Skocz do zawartości


Zdjęcie

USA i NATO wywołają kolejną wojnę?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1

Slade32.
  • Postów: 9
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Stany Zjednoczone i NATO planują wywołać światowy konflikt. Tak twierdzi bloger Christopher Lehman na blogu NSNBC.

Jego zdaniem podczas ostatniej wizyty w Chinach, prezydent Rosji Władimir Putin został poinformowany o planach wojennych Stanów Zjednoczonych i NATO.

Tę informację dostarczył Chińczykom Brian Underwood, były pracownik agencji Blackwater i ochroniarz w amerykańskim konsulacie, któremu obecnie grozi dożywocie za przekazywanie poufnych informacji obcemu państwu.

Według przekazanych dokumentów plan rozpoczęcia wojny jest obecnie w fazie wdrażania. Lehman twierdzi, że zakłada on doprowadzenie amerykańskiej i europejskiej gospodarki do implozji, a następnie zniszczenia światowych systemów finansowych. To wywołać ma wojnę, która wybuchnie na terenie Ameryki Północnej, Afryki, Azji, w tym także na Bliskim Wschodzie. Podczas wojny ma zostać użyta broń biologiczna, która może doprowadzić do śmierci miliardów ludzi. Docelowo w momencie, kiedy konflikt osiągnie apogeum zaproponowane zostanie wdrożenie doktryny Nowego Porządku Światowego (NWO), jako pretekst do uratowania planety.

Na początku października rząd Pakistanu zgodził się na umieszczenie 20 tysięcy chińskich żołnierzy na terenie kontrolowanej przez niego części Kaszmiru, jednak Pekin zaprzecza doniesieniom, jakoby na tym terenie przebywało więcej niż 4 tysiące Chińczyków.



Źródło: http://strefatajemni...59,artykul.html


Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
  • 13

#2

Jurigag.
  • Postów: 74
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Swoją drogą jak dal mnie jak najbardziej realna możliwość z racji ogromnych długów Ameryki. Wywołają wojenkę, wygrają ją, wykorzystają broń biologiczną, zdobędą kupę szmalu i tak dalej i będą dyktować wszędzie swoje warunki :P
  • 0

#3

Beren.
  • Postów: 111
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Swoją drogą jak dal mnie jak najbardziej realna możliwość z racji ogromnych długów Ameryki. Wywołają wojenkę, wygrają ją, wykorzystają broń biologiczną, zdobędą kupę szmalu i tak dalej i będą dyktować wszędzie swoje warunki :P



Ojj
USA to kolos na glinianych nogach- Jeszce niedługo to Korea Północna ICMB wyśle na Wschodnie Wybrzeże i po ptokach. Kasa potrzebna jest Ameryce, żeby kryzys się zmniejszył ;)
  • 0

#4

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I ponownie w głowie słyszę melodie i słowa piosenki Survivor guilt. Ameryka kiedyś wreszcie będzie podbita.

"nie ma twierdzy nie do zdobycia"
  • 1



#5

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Taki konflikt był by raczej przetasowaniem kart na arenie międzynarodowej na kolejne kilkadziesiąt lat, i restartem światowego systemu finansowego, czasem łatwiej jest coś stworzyć od początku niż dorabiać coś w trakcie.Poza tym źródło nie jest zbyt wiarygodne, skąd zwykły ochroniarz miałby dostęp do takich informacji? No chyba że zdobył je w "mniej legalny" sposób.
  • 1



#6

Patrick.
  • Postów: 135
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

I ponownie w głowie słyszę melodie i słowa piosenki Survivor guilt. Ameryka kiedyś wreszcie będzie podbita.

"nie ma twierdzy nie do zdobycia"

Tylko czy to będzie w interesie Polski? Można wiele złego powiedzieć o USA, ale na jej ewentualnym upadku najwięcej w naszym sąsiedztwie skorzystałyby Niemcy i Rosja, a to Polsce nigdy w historii nie wychodziło na dobre. Niestety, musimy na to spojrzeć także od tej strony.
  • 2

#7

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nic o tym nie wspominałem ale i teraz nie zaprzecze, że masz racje. Po prostu wszystkie wielkie mocarstwa mają swój początek jak i koniec, to też spotka kiedyś wielką Amerykę. Kto na tym skorzysta a kto straci to już możemy tylko snuć hipotezy i "przepowiednie". Jeśli chodzi o Polskę to jakoś szczególnie się nie boje o nasz kraj. Kiedyś i my urośniemy do rangi mocarstwa. Kwestia czasu i pokoleń.
  • 0



#8

Pelcix.
  • Postów: 27
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nic o tym nie wspominałem ale i teraz nie zaprzecze, że masz racje. Po prostu wszystkie wielkie mocarstwa mają swój początek jak i koniec, to też spotka kiedyś wielką Amerykę. Kto na tym skorzysta a kto straci to już możemy tylko snuć hipotezy i "przepowiednie". Jeśli chodzi o Polskę to jakoś szczególnie się nie boje o nasz kraj. Kiedyś i my urośniemy do rangi mocarstwa. Kwestia czasu i pokoleń.

Jeśli koniec USA miałby nastąpić to na pewno nie obyłoby się bez wal. To byłby też koniec milionów jak i nie miliardów istnień , bo co jak co , ale wojska to mają .
Polska jaki mocarstwo... hmm wątpię , chociaż nie jestem najstarszy , ale widzę, że pokolenia są coraz głupsze ... nie wiem jak teraz ludzie mogą coś osiągnąć w dobie posiadania praktycznie wszystkiego , żadnych celów , aspiracji ...
  • 0

#9

rainman.
  • Postów: 483
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Po pierwsze realna władza i jej struktury znajdują się ponad państwami, więc z tytułu wojen, podobnie zresztą jak w przypadku kryzysu gospodarczego, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. W rzeczywistości działania o charakterze militarnym są podporządkowane określonym celom w ujęciu globalnym, a prawdziwi ich pomysłodawcy cierpliwie obserwują sytuację zza kurtyny. Zmanipulowani żołnierze, wierni swojej ojczyźnie nie zdają sobie sprawy, że oddają życie w imię korporacyjnego interesu. Do przeprowadzenia ofensywy absolutnie niezbędne jest wykreowanie powszechnej, jednoznacznej niechęci względem potencjalnego wroga. (coś jak w roku 1984 Orwella). Poglądy takie jak rasizm były wymyślone jedynie jako element kampanii propagandowej. Odpowiednie narzędzia, prowokacje itd i można z ludzi zrobić "maszynki do zabijania". Chcę tym wszystkim podkreślić, że wojny toczą ludzie przeciwko ludziom. Armie przeciwko armiom. Nie rządy czy politycy, nie ludzie zza kurtyny. To my jako cywilizacja niszczymy siebie nawzajem, ale nie ma się co łudzić, poziom świadomości nigdy nie odbije się od dna.
  • 3

#10

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ochroniarz Blackwater miałby ujawnić taki misterny plan? I jeszcze te NWO... Zalatuje fantazjami blogera. No i skąd jakiś bloger miałby w ogóle wiedzieć takie poufne rzeczy?
  • 1

#11

Slade32.
  • Postów: 9
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio znaleziony inny artykuł.


Barack Obama stara się wzmocnić wpływy USA w Azji Wschodniej


Chociaż oficjalny program szczytu APEC w Honolulu przewidywał tylko tematy ekonomiczne, omawiano też na nim problemy bezpieczeństwa narodowego. Komentatorzy w USA akcentują konflikty z Chinami, które rywalizują z USA o wpływy w rejonie Azji Wschodniej.

"Prezydent Obama podjął (w Honolulu) misję przywrócenia przywództwa USA na Pacyfiku, ale natyka się tu wszędzie na rosnące wpływy Chin" - pisze dzisiejszy "Wall Street Journal", dodając, że "Chiny absorbowały uwagę prezydenta (na szczycie) w niezwykle dużym stopniu, co podkreśla wyzwania, przed jakimi stoi Ameryka na Pacyfiku".

Celem Obamy - zdaniem dziennika - było "pokazanie, że USA będą przeciwwagą dla rosnących wpływów ekonomicznych, dyplomatycznych i wojskowych Chin w regionie". "WSJ" cytuje zastępcę doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Bena Rhodesa, który powiedział, że "USA są i pozostaną mocarstwem na Pacyfiku".

"WSJ" zwraca uwagę, że w rozmowach z prezydentem Chin Hu Jintao Obama starał się przekonać go do aprecjacji chińskiej waluty, ale spotkał się z odmową. Chiny nie dopuściły również do obniżenia taryf celnych między krajami APEC na towary i usługi związane z ochroną środowiska.

Między Chinami a USA i innymi krajami jest też konflikt o prawa do swobodnej żeglugi po Morzu Wschodniochińskim. USA przewożą tą trasą rocznie towary łącznej wartości 1,2 miliarda dolarów. Jak przypomina dzisiejszy "Washington Post", Chiny roszczą sobie prawa do znacznej części tego akwenu, co stwarza "potencjał konfrontacji".

W środę Obama przybywa z wizytą do Australii, gdzie ma ogłosić wzmocnienie amerykańskiego arsenału w rejonie Pacyfiku.

"USA ustanowią tam swoją stałą obecność wojskową, aby zapewnić Australię i innych regionalnych sojuszników zaniepokojonych Chinami, że wojskowe wpływy Ameryki rosną, a nie maleją, nawet mimo restrykcji budżetowych" - pisze "Wall Street Journal".

Źródło: http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html


Dla chcących można znaleźć więcej podobnych artykułów.
  • 1

#12 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Slade32 - z całym szacunkiem, jesteś nowicjuszem ale na forum jest bardzo dobra wyszukiwarka. Poproś admina by być może połaczył za Twoją zgoda i na Twoją prośbę ten temat z jednym z istniejących. To pozwala łatwiej i szybciej szukac info a poza tym porządkuje forum

Rosja szykuje się na najgorsze
Czy Chiny przygotowują się do inwazji na USA?
gdzie zacznie sie 3 wojna światowa?
Przyszłe wojny

  • 0

#13

Slade32.
  • Postów: 9
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Używałem wyszukiwarki, ale żaden temat jakoś mi nie pasował do tego newsa. Skoro jednak tak uważasz to poproszę jakiegoś admina o przeniesienie tego tematu i połączenia z jakimś istniejącym. Jeśli jednak, któryś z wyższych to czyta to wyrażam na to zgodę.

(Post proszę usunąć po przeniesieniu)
  • 0

#14

yerbamaate.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam, że wojna nastanie za jakiś czas i nie ważne kto ją zacznie czy Chiny czy USA czy jakieś tam inne państwo. Wystarczy, że obserwuje co się dzieje by zauważyć, że to wszystko zmierza do upadku, ale ta wojna moim zdaniem nie będzie wojną o terytorium lecz wojną o pieniądze o byt ludzki. Zawsze uważałam, że pieniądz to taki współczesny szatan. Niby stworzony dla ludzi a jednak robi z nas niewolników. Choć osobiście nie wyczekuje wojny....Jakoś nie mam ochoty patrzeć na takie cierpienie...a czasami odnoszę wrażenie, że wielu na to czeka jak na jakieś zbawienie
  • 2

#15 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Wojna to straszna sprawa. Ludzkie cierpienia i niewyobrażalny chaos. Osobiście zapewne nikt nie czeka wojny i nikogo o zdrowych zmysłach wojna nie pociąga. Historycznie rzecz biorąc wojny były, są i będą. Wojna, kryzys to moment przełomowy w każdej kulturze, cywilizacji. Po każdej wojnie, która sama w sobie jest złem,potężną zawieruchą i chaosem przychodzi czas ukojenia, budowy, spokoju, opamiętania.

Niestety ale gdyby wojny porównac do zdarzeń zachodzących w każdej grupie społecznej, np. rodzinie jest to swoistego rodzaju wielka awantura oczyszczająca atmosferę z tego zła nagromadzonego w ludzkich umysłach i emocjach.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych