Skocz do zawartości


Zdjęcie

Potwór z jeziora Lake Worth


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika


Stworzenie z jeziora Lake Worth jest jednym z najbardziej branych pod uwagę stworzeń zamieszkujących obszar Stanów Zjednoczonych.

Wydarzenia miały miejsce w jeziorze Lake Worth w Taksasie w 1969 roku, kiedy to liczni świadkowie donosili o obserwacjach dużego owłosionego zwierzęcia. Biorąc doniesienia na początku jako żart, urzędnicy zmienili zdanie, gdy grupa trzydziestu osób zebrała się, by oglądać zwierzę przepływające w pobliżu obszarów leśnych. Policji donoszono również o scenach, jakie towarzyszyły tej obserwacji.

Gdy ktoś próbował zbliżyć się do niego, stwór rzucił oponą samochodową w tłum i uciekł do lasu. Policja zorganizowała pogoń za stworzeniem, podczas której strzelono do niego co najmniej raz, przez chwilę widoczne były ślady krwi, później stworzenie zniknęło. Zauważono wówczas wiele odcisków stóp. Nie pobrano żadnych próbek, jednak sprawozdania wskazują, że odciski miało około 40 centymetrów długości.

Istnieje przynajmniej jedna fotografia tego zwierzęcia (niestety dysponuję tylko skanem z magazynu FATE z roku 1969), większość badaczy uważa ją za autentyczną. Kryptozoolodzy sądzą, że "potwór" jest wymarłym gatunkiem ssaka.

Relacje przestały się pojawiać po 1970 roku, co może wskazywać na to, że "potwór" albo przeniósł się w inne rejony, albo wymarł.

Źródło: anglojęzyczna Wikipedia
Tłumaczenie: Ivellios
  • 0



#2

Pietka.
  • Postów: 36
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm bardzo ciekawe ;) Szkoda ze w mojej wsi nie miaszka zaden "wymarly ssak"
  • 0

#3

Raziel.
  • Postów: 405
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hymmm spoko wszstko ładnie pięknie, ale ja niec niewidze na tym zdjęciu ;/
  • 0

#4

Nicole-collie.
  • Postów: 783
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ludzie zawsz szukają jakiejś sensacji, a biedne zwierze uciekło bo się wystraszyło...jak można tak stresować jakiekolwiek zwierze. I jeszcze pewnie są organizowane "polowanki" na tego stwora.

Ludzie są okrutni
  • 0

#5

Treve.
  • Postów: 231
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z Razielem. Na tym foto nic nie widać. Ivell nie znalazłeś tam jakiegoś opisu tego zwierzęcia??
  • 0

#6

Szada.
  • Postów: 486
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Policja zorganizowała pogoń za stworzeniem, podczas której strzelono do niego co najmniej raz, przez chwilę widoczne były ślady krwi, później stworzenie zniknęło


nie mogłi wezwac ludzi którzy jama środki usypiające tylko ostra amunicja!
bez sensu to zrobili bo strasza i rania zamiast o nie dbac.
  • 0

#7 Gość_reneq16

Gość_reneq16.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak to już jest na tej naszej Ziemi: jak się boimy czegoś nowego i nieznanego to trzeba to zniszczyć. Ten biedny zwierzak raczej nie ma szans na przetrwanie. Później takiego milutkiego futrzaka znajdzie jakiś napalony nastolatek, zastrzeli ( bo to w USA trudno o broń? ), i pokaże w telewizji jako krwiożerczą bestię. Szczerze wspólczuję zwierzakowi. :cry:
  • 0

#8

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Problem z "potworami" polega na tym, że powinna być ich większa ilosć. To nie może tylko kilka osobników, a im więcej "dziwnych stworów" tym prawdopodobieństwo na natknięcie się na takie cudo większe.
  • 0

#9

Szada.
  • Postów: 486
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

NoMeansNo ale jak tak dalej będą tak sobie strzelali do wszystkiego co inne to nie mamy co lidzyc na to ze bedzie tego wieciej
  • 0

#10

Dung.
  • Postów: 58
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szkoda, ze tak malo dowodow. Ale musze poruszyc jedna rzecz. Dla mnie ta historia jest bardziej prawdopodobna od historii Yeti. Tamte sprawy sa zbyt naglosnione. Jest wielu ludzi preparujacy amte fakty. Moim zdaniem jesto to bardzo prawdopodobna historia. W ogole dzial krypotozoologia jest wiarygodnym i prawdopodobnym dzialem :D
  • 0

#11

Nicole-collie.
  • Postów: 783
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja tam całego potwora widzę wyraźnie :P :cafe:

Ale fakt faktem że dowodów mało...
  • 0

#12

Treve.
  • Postów: 231
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Według mnie na tym zdjęciu pokazane jest ognisko :P Tak to przynajmniej wygląda :D
  • 0

#13

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tym razem coś zza wschodniej granicy.

Potwór z jeziora terroryzuje Ukrainę


Ma głowę węża i ciało krokodyla. Od stu lat straszy mieszkańców wioski niedaleko jeziora Somin. Atakuje zwierzęta domowe. Rzuca się też na ludzi. Zagadkę bestii chcą wyjaśnić polscy i ukraińscy badacze.

Część badaczy podejrzewa, że to gigantyczny sum, który atakuje ludzi. Inni z kolei twierdzą, że to prehistoryczny rekin słodkowodny, który przetrwał epokę lodowcową i żyje sobie w jeziorku do dzisiaj. "Wykopaliska potwierdzają tę wersję. Znaleźliśmy wiele skamieniałych zębów i kości prehistorycznych ryb" - mówi "Komsomolskiej Prawdzie" Walentyn Wołontai z instytutu archeologii w Ukraińskiej Akademii Nauk.

A raporty o potworze pojawiają się już od XIX wieku. Sołtys tłumaczył się carskiemu gubernatorowi w Warszawie, że nie płacą podatku od ryb przez straszliwego węża, który w jeziorze pożera ryby i atakuje rybaków. Carskie władze chciały zbadać potwora, ale wybuchła I wojna światowa, a potem władze radzieckie miały już inne problemy.

Nawet hitlerowskim uczonym nie udało się odnaleźć potwora, choć szukały go zespoły płetwonurków. Ostatni raz widziano go, gdy zaatakował pasterza. Jeden z mieszkańców wioski pasł konie nad jeziorem. Położył się na trawie, a z jeziora wyszedł krokodylowaty potwór. Obwąchał Stiepana. Ten zaczął krzyczeć. Bestia otworzyła tylko bezzębną paszczę, zasyczała i uciekła.
http://www.dziennik....ArticleId=51189
  • 0



#14

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To i jak w poprzednim przypadku. Nie może istnieć jeden potwór. Musi być to taka ich ilość, która pozwoli na zachowanie gatunku i takiej wymiany materiału genetycznego, która to wymiana umożliwi uniknięcie wewnątrz gatunkowej degeneracji.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych