Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sen o Bogach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mialem sen, piekny boski sen, w tym snie stalem przed Bogiem, ktory usmiechajac sie do mnie szczerze powiedzial:
mozesz sie cieszyc, wiele zrozumiales jak na czlowieka, to jeszcze nie wszytsko co powinnies wiedziec ale i tak juz jest bardzo dobrze.
Bog byl wysoki na ok 2.20m ubrany w piekne niebieskie szaty z zlotymi wzorami oraz z koralami na szyji, otworzyl mi drzwi powiedzial mozesz przejsc.
No cos moglem zrobic? :) wszedlem, ujrzalem labirynt, idac nim slyszalem placz dziecka, wychodzac z labiryntu dostrzeglem przy wyjsciu kolejnego Boga,
byl niski ok 1.4m caly bialy. Powiedzial do mnie "co ze soba przynosisz?" ja odpowiedzialem mu, milosc i pokoj bracie, otworzyl mi winde.
Wszedlem do windy, winda poleciala ku gorze, po chwili wyszedlem z niej, ujrzalem piekny obraz, zobaczylem piekny palac oraz ogromny dziedzinec, na dziedzincu byly tlumy ludzi pieknie ubranych z tacami owocow.
Byl przy mnie Bog i powiedzial ta uroczystosc jest dla Ciebie oraz kogos innego, (powiedzial jego imie lecz juz zapomnialem), bylem bardzo uradowany ta sceneria.
Wierze w sny, poniewaz one sa obrazami naszych wnetrz. Bardzo sie ciesze, iz ide dobra drogą. Badzcie w pokoju, poniewaz choc jestesmy indywidualni to jestesmy polaczeni ;]


  • 0

#2

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trochę obala to teorię monoteizmu. Ja też miewałem sny z Bogiem aczkolwiek nie widziałem Go. Czułem strach bo wiem, że na Niebo (jeżeli istnieje) nie zasługuję. Sen był realistyczny ale nie doświadczyłem w nim nic nad wyraz pięknego i poruszającego. No cóż, szczęściarz z Ciebie, gratuluję wspaniałego przeżycia ;)
Poza tym, nie trapi Cię to jakie imię Ci powiedział? Ja bym był trochę rozkojarzony dopóki bym sobie imienia nie przypomniał bo mógłby być to ktoś kto jest ważny w moim życiu lub będzie.


Użytkownik Fisher edytował ten post 03.07.2011 - 18:25

  • 0



#3 Gość_Nathaniel

Gość_Nathaniel.
  • Tematów: 0

Napisano

Ty widziałeś swoje różne wcielenia. Ty byłeś w swoim wnętrzu:) Ten bóg to ty;)
  • 3

#4

Hanzō.
  • Postów: 117
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dziwnie się poczułem jak to przeczytałem, szczególnie podczas tej uczty ale to pewnie bez znaczenia. Mam jeszcze pełno do roboty, muszę rozpracować własną ciemność. :>
  • 0

#5

Jericho.
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja dzis mialem sen w snie. :> Czekalem na waznego smsa, ktory w koncu doszedl, przeczytalem i sie obudzilem. Wtedy siegnalem po komorke po raz kolejny odebrac tego smsa. Tym razem obudzilem sie juz na serio. Niestety smsa ktorego sie spodziewalem nie bylo. :<
  • 0

#6

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja tam jakoś nie jestem tak "optymistycznie" nastawiony do znaczenia tegoż snu. Pierwsze co mi przyszło na myśl, to materializm (nie tyle wygląd wszystkiego, co "uiszczenie opłaty" za wstęp do windy) i pycha (wszak spotkałeś nie byle kogo).
Ale może to moja własna belka w moim własnym oku...
  • 1

#7

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Mialem sen, piekny boski sen, w tym snie stalem przed Bogiem, ktory usmiechajac sie do mnie szczerze powiedzial:
mozesz sie cieszyc, wiele zrozumiales jak na czlowieka, to jeszcze nie wszytsko co powinnies wiedziec ale i tak juz jest bardzo dobrze.
Bog byl wysoki na ok 2.20m ubrany w piekne niebieskie szaty z zlotymi wzorami oraz z koralami na szyji, otworzyl mi drzwi powiedzial mozesz przejsc.
No cos moglem zrobic? :) wszedlem, ujrzalem labirynt, idac nim slyszalem placz dziecka, wychodzac z labiryntu dostrzeglem przy wyjsciu kolejnego Boga,
byl niski ok 1.4m caly bialy. Powiedzial do mnie "co ze soba przynosisz?" ja odpowiedzialem mu, milosc i pokoj bracie, otworzyl mi winde.
Wszedlem do windy, winda poleciala ku gorze, po chwili wyszedlem z niej, ujrzalem piekny obraz, zobaczylem piekny palac oraz ogromny dziedzinec, na dziedzincu byly tlumy ludzi pieknie ubranych z tacami owocow.
Byl przy mnie Bog i powiedzial ta uroczystosc jest dla Ciebie oraz kogos innego, (powiedzial jego imie lecz juz zapomnialem), bylem bardzo uradowany ta sceneria.
Wierze w sny, poniewaz one sa obrazami naszych wnetrz. Bardzo sie ciesze, iz ide dobra drogą. Badzcie w pokoju, poniewaz choc jestesmy indywidualni to jestesmy polaczeni ;]


Wywyższasz się względem innych. Widzisz siebie jako boga, podświadomie jesteś lepszy od innych.

Trochę obala to teorię monoteizmu. Ja też miewałem sny z Bogiem aczkolwiek nie widziałem Go. Czułem strach bo wiem, że na Niebo (jeżeli istnieje) nie zasługuję. Sen był realistyczny ale nie doświadczyłem w nim nic nad wyraz pięknego i poruszającego. No cóż, szczęściarz z Ciebie, gratuluję wspaniałego przeżycia ;)
Poza tym, nie trapi Cię to jakie imię Ci powiedział? Ja bym był trochę rozkojarzony dopóki bym sobie imienia nie przypomniał bo mógłby być to ktoś kto jest ważny w moim życiu lub będzie.



Trochę obala to teorię monoteizmu? Piszesz to na podstawie snu jakiegoś gościa? To pewnie ewolucjonizm mógłbyś obalić na podstawie bajki, która przedstawia poglądy kreacjonistyczne...
  • 1

#8

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nic_nowego, Twoja interpretacja mojego snu nie ma nic wspolnego z moimi odczuciami. W moim snie ani w swiecie materialnym zawsze czuje sie na rowni, w snie nie mialem chwili odczucia ze jestem lepszy od kogolowiek.

A co do monoteizmu to ja to widze jak narazie tak: Prowadzacy(Bog Stworca) oraz jego Dzieci(Bogowie).
  • -1

#9 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Nic_nowego

Wywyższasz się względem innych. Widzisz siebie jako boga, podświadomie jesteś lepszy od innych.

Bardzo naciagnales ta opinie, a to tez przemyslales?:

Badzcie w pokoju, poniewaz choc jestesmy indywidualni to jestesmy polaczeni

A teraz moze to

Trochę obala to teorię monoteizmu? Piszesz to na podstawie snu jakiegoś gościa? To pewnie ewolucjonizm mógłbyś obalić na podstawie bajki, która przedstawia poglądy kreacjonistyczne...

Czy Tobie nie wydaje sie, ze pomiedzy Bogiem A Toba istnieje tylko proznia? Jesli tak to wlasnie obaliles teorie ewolucjonizmu i chyba sie wywyzszasz.
  • 0

#10

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No to ja mam takie oto pytanie: Jeśli przyśni ci się jakiś bóg i powie że idziesz złą drogą to uznasz że rzeczywiście trzeba się zmienić?

Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.07.2011 - 08:36

  • 1



#11

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Witam :)

Wywyższasz się względem innych. Widzisz siebie jako boga, podświadomie jesteś lepszy od innych.

Też mi się tak wydaje.

Mialem sen, piekny boski sen

Ehh.

mozesz sie cieszyc, wiele zrozumiales jak na człowieka

By to stwierdzić musi być ktoś kto nie rozumie, pamiętajmy że to jest sen i ważne jest to co w nim ma miejsce, a nie to, czego niema.
Bóg mógł powiedzieć równie dobrze zupełnie co innego, ale pochwalił cię, a wiec tego zapewne oczekiwałeś. Reszta, "ktoś" nie rozumie, "ty" tak.

otworzyl mi drzwi powiedzial mozesz przejsc.

Stwierdził że „możesz przejść” to oznacza że nie każdy może.

wychodzac z labiryntu

Nie każdy może przejść labirynt.

dostrzeglem przy wyjsciu kolejnego Boga,
byl niski ok 1.4m caly bialy. Powiedzial do mnie "co ze soba przynosisz?" ja odpowiedzialem mu, milosc i pokoj bracie, otworzyl mi winde.


Kolejne przejście i test z serii „za kogo się uważasz” co nie musi oznaczać „kim jesteś i co reprezentujesz”.
Winda kolejny symbol wyżej, dalej, ku niedostępnemu miejscu, a przynajmniej nie dla każdego.

Byl przy mnie Bog i powiedzial ta uroczystosc jest dla Ciebie oraz kogos innego

Chęć doświadczenie uznania i poklasku.

Bardzo sie ciesze, iz ide dobra drogą.

W końcu lepiej iść dobra niż złą, ale kto o tym decyduje?

Nic_nowego, Twoja interpretacja mojego snu nie ma nic wspolnego z moimi odczuciami.

Megaloman nie musi zdawać sobie sprawy z tego że nim jest, lub może uznawać to za coś naturalnego. Nie wspominając o tym że granica miedzy przegięciem, a naturalnym stanem rzeczy w tej kwestii jest bardzo cienka.

Nie oczekujesz uznania i poklasku?
W takim razie po co założyłeś ten temat? Jakie miałeś motywacje i oczekiwania?
  • 2

#12

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie ma się czym zachwycać. Sen jak sen :) Sen jest ważny dla osoby które się śni, jeśli jest odpowiednio przyjemny, albo wartościowy. Ale dobra rada dla Ciebie. Zachowaj te swoje sny, które niosą dla Ciebie jakąś wartość dla siebie, bo ja już dawno zauważyłem że rozpowiadanie każdemu jednemu swoich własnych przeżyć wewnętrznych tylko sprawia, że stają się one mniej wartościowe. Bo to wewnętrzne przeżycia i tylko Ty potrafisz je właściwie zinterpretować. Tak samo jak nikt nie potrafi tak dobrze jak artysta zinterpretować swojego obrazu. Zresztą i tak nie dasz rady oddać uczuć i widoków tym którzy takich nie doznali. Nie da się i koniec ;)
  • 0

#13

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trochę obala to teorię monoteizmu? Piszesz to na podstawie snu jakiegoś gościa? To pewnie ewolucjonizm mógłbyś obalić na podstawie bajki, która przedstawia poglądy kreacjonistyczne...

Haha, chyba nie sądzisz, że pisałem to na poważnie. Był to taki jakby sarkazm, ale co Ci będę tłumaczył...
  • 0



#14

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

faktycznie Alembik zachowam sny dla siebie, poniewaz jak widze idzie to w zla strone, dzis mialem inny ciekawy sen ale to zostawie dla siebie, pokoj.
  • 0

#15 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Twoja interpretacja Ladd na kilometr jedzie zazdroscia, az strach. Co robisz w tym temacie, nie szukasz poklasku? Jako super znawca od snow, jakos marnie Ci idzie ukrycie niecheci.

Megaloman nie musi zdawać sobie sprawy z tego że nim jest, lub może uznawać to za coś naturalnego. Nie wspominając o tym że granica miedzy przegięciem, a naturalnym stanem rzeczy w tej kwestii jest bardzo cienka.

Tylko megaloman poszukuje w innym czlowieku megalomana, a aniol rozpoznaje aniola. Wywyzszanie sie zas nad innymi, jest nie wtedy, kiedy opowiada swoje sny, ale wtedy, kiedy sie czlowieka wysmiewa i z niego szydzi. Wlasciwie czego Ladd oczekujesz po takim temacie, ktory jest tylko opisem pieknego(w odczuciach Restka)snu? Moze zadaj dowodow naukowych, ze to Bog mu sie snil?
Dziwia mnie niektorzy ludzie, zamiast poprostu opisac jakis swoj sen podobny w tresci, to maja pretensje, ze Bog mu sie przysnil, a nie pomaranczowa, skrzydlata zaba.
Jak mnie sie sni, ze dostaje w prezencie nowiutkie Ferrari, to tez sie wywyzszam, bo powinnam snic o rowerze?
Alembik dobrze powiedzial, ten sen moze byc wazny i zrozumiany tylko przez Restka, ale rozumiem tez, ze emocje jakie pamieta Restek z tego snu sprawily, ze chcial to opisac tu na forum i ja nie dopatruje sie w tym niczego tak bulwersujacego jak kolega Ladd i Nic_nowego .

Wszystko

No to ja mam takie oto pytanie: Jeśli przyśni ci się jakiś bóg i powie że idziesz złą drogą to uznasz że rzeczywiście trzeba się zmienić?

Ja odpowiem za siebie:
Jezeli taki mialabym sen to bardzo, ale to bardzo powaznie przemyslalabym co aktualnie robie i czy robie dobrze, oraz co moge robic zle. Nie zapominaj ze podswiadomosc rzuca na ekran snu prawdziwe rady od Jazni.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych