Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obiekt na dnie Bałtyku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
88 odpowiedzi w tym temacie

#1

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Jak donosi szwedzki dziennik Aftonbladet,
18 czerwca bieżącego roku grupa badaczy i poszukiwaczy skarbów "Ocean Explorers" przeszukująca Bałtyk pomiędzy Szwecją i Finlandią natrafiła na metaliczny obiekt o średnicy 60 metrów znajdujący się na dnie oraz trzystumetrowej długości ślady wskazujące na slizganie się dysku po dnie przed zatrzymaniem się.

Badacze twierdzą że jest to znalezisko unikalne na skalę światową oraz że nigdy wcześniej nie natrafiono na nic podobnego.

Discovery of a Mysterious Underwater Disc

On 18th June 2011, a group of Swedish treasure hunters called the “Ocean Explorers” were exploring the Baltic Sea bed between Finland and Sweden when they came across a mysterious underwater artifact which they are studying and believe is not a natural formation…..

The object is located at a depth of 87 meters and is circular in shape with an estimated diameter of 60 metres.

Curiously, there is a 300m long sliding track behind the object, suggesting that the object slid along the seabed into it’s current position.

Peter Lindburg, a member of the “Ocean Explorers” said

“You see a lot of strange things in this profession, but in my 17 – 18 years working as a professional wreckage hunter, I have never seen anything like this. The shape, the totally unique and completely round circle makes this find totally unique.”

The objects location and photographs have been passed to the Swedish State Marine Museums to investigate – who have commented that it is too early to determine what the object is, however, the most believable explanation at this time is that it is a natural formation of some sort.

This does not however explain the trail in the sea bed.

Dołączona grafika


Szwedzkie Muzeum Morskie próbuje wytłumeczyć sprawę "naturalną formacją geologiczną",nie ma jednak wyjasnienia na ślady ślizgania się obiektu.

Użytkownik Mehitabel edytował ten post 04.07.2011 - 10:59

  • 13

#2

ncpnc.
  • Postów: 32
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa sprawa, na pierwszy rzut oka - Millenium Falcon ;)

Ślady ślizgania i fakt, że obiekt jest z metalu, można jednak wyjaśnić zjawiskiem naturalnym - może to być po prostu meteoryt. Bardzo jestem ciekaw jakie będą wyniki dalszych badań.
  • 1

#3

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak zwykle nie wiadamo co, ale napewno naturalnego pochodzenia.. :/
wiem ze jest wiele wyjasnien i nie nalezy skakac na fotelu z krzykiem "tak to ufo", ale tak samo chyba powinno sie do tego podchodzic bedac po"drugiej stronie", podejsc do tego z czystym, otwartym umyslem, a nie zakladac "COS" od razu na wejsciu..

moze byc meteor, ale czy nie wbil by sie w ziemie.. i to solidnie? przeciez meteor swojej predkosci nie wyhamuje na tafli wody.. tym bardziej taki 87 m! przeciez to spora masa

Użytkownik Makbet edytował ten post 06.07.2011 - 12:34

  • 1

#4

ncpnc.
  • Postów: 32
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

moze byc meteor, ale czy nie wbil by sie w ziemie.. i to solidnie? przeciez meteor swojej predkosci nie wyhamuje na tafli wody.. tym bardziej taki 87 m! przeciez to spora masa


Źle przeczytałeś:

The object is located at a depth of 87 meters and is circular in shape with an estimated diameter of 60 metres.


Obiekt znajduje się na głębokości 87 metrów, a jego średnica to 60 metrów. Wciąż jest to jednak bardzo dużo.

Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale sądzę że jeśli wpadł w atmosferę pod bardzo łagodnym kątem to mógł sporo wyhamować w atmosferze, spalając przy okazji lżejsze pierwiastki, a ostatecznie wyhamowując w wodzie. Jeśli kąt był bardzo łągodny i prędkość wchodzenia w atmosferę nie była bardzo duża, to sądzę że woda na tyle mogła przyjąć impet uderzenia aby obiekt nie wbił się w dno, tylko przesunął po nim. Z drugiej strony, uderzenie w wodę obiektu tej wielkości nie pozostałoby niezauważone. Musiałby więc leżeć tam od dawna, ale w takim razie jak szybko z przyczyn naturalnych przestałyby być widoczne ślady hamowania? Tutaj jakiś specjalista od zbiorników słonowodnych się musi wypowiedzieć

Równie dobrze mogłyby być to być szczątki jakiegoś naszego satelity, czy też złomu kosmicznego z orbity ( co by zgadzało się z niską prędkością), choć rozmiar raczej na to nie wskazuje. Przyznam mimo wszystko, że kształt pobudza wyobraźnię :)

Użytkownik ncpnc edytował ten post 04.07.2011 - 12:49

  • 0

#5

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Raczej odrzuciłbym meteoryt.

Obiekt ma zdecydowanie zbyt regularny kształt jak na obiekt pochodzenia naturalnego,
a ponadto jakkolwiek by nie liczyć rezultatów przy kalkulatorze impaktów:

Earth Impact Effects Program

pozostałości o średnicy 60 metrów musiałyby pochodzić z naprawdę sporego obiektu,
a upadku takiego nie obserwowano w rejonie w czasach nowożytnych.

Ślady "wyhamowywania" po pewnym czasie uległyby z kolei erozji,te nie mogą być zbyt stare-a na pewno młodsze niż starożytne.
  • 0

#6

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten news pachnie ściemą. Wpisałem w google ocean explorers i wyskoczyła mi tak oto strona firmy, takiej szkoły uczącej nurkowania. Ale znajduje się ona w USA i tam ma swoją siedzibę. Nie jest to żadna grupa badawcza http://njoceanexplorers.com/
Wpisałem też nazwisko tego Lindburga i jedyne co mi wyskoczyło to strony o tematyce ufologicznej. Wydaje mi się że może chodzić o to odkrycie http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html
  • 0



#7

Algbeer.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ty... a może naprawdę to Millenium Falcon a w środku znajdują się ciała Hana i Chewie xD

A na serio... nie wiem, nie posiadam źródeł by stwierdzić co to jest. Być może jest to zwykła naturalna formacja, która tylko dziwnie wygląda... skoro ma być to metal to może jest to jakiś naturalny pierwiastek, który się tam nie wiadomo skąd ulokował... mało mamy pierwiastków w przyrodzie? xD

Z drugiej strony jest napisane, że obiekt zsuwał się... no, ale skoro jest wbity w ziemię to jak mógł się zsuwać... ._. Może kiedyś to coś było wyżej i opadło pod wpływem wody niżej...
Według mnie bardzo możliwe iż to może być meteoryt... jeżeli by był to ciekawe ile ma lat.
  • 0

#8

Dedek.
  • Postów: 170
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wpisałem też nazwisko tego Lindburga i jedyne co mi wyskoczyło to strony o tematyce ufologicznej. Wydaje mi się że może chodzić o to odkrycie http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html


Ale nie zmienia to faktu, ze statek raczje nie mialby takich ksztaltow. Takze pojawia sie pytanie: czy informacje zostaly lekko "podkoloryzowane" aby wzbudzic sensacje czy moze pojawila juz sie "lekka cenzura"? Pozostaje czekac nam na dalszy rozwoj wydarzen, bo moze byc to odpowiedzia na wiele nurtujacych nas pytan.
  • 0

#9

tybysh.
  • Postów: 330
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tam żadnej drogi hamowania na tym obrazku nie widzę, co więcej - na środku tego "statku" jest wyraźna linia, która ma za każdym razem taki sam kolor jak podłoże za tą formacją, co sugeruje, że to nie jest statek tylko ukształtowanie terenu (nie wiem jakim cudem cokolwiek przy uderzeniu o ziemie mogło rozpaść się na dwie części pod kątem prostym). Ponadto "obiekt" "leży" na głębokości 87m, gdyby była choćby najmniejsza szansa na to, że to jest statek kosmiczny to już dawno ta strefa zostałaby dokładnie zbadana a wrak wydobyty.

Trochę logiki, gdyby to był obiekt, który spadł z nieba, to nie leżałby na płaskiej powierzchni, znajdowałby się w kraterze utworzonym po uderzeniu. Jeżeli ktoś twierdzi, że statek leciał pod niskim kątem - wyhamowałby na tafli wody po czym powoli poszedł na dno, nie byłoby wtedy żadnej widocznej drogi hamowania (ja jej i tak nie widzę ale część z Was ma chyba bujniejszą wyobraźnię).
  • 1

#10

Algbeer.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak... ale zasugerujmy, że jednak może być to jakiś tajemniczy obiekt. Pytanie brzmi: "Kiedy spadł?"
To coś nie musiało spaść kilka dni temu, ale wiele lat temu... może nawet wiele wieków temu. W takim przypadku obiektu nie próbowano by wyławiać, jeżeli już by się ludziom ukazał. Nie posiadano takiej technologii jaką mamy dzisiaj. A może obiekt jest jeszcze starszy niż przypuszczamy?
Co do drogi hamowania to według mnie czas to dobre wyjaśnienie. To obszar wodny, a po takim czasie (zwłaszcza pod wodą) krajobraz ulega zmianie... skały się przesuwają i piaski zmieniają położenie. Co do krateru to może był, ale woda i czas zrobiły swoje tak jak z drogą hamowania.
  • 0

#11

tybysh.
  • Postów: 330
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie posiadano takiej technologii jaką mamy dzisiaj. A może obiekt jest jeszcze starszy niż przypuszczamy?

Co z tego? Zupełnie bezsensowny argument, obiekt został wykryty niedawno, wiec gdyby faktycznie miał jakiekolwiek szanse okazać się czymś więcej niż kawałkiem skał to by został dokładniej zbadany, statki posiadają zaawansowane sonary, które z pewnością potrafią rozróżnić metal od skały.

Co do krateru to może był, ale woda i czas zrobiły swoje tak jak z drogą hamowania.

Prądy morskie/inne siły, które działają na dno morskie są jednakowe na całej powierzchni, więc w przypadku krateru wyryłyby jeszcze większą dziurę a podłoże obok krateru też by się obniżyło, wszystko relatywnie zostałoby na stałym poziomie. W tym przypadku jednak nie widać choćby najmniejszego wgłębienia terenu w pobliżu statku. Rozumiem, że jest tutaj wielu użytkowników wierzących w obce cywilizacje ( w tym ja !) ale w tym przypadku nie ma żadnych takich powiązań.

Użytkownik tybysh edytował ten post 05.07.2011 - 20:56

  • 0

#12

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybaczcie opóźnienie ale na urlopie czas mija jakoś inaczej i zdarza mi sie przegapić rzeczy warte odpowiedzi ;)

Ten news pachnie ściemą. Wpisałem w google ocean explorers i wyskoczyła mi tak oto strona firmy, takiej szkoły uczącej nurkowania. Ale znajduje się ona w USA i tam ma swoją siedzibę. Nie jest to żadna grupa badawcza http://njoceanexplorers.com/
Wpisałem też nazwisko tego Lindburga i jedyne co mi wyskoczyło to strony o tematyce ufologicznej. Wydaje mi się że może chodzić o to odkrycie http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html


Widać kiepsko szukałeś,oficjalną stronę Ocean Explorers znaleźć naprawdę nietrudno:

Ocean Explorer Sweden

Natomiast Peter Lindburg jest prawdziwą sławą w środowisku poszukiwaczy skarbów,w 1997 roku znalazł i nabył praw własności do ładunku statku Jonkoping zatopionego w 1916 co przyniosło mu miliony dolarów zysku.

The Champagne Wreck

Claes Bergvall and Peter Lindberg are the two divers who found the ship in 1997, and formed a Swedish salvage company, C-Star. They acquired the rights to the cargo, and estimated the value between USD 20 and 70 million.


O samym znalezisku zaczyna pisać prasa mainstreamowa uzywając sformułowań w stylu "Możemy mieć do czynienia ze znaleziskiem ufologicznym stulecia":

Cylon Raider or algae? Swedish booze hunters may have made the UFO find of the century
  • 1

#13

navajo88.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

87 metrów to zadna głębokość dla nurków głębinowych panowie !:mrgreen:
  • 1

#14

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

http://www.youtube.com/watch?v=jwHE5816_XY&feature=player_embedded

Jest opcja mówiąca,że jest to zatopiony Novgorod
  • 0

#15

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie 60 metrów średnicy a 60 stóp (czyli circa 20 metrów). O czym mówi zarówno szwedzkie źródło jak i to drugie które wkleiłeś (bo to pierwsze angielskie w stylu naszego "niewiarygodne.pl" z którego zapewne wziąłeś wartość walnęło boba). Co to jest dowiemy się jak ktoś tam zejdzie, bo jak piszą sami odkrywcy "Obiekt nie leży w naszej sferze zainteresowań, gdyż każda godzina spędzona przez nas na morzu to spore wydatki - a to może nie być nic ciekawego. Od reszty świata zależy decyzja co z tym zrobić." Ot, materialiści ;) Nawet koszulki z fotą "obiektu" sprzedają na oficjalnej stronce.

A swoją drogą, skąd żeś ten "metaliczny:

natrafiła na metaliczny obiekt


wziął? To taki dodany element retoryczny w celu rozgrzania tematu?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych