Napisano 28.03.2012 - 18:06
Napisano 28.03.2012 - 18:59
Napisano 28.03.2012 - 19:11
Pod warunkiem, że pozwolimy podświadomości kontrolować owego starca to jak najbardziej można to tak nazwać. Tylko nie wolno sobie wyobrażać odpowiedzi ani w żaden inny sposób jej narzucać bo bardzo łatwo przejąć kontrolę nad taką kreacją. Już lepiej to wychodzi w zwykłych snach - np. gdy uciekamy przed jakąś postacią ale nagle odwracamy się i zadajemy jej pytanie np. "Kim jesteś?". Wtedy ryzyko, że nieświadomie sami pokierujemy postacią jest mniejsze. Ale wciąż istnieje. Raz w ten sposób zrobiłam z jakiegoś zakapturzonego gostka "kolegę z klasy któremu udał się dreamwalking" i do końca snu byłam przekonana, że to on a podświadomość nie wyprowadziła mnie z błędu. Także: nie wolno zastanawiać się nad odpowiedzią bo podświadomość spełni "życzenie" zamiast odpowiedzieć.Jakbym w LD stworzył np. jakiegoś starca z długą brodą mającego do mnie szacunek i z nim rozmawiał, to czy można nazwać to rozmową z podświadomością
Napisano 28.03.2012 - 19:27
Powiem Ci coś. Z demonami bedziesz sie musial zmierzyc. Moze jeszcze nie teraz ale w przyszlosci na 100%Kiepsko może być. Przypomniało mi się, że przecież dajmony tak modne na niektórych forach są przecież częścią podświadomości i z nim próbowałem kiedyś, bezskutecznie, nawiązać kontakt. Zastanawiam się też nad powrotem do medytacji, ale o tym poziomie nie myślałem... niski raczej... jak i mój styl wypowiadania, ale to z pośpiechu, czasem coś umiem sklecić..
Napisano 28.03.2012 - 19:28
Użytkownik andar edytował ten post 28.03.2012 - 19:36
Napisano 29.03.2012 - 09:21
Napisano 29.03.2012 - 11:27
Sny są wymyślane na bieżąco. Dlatego często sen dostosowuje się do dźwięków z rzeczywistości i gdy np. za oknem panuje ulewa nam się śni, że zbliża się do nas fala tsunami a gdy w rzeczywistości dzwoni budzik my we śnie szukamy po kieszeniach telefonu.A może wiecie czy sny to gotowce, które są tylko odtwarzane jak w allplayerze czy może wszystko na bieżąco jest wymyślane?
Bo to taki genialny idiota (są np. mistrzowie matematyki potrafiący mnożyć liczby 4cyfrowe w pamięci a mający problem z wiązaniem butów). Podświadomość jest mistrzynią w grze skojarzeń i odczuć ale język to dla niej czarna magia.Czytałem o tym, że podświadomość nie rozumie "nie" i lepiej inaczej formułować, tylko dziwne się wydaje to, że niby ma wiedzę, ciężko z nią wygrać, a słów nie potrafi łączyć(?).
Podświadomość ma ogólny obraz wszystkich faktów jakie znamy a my potrafimy skojarzyć tylko te informacje które na chwilę obecną pamiętamy - nie skojarzymy np. że kiedyś w dzieciństwie "kątem ucha" usłyszeliśmy od rodziców, że ciotka "siódma woda po kisielu" miała 7 mężów. A podświadomość ma do tego faktu dostęp cały czas, niczego nie zapomina. Jeżeliby pamięć człowieka porównać do komputera to podświadomość ma stały dostęp do wszystkich plików (również ukrytych) jakie kiedykolwiek zostały na komputer pobrane a człowiek korzysta tylko z tych mających skróty na pulpicie i w menu start. Korzystanie z podświadomości przypomina więc trochę korzystanie z opcji "Wyszukaj" w komputerze tylko w bardziej rozbudowanej formie: "Wyszukaj, Analizuj i Połącz".Skoro zna słowa, które sam poznałem, to czemu niektórzy z niej czerpią wiedzę, szukają rozwiązania problemów, skoro to ciągle my?
Sen jest delikatnym "urządzeniem", świat snu jest bardzo podatny na sugestię. Oczywiście, nie każda myśl automatycznie powoduje zmianę rzeczywistości sennej ale zdarza się to dość często, zwłaszcza gdy w grę wejdą emocje. Np. ostatnio śniło mi się, że ludzie rozwalili Księżyc a jego kawałki odleciały w kosmos. Pomyślałam wtedy "Jak to odleciały w kosmos? Przecież grawitacja powinna je przyciągnąć!" i tym samym sprowadziłam na moje miasto apokalipsę - fragmenty Księżyca rozwaliły pół miasta a drugie pół zalała lawa wypływająca ze szczelin w ziemi. A przecież wcale nie chciałam by tak się stało. Po prostu się zdziwiłam. Owo zdziwienie miało wystarczający ładunek energetyczny by zmienić senną rzeczywistość, sprawić by fragmenty Księżyca zmieniły kierunek lotu.Wydaje mi się, że samo to, że zechcę kontrolować 'myśli' tej drugiej postaci nic nie zmieni, powinienem się skupić prawda? bo trochę głupio jakby było inaczej, w końcu ciągle o czymś myślimy a jednak nie pojawia się wszystko naraz tylko wybrane przedmioty
Napisano 29.03.2012 - 13:02
Użytkownik bullik edytował ten post 29.03.2012 - 13:04
Napisano 29.03.2012 - 13:11
(...) Swoją drogą nie ma co prosić podświadomości by użyła "trudnych słówek" bo zwyczajnie ich nie zna. Naturalnym językiem podświadomości są obrazy, odczucia i symbole. Słów nie potrafi używać zbyt dobrze. (...)
Napisano 29.03.2012 - 14:23
Napisano 12.04.2012 - 21:38
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych