Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zakłamana historia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
169 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Zakłamana historia (70 użytkowników oddało głos)

Czy zgadzasz się z tym artykułem

  1. tak (45 głosów [64.29%])

    Procent z głosów: 64.29%

  2. Głosowano nie (25 głosów [35.71%])

    Procent z głosów: 35.71%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#166

BLyy.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po co odkopujesz temat skoro nie masz nic sensownego do dodania? temat od 2 miesięcy zalegał kurzem

Ponieważ specjalnie się zalogowałem by poznać odpowiedzi na napisane przeze mnie posty, gdzie zaciekawiły mnie wypowiedzi tych użytkowników. Nie muszą oni się wypowiadać, może ktokolwiek jeśli wie jakie jest to źródło. Czysta intelektualna ciekawość a niekoniecznie chęć poszerzania wątku. Pozdrawiam
  • 2

#167

XGOŚĆ.
  • Postów: 429
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jamblich podaje fascynujący opis, który odkryto w jednym z bardzo starych egipskich papirusów przechowywanych w meczecie w Kairze. Była to część historii nieznanego autorstwa pochodzącej z 100 roku p.n.e., która dotyczy grupy ludzi, którym udało się wejść do podziemnych komór pod Gizą w celach badawczych. Oto jak opisali swoje przeżycia:


?Weszliśmy do komory. Kiedy weszliśmy, komora automatycznie rozświetliła się światłem napływającym z cienkiej tuby grubości ręki człowieka [około 15cm] stojącej pionowo w narożniku. Kiedy zbliżyliśmy się do tuby, zaczęła świecić jaśniej… niewolnicy przestraszyli się i uciekli w kierunku, z którego przyszliśmy! Kiedy dotknąłem jej, zgasła. Robiliśmy wszystko, żeby tuba zaświeciła znowu, ale nie dostarczyła już więcej światła. W niektórych komorach tuby działały , a w innych nie. Rozbiliśmy jedną z tub i wypłynęła z niej ciecz w postaci szeregu srebrzystych koralików, które toczyły się szybko po podłodze i równie szybko znikały w jej szczelinach (rtęć)?.

Wypowiedź użytkownika XGOŚĆ ze strony 4. Mógłbym prosić o dokładne namiary na tą opowieść?



Jamblich - filozof grecki http://pl.wikipedia.org/wiki/Jamblich
Napisał dokument Tajemnice Egiptu.
  • 0

#168

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do sprawy "ostatniego sprawiedliwego"- całość opisuje o ile pamietam Zenon Kosidowski w swojej popularno naukowej "Gdy Słońce było bogiem".Książke czytałem prawie 30 lat temu. Książka powstała w 1959 wiec długo przed lawiną alternatywnych teorii. Jak znajdę troche wiecej czasu to poszukam dokładniej .
Ups niech żyje chomik!
Znalazłem:

Na zakulisowy mechanizm procederu ograbiania grobów rzuca ciekawe światło pewien akt procesowy znaleziony w papirusach z okresu panowania Ramzesa IX (20 dynastia). Oto jak przedstawiała się sprawa:
Zarządca miejski dzielnicy Teb, leżącej po wschodniej stronie Nilu, nazwiskiem Pezer, dowiedział się przez swoich szpiegów o systematycznym okradaniu „Doliny Królów”, położonej na zachodnim brzegu rzeki, gdzie zarządcą był niejaki Powero. Obaj urzędnicy miejscy konkurowali o względy gubernatora dystryktu tebańskiego Khamese i jak tylko mogli, przypinali sobie łatki.
Pezer więc napisał skargę, w której nie tylko obwinia Powera o cichy udział w rabunku, ale nawet podaje dokładną ilość splądrowanych grobowców. Według jego twierdzenia, naruszono dziesięć grobów królewskich, cztery groby kapłanek i sporą ilość grobów osób prywatnych.
Khamese musiał zareagować na skargę, powołał więc kilkuosobową komisję śledczą i posłał ją na drugą stronę Nilu. Ale, jak wynika z przebiegu śledztwa, członkowie komisji, może nawet sam gubernator, musieli w tej aferze maczać palce, bądź też w ostatniej chwili zostali przekupieni przez winowajców. Napisali bowiem sążnisty raport, w którym odrzucili skargę Pezera na podstawie zupełnie śmiesznych i nieistotnych argumentów.
Oświadczyli mianowicie, że twierdzenie Pezera, jakoby obrabowano dziesięć grobów królewskich i cztery groby kapłanek, jest bezpodstawne, ponieważ ofiarą padły tylko dwa groby królewskie i dwa groby kapłanek. Przyznali również, że okradziono pewną ilość grobów prywatnych, ale to wszystko nie stanowiło według nich dostatecznego powodu, aby Powera postawić w stan oskarżenia.
Oczyszczony z zarzutów zarządca postanowił zatriumfować nad rywalem. Zgromadził więc wszystkich podległych pracowników, inspektorów, administratorów, robotników i strażników z „Doliny Królów”, przeprawił się przez rzekę i na ich czele urządził hałaśliwą demonstrację przed domem Pezera.
Pezer zawrzał oburzeniem. Wyskoczywszy na ulicę groził, że zwróci się w tej sprawie bezpośrednio do króla pominąwszy gubernatora. Na to właśnie czekał Powero. Co sił pobiegł do swego przełożonego i powtórzył mu słowa rywala. Khamese uważał uczynek Pezera za niewybaczalne naruszenie dyscypliny urzędowej. Postawił więc go przed sądem i uzyskał na niego wyrok za krzywoprzysięstwo, jakiego rzekomo dopuścił się w swojej skardze. Akta procesowe niestety milczą o dalszych losach nieszczęsnego zarządcy, który usiłował przeciwstawić się potężnej, anonimowej szajce rabusiów grobowych.
W osiem lat później sprawa wzięła jednak zupełnie nieoczekiwany obrót. Policja przychwyciła ośmiu rabusiów grobowych, z których pięciu znamy dziś z nazwisk. Byli to kamieniarz Hapi, rzemieślnik Iramen, wieśniak Amenemheb, nosiciel wody Kemwese i niewolnik murzyński Ehenefer. Po wyćwiczeniu rózgami ich rąk i stóp, sędziowie wymogli na nich następujące protokolarne zeznanie:
«Otworzyliśmy trumny i znaleźliśmy w nich dostojne mumie królów. Na szyi mieli kilka sznurów z amuletami i ozdoby ze złota; głowy ich kryły złote maski; dostojne mumie królów były całe zakryte złotem. Trumny obite były na zewnątrz i wewnątrz złotą blachą, wykładaną kosztownymi kamieniami. Obdarliśmy mumie tych bogów ze złota, jako też z amuletów i klejnotów, jakie miały na szyi; trumny odarliśmy ze złotej blachy. Znaleźliśmy też żonę jednego króla - obrabowaliśmy ją również ze wszystkiego, co posiadała. Trumny bogów potem spaliliśmy. Ukradliśmy przedmioty, jakie zastaliśmy w grobach - wazy ze złota, srebra i brązu. Złoto, jakie znaleźliśmy przy tych dwóch bogach, przy ich mumiach, przetopiliśmy i wraz z amuletami i klejnotami podzieliliśmy na osiem części».
Sąd skazał podsądnych na karę śmierci i przy tej sposobności całkowicie zrehabilitował Pezera. Natomiast akta procesowe zachowują głuche milczenie o losie głównych inspiratorów zbrodni: wysokiego dygnitarza Khamese i urzędnika miejskiego Powera.


  • 0



#169

Dave1.
  • Postów: 154
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wszystko - nie irytuj się i nie zaliczaj mnie do grona zwolenników antycznych kosmitów. Szukam odpowiedzi na trudne pytania, a kto pyta, nie błądzi. Sam zapewne się naczytałeś i utwierdziłeś w przekonaniu, że to, co przeczytałeś jest prawdą. Ale jest to prawda wg Ciebie i nie musi oznaczać, że tak było w rzeczywistości. Prawda jest taka, że nauka nie jest dzisiaj w stanie jednoznacznie powiedzieć - Tak, piramidę zbudowali Egipcjanie, bo świadczą o tym: to, to, to i to... Wielka piramida była grobowcem faraona Chufu, bo to, to i to... Phuma Punku wykonali bardzo zaawansowani Indianie na codzień żyjący w chatkach krytych słomą, czy trzciną, posługujący się kamiennymi narzędziami (może mieli metalowe, ale mnejsza o to).
Rozumiesz już o co mi chodzi? Nie o żadnych kosmitów, tylko o potwierdzenie Twojej, jedynie słusznej, racji!
Zrozum, że gdyby już wszystko było jasne w kwestii Egiptu i pozostałych, to nikt by się tym nie ekscytował. A tak, środowisko naukowe jest podzielone, bo każby próbuje stworzyć własną teorię. A prawda jest taka, że że jej nie znamy. Możemy tylko gdybać, opierać się na wiedzy innych (choćby internet) lub poczekać na kolejne odkrycia. A skoro zostało jeszcze coś do odkrycia, to oznacza, że historia jest zakamana.
Kiedyś uważano, że Ziemia jest płaska. I każde stwierdzenie, że jest inaczej kończyło się z reguły mało ciekawie dla głoszącego. Ale z powodu wielu odkryć obalono tę zakłamaną teorię i historię trzeba było pisac na nowo. Rozumiesz już w czym rzecz, czy mam sie bardziej poirytować? ;]



Obiektywnie stwierdzam że z całej tej dyskusji to ten post^ jest najmądrzejszy.


Od siebie dodam do tematu to:
Czy piramidy zbudowali: kosmici, czy atalnci czy inna zaawansowana cywlizacja czy niech będzie że egipcjanie a nawet niech i małpy je zbudowały - nie zmienia to faktu że nadal nie wiemy jak je zbudowano i po co.
Również skłaniam się ku wersji że te 3 monumentalne piramidy w Gizie o perfekcyjnych kształtach symetrycznego ostrosłupa były pierwsze, a te kolejne, uważane oficjalnie za starsze, to nieudane kopie ludów które żyły sobie na tych ziemiach tysiące lat później. Wtedy taki władca Egiptu sobie rozmyślał (zbytnio nie wiedząc co to są te piramidy, tak jak i my nadal...) - kurczaki, moi praojcowie zbudowali coś tak pięknego na ziemiach którymi ja teraz władam, a ja mam po sobie nic nie pozostawić? - chcę coś podobnego - oświadczył swym podwładnym. I tak zrodziła się mania faraonów na budowę miniaturek tego co już tam stało od wieków.
Oprócz tego że nie wiemy jak je zbudowano to nie wiemy jeszcze po co - nie możemy mówić że są to grobowce bo nie ma na to żadnych dowódów. Skarkofag to nie jest żaden wyznacznik - równie dobrze co ciało to mógłby pomieścić np. zawartość arki przymierza (to ironia ale nie do końca, bo mógłby, prawda?)

Ja to widzę tak - skoro grobowce posiadające sarkofagi były pięknie ozdobione, a jak to ktoś ujął "nic nie znaczacy władca Tutenhamon" miał tak tak piękne wnętrza z inskrypcjami, to raczej taki możny władca który zmobilizował setki tysięcy robotników do wykonania swojej "małej" 140 metrowej zachcianki raczej zadbałby również o stronę wizualną swojej pośmiertnej komnaty i korytarza wiodącego do niej. To tak jakby milioner stawiał dom i z zewnątrz by sobie zrobił ekstra chatę a w środku byłoby nie pomalowane i w surowym stanie.

Druga sprawa to zupełny brak pisma obrazkowego dotyczącego budowy piramid - te woły ciągnące pomniki i pojedyńcze bloki to raczej właśnie ilustracje tego jak "budowano" te podróbki (wybaczcie, ale mimo wszystko cięzko nazwać schematem budowy jeden rysuneczek przedstawiający ciągnięcie pojedyńczego bloku - a może to nie był blok tylko skarkofag własnie na tej ilustracji? - nie wiem skąd wzięło się nagle przekonanie że to blok skalny, jeden rzucił takie hasło i wszyscy powtarzają).
Dołączona grafika
- to tak nawiasem mówiąc tylko - ten pierwszy lepszy gościu z tej ryciny na długość bez problemu by się w tym zmieścił jeśli przyjmiemy że to nowo wyciosany sarkofag ciągną.

Użytkownik Dave1 edytował ten post 18.08.2012 - 13:52

  • 2

#170

XGOŚĆ.
  • Postów: 429
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

...

Oprócz tego że nie wiemy jak je zbudowano to nie wiemy jeszcze po co

....


Według mnie ta teoria z grobowcami nie trzyma się kupy, ponieważ jak wszyscy wiemy jest w piramidzie zakodowana ogromna wiedza z dziedziny matematyki, fizyki, chemii, geologii i astronomii.

Ja opieram się na archeologicznych faktach, jeżeli na całym świecie święte księgi i stare cywilizacje zostawiły wzmianki o gościach z nieba oraz odkryte artefakty z tym związane to wtedy widze całość układanki. Nie można nie widzieć tych rzeczy i zapierać się nogami i rękami, że to jest koniecznie fałszerstwo - "fake"!

To tak samo jakby powiedzieć, że rodzaj ludzki jest jedyny we wszechświecie. 8)
  • -1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych