13 odpowiedzi w tym temacie

[mefistofeles]

Z analizy IES ( jednego z najlepszych instytutów tego typu na świecie) wynika, że głosu Andrzeja Błasika nie zanotowano w kokpicie. Oto jak zinterpretowały to Totalnie Volne Nasze: "Nie ma bezpośredniego dowodu na to, że generał Błasik był w kokpicie, ale nie ma też dowodu, że go tam nie było". Ja wysnuwam jedyny logiczny wniosek: Jeżeli tam był, to w świetle braku jakiegokolwiek słowa bądź sugestii obecność ta byłą bez znaczenia". Co więcej, jedynym dowodem na obecność jest wiara Rosjanom, że ciało Błasika znaleziono przy ciele Ziętka. Boki zrywać ze śmiechu. Toż to tak grubymi nićmi szyte, że aż śmieszne. Kwitesencją tej całej historii z położeniem ciał i ich identyfikacją połączonego z rosyjskim "profesjonalizmem" niech będzie sytuacja, w której opisywane jest położenie rąk i nóg na elementach sterowniczych. Skromnie tylko wspomnę dwie rzeczy:

1. ciała pilotów powróciły do Polski najpóźniej, tak jakoby nie można było ich rozpoznać!!( ale układ rąk i nóg na wolancie był opisany jak w instruktarzu pilotażu),

2. taki doskonały opis ciał w kokpicie, tylko kokpitu jakoś nie widać na placu w Smoleńsku.

Jeżeli po tych półtorej roku, historii z wrakiem, zdawanie się na uczciwość, transprentność i rzetelność Rosjan nie jest naiwnością to co nią jest?

[rainman]

Zauważcie jedną rzecz. Kluczowe znaczenie w mechanizmie propagandowym ma zastosowanie odpowiedniej techniki manipulacyjnej w ściśle określonym kontekście tzn. jak najefektywniejszym czasie z punktu widzenia oddziaływania na emocje potencjalnego odbiorcy. To właśnie dlatego zaraz po katastrofie zbombardowano "opinię publiczną" tezą o winie pilotów jak również w toku śledztwa, któremu towarzyszyła ogólnokrajowa dyskusja, podano informację o mitycznych "naciskach". Dementowanie jej w tym momencie ma nieporównywalnie mniejszą siłę perswazji i przez wielu zostanie potraktowane jako mało znacząca "ciekawostka".

[Arctur V.]

Stłuczka smoleńska - nieprawdopodobny wprost kocioł wynurzeń i przypuszczeń brany za żywą prawdę lub ohydne kłamstwo przez kolejne zastępy stojących w opozycji do siebie "specjalistów".

Największą propagandą nazwałbym fakt, że społeczeństwo uwierzyło, iż ze słabej jakości nagrania na czterdziestoletniej taśmie można odwzorować ze wszystkimi szczegółami wydarzenia gdziekolwiek.

[Avenarius]

Całe śledztwo jest farsą, i to jest już zupełnie oczywiste. Ale co z tego skoro naród już dawno się znudził wysłuchiwaniem potoku sprzecznych informacji i wrócił do oglądania "Tańca z Gwiazdami" ? Cel został osiągnięty: sprawa przyschła, winni wykręcili sie sianem.

[trele12]

A kto chciał naprawde ją rozwiązać? To że sprawa nie została wyjaśniona nie zmienia faktu że nudzi mnie już słuchanie o bombie, stalowej brzozie, rakiecie, wypadku który zaszedł na wysokości 15m. Ale jest szansa
bo u ruskich się szykuje jakiś protest także może jak TW. Putin już sobie pójdzie to czegoś się dowiemy

[Jozue]

A wy jeszcze wałkujecie ten temat katastrofy smoleńskiej? Przecież i tak nigdy nic nie będzie wyjaśnione. Zabójstwo Kennedyego też było podobno spiskiem różnych sił politycznych USA. I co z tego? Kennedy nie żyje, świat idzie dalej. Tak samo jest z katastrofą smoleńską. Gruchnęli o ziemię i nie ma ich. Szkoda ludzi, ale szkoda też czasu na jałowe rozważania, które i tak nie doprowadzą do ujawnienia prawdy. A nawet gdyby ktoś się zbliżył do tego, to panowie z polskich lub rosyjskich służb specjalnych zadziałają odpowiednio na takiego delikwenta i odechce mu się "wolnych mediów" i "prawdy". Szkoda czasu i życia na wyjaśnianie śmierci polityków.
A dodatkowo najbardziej skutecznym środkiem to wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej jest wzięcie udziału w wielkiej polityce - założenie partii, wygranie wyborów lub zostanie urzędnikiem.

Nie ma co wrzucać na TVN. Telewizja ta wykonuje kawał dobrej roboty, dzięki której społeczeństwo nie przeprowadza żadnych ekstremistycznych działań i siedzi w miarę cicho. TVN to doskonałe narzędzie wykorzystywane przez inteligentnych ludzi. Należy się z tym pogodzić, bo nie ma takiej siły, która ograniczyłaby wpływ głównych sieci miedialnych. Co najwyżej zmieni się szyld, ale ludzie i metody pozostaną takie same.

[mefistofeles]

Nie ma co wrzucać na TVN. Telewizja ta wykonuje kawał dobrej roboty, dzięki której społeczeństwo nie przeprowadza żadnych ekstremistycznych działań i siedzi w miarę cicho.

uuuu, powiało komuną i to w wydaniu gomułkowskim a nie gierkowskim. Wiesz dlaczego najłątwiej manipulować idiotą? Nie tylko dlatego, że idiota nie dostrzeże manipulacji, ale też dlatego, że będzie się z tego cieszył i tego bronił, czego dobitnym przykładem Twoja wypowiedź.

Im więcej takich ludzi tym Donald i jego świta Grasiów spokojniejsza.

[mars225]

Całe śledztwo jest farsą, i to jest już zupełnie oczywiste. Ale co z tego skoro naród już dawno się znudził wysłuchiwaniem potoku sprzecznych informacji i wrócił do oglądania "Tańca z Gwiazdami" ?

śledztwo było farsą i to ze strony MAKu, Komisji Millera i komisji Macierewicza.
z tych trzech śledztw najlepiej zrobiono to Millera, bo u Macierewicza było wszystko od sztucznej mgły, przez magnesy aż do bomby.
poza tym nie rozumiem atakowania mediów że mówiły o naciskach itd przecież wiemy co było w Gruzji, wiemy że były tam naciski to chyba logiczne że media mogły sądzić że tu się to powtórzyło.
poza tym teksty o wolnych mediach są żałosne, bo nie mówmy o wolnych mediach nazywając je takim czymś jak Gazeta Polska a mediami partyjnymi chociażby TVN bo to jest mydlenie ludziom oczu! Gazeta Polska jest tak samo niezależną gazetą jak każda gazeta w Korei Północnej czy na Białorusi, redaktorzy jawnie mówiący za kim są, gazeta finansowana przez firmę wspierającą finansowo PiS i której prezesem jest członek PiSu i jak tu mówić o niezależności tej gazetki? to że Polacy "zapomnieli" o Smoleńsku to zasługa właśnie tych prawdziwych niezależnych mediów i tych super ekspertów w postaci Macierewicza którzy ciągle zmieniali wersję zamachu a ani razu nie podali motywu. a ludzie baraniami nie są i olali oszołomów i uznali za autentyczne wyniki badań komisji Millera.

[rainman]

Co do kwestii manipulacyjnych mediów, zacytuję fragment artykułu Piotra Skwiecińskiego na temat wolności mediów, użytego jako motto działania strony niewygodne.info.pl.

Programy informacyjne lubią lekkie wiadomości ze świata. Widzowi, który kiedyś czytał Kapuścińskiego, przypomina się jego refleksja, że gdy trafia do nieznanego mu kraju i włącza nieznana mu stację radiową, to jeśli słyszy, że nadaje ona tylko muzykę przeplataną serwisami informacyjnymi w stylu "w Urugwaju urodziło się dwugłowe cielę", wie od razu, iż jest to radiostacja prorządowa. Wie, że tak jest, chociaż w programie rozgłośni nie ma żadnej agitacji na rzecz władzy, i w ogóle słowa o polityce. Bo władzy sprzyja cisza...

[Don Corleone]

Skupiacie się na manipulacji, aspekcie społecznym, PR itd. Wszystko fajnie, nawet często logicznie słuszne, ale nijak ma się to do badania przyczyn wystąpienia zdarzenia lotniczego. To, czy gen. Błasik był obecny lub nieobecny w kokpicie, ma w najlepszym wypadku drugorzędne znaczenie. Przyczyny wypadku pozostają te same, dlatego domaganie się powołania nowej komisji czy nawoływanie do całkowitego odrzucenia dwóch raportów, są dla mnie kuriozum. Jednakże widzę jedną, bardzo poważną zaletę stworzenia międzynarodowej komisji według wizji Macierewiczowskiej - wykazałaby tak przytłaczające błędy i zaniedbania, że niektórym opadłyby szczęki (bo raporty MAK-u i Millera potraktowały stronę polską i tak pobłażliwie). I zapewniam - rząd mi nie płaci (szkoda) i jestem świeżo po seansie Fall of the Republic Jonesa.

[Walczący z Trollami]

"Przyczyny wypadku pozostają te same"

Jak można pisać takie głupoty? Czytając takie brednie mam zakres uczuć od niedowierzania, że jest jeszcze ktoś, kto myśli w ten sposób, do totalnego wk.....nia, że przez takie osoby, jak zacytowana, Polska zniknie szybciej niż nam się wydaje.

To też pokazuje, że te całe reputacje na tym forum można o kant d... rozbić.

Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 27.01.2012 - 18:31

[Don Corleone]

Zrób jakiegoś PPL-a, IR-a, TR-a, ATPL-a, cokolwiek, to wtedy pogadamy.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 28.01.2012 - 22:33

[Ryszard Konieczny]

Anglicy nie mają ani TVNu ani Wybiórczej więc umysły mają mniej skażone.