patrząc jak jej strumień krwi bez ustanku spływa. :mrgreen: Muszę zatrzymać krawienie :)
  • 0

#74

Imbir.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hologram,
zawsze mówiłam, że tv i komp robi ludziom wodę z mózgu, ale od dziś będę się po prostu drzeć. Oni są wolni? Nie, oni są wytworem mediów, które sprzedają ich jak ciepłe bułeczki.Nie wiem i wolę nie myśleć ile upokorzeń musieli znieść, ile razy dać się komuś zgnoić, ile rzeczy wykonać pod przymusem, aby się wykreować To,co widzisz, to tylko, to co masz widzieć. Produkt finalny dla mas. A Ty to kupujesz, i mierzysz tym własną wartość?

Zapewniam Cię, że Lady Gaga na plaży jest zdecydowanie mniej szczęśliwą dziewczyną, niż jakaś Kasia, którą dziś gdzieś tam jakiś Bartek przytula pod klatką schodową bloku na peryferiach miasta.


Wiem, chcesz być kimś, ale jak tu być kimś na 400 metrach? Masz do wyboru- albo poszerz metraż i poszukaj nowych możliwości, albo zbuduj siebie od nowa w obecnych granicach.

Zastanów też się, co możesz dziś swojej dziewczynie zaoferować - siedzenie w domu i rozważania na temat medyczno- filozoficznych podstaw Twoich licznych chorób i wspólne oglądanie fotek celebrytów połączone z jęczeniem " czemu to nie ja", czy to, czego ona pragnie

Użytkownik Imbir edytował ten post 04.03.2012 - 01:40

  • 0

#75

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oj, jakiś Ty biedny... Zwykły zasmarkany pasożyt. Chciałby, ale nic z siebie nie da i tylko czeka aż mu spadnie. Cóż, z pustego i Salomon nie naleje.
Prawa natury są takie, że to co sobie posiejesz, to zbierzesz. Nie siejesz, nie podlewasz, nie chuchasz - nic nie urośnie - winić za to możesz jedynie siebie.

Druga sprawa, problemy się rozwiązuje, a nie nimi żyje. Co to niby znaczy, to co napisałeś?

Dokładnie - sam dla siebie jestem więzieniem. Nigdy z niego nie wyjdę, wyrok jest bezlitosny. Zamordowałem własną przyszłość, i to na jej grób chodzą najczęściej, patrząc jak jej strumień krwi bez ustanku spływa. :mrgreen: Muszę zatrzymać krawienie :)

Masz mnie i resztę czytających za idiotów, którzy nie rozumieją Twoich intencji?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych