Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jestem normalny?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

Też to miałem, tyle że ja te 'buu' czuję, a nie słyszę, miałem to kilka razy w życiu, odruch taki jakby mnie ktoś baaardzo mocno wystraszył, też w łóżku i między jawą, a snem.

Użytkownik Veckas edytował ten post 20.01.2012 - 23:07

  • 0

#17

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Wszystko
Nie mów mi, że nic się na tym nie znam. Po prostu jestem już bardzo ostrożny w sprawach tego typu. A taki paraliż to ja miałem już parę razy.
  • 0

#18

AndyR.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Veckas
Cieszę się, że nie jestem sam z takim 'doświadczeniem' :)

Użytkownik AndyR edytował ten post 20.01.2012 - 23:31

  • 0

#19 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

To ma bardzo dużo ludzi, nic nadzwyczajnego, tyle że nikt im do uszu nie krzyczy buu tak jak napisałeś, to jest inna forma, chociaż nie mogę tego wyjaśnić, ale jak już wspomniałem jest to dość pospolite.
  • 0

#20

JachuPL.
  • Postów: 177
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

to jest chyba coś podobnego do mojego przypadku: Czasem mam takie krótkie ni to sny, ni to majaki, że coś robię i upadam lub przewracam się i budzę się w momencie kontaktu z ziemią (ostatnio było, że jechałem na rowerze, coś się stało, zaczepiłem o coś i przeleciałem przez kierownicę). Ja siebie uważam za normalnego człowieka, więc uważam, że takie "schizy" są normalne :D
  • 0

#21

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Andy, na razie nie masz się czym przejmować, ale obserwuj swoje zachowanie czy te objawy się nie nasilają, czy nie pojawiają się jakieś nowe. Według mnie coś takiego niedługo samo minie.
To jest tak jak za każdą inną dolegliwością, tak jak z bólem głowy, który jeśli sam mija po chwil świadczy o tym, że to nic groźnego, ale jeśli pojawia się częściej to może być to już coś poważniejszego, migrena, guz itp.
  • 0



#22

Imbir.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Andy, wcale się tym nie przejmuj. Te dziwne dźwięki przy zasypianiu nie są może miłe, bo faktycznie prawie wyrywają z butów, ale żyję z nimi kupę lat i z wyjątkiem tego, że wkurzają nic nie robią. To samo przydarza się znanym mi osobom, zatem, jesteś pod tym względem absolutnie normalny. Prawdę mówiąc, nawet nie kłopotałam się szukaniem wyjaśnienia zjawiska i na własny użytek doszłam do wniosku,że to jakieś wadliwe impulsy synaptyczne związane ze zmianą aktywności mózgu w fazie zasypiania. Proponuję nie poświęcać zjawisku nadmiernej uwagi, chyba, że - jak mówi mój przedmówca - będzie przybierało niepokojące rozmiary i powodowało wyraźny dyskomfort. A poza tym: kolorowych snów :)
  • 2

#23

agusiaq.
  • Postów: 108
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Moze zmora cię "zaatakowala"próbowala we śnie coś ci zrobić dlatego instynktownie się "wyrwałes" przebudziłeś ze snu.

Użytkownik agusiaq edytował ten post 28.02.2012 - 18:12

  • 0

#24

Merolek.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Specjalnie się zarejestrowałem to zapewne syndrom/zespół eksplodującej głowy :)

Masz trochę informacji :
Pytanie: Dlaczego czasami jestem budzony w środku nocy przez eksplozje w mojej głowie?

Odpowiedź specjalisty, profesora neurologii R. W. Evansa: Może być kilka powodów, dlaczego doświadczasz tych wybuchów w swojej głowie. Możesz po prostu być zakochany;) Alternatywną odpowiedzią może być rzadkie schorzenie snu, które w 1988 roku brytyjski neurolog John Pearce nazwał „syndromem eksplodującej głowy”. Podczas epizodu, chory czuje głośny odgłos jakby wybuchu, często opisywany właśnie jako eksplozja lub ryk fal rozbijających się o skały. Ataki generalnie częściej zdarzają się podczas snu niż na jawie. Najczęściej przydarzają się zdrowym osobom po 50 roku życia. W 10% przypadków ludzie odbierają także błysk światła, a 5% chorych ma wrażenie ustania oddechu i musi wykonać świadomy wysiłek, aby ponownie nabrać powietrza do płuc. Po takim ataku wiele osób odczuwa niepokój lub strach. Przyczyna schorzenia jest nieznana. Specjaliści spekulują, że może ono być wynikiem zaburzeń w funkcjonowaniu pnia mózgu. Ta część układu nerwowego odpowiada za regulację stanu snu i czuwania. Jeśli jej praca zostanie czasowo zaburzona, może prowadzić do powstawania halucynacji. Nikt jednak nie wie, dlaczego przybierają one akurat formę wybuchów czy ryków. Chociaż głośny, hałas zwykle nie jest bolesny lub groźny, nie jest także zwiastunem jakichkolwiek innych zaburzeń neurologicznych. Stres lub zmęczenie mogą sprzyjać atakom.

Użytkownik Merolek edytował ten post 20.03.2012 - 15:09

  • 2

#25 Gość_?!.

Gość_?!..
  • Tematów: 0

Napisano

hehe... Też to mam rzadko ale jednak, Ostatni raz wczoraj, wcześniej może 3 miesiące wstecz ;) Dość dziwne uczucie, leżysz sobie a tu nagle "puuf". Co do stresu to możliwa hipoteza tego stanu gdyż jestem z natury nerwowym "człekiem" ;)
  • 0

#26

real.
  • Postów: 241
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

równiez mialem to kilka razy, w płytkim snie nagle slysze ogromne bumm i szybka pobudka ze zrywem ( przewaznie w dzien po nocnym snie ) , nieraz myslalem ze wybuchla gdzies bomba atomowa :mrgreen:

Użytkownik real edytował ten post 21.03.2012 - 17:23

  • 0

#27

fobic.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,
to mój pierwszy post na tym forum, chciałbym o czymś napisać co mi się przytrafiło i nie wiem czy wybrałem odpowiedni dział, jeżeli nie to prosze o przeniesienie.

Miałem kilka razy podobną sytuację, która wygląda tak: Ide spać do łózka i tak sobie leże jakąś chwile, może 15min, może 30min... nagle słyszę takie "BUU!!", tak jakby mi ktoś do ucha krzyknął, jakby chciał mnie przestraszyć, oczywiście natychmiast zerwałem się z łóżka... to pojedyńcze przypadki, które zdażyły mi się kilka razy.

Kilka dni temu miałem podobną sytuację: leże sobie w łóżku, poczułem jakieś dziwne, ale przyjemne uczucie, w które się wgłębiałem i nagle słyszę dziwny dzwięk tak jakby w mojej głowie, przebudziłem się, ale postanowiłem spróbować jeszcze raz, pamiętałem jakie to było uczucie i mogłem jeszcze raz się w nie wczuć, tak więc wczułem się po raz kolejny i tym razem znowu słyszałem ten sam dzwięk, jednak tym razem był on o wiele głośniejszy niż chwilę przedtem, wystraszyłem się na dobre, więcej nie próbowałem. Tym razem po raz pierwszy celowo udało mi się coś takiego usłyszeć.

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was też doznał czegoś podobnego, czy to normalne?


Cóż jeżeli chodzi o mnie to takie coś miewam ale nie zawsze przed wejściem do LD w czasie głębokiej relaksacji,w sumie niema się czym przejmować :) A tak przy okazji "Na świecie niema ludzi normalnych i nienormalnych są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali jeszcze przebadani"
  • 0

#28

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Miałem to kilka razy, zawsze gdy już zasypiałem słyszałem głośną eksplozję i widziałem jak spadam w dół, od razu adrenalina skacze i jakieś takie dziwne uczucie czy to na pewno się nie stało... i po chwili już spię :P
  • 0

#29

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Idź do psychiatry to mogą być początki paranoidalnej psychozy maniakalnej :D

Nie no, ludzie na tym forum mnie dobijają. Te dźwięki to nic nadzwyczajnego. To echa wibracji podczas paraliżu sennego. Wibracje to taki senny dzwonek. Właściwie wykorzystane mogą posłużyć do osiągnięcia OOBE. Na początku objawiają się w formie krótkotrwałego brzdęknięcia, później to brzdęknięcie można powtarzać kilkakrotnie. Później może się przerodzić w jednolite, stałe brzęczenie. Te wibracje możesz kontrolować. Leżąc możesz dowolnie powtórzyć ten dźwięk, lub przywołać zupełnie inny. Można se nawet grać na tych wibracjach muzyczkę, jak ktoś lubi :)

Odpowiedź specjalisty, profesora neurologii R. W. Evansa: Może być kilka powodów, dlaczego doświadczasz tych wybuchów w swojej głowie. Możesz po prostu być zakochany;) Alternatywną odpowiedzią może być rzadkie schorzenie snu, które w 1988 roku brytyjski neurolog John Pearce nazwał „syndromem eksplodującej głowy”. Podczas epizodu, chory czuje głośny odgłos jakby wybuchu, często opisywany właśnie jako eksplozja lub ryk fal rozbijających się o skały. Ataki generalnie częściej zdarzają się podczas snu niż na jawie. Najczęściej przydarzają się zdrowym osobom po 50 roku życia. W 10% przypadków ludzie odbierają także błysk światła, a 5% chorych ma wrażenie ustania oddechu i musi wykonać świadomy wysiłek, aby ponownie nabrać powietrza do płuc. Po takim ataku wiele osób odczuwa niepokój lub strach. Przyczyna schorzenia jest nieznana. Specjaliści spekulują, że może ono być wynikiem zaburzeń w funkcjonowaniu pnia mózgu. Ta część układu nerwowego odpowiada za regulację stanu snu i czuwania. Jeśli jej praca zostanie czasowo zaburzona, może prowadzić do powstawania halucynacji. Nikt jednak nie wie, dlaczego przybierają one akurat formę wybuchów czy ryków. Chociaż głośny, hałas zwykle nie jest bolesny lub groźny, nie jest także zwiastunem jakichkolwiek innych zaburzeń neurologicznych. Stres lub zmęczenie mogą sprzyjać atakom.


Specjalisty neurologa. Syndrom wybuchającej głowy :D choroba :D nie no z krzesła spadłem :D Ciekawe czy OOBE również się leczy jako zaburzenie psychiczne. Pewnie tak.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 31.03.2012 - 13:05

  • 0

#30

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może najpierw wypadałoby sprawdzić czy oobe jest określane jako choroba psychiczna, zamiast snuć domysły. Nigdzie nie widziałem, żeby oobe było traktowane jako choroba psychiczna. Ale dotyczy to sytuacji kiedy występuje rzadko lub kiedy jest celowo wywoływane przez daną osobę. Jeśli coś takiego występuje bardzo często bez kontroli danej osoby, to można to traktować jako zaburzenie psychiczne związane z nadaktywnością pewnego obszaru w mózgu.
A tak poza tym w zacytowanym tekście nie pojawia się słowo choroba.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 31.03.2012 - 16:24

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych