56 odpowiedzi w tym temacie

[Nic_nowego]

Może ktoś wyjaśnić jakim cudem po tylu latach na księżycu są widoczne ślady człowieka i jego łazika? Czy cały księżycowy pył nie powinien już dawno pozamiatać wszystkich dróżek i ścieżek. Dodajmy do tego jeszcze to bombardowanie małymi meteorytami, które uderzają wszędzie, ale ścieżka po łaziku jest widoczna po 40 latach?

Niech to będzie żart... Proszę.

[manitoris]

Jak dla mnie to te zdjęcia niczym nie różnią się od tych ze spiskowych tematów, typu Miasta / budowle / UFO / piramidy itd. na Księżycu, z tą różnicą że tutaj, to NASA tam coś strzałkami pozaznaczała, że niby:
ta kropka to łazik,
ta kreska to flaga,
ten piksel to odcisk buta,
te kreski to ślady łazika..

NASA widzi tam to, inni zobaczyli w podobnych Monumenty, Obeliski, bazy ufo i ślady giganta robala a'la Dune
i komu mam tu wierzyć jak ja wszedzie widze tylko kropki i kreski !?

Użytkownik manitoris edytował ten post 08.09.2011 - 13:10

[Dager]

Jak dla mnie to te zdjęcia niczym nie różnią się od tych ze spiskowych tematów, typu Miasta / budowle / UFO / piramidy itd. na Księżycu, z tą różnicą że tutaj, to NASA tam coś strzałkami pozaznaczała, że niby:
ta kropka to łazik,
ta kreska to flaga,
ten piksel to odcisk buta,
te kreski to ślady łazika..

NASA widzi tam to, inni zobaczyli w podobnych Monumenty, Obeliski, bazy ufo i ślady giganta robala a'la Dune
i komu mam tu wierzyć jak ja wszedzie widze tylko kropki i kreski !?

Masz pretensje do źródła (NASA), ze podało Ci na talerzu gotowe zdjęcia ze szczegółowym opisem, byś nie musiał się trudzić i dociekać, która kropka czym jest? Dziwna reakcja? Może lepiej będzie, gdy tych pozostałości zechcesz poszukać samodzielnie i postarasz się rozszyfrować, co widać na zdjęciu?

Pod tym linkiem: http://target.lroc.a...du/da/qmap.html
znajdziesz interaktywną mapę fotograficzną Księżyca, na której sukcesywnie dodawane są najnowsze, szczegółowe zdjęcia wybranych fragmentów powierzchni. Są tam również zdjęcia miejsc, gdzie lądowały załogowe statki w ramach programu Apollo. Strona jest łatwa w obsłudze, wystarczy wybrać odpowiednie opcje i naprowadzać kursor na czerwone, podłużne ramki, które określają dokładne pozycje poszczególnych zdjęć. Z lewej strony jest wskaźnik umożliwiający powiększać lub zmniejszać skalę mapy. W szczególnie interesujących miejscach widać zagęszczenie czerwonych ramek, zachodzących na siebie. Oznacza to, że zostało ono sfotografowane wielokrotnie przy zmiennym oświetleniu.
Dla ułatwienia dodaję ilustrację, na której zestawiłem 10 opcji odszukania miejsca lądowania wyprawy Apollo 12.

[rainman]

Oczywiście, że na księżycu znajdują się ślady życia, jako "Ziemianie" byliśmy tam setki razy. "Armpstrągi" itp. to tylko średniej jakości mistyfikacja wpisująca się w propagandę dezinformacji ludzkości na temat życia pozaziemskiego.

[Easy_Rider]

Nie mamy żadnej skali odniesienia aby stwierdzić, z jakiej wysokości rzeczywiście wykonano zdjęcia, które jakością nie różnią się niczym od tych sprzed 40 lat i sądzę, że z tamtego okresu pochodzą. Czy był jakiś problem przy dzisiejszej technice wykonać zdjęcia barwne? A gdzie ta kosmiczna rozdzielczość, która w warunkach satelitów ziemskich pozwala odczytać tytuły w gazecie czytanej przez obserwowanego człowieka? A czy może próbowano podczas tej misji wykonywać zdjęcia nieba, a jeżeli tak, to czy też wyszły bez gwiazd?

[Dager]

Oczywiście, że na księżycu znajdują się ślady życia, jako "Ziemianie" byliśmy tam setki razy. "Armpstrągi" itp. to tylko średniej jakości mistyfikacja wpisująca się w propagandę dezinformacji ludzkości na temat życia pozaziemskiego.

Taki wpis można skwitować dwoma słowami; Totalna bzdura!

Nie mamy żadnej skali odniesienia aby stwierdzić, z jakiej wysokości rzeczywiście wykonano zdjęcia, które jakością nie różnią się niczym od tych sprzed 40 lat i sądzę, że z tamtego okresu pochodzą. Czy był jakiś problem przy dzisiejszej technice wykonać zdjęcia barwne? A gdzie ta kosmiczna rozdzielczość, która w warunkach satelitów ziemskich pozwala odczytać tytuły w gazecie czytanej przez obserwowanego człowieka? A czy może próbowano podczas tej misji wykonywać zdjęcia nieba, a jeżeli tak, to czy też wyszły bez gwiazd?

Skala odniesienia jest przypisana każdemu z setek tysięcy zdjęć, przesłanych z kamer LROC. Pełna lista danych figuruje po lewej stronie przykładowego zdjęcia, które podlinkowałem. Na tym zdjęciu widać pozostałości wyprawy Apollo 11 - w pobliżu centrum zdjęcia. Trzeba je tylko powiększyć.

http://wms.lroc.asu.....0/M150361817RE

Analogowe zdjęcia sprzed lat nie miały tej jakości i nie obejmowały globalnego obszaru. Jeśli twierdzisz, że nowe zdjęcia z LRO pochodzą "z tamtego okresu", to bądź łaskaw to udowodnić.
Zdjęcia kolorowe wymagały by potrojenia ilości przekazywanej informacji a i tak pojedyncze zdjęcie B&W waży ponad 100MB. Nie ma sensu porównywać możliwości kamery wąskokątnej LRO do kamer satelitów wywiadowczych, bo skala wielkości ma się tak, jak teleskop Hubble`a do przeciętnego amatorskiego teleskopu.
Co do gwiazd, to oczywiście do ich fotografowania służy oddzielna "tracking camera". Zdjęcia nieba służą do precyzyjnego pozycjonowania osi kamery LRO i określania dokładnych współrzędnych każdego zdjęcia. Jeśli Ci się chce, możesz poszukać tych zdjęć w przepastnych zasobach Planetary Data Systems (PDS).

[Tempter]

Nie mam zamiaru negować autentyczności tych zdjęć ale jestem przekonany,że przy sprzęcie fotograficznym którym obecnie dysponujemy ujęcia powinny być lepsze jakościowo - brakuje im przede wszystkim dobrego zbliżenia.

[Dager]

'Tempter'

Nie wiem, co masz na myśli, pisząc o jakości zdjęć i "zbliżeniach".

To są optymalne zbliżenia, jakie można uzyskać z wysokości 50km przy prędkości orbitalnej - 1,6km/s. Detektor cyfrowy kamery NAC składa się z 5.064 pikseli ułożonych liniowo i usytuowanych poprzecznie do kierunku lotu. Układ optyczny to teleskop zwierciadlany systemu Cassegraina z lustrem o średnicy 195mm i ogniskowej f-700mm. Podczas fotografowania kamera skanuje pas terenu o szerokości 2,5km i długości maksymalnie 26km. Wykonanie jednego zdjęcia trwa kilkanaście sekund. Pojedynczy piksel obrazu pokrywa kwadrat terenu o boku 0.5 x 0.5m a cała matryca liniowa - pas terenu o rozmiarach 0.5 x 2.532m. Pojedyncza ekspozycja trwa 338 mikrosekund (338 milionowych części sekundy), podczas których LRO przemieszcza się po orbicie o pół metra. Tak działa ten system.

[real]

optymalne zbliżenia ??? chyba dla mas takich jak ja, ty, oni, wszyscy. Piszesz jakbyś znał obecną technologie na wylot i nie chodzi tutaj o ścisłości w temacie. Osobiście nie łykam kitu jak pelikan i nie tańcze jak mi zagrają garstce ludzi pod nazwą NASA czy religia = ta sama droga do nikąd od xxxxxxxxxxx lat zawsze kończy sie kilka stóp po ziemią, tak działa SYSTEM rodzisz się nie kumaty i odchodzisz ...... pamiętajmy że to tylko zaledwie +/- 400tys kilometrów od ziemi jak oznajmia encyklopedia i temat księżyc jest tematem tajemniczym, dla zwykłego niekumatego człowieka który wie tylko tyle ile mu przysługuje
sztuczne satelity geodezyjne ziemi maja wieksza predkośc niż te 1,6km/sek, wysokosc okolo 200km i sa o epoke dokładniejsze w wykonywaniu zdjęć.

Użytkownik real edytował ten post 10.09.2011 - 11:42

[Dager]

Jeśli nie potrafisz lub nie chcesz odnieść się merytorycznie do tematu, to chyba faktycznie nic z tego nie kumasz. Zatem, po co w ogóle zawracasz sobie tym głowę?

[kuba9449]

...

Chodzi mi o to, że kiedyś wiadomo był wyścig pomiędzy USA a Rosją i wtedy opłacało im się inwestować "w księżyc". Dziś nikt nie widzi sensu w budowaniu bazy księżycowej za grube pieniądze.
Co do kamery, pomysł fajny, sam bym napewno skorzystał, ale widocznie z ich kalkulacji musi się to nie opłacać lub... jeszcze na to nie wpadli
Jeśli chodzi o teleskop, doskonale znam wpływ atmosfery na obraz. Uważam jednak, że teleskop na orbicie ziemskiej, jest po 1. tańszy, a po 2. praktyczniejszy.

Użytkownik kuba9449 edytował ten post 10.09.2011 - 07:13

[Dager]

W ubiegłym miesiącu LRO sfotografował z obniżonej orbity także inne miejsca pobytu załóg Apollo. Na kolejnych zdjęciach widać pozostałości z wypraw Apollo 12 i 14.

Lądownik wyprawy Apollo 12 dotarł w pobliże sondy Surveyor 3, która wylądowała w tym rejonie 3 lata wcześniej. Najnowsze zdjęcie tego miejsca bardzo dokładnie uwidacznia ślady wędrówki po okolicy, którą odbyli Charles Conrad i Alan Bean. Wyraźnie rysuje się podstawa lądownika, pozostawiony sprzęt pomiarowy, widać też cień Surveyora 3. Wydeptane ślady są ciemniejsze od otaczającego, zbitego gruntu z powodu kontrastu. W zależności od nachylenia terenu widzialność śladów jest zróżnicowana.



Jeszcze bardziej kontrastowo prezentują się ślady w miejscu lądowania wyprawy Apollo 14, usytuowanym na wyżynie.
Spowodowane to jest wysokim położeniem Słońca w momencie fotografowania. Alan Shepard i Edgar Mitchell mieli tam ciężką przeprawę podczas próby dotarcia pieszo po stromym zboczu do krateru Cone. Jak wiadomo, do celu zabrakło im kilkadziesiąt metrów i z powodu zbytniego zużycia tlenu, zmuszeni byli wracać do lądownika.