Skocz do zawartości


Marihuana


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
995 odpowiedzi w tym temacie

#961

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pozostaje mieć nadzieję, że 12-latka roboli głowa/serce i samo nie będzie piło... To chyba najlepsza metoda uczenia dziecka, taka "naturalna". Oczywiście nie w każdej kwestii, ale tu może zadziałać, bo dzieci chyba mają wyższe ciśnienie. + wyjaśnienie, że jemu się to nie przyda, że to dla przepracowanych dorosłych, studentów przed egzaminami, że jak sam będzie dorosły to wtedy sobie będzie pił itd. Bo co to za zmęczenie u 12-latka?


  • 0

#962

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

że to dla przepracowanych dorosłych, studentów przed egzaminami,

 

 

Polemizowałbym. ;) Ale uznajmy, że każdy ma swój rozum.


  • 0

#963

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja też bym polemizował, bo w liceum już zaczyna się gonitwa (przynajmniej u mnie). Tylko dzieciom trzeba tłumaczyć jakoś tak, żeby zrozumiały, nie wiem, czy "rozepchana siatka godzin przez realizację rozszerzeń" brzmi po ichniemu :szczerb:


  • 0

#964

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przepracowani studenci czy licealiści to już na amfetaminie jadą, a nie energetykach. Co najgorsze w tym wszystkim, że często są to osoby inteligentne, dobrze się uczą, itp. Znałem też dziewczynę, naprawdę bardzo ładna, można było z nią fajnie porozmawiać i co najciekawsze - nie paliła papierosów, nie piła alkoholu, ale amfetaminę sporadycznie, bo sporadycznie, ale brała.

Ja tego nie potrafię po prostu zrozumieć.


  • 0



#965

OpenYourMind.
  • Postów: 272
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wydawało mi sie że temat jest o marihuanie, a nie energetykach czy amfetaminie. Poza tym wszystko jest dla ludzi, kwestia nastawienia, środowiska w jakim się obracasz, okoliczności itd.


  • 0

#966

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Przepracowani studenci czy licealiści to już na amfetaminie jadą, a nie energetykach.

To w jakich ty szkołach bywałeś? :o Wydaje mi się, że z młodzieżą jest mniej tragicznie, niż to przedstawiają media. Nie znam ani jednej nastolatki w ciąży, nikogo kto by umarł od SSDS po kleju (mało tego - nie znam nikogo, kto kira), nikogo, kto wszedł na lód i spadł do wody.

 

Przez media można odnieść wrażenie, że otaczają cię alkoholicy, młode mamy, narkomani, samobójcy, zblazowane nastolatki, sadyści, gwałciciele, pedofile, pedofile-gwałciciele... Ah, ten przepływ informacji. Skąd taki człowieczek w 1975 miałby wiedzieć, że gdzieśtam w USA istniał sobie jakiś trans i skoczył pod ciężarówkę, że jakiś dzieciak na drugim końcu Polski wpadł pod lód, że X%. śmierci przez SSDS było wywołanych butanem?

 

 

Co najgorsze w tym wszystkim, że często są to osoby inteligentne, dobrze się uczą, itp.

Wydaje mi się, że jest taki mechanizm jak u mnie. Masz "dziecko z dobrego domu", inteligentne, dobrze się uczące i mają w pewnym momencie dosyć udawania, że pewne kwestie wcale w ogóle go nie interesują. I nagle dziwisz się, tak jak piszesz - taka fajna osoba i amfa? WTF.


  • 0

#967

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Przepracowani studenci czy licealiści to już na amfetaminie jadą, a nie energetykach.

To w jakich ty szkołach bywałeś? :o Wydaje mi się, że z młodzieżą jest mniej tragicznie, niż to przedstawiają media. Nie znam ani jednej nastolatki w ciąży, nikogo kto by umarł od SSDS po kleju (mało tego - nie znam nikogo, kto kira), nikogo, kto wszedł na lód i spadł do wody.

Ja bym spytał raczej w jakich Ty się obracasz, że z czymś takim się nie spotkałeś. Z mojego otoczenia akurat nikt nie ćpa, itp, bo sobie je tak "przerzedziłem", ale np mam młodszą siostrę i to co słyszę od niej to jest masakra, a chodzi do całkiem dobrego ekonomika.

Zresztą, weź poświęć jeden weekend, odpuść sobie spacerowanie po lesie i przejdź się do pierwszego lepszego klubu/dyskoteki to zaufaj, że trudno Ci będzie znaleźć kogoś czystego i to wśród osób, które 18scie lat mają jeszcze przed sobą.


  • 0



#968

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Zresztą, weź poświęć jeden weekend, odpuść sobie spacerowanie po lesie i przejdź się do pierwszego lepszego klubu/dyskoteki

Jeszcze mnie zespottują: "miałeś na sobie dżinsy wranglers i ładnom pupe, blond krutkie włosy odezwij sie. ponzdrawiam dziewczyna w czarnych leginsah :***" ;)

 

Nie mówię o ćpaniu w ogóle, ale o ćpaniu nałogowo.

 

W razie wyjścia do dyskoteki lub na imprezę: zostaje to pierwsze, na te drugie mnie nie zapraszają, zresztą byłoby mi źle. Przede wszystkim dlatego,  że na takich nie bywałem. I nie przeszkadza mi to, że oni piją palą i ćpają tylko to że nigdy mnie nie zaprosili (bo =nie można się ze mną dobrze bawić i nie jestem godzien zaufania). Co do dyskotek - i co mam tam robić? Patrzeć na nich siedzą jak przegryw w kącie? :(


Użytkownik McNugget edytował ten post 17.05.2015 - 18:54

  • 0

#969

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro nie chodzisz na dyskoteki, nie bierzesz udziału w imprezach, nie masz młodszego rodzeństwa w szkole, a w wolnych chwilach spacerujesz w samotności po lesie, to po co w ogóle napisałeś to:

Wydaje mi się, że z młodzieżą jest mniej tragicznie, niż to przedstawiają media. Nie znam ani jednej nastolatki w ciąży, nikogo kto by umarł od SSDS po kleju (mało tego - nie znam nikogo, kto kira), nikogo, kto wszedł na lód i spadł do wody.

Skoro masz taki tryb życia to normalne, że nie spotkałeś się z czymś takim jak ćpanie czy picie. Ja osobiście też nie jestem typem imprezowicza, ale naprawdę łatwo dostrzec co się dookoła dzieje. Wystarczyła mi JEDNA firmowa impreza w klubie, by zobaczyć rzeczy o jakich nawet nie myślałem i nie sądzę, że akurat to był przypadek - tym bardziej, że nie była to pierwsza lepsza dyskoteka dla młodzieży. W takiej to myślę, że mógłbym nie wyjść z ciężkiego szoku, zresztą znajomy z pracy powiedział, że to co tutaj jest to zakon grzeczności, także no...

Naprawdę nigdy nie słyszałeś o nastolatkach co podrabiają legitymacje, żeby wejść do klubu? Albo, że są tak naćpane, że ledwo przytomne próbują tam wejść? Nigdy nie słyszałeś o narkotykach już w gimnazjum? Nie masz fejsbuka, czy jakiegokolwiek portalu społecznościowego? Nigdy nie byłeś na żadnym forum? Nie masz żadnego znajomego co by Ci opowiedział jak to jest na takiej imprezie? Żadnego starszego kolegi? Nikogo na uczelni? W pracy? Nie chcę mi się w to wierzyć...

Przecież nawet moi rodzice już się nie dziwią, że w gimnazjum narkotyki chodzą z ręki do ręki - są to problemy poruszane na zebraniach! Po prostu nie wierzę, że się z czymś takim nie spotkałeś, chyba że naprawdę z domu wychodzisz tylko do sklepu, lub do lasu, a przy komputerze korzystasz tylko z paranormalne.pl, a reszta to gry..


  • 0



#970

PWU.
  • Postów: 93
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rządzący dają nam coraz mniejszy margines wolności pod pozorem naszego dobra.
Jestem uzytkownikiem e papierosa, przełomowego urządzenia, które pomogło mi rzucić palenie, a UE wprowadziła dyrektywę tytoniową de facto oznaczającą kres e papierosów.
Niewatpliwy udział w kształcie dyrektywy miały koncerny farmaceutyczne i tytoniowe.
Podobnie jest z zielem, które może pomagać w wielu chorobach i to za niewielkie pieniądze.
  • 0

#971

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 Jestem uzytkownikiem e papierosa

 

 

które pomogło mi rzucić palenie

 

 

Jakby Ci to powiedzieć... ktoś Cię nieźle w konia zrobił. Albo sam się robisz. Skoro rzuciłeś - to co Cię obchodzi, że wycofują? 

 

A zanim zaczniesz bredzić, że to bezpieczne i w ogóle żadnych efektów, to poczytaj:

 

http://journal.publi...s=1&ssource=mfr

 

http://journal.publi...issueno=4&rss=1

 

http://informahealth...378.2012.758197

 

Więc super, że użyłeś e-papierosa do rzucenia zwykłych, bo to rzeczywiście jest niezły sposób, ale skoro uzależniłeś się od e-fajek, no to nie mamy o czym mówić.

 

W zasadzie w podobny sposób działa marihuana. Bo przecież wiadomo, że (konwencjonalne) papierosy szkodzą na układ oddechowy, ale marihuana? Gdzie tam.


Użytkownik Monolith edytował ten post 18.05.2015 - 09:39

  • 0

#972

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Pawel

To teraz zobacz czy uda ci się rzucić e-papierosa.


  • 1



#973

McNugget.
  • Postów: 562
  • Tematów: 10
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Nie masz fejsbuka, czy jakiegokolwiek portalu społecznościowego? Nigdy nie byłeś na żadnym forum? Nie masz żadnego znajomego co by Ci opowiedział jak to jest na takiej imprezie? Żadnego starszego kolegi? Nikogo na uczelni? W pracy?

Nie licząc pracy i uczelni: mam. Tylko jest ten problem, że nie wiadomo, kto koloryzuje albo zmyśla albo po prostu wykazuje intensywne zainteresowanie tematem, a kto na serio coś bierze. Być może się zgodzisz. Co do internetu; jeśli ktoś powiedzmy na asku ma w tle białe krechy i wstawia sobie powiązane tematycznie treści, to skąd ja mam wiedzieć czy on coś bierze?

 

Szpanowanie to element dojrzewania i ja na serio czasem nie wiem, czy ktoś mówi poważne, czy tylko się popisuje. Owszem, zdarza mi się usłyszeć interesujące historie (usłyszeć biernie zachowując kamienną twarz, bo ja nie jestem uczestnikiem takich rozmów), mimo że mieszczą się w kategorii picia/ćpania są dość dalekie od widoków pokroju "bezprizornych" w Rosji* itd. Nie uważam, żeby to był POWAŻNY problem.

 

Co do internetu ciąg dalszy: owszem, samemu czytam fora i inne strony (bardziej poważne) na te tematy. Przede wszystkim dlatego, że od medialnego pieprzenia "omg dzieci cpajo i umierajo smutek patrzcie" wolę opisy przeżyć, opisy objawów, informacje nt danej substancji. Ostatnio szukając info nt swojego kleju (aceton+toluen+benzyna) natrafiłem oprócz info o kambodżańskich dzieciach, SSDS, zamarzaniu butenu w układzie oddechowym, niedotlenieniu itd. na fora. Jest temat wśród młodzieży (używek ogólnie) i dzieci. Ale nie uważam, żeby było tragicznie.

 

* Nie wiem czy dobrze rozumiem tych, co twierdzą, że jest bardzo źle z młodzieżą; dla mnie "bardzo źle" to właśnie taki poziom jak bezprizorni w Rosji i wspomniane dzieci z Kambodży czy Gwatemali - to jest tragedia. Nie wiem, jak jest w Polsce na wsi. Byłem w związku z osobą ze wsi, poznałem kolegów podobno biorących amfę, dzieci owszem latały z fajkami (takie w wieku 4-6. klasy SP), ale więcej nie jestem w stanie powiedzieć.

 

 

nie masz młodszego rodzeństwa w szkole

Mam, ale nie w swojej (jeszcze w podstawówce). Jak na razie problemy to porno na tablecie u jednego ze znajomych rodzeństwa (raz), do tego agresja, dzieci z ADHD i z patologii na które rodzice mają wyłożone i wyżywają się na innych (często). To w kwestii dzieci, wychowawczyni też jest trochę... e... świrnięta ;)

 

 

Przecież nawet moi rodzice już się nie dziwią, że w gimnazjum narkotyki chodzą z ręki do ręki - są to problemy poruszane na zebraniach!

W mojej szkole znam jedną byłą ćpunkę (obecnie nic nie bierze i mimo prób zakończenia życia żyje), poszła pracować, wiem od matki że niedawno jeden chłopak przyszedł naćpany na jej lekcję (nie chciała powiedzieć, czym) i go wyrzucili. Jak na około 800-1000 uczniów (zalezy, kiedy) to mało. Najwyraźniej reszta musi być słabo widoczna, bo nie przeszła "wyżej" (=grono pedagogiczne).


Użytkownik McNugget edytował ten post 18.05.2015 - 15:23

  • 1

#974

PWU.
  • Postów: 93
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 Jestem uzytkownikiem e papierosa
 

 

które pomogło mi rzucić palenie
 

 
Jakby Ci to powiedzieć... ktoś Cię nieźle w konia zrobił. Albo sam się robisz. Skoro rzuciłeś - to co Cię obchodzi, że wycofują? 
 
A zanim zaczniesz bredzić, że to bezpieczne i w ogóle żadnych efektów, to poczytaj:
 
http://journal.publi...s=1&ssource=mfr
 
http://journal.publi...issueno=4&rss=1
 
http://informahealth...378.2012.758197
 
Więc super, że użyłeś e-papierosa do rzucenia zwykłych, bo to rzeczywiście jest niezły sposób, ale skoro uzależniłeś się od e-fajek, no to nie mamy o czym mówić.
 
W zasadzie w podobny sposób działa marihuana. Bo przecież wiadomo, że (konwencjonalne) papierosy szkodzą na układ oddechowy, ale marihuana? Gdzie tam.
Zapoznaj się z blogiem starego chemika.

@ Pawel
To teraz zobacz czy uda ci się rzucić e-papierosa.

Zmniejszam dawkę nikotyny, aby rzucić to w diably.
  • 0

#975

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

W zasadzie w podobny sposób działa marihuana. Bo przecież wiadomo, że (konwencjonalne) papierosy szkodzą na układ oddechowy, ale marihuana? Gdzie tam.

 

 Wszystko jest zależne od dawki 

 

 

Innym układem narażonym na niepożądane działanie zażywania marihuany, według badań, jest układ oddechowy. W porównaniu do wypalenia jednego papierosa, wypalenie jednego skręta marihuany pozostawia w płucach 1/3 więcej substancji smolistych (Wu i współ., 1988). Zważywszy na znacznie mniejszą częstotliwość palenia marihuany, szkody dla płuc i dróg oddechowych palaczy tytoniu są znacznie większe. Jednak osoby chorujące na astmę, narażone są na powstanie trudności z oddychaniem. Palenie marihuany, podobnie jak palenie tytoniu, wpływa na obniżenie wydajności płuc czy uszkodzenie oskrzeli. Substancje smoliste powstałe w wyniku palenia zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia raka płuc i narządów układu oddechowego. Jednak te negatywne skutki palenia konopi zostały potwierdzone jedynie w badaniach eksperymentalnych na zwierzętach (Hall i Solowij, 1998) przy zastosowaniu znacznie większej ekspozycji na dym niż w przypadku palaczy marihuany.

żrudlo: http://www.narkomani...-przeglad-badan


Użytkownik pan juzek edytował ten post 18.05.2015 - 23:34

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych