Skocz do zawartości


Zdjęcie

SUPERISTOTA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
74 odpowiedzi w tym temacie

#1

BlueBoy.
  • Postów: 159
  • Tematów: 28
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

SUPERISTOTA – czy świat jest gotowy na jej przyjście?


W świecie kultury chrześcijańskiej, do której należy także nasz kraj, ludzie powtarzają opowieści o powtórnym przyjściu Zbawiciela na świat. Przeważnie takie opowieści są traktowane jako ciekawostki, ot takie tam legendy, które zostały nie wiedzieć czemu zapisane w starej księdze zwanej Biblią. Czy w to wierzą? Raczej traktują z przymrużeniem oka jako jeszcze jedną legendę, o której co prawda mówi Kościół, ale... Wzruszają ramionami i idą dalej. Kto ma przyjść? Po co? Co takiego zmieni w moim życiu? Ludzie kompletnie się tym nie interesują. Pojawienie się na Ziemi człowieka o wyjątkowej mocy nie jest im potrzebne do szybszego spłacenia kredytu, lepszego ustawienia w życiu dzieci czy efektownym wakacyjnym wyjeździe na ciepłe wyspy. Ludzie początku XXI wieku potrzebują wielu rzeczy, ale ostatnią z nich jest pojawienie się Zbawiciela. Po co? Co to zmieni? Lepiej się tym nie zajmować i włożyć te historie tam, gdzie przeważnie wkłada się sprawy którymi zajmuje się NAUTILUS – na półkę „niegroźne i naiwne bajeczki”. W zasadzie moglibyśmy zachować się tak samo, gdyby nie...

Dołączona grafika

Do Fundacji NAUTILUS od kilku lat docierają informacje z różnych źródeł (wcale nie związanych z tym czy innym kościołem czy grupami religijnymi!) o tym, że na Ziemi ma pojawić się niezwykły człowiek. Ma to być ktoś potężny umysłem, o mądrości przekraczającej wyobraźnię, którego pojawienie się całkowicie odmieni ten świat. Trzeba przyznać, że brzmi to na tyle intrygująco, że warto się przyjrzeć informacjom, które posiadamy w tej sprawie. Nazywany jest on w różny sposób, ale mamy nieodparte wrażenie, że wszystkie przepowiednie, proroctwa i przekazy mówią o tej samej osobie. Nazwijmy ją SUPERISTOTĄ.

Dołączona grafika

Co o niej wiemy? Całkiem sporo. Na użytek tego tekstu wybraliśmy zaledwie kilka informacji, a wybór – możecie nam wierzyć – nie był prosty. Zaczniemy od Buddy. Budda przepowiedział nadejście takiego momentu w dziejach ludzkości, kiedy na naszą planetę przybędzie ktoś wyjątkowy. Budda określił go jako Nauczyciela, który „zjednoczy świat”. Budda mówił, że ów Nauczyciel będzie głosił prawdę „niczym światło w ciemności”, prawdę o sensie życia, człowieku i jego miejscu we wszechświecie. Dobrzy i pobożni przyjdą ku Niemu, podczas gdy ci, wypełnieni ciemnością odrzucenia będą piętrzyć przeszkody, aby przeszkadzać i zagradzać Ścieżkę prawości. Lecz w końcu:
"Ci, którzy Go przyjmą, będą się radować, a ci, którzy Go odrzucą, zadrżą. Odrzucający zostanie oddany sprawiedliwości i zapomniany.” Jak to należy rozumieć? Czyli znajdą się tacy, którzy nie przyjmą przekazu, który będzie głosiła SUPERISTOTA. Według Buddy takie osoby popełnią błąd.
Proroctwa wszystkich największych religii i kultur mówią o czasie i okolicznościach poprzedzających nadejście Superistoty na Ziemię. Patrząc obiektywnie na proroctwa wielkich religii większość ich faktycznie się wypełniła, co zresztą było dowodem dla wiernych na to, że główne przesłanie jest prawdziwe. Skoro tak, to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że i w tej kwestii zapowiedzi mogą okazać się prawdziwe. I tu pojawia się kilka pytań. Czy już jest na Ziemi? Gdzie mamy go szukać? W jakim kraju ma się urodzić? Jak Go poznamy? Jak będzie wyglądał? Jakie będą znaki Jego nadejścia i misji na Ziemi? Po odpowiedź na te pytania, zwróćmy się do książki, która jest uważana za najważniejsze dzieło w tej sprawie, czyli do Biblii.

Dołączona grafika

Opisy biblijne Proroctwa dotyczące Nadejścia Mesjasza znajdują się w całym Starym Testamencie. Większość z nich dotyczą tego, co było związane z pobytem na ziemi Jezusa Chrystusa 2000 lat temu. Lecz niektóre z nich – tak się powszechnie uważa - wciąż czekają na spełnienie. Jeśli dobrze przestudiujemy proroctwa, odkryjemy, że mają one głębsze znaczenie, jakby miały wypełnić się w dwóch oddzielnych cyklach, poprzez dwa objawienia się Mesjasza. Drugie ma być nawet ważniejsze, gdyż Mesjasz ma nie tylko zjednoczyć świat, ale także ma Nauczycielem Świata. I tu mamy ważną wskazówkę, gdzie ma się pojawić. Według Starego Testamentu urodzi się on na Wschodzie, tzn. na wschód od Palestyny. W Księdze Izajasza czytamy:

"I stanie się w dniach ostatecznych, że góra ze świątynią Pana
będzie stać mocno jako najwyższa z gór i będzie wyniesiona
ponad pagórki, a tłumnie będą do niej zdążać wszystkie
narody. I pójdzie wiele ludów, mówiąc:
'Pójdziemy w pielgrzymce na górę Pana, do świątyni Boga Jakuba,
i będzie nas uczył dróg swoich, abyśmy mogli chodzić jego ścieżkami.'
Gdyż z Syjonu wyjdzie zakon, a słowo Pana z Jeruzalemu.
Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu
ludów. I przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócz-
nie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza przeciwko
drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojen-
nej... postępujmy w światłości Pana... mówi Pan... 'Ja bo-
wiem znam ich uczynki i zamysły, i przyjdę, aby zebrać
wszystkie narody i języki; one przyjdą, aby osiągnąć moją chwałę!'"
(Iz. 2:2-5; 24:15; 66:18)

Słowo "Syjon" znaczy dosłownie "słoneczne, suche miejsce", a w przenośni -"miejsce wspólnoty religijnej uważane za poświęcone Bogu; miasto Boga". Słowo "Jeruzalem" znaczy "Dom Pokoju" . Poza tym, słynny śpiący prorok Edgar Cayce wyjaśniał, że: "Jeruzalem symbolicznie oznaczało Święte Miejsce, Święte Miasto". Stąd użycie słowa "Syjon" i "Jeruzalem" w odniesieniu do "Miasta Boga" lub miejsca, gdzie zamieszka Bóg i skąd płynąć będą Jego nauki. Jak mówią proroctwa, to nowe Miasto Boga będzie leżało na Wschodzie, tzn. na wschód od Palestyny, a wszystkie narody pójdą tam, aby złożyć Mu hołd i uczyć się Jego dróg. To jest jakaś wskazówka, choć cały czas brakuje nam precyzji.

Z pomocą przyjdzie nam jednak fragment w Księdze Zachariasza, gdzie możemy przeczytać:

"Wykrzykuj z radości i wesel się, córko syjońska, bo oto Ja
przyjdę i zamieszkam pośród ciebie - mówi Pan. W owym
dniu przyłączy się do Pana wiele narodów i będą moim ludem. ..
I będzie Pan królem całej Ziemi, w owym dniu Pan
będzie jedyny i jedyne będzie jego imię. ..Wszyscy pozostali
ze wszystkich narodów. ..będą corocznie pielgrzymowali, aby
oddać pokłon królowi, Panu Zastępów.. ."

(Zach. 2: 14-16; 14:9)

Proroctwa te powtarza prorok Ezechiel, który w swej wizji przyszłości przewidział ustanowienie Królestwa Pana na Ziemi oraz to, że: "...chwała Boga izraelskiego zjawiła się od wschodu... a Ziemia jaśniała od jego chwały.. ."
(Ez. 43:2).

edług Ezechiela Pan zamieszka na Ziemi, natomiast obszar, na którym za-
mieszka zostanie nazwany "Pan tam mieszka". (Ez. 48:35)
Istota, która ukazała Ezechielowi przyszłość, jest opisana jako ".. .mąż, który wyglądał tak, jakby był ze spiżu" (Ez. 40:3).
Wiele osób, w tym Daniken podejrzewa, że chodzi o opis jakiegoś kosmicznego obiektu, ale można tutaj dopatrzyć się także zakamuflowanych informacji dotyczących samej „SUPERISTOTY”, czyli Zbawiciela.

Kolor spiżu waha się od żółtawego do ciernnooliwkowego brązu. Ezechiel nie tłumaczy dokładnie, czy chodzi o ubranie owego męża, czy też o barwę jego skóry. We wcześniejszych wizjach Ezechiel również wspomina, że widział Pana siedzącego na szafirowym tronie, mającego na sobie bursztynową lub płomienną szatę, a wokół jego głowy jaśniała tęcza.
(Ez. l :26-28; 8:2)

Następny z proroków, prorok Daniel, również miał wizje dotyczące Nadejścia Pana i ustanowienia Królestwa Bożego na Ziemi. Niektóre z nich zbiegają się w czasie z pojawieniem się na Ziemi Chrystusa, lecz inne najwyraźniej dotyczą "dni ostatecznych" – czyli czasów, kiedy Pan powróci na Ziemię.
W jednej z wizji Daniel widział "Sędziwego" odzianego w suknię z bieli, "a włosy na głowie czyste jak wełna" (Dan. 7:9), który siedział na tronie. Służyło Mu wielu ludzi, jeszcze więcej
stało przed Nim. W jego ostatniej wielkiej wizji Daniela prowadzi Istota opisana następująco:

"Ciało jego podobne było do topazu (ciemny błękit), oblicze jego jaśniało jak błyskawica, a oczy jego jak pochodnie płonące, ramiona i nogi jego błyszczały jak miedź wypolerowana, a dźwięk jego głosu był potężny jak wrzawa mnóstwa ludu." (Dan. 10:6) .

W "dniach ostatecznych", ponownie "prądy ze Wschodu" zapowiadają Nadejście Pana na Ziemię. W Nowym Testamencie również czytamy, że Pan przybędzie ze Wschodu (to
znaczy z obszarów na wschód od Palestyny). Sam Chrystus powiedział:

"Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje
aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego."
(Mt. 24:27)


To ważna informacja, bo Chrystus wyraźnie pokazuje nam wschód jako kierunek, z którego należy się spodziewać przybycia oczekiwanego Zbawiciela. Tym kierunkiem jest wschód, a ja nawet mógłbym zaryzykować twierdzenie, że Indie. Jest to istotnie niezwykłe miejsce na Ziemi, na którym pojawiają się często ludzie obdarzeni nadzwyczajnymi możliwościami. Skoro jesteśmy przy biblii, warto wspomnieć o ostatniej księdze biblii, czyli „Objawieniach”, a zwłaszcza Objawieniu Świętego Jana. Podaje on obrazowy opis Miasta Boga - Nowej Jerozolimy - oraz samego Pana. Jest to opis, który już znajduje się w Starym Testamencie, a który powtarzają różne inne proroctwa.
Św. Jan przypomina nam przede wszystkim, że Pan "przychodzi wśród obłoków" (czyli ujrzymy Go na niebie, jak mówi również proroctwo "Ewangelii Wodnika"), a kiedy światu
objawi się chwała Pana "ujrzy go wszelkie oko" (Obj. 1:7).
Potem św. Jan opisuje Pana, którego widzi stojącego w świetle złotych świeczników, mającego na sobie długą suknię, która sięga stóp, włosy jego są jak wełna, oczy jak płomienie, a stopy koloru mosiądzu:
"...a oblicze jego jaśniało jak słońce w pełnym swoim
blasku." (Obj. 1:13-16)
W tej samej wizji, Jan widzi Tron Boga i siedzącego na nim Pana. Tron spowija tęcza błyszcząca jak szmaragd. Sam Pan wygląda jak klejnot barwy złoto-czerwonej (dosłownie jak jaspis albo karneol). Proroctwo buddyjskie Padmy Sambhavy mówi o Panu Orgyen Rimpoche, co znaczy" Wielki Klejnot".
Przy końcu wizji, tuż przed samym ustanowieniem milenijnego Królestwa Boga na Ziemi, św. Jan widzi Pana jeszcze raz, tym razem jadącego na białym koniu (koń jest symbolem Jego
Potęgi). Pan jest tu nazwany" Wiernym i Prawdziwym". Odziany jest w ową długą złotoczerwoną suknię.

Okazuje się, że o przyjściu Boga na ziemię mówi tak egzotyczny lud, jak Eskimosi. Według prastarej tradycji Eskimosów, nowy Prorok Boga (lub Awatar) nadejdzie ze Wschodu: "...kiedy świat będzie uśpiony i kiedy będzie potrzebował pomocy. Jego przekaz oczyści dusze, oświeci serca i poprowadzi wszystkich ludzi ku wzajemnej miłości."

Dołączona grafika

Proroctwa Eskimosów przypominają przepowiednie północnoamerykańskich Indian. Deganawida, święty z plemienia Irokezów, mówił o nadejściu „Pana największego z wielkich”. Deganawida ujrzał oś1epiające światło ,,O wiele jaśniejsze niż słońce", emanujące ze wschodu. Światło to symbolizowało chwałę Pana i światło prawdy, którą obdarzy ludzkość.
Deganawida ujrzał przybycie młodego indiańskiego chłopca, obdarzonego wielką mądrością i potęgą, który miał wywyższyć i poprowadzić Indian z powrotem na ich dawną ścieżkę prawdy i miłości, jednocząc ich w duchu braterstwa, a krąg Jedności miał obejmować nie tylko różne plemiona Indian, lecz także inne narody. Słowo "jedność" znaczy dosłownie "bycie tym samym sercem i umysłem". Deganawida powiedział też, że nikt nie wie skąd nadejdzie Chłopiec, sugerując, że może on być pochodzenia indiańskiego, a może nie. Idea, że Pan ma pojawić się na Wschodzie, przybywając jako Wielki Nauczyciel i Jednoczący Świat, że ma zapoczątkować koncept powszechnego braterstwa wszystkich ludzi na
Ziemi, powtarza się również w wizjach, które ujrzał bliższy nam w czasie święty indiański, Czarny Łoś z plemienia Siuksów agiala. Czarny Łoś urodził się w grudniu 1863 roku, a zmarł
w roku 1950. Podczas swego długiego życia doświadczył dwóch wielkich wizji. W obu wizjach Czarny Łoś został zabrany do jasnego Tęczowego Tipi na wschodzie, gdzie ujrzał wszystko. Ujrzał jak nadejście białego człowieka zniszczy jedność jego ludzi przedstawioną jako Święty Krąg plemienia, roztrzaskany na kawałki. Lecz później, kiedy w swej wizji doszedł do szóstej wioski, która reprezentowała Ducha Ziemi, podeszło do niego 12 mężczyzn, będących przedstawicielami różnych narodów i plemion.
Powiedzieli mu: 'Naszego Ojca, dwunogiego Wodza ujrzysz!' Zabrali go do Kręgu Narodów, gdzie święty czerwony drąg, "który był drzewem" kwitł czterema różnobarwnymi kwiatami -białym, czerwonym, żółtym i czarnym (symbolizującymi cztery rasy ludzkości i cztery potęgi z czterech kierunków świata: północy, południa, wschodu i zachodu). Nad rozkwitłym drągiem ujrzał Świętą Fajkę i Gwiazdę Poranną –Gwiazdę Zrozumienia -wschodzącą na wschodzie, a głos powiedział:
"Będzie ono (nadejście Boga) bliskie im (tj. nadejdzie ze wschodu); a ci, którzy je ujrzą, ujrzą znacznie więcej, bo nadejdzie mądrość. A ci, którzy go nie zobaczą, będą w ciemnościach."

Na zachodzie coraz częściej mówi się, że ową SUPERISTOTĄ będzie ktoś, kto przybierze imię Maitreya zapowiadane w kulturze buddyjskiej. Tłumaczono na różne sposoby: "Ten, którego Imię jest Dobroć", "Budda, który powraca" oraz "Jednoczący Świat". Lecz którekolwiek tłumaczenie przyjmiemy, jasne jest, że buddyści oczekują, że Pan pojawi się w ludzkiej postaci lada moment oraz że będzie On nie tylko Jednoczącym Świat, nie tylko liczba Jego uczniów pójdzie w tysiące, ale będzie również ucieleśnieniem współodczuwania i praw-
dy, że po raz kolejny będzie nauczał tych samych Odwiecznych Prawd - starożytnej mądrości, Sanathana Dharmy –którą Budda objawił ponad 2500 lat temu.
Proroctwa tybetańskich buddystów opisują również w jaki sposób ma pojawić się Pan. Profesor Nicholas Roeńch z Austrii odbył w roku 1929 długą podróż do klasztorów tybetań-
skich na północy Indii. Prof. Roeńch twierdzi, że Tybetańczycy wierzą, iż ich proroctwa wkrótce się spełnią:
"Proroctwa mówią, w jaki sposób zamanifestuje się Nowa Era: Najpierw zacznie się wojna wszystkich narodów, jakiej nigdy wcześniej nie było. Potem brat powstanie przeciw bratu, Zaleje nas ocean krwi, a ludzie przestaną rozumieć siebie wzajemnie. Zapomną znaczenie słowa 'nauczyciel', Lecz wkrótce potem pojawi się Nauczyciel, a cały świat usłyszy
Prawdziwą Naukę. Owo Słowo Prawdy będzie przyciągać ku sobie ludzi, lecz ci, których przepełnia ciemność i ignorancja, będą piętrzyć przeszkody.
Proroctwo mówi, że "Sztandar" Awatara obejmie "centralne ziemie" Buddy, czyli Indie, gdyż Budda nie tylko urodził się na obszarze będącym częścią starożytnych Indii, ale jego nauki rozeszły się po całym kontynencie indyjskim. Dlatego Budda mówi, że Pan reinkarnuje się gdzieś w Indiach. Znaczące jest również słowo "sztandar", gdyż oznacza ono nie
tylko "flagę", lecz również jest nazwą typu płatka kwiatowego.
Proroctwo to potwierdza Padma Sambhava, który twierdził, że SUPERISTOTA przyniesie ze sobą zmiany:. ..
"...on da ludziom z krajów granicznych (tzn. krajów graniczących z Tybetem -Indiom) i uciekinierom przywódcę i siły, których potrzebują.".
Należy pamiętać, że Indianie Hopi (których proroctwa bardzo przypominają proroctwa buddyjskie) również wierzą, iż SUPERISTOTA odziana w czerwień i kojarzona ze słońcem, nadejdzie od wschodu, tzn. wschodu Ameryki. Pamiętajmy, że słowo "Azja" oznacza "kraj wschodzącego słońca".
SUPERISTOTA miała być ucieleśnieniem Doskonałej Równowagi męskiego i żeńskiego aspektu wszechświata, o czym mówią petroglify Hopi, czyli obrazy, które w tajemniczy sposób odkryto na pustyni w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Pamiętajmy, że przedstawiają one "OM" -LOGOS -
Słowo, które stało się ciałem - i że jest pochodzenia hinduskiego lub indiańskiego. Stąd jego pojawienie się na ziemi również oznacza, że żyjące OM, "Słowo Boga", Ucieleśnienie Dosko-
nałej Równowagi, będzie w Indiach.
Co więcej, Święty Człowiek Czarnego Łosia, który również ubrany był w czerwień, także nadszedł ze wschodu. Nie był przy tym ani człowiekiem białym, ani amerykańskim Indianinem, podczas gdy Młody Chłopiec Deganawidy opisywany jest jako Indiański Chłopiec, lecz pochodzi on z "plemienia" nieznanego Indianom. Tak więc znów logicznym wnioskiem będzie myśl, że wszyscy oni ujrzeli "Indianina", lecz pochodzącego ze Wschodu lub Azji.

Przyjrzyjmy się w końcu proroctwom pochodzącym z Islamu oraz samemu wielkiemu prorokowi Mahometowi. Najważniejsze proroctwa Mahometa, dotyczące naszych czasów i Nadejścia Pana, którego Prorok nazwał El Mehdi lub Hazrat Mehdi (czyli "Mistrz" lub "Ten, który jest prowadzony"), znajdują się w księgach Bihar-ul-Anwar i Hadis (lub "Księga Światła"). Prorok Mahomet miał wizje, w których ujrzał ponad 300 znaków mówiących o tym jak poznać El Mehdiego.
Po pierwsze, Mahomet przewidział, że pojawi się On w ostatnich dekadach 14-go Wieku Hijń lub Hejira, kiedy świat pełen będzie przemocy i pogrążony w materializmie, a praktykowanie wartości duchowych (o których mówią nauki Koranu), dosłownie zaniknie.
Przeważająca część ludzkości będzie właściwie już podludźmi, "produktem dyskryminacji", zachowującymi się bestialsko, uzależnionymi od zła, czczącymi bogactwo i władzę zamiast Boga. Żałosny stan świata podkreśli jeszcze wzrastająca liczba i siła trzęsień ziemi, a ludzie będą umierać pozornie bez żadnej przyczyny.
Proroctwa buddyjskie mówią ponadto, że kiedy świat pochłonie najgłębsza z możliwych duchowa ciemność, wtedy przybędzie El Mehdi, aby wypełnić proroctwo zawarte w Koranie:

,,O, ludzkości! Nadeszła od Pana twojego wskazówka i uleczenie z (Choroby [egoizmu]) w twoim sercu; - a dla tych, którzy wierzą, Przewodnictwo i Miłosierdzie."

Dołączona grafika

Na koniec mój ulubiony prorok, amerykański fenomen Edgar Cayce. W swoich readingach przepowiedział, że:

"Wkrótce na Ziemi pojawi się Ten, przez którego wielu zostanie wezwanych, aby przygotować Drogę dla Jego Dnia na Ziemi”.
Cayce mówi dalej, że "zobaczymy Jego Światło w chmurach" już w roku 1958, a początek Jego panowania przypadnie na rok 1998. Poza tym, Cayce powtarzając słowa Proroka
Mahometa, twierdzi, że Mesjasz zjednoczy ludzi całego świata i wszystkich wiar, a tłumy będą zbierać się wokół Niego jak chmury na niebie:
"Będzie chodził i nauczał wszystkich. Najpierw grupy, potem miliony, je jego nauka przetrwa tysiące lat”.


To samo powtarzają wyznawcy Zoroastra - Parsowie, którzy wierzą, że świat taki, jakim go znamy obecnie, będzie trwał przez okres 12 tysięcy lat. Wielki Prorok, Zoroaster miał pojawić się pod koniec 9-go Milenium - około roku 1000 przed Chrystusem - i przepowiedzieć nadejście Mesjasza, nazywanego Saoshyant, który zjednoczy świat w Prawdzie i Pokoju.
Ów Jednoczący Świat miał się pojawić pod koniec 12-go Milenium, czyli około roku 2000. Można więc śmiało założyć, że jesteśmy w czasach, w których powinna pojawić się SUPERISTOTA. Jego zejście na naszą planetę może oznaczać prawdziwe duchowe odrodzenie. Słynny wielki mistrz Sri Aurobindo również przepowiedział nadejście „Człowieka obdarzonego boską mocą” na Ziemię oraz to, jak owo nadejście pociągnie za sobą Duchową Rewolucją, co ma być olbrzymim skokiem w ewolucji ludzkości poprzez zmianę świadomości. Prorok Mahomet przepowiedział również, że Wybranemu będą towarzyszyć nie tylko ludzie, lecz także aniołowie.
Daje także ważną wskazówkę, jak go znaleźć. Otóż wystarczy tylko... zacząć go szukać, a „ci, którzy zaczną go szukać, ujrzą go”.
Prorok daje nam także pewne wskazówki, gdzie można go znaleźć, a raczej gdzie nie będzie go na pewno.
I tak na pewni nie będzie żył w Mekce, ale będzie pochodził ze Wschodu (tj. z obszarów na wschód od Mekki w Arabii Saudyjskiej), a Sztandar Jego panowania wzniesie się nad całym globem. Wokół Jego domu będzie widać "oznaki dobrobytu, tak w niebie, jak i na Ziemi".
"Ludzie będą się tłoczyli jak chmury tam, gdzie On będzie", choć przez długi czas o Jego Adwencie nie będzie wiedziało wielu wyznawców Proroka, a większość ich i tak nie
uzna w Nim Hazrata Mehdi aż do chwili o dziewięć lat poprzedzającej Jego odejście. Jak przepowiedział Prorok:
"Wiedzcie, o muzułmanie, to: że Ten, o którego narodzinach nie wiecie, jest waszym Panem. On jest Mehdim."
Pojawienie się SUPERITSOTY będzie związane z wieloma wręcz fizycznymi znakami na ziemi i niebie. Prorok daje nam też wskazówkę, że jakieś ważne informacje ten niezwykły człowiek powie przy jakimś potężnym drzewie!
Napisał dokładnie tak: „Ci, którzy Go znajdą, powiedział Prorok, zbiorą się pod olbrzymim drzewem podczas darshanu, aby usłyszeć Jego duchowe Nauki. Odniesienia do owego wielkiego drzewa można również znaleźć w Pismach hinduskich nazywanych Wisznu Purana: "Gdzie może człowiek, spalony ogniem słońca tego świata (tj. światowych pragnień i problemów) szukać szczęśliwości, gdyby nie było cienia rzucanego przez Drzewo Emancypacji (lub Wyzwolenia)”.

W informacje o tym, że na Ziemię przybywa SUPERISTOTA, można wierzyć lub nie. Jeśli jednak uznamy je za prawdziwe, to wtedy musimy zgodzić się w jednym punkcie:
Ten „ktoś” powinien pojawić się teraz lub za chwilę. W tym punkcie są zgodne wszystkie, nawet walczące ze sobą religie tego świata. Podobno nie trzeba go specjalnie szukać. O jego przybyciu wiedział będzie każdy z nas...


Tekst: Jerzy Rastawicki
Źródło: NAUTILUS
  • 0

#2

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nom ciekawe, ciekawe... Było by grejt. Ktoś nam wkońcu musi pomóc w tej wędrówce ku wyższej gęstości yba nie?? np. Samuel twierdzi, że po roq 12 zejdzie do nas Wielki Książe, zwanym En-Li, a także Jezus.
  • 0

#3 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Przypadkiem nie jest to nasz mlodzieniaszek ktory medytuje w Indiach? Mowil cos o tym ze ma zamiar medytowac do 2012 by moc potem pomagac ludziom. :) ciekawe.
  • 0

#4

efreet.
  • Postów: 141
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przypadkiem nie chodzi tu o Antychrysta, ktory ma zwiesc ludzi falszywymi cudami?
  • 0

#5

MaD.
  • Postów: 41
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No własnie mi też wydaje się ,że ten chłopak co siedzi pod drzewem (teraz chyba już medytuje w innym miejscu) to antychryst który skutecznie swoją osobą zainteresował tysiące ludzi a być może kiedy skonczy medytacje w 2012 to pujdą za nim miliony.
  • 0

#6 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Szukajcie szukajcie bo narazie chlopaki bladzicie w domyslach:)
Ten chlopak nie ma nic wspolnego z antychrystem.Za duzo lekcji katechezy w szkolach mieliscie:>
  • 0

#7

MaD.
  • Postów: 41
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Muhad może powiedz coś wiecej dlaczego niema ? chyba ,że uważasz ,że mnie bo nie ;p
  • 0

#8

Solaris.
  • Postów: 62
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ten tekst to taka 'lightowa' wizja powtórnego przyjścia Jezusa.
No coż, daje się ludziom to, co chcą usłyszeć i w co chcą wierzyć.
  • 0

#9

zdzisiu.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam nadzieje że przed przyjściem Jezusa (ponownym) dojdzie do TOTALNEJ zagłady rasy ludzkiej gdyż nawet jak światu objawi sie Mesjasz i zapanuje miłość i takie tam głupoty to ludzkość nie będzie długo tak żyła! Największą wadą ludzi jest to że szybko nudzą się dobrem Nigdy nie będzie równości zawsze ktoś będzie pracował ciężej zawsze komuś będzie lepiej no a tym co będzie gorzej no sie "zbuntują" czy coś. Nie jakieś tam wirusy pasożyty itp. są największą zarazą naszej planety tylko my LUDZIE i jeśli się nie zmienimy sami dopieczętujemy nasz los jako gatunek wymarły...
  • 0

#10

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od zawsze się mówi o przyjściu zbawiciela itp., a teraz niby częściej. Pewnie, dlatego, że ludzie doświadczają zła, a nie znajdują oparcia w Bogu, jest dla nich zbyt odległy (a tymczasem on jest w nas tyko nie potrafimy tego zrozumieć) muszą mieć jakąś super jednostkę, która im powie, co mają robić, po co tu są, skąd przybyli, a to my sami musimy do tego dojść, sami szukać, ale dopóki nie zaczniemy, to będziemy czekać na mesjasza.

Ale ja to widzę inaczej, jak przyjdzie ten wybawca ludzkości, to i tak wojsko, czy rząd – no ta cała mafia amerykańska – wezmą go na stół i potną, żeby uzyskać nowe technologie kontroli nad ludźmi, albo broń, a ludziom powiedzą, że to był balon meteorologiczny. :argue2:
  • 0

#11

efreet.
  • Postów: 141
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Szukajcie szukajcie bo narazie chlopaki bladzicie w domyslach:)
Ten chlopak nie ma nic wspolnego z antychrystem.Za duzo lekcji katechezy w szkolach mieliscie:>


No właśnie. Domysły... Jak na razie to tylko domysły bo nie ma faktów na których można się oprzeć.

A Ty jesteś pewien, że ten gość to nie antychryst?

Chodzi o to, że w proroctwach antychryst opisywany jest jako osoba, która przyjdzie ze Wschodu, będzie czynić cuda, ludzie pójdą za nim/nią bo dadza się zwieść jej pozornemu dobru. Dlatego gdybam sobie ... :smile:
  • 0

#12

Halley.
  • Postów: 316
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Fajny tekścik, i troche lajtowy jak to napisał Solaris. Jednak widzę to tak. Dopóki ząb nie bili, to się nim nie interesujemy (ignorancja), jak zaczyna pobolewac to faszerujemy się tabletkami (materializm), a gdy naprawdę daje czadu lecimy do dentysty (zejście zbawiciela). :) Myślę, że sięgneliśmy już poważnego bólu.
  • 0

#13 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

MaD, Dlaczego nie ma? to sa moje wnioski, ktorymi nie zawsze musze sie dzielic.Sa to osobiste przemyslenia przetarte znajomoscia wielu tematow tej tematyki. Masz tu mase zrodel ktore dokladnie Ci podadza ilosc Za i ilosc Przeciw temu chlopcu. Poszukaj...

efreet, Zlo jest w czynach ludzkich. Nie ma diabla, nie ma zadnej opozycji.Jest tylko nasza wolna wola z ktorej zle korzystalismy i szybko toniemy w tym bagnie ktore sami sobie serwujemy. Czlowiek nie rodzi sie zly ani nie ma w sobie zla dopuki na jego umysl nie bedzie oddzialywala rzeczywistosc i skrajne warunki. Kosciol spersonifikowal Zlo i powstala Postac czystego zla. TO bylo posuniecie kosciola bardzo dobre i wielu ludzi wie dlaczego do tego doszlo. Chrystus mowil ze czyny okreslaja ludzi...Czyny okreslaja to jakim sie czlowiekiem jest. Czynisz zle pod wplywem bodzcow, warunkow i braku milosci. To jest wina tylko ludzi.
Druga sprawa; Bog jest wszechmogacy i przenika wszystko, czas, przestrzen, kazdy wymiar, kazde niebo, kazdy kamien, kazdy kwiat, kazdego czlowieka...Gdyby istnial Szatan, lub antychryst to Bog niebylby wszechmogacy...Ten sposob myslenia macie w wielu zrodlach z ktorymi mozecie zapoznac sie tu na forum. Sa to przepowiednie, channelingi, starozytne teksty itp... nie chce mi sie wnikac zbytnio w to wszystko bo swoje zdanie mam i nie mam zamiaru nikomu nic narzucac. Szukajcie sobie, czytajcie, analizujcie, tylko nie tak wiekszosc tutaj forumowiczow.Tworzycie tematy nie wiedzac czy juz istnieje. Zadajecie pytania odnosnie zagadnien ktore juz istnieja tu na forum. O czym to swiadczy?

Potem sa do mnie tego typu komentrze..."Muhad może powiedz coś wiecej dlaczego niema ? chyba ,że uważasz ,że mnie bo nie ;p "
  • 0

#14

efreet.
  • Postów: 141
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

muhad, na początku powiem, że bardzo lubię czytać twoje posty :-D jednak nie twierdź, że Szatan jest wymysłem kościoła. Postać Szatana pojawia się już w Księdze Genesis więc to nie jest wymysł kościoła, lecz fakt przekazany od Boga (zakładając, że Tora faktycznie została podarowana Mojżeszowi przez samego Boga).

Po drugie to, że istnieje zło wcale nie zaprzecza wszechpotęgi Boga. Aniołowie podobnie jak ludzie dostali wolną wolę (co to oznacza w praktyce? myślę, że nie muszę się rozpisywać).

Po trzecie wierzę w Biblię i Kod Biblii (coraz bardziej), które mówią o antychryście.

... i po ostatnie - masz rację, nie przeczytałem jeszcze całego forum. ;-) Póki co ogrom informacji tu zawartych wciąż mnie poraża.
  • 0

#15

Ariel.
  • Postów: 242
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mam nadzieje że przed przyjściem Jezusa (ponownym) dojdzie do TOTALNEJ zagłady rasy ludzkiej ...


Według tego rozumowania po co miałby zbawiciel przychodzić do ludzi, skoro tych nie dałoby się już zbawić, bo wyginęliby przed jego nadejściem? Jakoś brakuje mi tutaj logiki :sly:
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych