Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szansa dla chorych na Alzheimera


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ariel.
  • Postów: 242
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szansa dla chorych na Alzheimera
Autor: Aneta Augustyn
Źródło: Gazeta Wyborcza

Dołączona grafika

Wrocławscy naukowcy stworzyli substancję, która spowalnia chorobę Alzheimera. Otrzymali ją z wydzieliny gruczołów mlecznych owiec. Produkcja preparatu powinna się rozpocząć jeszcze w tym roku - mówi prof. Antoni Polanowski, biochemik z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Najpierw pojawi się na rynku jako leczniczy dodatek do żywności, a po zakończeniu kolejnych badań klinicznych, w ciągu czterech-pięciu lat trafi do aptek jako lek.

Chorzy zaczynali się uśmiechać

Badania nad wymyślonym przez wrocławian preparatem są na półmetku. Chodzi o kolostryninę - białkowy kompleks z siary, wydzieliny gruczołów mlecznych owiec. Siara pojawia się u samic wszystkich ssaków tuż po porodzie i jest naturalną szczepionką. Zawiera dużo przeciwciał, które wzmacniają system odpornościowy noworodka. Najwięcej jest ich w pierwszych godzinach po porodzie. W mleku matki takich przeciwciał jest już niewiele.

Preparat został przebadany na 150 chorych. Tabletki z kolostryniną, które podawano ochotnikom, hamują powstawanie w mózgu tzw. amyloidowych płytek starczych charakterystycznych dla choroby Alzheimera. Według naukowców badani szybciej się koncentrowali, sprawniej kojarzyli, zmniejszały się u nich zaburzenia pamięci. Poprawa była widoczna zwłaszcza we wczesnej i średnio zaawansowanej fazie choroby. - Byliśmy pod wrażeniem - przyznaje jeden z lekarzy prowadzących badania kliniczne, dr Jerzy Leszek z Kliniki Psychiatrycznej we Wrocławiu, wicedyrektor fundacji Alzheimerowskiej przy wrocławskiej Akademii Medycznej. - Nastrój leczonych poprawiał się tak znacząco, że wychodzili ze stanów depresyjnych, wreszcie zaczynali się uśmiechać. Poprawiały się nawet ich funkcje motoryczne, sprawniej się poruszali. Wciąż nie ma leku, który by leczył chorobę Alzheimera, a jedynie takie, które spowalniają jej postęp. Wrocławski wynalazek może być dla chorych kolejną alternatywą.

Mamy wiedzę, nie mamy pieniędzy

Kolostrynina to wrocławskie dziecko. Zaczęło się od prof. Józefa Lisowskiego i doc. Marii Janusz z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu, którzy wysunęli hipotezę, że białka z siary owiec mogą być użyte w leczeniu choroby Alzheimera. Firma biotechnologiczna ReGen Therapeutics Plc z Londynu odkupiła od wrocławian patent i postanowiła przeprowadzić badania kliniczne na dużą skalę. W tym celu niezbędne było pozyskanie dużych ilości preparatu. Londyńczycy zwrócili się z tym do laboratorium w Oksfordzie, a także do jednej z placówek niemieckich. Jednak próby Niemców i Anglików nie powiodły się, preparat nie był aktywny.

Zaproponowano współpracę profesorom Antoniemu Polanowskiemu i Tadeuszowi Wiluszowi z Instytutu Biochemii i Biologii Molekularnej Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy od lat prowadzą badania nad białkami. Koordynowane przez profesora Polanowskiego badania, objęte klauzulą tajności, prowadzono we Wrocławiu oraz w Niemczech, Anglii i USA. Zakończyły się sukcesem - opracowano metodę pozyskiwania kolostryniny w skali przemysłowej, a nie, jak dotąd, laboratoryjnej. I ta metoda została kupiona od wrocławian przez Brytyjczyków i zabezpieczona w 2005 roku międzynarodowym patentem.

- Oddaliśmy wszystko, nawet notatki laboratoryjne - mówi prof. Polanowski. - Niestety, w Polsce wciąż brak firm gotowych wyłożyć olbrzymie kwoty na dalsze kosztowne badania. Mamy wiedzę, nie mamy pieniędzy.

Kolostrynina będzie produkowana przez firmę Sterling Technology w USA. - Żeby wprowadzić nowy lek na rynek, potrzeba około pół miliarda dolarów i dziesięciu lat badań. Wrocławski preparat przeszedł już większość z nich, pozostała tylko ostatnia faza kliniczna. Wyniki są bardzo zachęcające - mówi prof. Polanowski.

Najnowsze osiągnięcie profesora to wyizolowanie z siary owiec i krów nieznanego dotąd białka, które będzie można wykorzystać w innym schorzeniu mózgu - chorobie Parkinsona. Białko, właśnie zgłoszone do opatentowania w Londynie, nazywa się NP-POL. NP - jak nonapeptyd, POL - jak Polanowski.

Autor: Aneta Augustyn
Źródło: Gazeta Wyborcza
  • 0



#2

Rhinosaur.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe.
Takie coś może być wielkim krokiem dla ludzkości, a nie tylko dla Polski
  • 0

#3

koszalin123.
  • Postów: 105
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Raczej dla UK :-|
Szukali sponsora w Polsce , ale oczywiście nikt sie tym nie zainteresowal. Teraz lek wynaleziony przez polskich naukowcow bedzie trzeba sprowadzac z Anglii. Jednym słowem paranoja. W przyszlosci planowane jest dodawanie tego skladnika do zywnosci. Chyba dobry pomysl.
  • 0

#4

kornell.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Polak potrafi hehe :P
  • 0

#5

Rhinosaur.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napewno będzie taka bajka że to i tak będzie produkt Anglików :-/ ...
Wiem że to nie w tym temacie
Ale mam problem
Nie moge dodac Awatara :-/
Proszę o kontakt

Mój nr gg: 9300731
  • 0

#6

Jocker.
  • Postów: 240
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jedna rzecz mnie cieśży: "POLAK POTRAFI" a rzecz która mnie irytuje to jest zawsze brak pieniędzy :(
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych