Skocz do zawartości


Zdjęcie

Palenie tytoniu powoduje raka i choroby serca


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#16

Grumkin.
  • Postów: 58
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

raka od palenia można dostać ale jak sie rzuci palenie :P palacze nie mają tego problemu :P przynajmniej w większości przypadków :)

Słusznie prawisz. Umierają na choroby układu krążenia zanim zdążą rozwinąć nowotwór :P Nie wiem skąd masz takie informacje, ale są bzdurne. Gdybyś rzucił okiem na jakiekolwiek badania, to byś wiedział, że największe ryzyko raka płuc mają palacze. Spada ono dopiero kilka lat po rzuceniu palenia.

Alembik
A czy to zwiększa ryzyko odpadnięcia fiutka po zwaleniu konia? :P Myślę, że troszkę starasz się usprawiedliwić własny nałóg. Były robione na ten temat badania wieloczynnikowe, gdzie uwzględniano różne rzeczy mogące mieć wpływ na powstanie nowotworu. Akurat związek raka płuc z paleniem fajek jest chyba najlepiej udowodnionym powiązaniem czynnika środowiskowego z pojawieniem się nowotworu. Jeśli chodzi o efekt placebo (a właściwie nocebo chyba w tym wypadku), to szczerze wątpię, żeby miał aż wywołać nowotwór. Nawet jeżeli, to byłby to pomijalny czynnik. Zresztą zwróć uwagę, że zanim pojawiły się napisy na pudełkach, palacze już umierali na raka płuc znamiennie częściej niż niepalący, tak że zwróciło to uwagę naukowców. Reasumując lepiej wywal hodowlę przez okno i zacznij rzucać palenie :P
  • 0

#17

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jakbym, żył na wsi to na pewno bym się za to zabrał - wiadomo, że taka mieszanka będzie zupełnie inaczej smakować, niż to siano, które nam wciskają. R&W raz nie tyle co mi się spaliły co stopiły - od tamtego czasu omijam tą markę szerokim łukiem. Jak już zrobisz to się do Ciebie zgłoszę Al ^^.
  • 0



#18

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No dobra. A co myślicie o uprawie tego szlachetnego chwaściora? W Polsce można uprawiać bez konsekwencji 100 krzaków tytoniu na własny użytek. Z jednego krzaka można pozyskać 250g liści. Suszenie fermentację można przeprowadzać w domowych warunkach a wrażenia z uprawy własnego tytoniu są z całą pewnością bezcenne. Zamiast płacić akcyzę weźmy się za uprawę ^^ Ja już nie mogę się doczekać kiedy zbiorę pierwsze liście :)

Jakby Bóg chciał nas ostrzec przed szkodliwym wpływem tytoniu to na liściach były by takie napisy - 'palenie tytoniu powoduje raka' :D

Nie myślę nic. Nie jest to temat o uprawianiu "zioła" tylko o skutkach jego palenia. Możesz conajwyżej porozmawiać o skutkach palenia własnej uprawy. O uprawianiu tytoniu możesz sobie założyć osobny temat w hydepark.

Użytkownik Torek edytował ten post 11.02.2012 - 14:49

  • -1

#19

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Papierosy źle wpływają na organizm. Paliłem wiele lat i cieszę się że rzuciłem. Teraz tylko na imprezach, bo jednak są zbyt dobre. :roll:

Powodują raka, źle wpływają na serce i krążenie. Palenie = prawie pewna szybsza śmierć i nie ma co do tego wątpliwości.
  • 0



#20

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Właśnie dlatego w to celuję, że jest najbardziej udowodnione przez współczesną medycynę. Właśnie dlatego, że palacze są tak bardzo zaszczuci przez antynikotynową propagandą, która jest szczerze mówiąc głupia. Pamięta ktoś tą akcje z papierosem w głowotyłku dziewczynki? :D Takie są środki walki z palaczami. Dla jednych szlachetne i mądre jest zwalczanie palenia dla innych komiczne i do tego szkodliwe dla samopoczucia. Niedługo palacz tytoniu będzie traktowany jak narkoman a dobry tytoń będzie kosztował majątek. Bo popatrzcie. Czy kogoś obchodzi to, że tytoń dostępny w Polsce jest do rzyci? Nikt nie traktuje poważnie palaczy, którzy było nie było są częścią społeczeństwa.

Dalej twierdzę, że napis na paczce powoduje raka. Uważam, że placebo działa w dwie strony i chorobę można sobie wmówić. Raka jak wiadomo najłatwiej zwalczyć w początkowym stadium i wiadomo również, że placebo jest pomocne w zwalczaniu raka co widać po tym, że leki homeopatyczne na niego pomagają :D. Być może ludzie mają raka częściej niż się zdaje, ale organizm szybko sobie z nim radzi ponieważ go nie akceptuje. Tymczasem przeświadczenie o tym, że coś bierzemy, coś co go powoduje mogło by pomóc w rozwoju tej choroby, tymczasem palacz, który nie wierzy w to, że papierosy powodują raka ma większe szanse.

Macie rację. Jestem dość podatny na wszelkie sugestie, dlatego muszę je zwalczać autosugestiami, na które również jestem podatny. Tak często robię gdy choruję na przeziębienie. Grzeje sobie piwko, kładę się do łóżka i wmawiam sobie, że to mi pomoże. I o dziwo, pomaga.
  • 1

#21

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

co do placebo - nie wierze w to, że można sobie wmówić raka :D bez przesady, aż tak mocarnie to to nie działa na pewno. no chyba, że przez 10 lat byś medytował po 10 godzin i powtarzał mantry "mam raka" , "maaaaammm nowotwór" to może wtedy.. kto wie.

Można sobie wmówić wiele chorób. Jak się ktoś będzie przez kilka lat martwił, że zachoruje na raka i bał się tego, to na prawdę istnieje spore ryzyko, że w końcu zachoruje. I nie trzeba do tego medytacji. Wystarczy strach. I to się tyczy nie tylko raka. Inne choroby też mogą być spowodowane przez stres.
Nie będę gorszy od Wszystko i też zapodam linka http://www.wprost.pl...strachu/?I=1248

Prof. Johan Denollet, psycholog z Tilburga w Holandii, zauważył, że na nowotwory i choroby serca częściej zapadają mężczyźni z niską samooceną, pesymiści, łatwo wpadający w gniew.

Dotychczas sądzono, że lękliwość, pesymizm i niechęć do życia mogą jedynie przyspieszyć rozwój choroby nowotworowej u ludzi chorych na raka. Teraz mamy dowody, że takie stany psychiczne mogą wpływać także na powstawanie nowotworu - mówią "Wprost" Sonia Cavigelli i Martha McClintock z University of Chicago.


....co nie zmienia faktu, że dym papierosowy ma działanie rakotwórcze. Jest to całkowicie niezaprzeczalny fakt.


Zresztą udowodnione jest, że samo czytanie na temat skutków obocznych jakiegoś leku może spowodować te skutki uboczne. Tzn. jeśli ktoś nie przeczyta ulotki, na której są wypisane skutki uboczne działania jakiegoś leku, to mniejsze prawdopodobieństwo, że te skutki wystąpią. Podobnie może być z papierosami, więc Alembik ma trochę racji.


Jednak stwierdzenie, że "napis na papierosach jest bardziej rakotwórczy od nich samych" to już jednak trochę przegięcie. Chyba, że ktoś będzie się tym martwił za każdym razem, gdy wyciąga papierosa.

Ostatnio kumpel przywiózł jedną paczkę szlugów chyba z Wielkiej Brytanii, na których były zdjęcia płuc - płuc osoby niepalącej i płuc długoletniego palacza. Różnica była gigantyczna. Kumpel podsunął mi paczkę z tym zdjęciem i powiedział: "Spójrz, tak będą wyglądały moje płuca za kilkanaście lat", po czym jak gdyby nigdy nic wyciągnął papierosa i zapalił. W ogóle się tym obrazkiem nie przejął. Do większości ludzi takie obrazki czy napisy nie docierają. Tzn. docierają, ale 99,9% palaczy się tym nie przejmuje.


Paliłem wiele lat i cieszę się że rzuciłem.

Ja się cieszę, że w gimnazjum nie uległem modzie palenia i nie muszę teraz rzucać ani wydawać 10zł dziennie na fajki. :P
Ale to tak na marginesie.

Użytkownik Kajman edytował ten post 11.02.2012 - 15:14

  • 2



#22

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dzięki wielkie. Tego właśnie było mi trzeba. Tylko nie jestem dobry w szukaniu dobrych artykułów to sobie darowałem :)
  • 0

#23

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tymi napisami i obrazkami to przejmujesz się za pierwszym razem, potem Ci powszednieją i masz je gdzieś. Jak ze wszystkim. Dlatego są skrajnie nieskuteczną formą przeciwdziałania paleniu.
  • 0



#24

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Powszednieją, ale wiesz że tam są. Podświadomie pamiętasz to zapalając każdego papierosa :)
  • 0

#25

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Co innego wdychać dym z elektrowni, który jest rozproszony po całym mieście a więc jego stężenie jest bardzo małe a co inne praktycznie sobie aplikować dym do płuc.

Co do opakowań papierosów to zamiast napisów powinny być na nich zdjęć smoły wylewającej się z płuc, sadzy w płucach, raka płuc itd. Wtedy nawet by tego na widoku nie wystawiali bo by resztę klientów odstraszało.

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 11.02.2012 - 16:17

  • 0

#26

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Sam nie mam w planach zaprzestania palenia. Wręcz przeciwnie. Zamierzam w tym roku wyhodować tytoń samemu. Ba, jak ktoś chce to mogę nawet wysłać trochę nasionek, bo w paczce dostałem ich za dużo.

Będę szczęśliwy jeśli ktoś dzięki temu nie będzie dokarmiał akcyzą tych darmozjadów ;)


Pojechał kolega a mym zdaniem wszelaka reklama w podtekście nawołująca do palenia powinna być z całą siłą karana

...uff.Napisałem to, jestem modny?
Masz rację, ale siła przebicia znikoma.Co do nasionek, samo posiadanie raczej nie gwarantuje dobrych zbiorów.Do tego dodać należy, że to zielsko co wyrośnie może być objęte wszelakimi zakazami.
Twój podstęp odkryłem (niestety).

Sprzedając komuś ("dajesz") musisz wpierw wypromować i czynisz to i d e a l n i e !!!
...dostajesz namiary zostawiając możliwość kontaktu z sobą samym, gościu w swej naiwności sadzi, gdy owoc jego łakomstwa ukazuje swe dziwne owoce gostek kontaktuje się z tobą.To wskazuje, że nastał czas żniw dla ciebie, bierzesz kosę i wiooo.Pozostaje proces twórczy i porcjowanie.

...żart, ale przyznaj, to można tak odebrać?

p.s.Swoją drogą miałem kiedyś własny tytoń, zielsko po wysuszeniu robiło pozory, że chce mnie zamordować, taka odmiana, czy złe me podejście w suszeniu?
Jak sądzisz?
  • 0

#27

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zobaczcie sobie jak wyglądają płuca palacza. Na dole tego artykułu jest porównanie z płucami zdrowego człowieka http://bioinfo.mol.u...icles/Biernat05

A co do homeopatii. Pomyśl logicznie. Raka leczy się w większości chemioterapią, czyli bardzo silnymi substancjami. Robi się to dlatego, że rak łatwo się nie poddaje, trzeba go atakować silnymi lekami. A w homeopatycznych cukierkach masz tylko cukier pomoczony z prawie czystą wodą( bo woda nigdy nie jest do końca czysta). I to wszystko. Więc jak to może pomóc skoro nie zawiera w ogóle substancji czynnej?
Homeopatia to tylko efekt placebo.

Dalej twierdzę, że napis na paczce powoduje raka. Uważam, że placebo działa w dwie strony i chorobę można sobie wmówić

To jest jedynie takie usprawiedliwienie że jeśli ktoś zachoruje na raka to sobie winę za chorobę zwali na napis na paczce.
Jak na razie to poza twoimi twierdzeniami nic na ich poparcie nie przedstawiłeś.
Placebo ma swoją moc ale raczej w zwalczaniu bólu a nie raka.

A może twój kac to też efekt placebo?

Użytkownik Wszystko edytował ten post 11.02.2012 - 16:54

  • 0



#28 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Powodują raka, źle wpływają na serce i krążenie. Palenie = prawie pewna szybsza śmierć i nie ma co do tego wątpliwości.


Aż dziw bierze, że nasz rząd nie wziął tego argumentu pod uwagę. Jakże inna byłaby ustawa emerytalna.
Ja palę już ćwierć wieku. W mojej rodzinie jara połowa. Dziadek kopcił jak parowóz i zmarł kilkanaście lat temu (miał prawo). Babcia, jego żona, odymiona do kwadratu do dnia dzisiejszego żyje i ma już 95 lat. Zero problemów z tytułu biernego palenia. Pamiętajcie ludzie o jednym, mianowicie, żeby wypełnić statystyki i klepnąć w napis na opakowaniu papierosów ważne są dodatkowe elementy. Predyspozycje genetyczne, dieta, tryb życia, poziom stresu, etc. W latach przedwojennych palenie papierosów w wyższych sferach było niemal obowiązkiem. Potem spowszedniało a w latach powojennych było prawie lansem. Za mojej młodości był to symbol wręcz wolności. Wszyscy utożsamiali się z palącym robotnikiem stoczni lub z dostojnie jarającym intelektualistą. Na przełomach wieków ludzie palili. Palili i palą rdzenni mieszkańcy Amazonii, Peru, etc. Zgodzę się, że palenie zwiększa ryzyko zachorowań, ale tak samo jak stres, genetyczne żarcie, napoje na etykietach których nie mieszczą się opisy z E i sto tysięcy innych rzeczy. Palenie to nie jest choroba cywilizacyjna.
Naturalnie szanuję wolę innych i akceptuję moje ograniczenie swobody w paleniu gdzie popadnie, ale palił będę i żadna propaganda mi tego nie obierze. A jak faktycznie zejdę od samego palenia, to przynajmniej ze świadomością, że przeżyłem w tym kontekście życie tak, jak chciałem przeżyć. Nie tak, jak chcieli by tego inni. Mój wybór.
  • 4

#29 Gość_aldani

Gość_aldani.
  • Tematów: 0

Napisano

Paliłem faki prawie 18 lat (więcej niż pół życia). Wszystkie dolegliwości jak mam, w tym jedna choroba przewlekla, jest wynikiem palenia tego gówna przez te lata. Rzuciłem za dnia na dzień, już jestem od tego wolny.
I nie było wcale strasznie. Praktycznie sam fakt zwykłego "czucia się lepiej fizycznie" (tak poczułem się niemal natychmiast) był dla mnie bardzo moblizujący.
Nie ma czegoś takiego jak nieszkodliwy papieros.
Teraz rządom tzw nowoczesnego świata nie zależy na tym, żeby społeczeństow palilo, niewolnik dłużej pociągnie nie wypluwajać płuc przy kieracie.
I te wszystkie cudowne środki na rzucenie fajek. hehe. Ci sami udziałowcy pewnie co w koncernach tytoniowych.

Czuję się w obowiązku przy tej okazji:
Nie palcie tego gówna, są zdrowsze i bardziej inspirujące nałogi :)
  • 0

#30

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Masz rację, ale siła przebicia znikoma.Co do nasionek, samo posiadanie raczej nie gwarantuje dobrych zbiorów.Do tego dodać należy, że to zielsko co wyrośnie może być objęte wszelakimi zakazami.
Twój podstęp odkryłem (niestety).


No coś Ty. Wiele osób to w ogródkach trzyma i nikt się nie czepia póki co. Nie możesz tylko sprzedawać.

Sprzedając komuś ("dajesz") musisz wpierw wypromować i czynisz to i d e a l n i e !!!
...dostajesz namiary zostawiając możliwość kontaktu z sobą samym, gościu w swej naiwności sadzi, gdy owoc jego łakomstwa ukazuje swe dziwne owoce gostek kontaktuje się z tobą.To wskazuje, że nastał czas żniw dla ciebie, bierzesz kosę i wiooo.Pozostaje proces twórczy i porcjowanie.

...żart, ale przyznaj, to można tak odebrać?


Niby można. Po prostu na allegro kupiłem a tam tych nasionek w paczce jest za dużo jak dla mnie, to chciałem się podzielić. Właściwie to brałem udział w takiej internetowej akcji wymiany nasion i teraz się zaraziłem tą ideą, żeby nasionka różnych rzeczy rozprowadzić. Później tylko bym męczył pytaniami jak tam tytoń rośnie :D

p.s.Swoją drogą miałem kiedyś własny tytoń, zielsko po wysuszeniu robiło pozory, że chce mnie zamordować, taka odmiana, czy złe me podejście w suszeniu?
Jak sądzisz?


Może to była mocna odmiana tytoniu. Ja kupiłem jasną i lekką. Poza tym nie wystarczy wysuszyć, trzeba jeszcze go przefermentować, wtedy robi się ładny. Ja dopiero pierwszy rok będę sadził.

Poza tym, czy Twój tytoń wyglądał tak?:
http://www.metafro.b...na_rustica2.jpg
jeśli tak, to był bakun zawierający 9 razy więcej nikotyny od jasnego tytoniu. Ja kupiłem jasny, bo wyglądał przyjemnie i łagodnie. Tytoń tytoniowi nierówny.

Zresztą wiesz co? Ja bym nie palił tytoniu, tylko musiał bym zacząć palić coś innego. Byle było smaczne i wydzielało sporo dymu. Idea wdychania dymu mi się podoba, bez względu na zdrowie :D

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 11.02.2012 - 17:34

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych