Napisano 15.05.2013 - 17:41
Napisano 15.05.2013 - 17:56
Otóż w tym fragmencie moim zdaniem sam wskazałeś sobie rozwiązanie.Skoro kierujesz tam podświadomie i zagadałeś się z dziewczyną,to(szczególnie jeśli byłeś zmęczony albo rozkojarzony)istnieje szansa,że po prostu nie zauważyłeś tam nic niezwykłego w związku z czym przejechałeś tam nawet tego nie zauważając.Niestety nie wyjaśnia to w żaden sposób pozostałych części opowieści.Mogłem się zagadać z moją ex ale jakie jest prawdopodobieństwo, że to był zwykły zbieg okoliczności i że podświadomie nie rozpoznałem miejsca skrętu w stronę do domu i bezwiednie przejechałem dalej? Po wrocku jeźdźę i podświadomie kieruję - nie muślę o tym, a dojeźdźam. Tta historia się faktycznie zdarzyła i umknęło nam około 2,7 kilometra na trasie przez m. in. ogromne skrzyzowanie, brama wejściowa z parkingiem do J.W. w trzemesznie.
Zdaje się,że to już zostało udowodnione jako złudzenie optyczne,chyba że jest jakieś miejsce w którym to tłumaczenie się nie sprawdza.skoro są miejsca w Polsce gdzie auta na pochyłej trasie jadą pod górę to może to może
mamy własny "trójkąt bermudzki" .
Napisano 15.05.2013 - 18:06
Zdaje się,że to już zostało udowodnione jako złudzenie optyczne,chyba że jest jakieś miejsce w którym to tłumaczenie się nie sprawdza.
Użytkownik mroova edytował ten post 15.05.2013 - 18:09
Napisano 15.05.2013 - 18:09
Napisano 15.05.2013 - 18:19
Użytkownik mroova edytował ten post 15.05.2013 - 18:26
Napisano 15.05.2013 - 18:33
No właśnie o to chodzi.Jeśli odczyt będzie taki na jaki wskazuje ruch samochodu to znaczy,że jest to złudzenie optyczne jeśli zaś poziomica pokarze że samochód jedzie pod górkę jest to zjawisko paranormalne.A druga kwestia w poziomicy masz wodę, a woda płynie tam do góry więc odczyt może być odwrotny.
Użytkownik Astro1004 edytował ten post 15.05.2013 - 20:05
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych