Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wulgaryzmy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
56 odpowiedzi w tym temacie

#31

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wydaje mi się, że ta dyskusja ma charakter zastępczy, bo ten czas mógłby być o wiele lepiej spożytkowany np. na dyskusję, w jakim kierunku zmierza forum, np. w kontekście odejścia Muhada?

Jeżeli ktoś ma problem, czy słowo "cholera" jest przekleństwem - to należałoby tylko pogratulować, że nie ma większych problemów życiowych. Ludzie, przecież to jest oficjalna nazwa choroby! Tak się jakoś składa, że oficjalne nazwy niektórych chorób są używane w charakterze przekleństw (np. syfilis), ale czy należy je utożsamiać z przekleństwami i tym samym zabronić stosowania? W końcu - forum to nie Wersal i pewne formy nadające emocjonalny charakter wypowiedziom powinny być dopuszczalne, bo przecież chyba nie o to chodzi, aby posty były redagowane w stylu not dyplomatycznych.

Wydaje mi się, że ścisłe ustalenia co jest przekleństwem, a co nie - nie jest do końca możliwe, ze względu na bogactwo i wieloznaczność języka polskiego. Kilkanaście lat temu na terenie Sejmu, poseł G. Janowski nazwał publicznie posła H. Wujca "kutasem", wyjaśniając zaraz po tym mediom, że w języku polskim słowo to nie jest przekleństwem, gdyż słownikowo oznacza wisiorek np. przy pasie lub czapce. Czy w tej sytuacji słowo "kutas" należałoby zaliczyć do parlamentarnych, jako że zostało użyte na terenie parlamentu?

Sądzę, że sedno problemu leży w czym innym - we wzajemnym odnoszeniu się do siebie użytkowników forum, żeby wypowiedzi cechowała kultura wewnętrzna i szacunek dla adwersarza. Przecież nie trzeba wcale używać ewidentnych wulgaryzmów, aby kogoś zniszczyć moralnie - wystarczy zakwestionować stan jego zdrowia psychicznego, wiedzy lub uleganie "teoriom spiskowych". Niektórzy nawet osiągnęli w tym swego rodzaju mistrzostwo.


Tylko, że jest coś takiego jak kontekst. Słowa "zamek", "baba", "pieprzyć" mają różne znaczenia, tak samo różne znaczenia ma słowo "kutas", z czego jedne są wulgarne, a inne nie. Słowniki jasno to precyzują: http://pl.wiktionary.org/wiki/kutas . Poseł Janowski nazywając Wujca kutasem albo go obraził albo skłamał, bo poseł Wujec żadnym wisiorkiem przy pasie czy czapce nie jest.

Poza tym odróżniajmy obrazę innego użytkownika, której można dokonać przy pomocy pospolitych rzeczowników (typu "świnia", "idiota" itp) bo na to jest osobna kategoria. Chodzi o niepersonalne używanie określonych słów.

#32

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

:rotfl:


Jedyny komentarz jaki mi przychodzi do głowy to słowa piosenki z kultowego polskiego serialu :


Raz na ziemi, raz pod ziemią drogi kręte

Coś być musi, coś być musi, do cholery za zakrętem.



:censored:





#33

Easy_Rider.
  • Postów: 333
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Poseł Janowski nazywając Wujca kutasem albo go obraził albo skłamał, bo poseł Wujec żadnym wisiorkiem przy pasie czy czapce nie jest.

Jak wiadomo, to poseł Janowski taki do końca normalny to nie był. Natomiast moja wypowiedź miała charakter ironiczny, chciałem na tym przykładzie pokazać, że w warunkach postępującego schamienia życia publicznego, staje się coraz trudniejsze ustalenie granic przyzwoitego słownictwa. Jednak zastanawianie się, czy słowo "cholera" jest przyzwoite na forum - to przegięcie pały w drugą stronę.

Poza tym odróżniajmy obrazę innego użytkownika, której można dokonać przy pomocy pospolitych rzeczowników (typu "świnia", "idiota" itp) bo na to jest osobna kategoria. Chodzi o niepersonalne używanie określonych słów.

W takim razie, ustalanie jakichś sztywnych norm nie miałoby sensu, tym bardziej, że niejednokrotnie może chodzić o cytaty. Kiedy nie da się uniknąć użycia tzw. "słów powszechnie uznanych za nieprzyzwoite" - powinno mieć miejsce wykropkowywanie. Natomiast moderatorzy powinni wykazać się dużą elastycznością i wyczuciem sytuacji, ale z drugiej strony - użytkownikom nie pozostaje nic innego, jak podporządkować się ich decyzjom, bo kombinować to można w nieskończoność, tłumacząc wzorem posła Janowskiego, że np. pewien popularny wyraz na "k" - to krzywa po włosku.

#34

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak wiadomo, to poseł Janowski taki do końca normalny to nie był. Natomiast moja wypowiedź miała charakter ironiczny, chciałem na tym przykładzie pokazać, że w warunkach postępującego schamienia życia publicznego, staje się coraz trudniejsze ustalenie granic przyzwoitego słownictwa. Jednak zastanawianie się, czy słowo "cholera" jest przyzwoite na forum - to przegięcie pały w drugą stronę.


Może i przegięcie pały, ale jak Aquila mi wyedytował posta ze słowem "cholernie" i napisał, że użyłem wulgaryzmu to poczułem się nieswojo. Postąpił oczywiście prawidłowo, patrząc z jego punktu widzenia.

#35 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Kochajmy się bracia i nie używajmy nieładnych wyrazów.

#36

Kurczak`.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

edit Yawgmoth
Kasacja treści. Zapraszam do wyrażenia opinii ponownie - tym razem bez obrażania innych użytkowników.

Dołączona grafika

#37

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powiem tak. Na początku mojej (wątpliwej jakości) kariery na forum, bardzo często zdarzyło mi się zalecieć "ujem" czy "urwą" (nawet nie dostałem, żadnego ostrzeżenia) ale po kilku lekcjach pokory, które zafundowała mi livin odpuściłem :mrgreen: .

Nie wypłynęło to w znaczącym stopniu na poziom moich postów - jedynie okroiło je z emocji. Wiem, że inaczej podchodzi się do słowa pisanego a inaczej do mówionego - ale upominanie przy każdym wulgaryzmie (jak w ogóle można zastanawiać się nad tym czy zwracać uwagę na "cholerę" :o ) to zwyczajna przesada. Nie jesteśmy zaprogramowanymi komputerami obdartymi z uczuć; chciało by się krzyknąć - do cholery ! :mrgreen:



#38

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Shinji, ale posty mają to do siebie, ze nawet jesli są pisane na gorąco, to nie muszą być od razu wysyłane. Można ( i trzeba, mam nadzieję że większość to robi, mnie to nie raz uratowało przed warnem ;) ) kliknąć podgląd, przeczytać, poprawić błędy i zastanowić się nad tym, jakiego innego słowa można użyć zamiast wulgaryzmu. Sama w życiu klnę jak szewc, ale nie w mowie pisanej, w końcu to nie takie trudne, opanować swoje emocje i pokazać że potrafi się zmotywować samego siebie do jakiejś kultury. Nie będzie mi wcale bardzo przeszkadzało jeśli w rozmowie ze mną bedzisz używał "k..w" i "h..w", ale jeśli nie będziesz, spojrzę na Ciebie z uznaniem jako na kogoś, komu chce się nad sobą pracować.
Reasumując: forum to nie rozmowa na żywo, gdzie moze się słówko wymknąć i mowiący nawet go nie zauważy, forum daje czas na zastanowienie się nad swoją wypowiedzią.

A co do wszelkich cytowanych wieszczów narodowych, fraszek, utworków literackich z wulgaryzmami - zauważcie, że to są strofy pisane w formie ciekawostki, żartu, takiego pokazania że poeta też człowiek, te wersy były kierowane do ludzi ktorych nie raziły i którzy potrafili je zrozumieć, nie do wszystkich. W poważnych utworach pisanych do ogółu narodu się ich nie używa, w związku z tym ja uważam, ze skoro poeta potrafił, to my też ;) Przyjmijmy że forum czyta jednak ogół narodu i pewne slowa mogą ich razić, doprawdy, nie jesteśmy bezrozumni i od jednego "k..sa" czy "pi...y" nie zależy nasze życie, możemy tych sformuowań nie używać :)

Jedyne co w sumie mozna przyjać to rozróżnienie na wulgaryzmy "miękkie" i "twarde" ;) Np. "dupa" i "cholera" - pierwsze stało sie już bardzo powszechne i potoczne, jego wydźwięk stracił na mocy, już nawet nie razi jak mówią tak nastolatki, trzeba to zaakceptowac, w końcu "kobieta" też kiedyś wydźwięk miała inny niż obecnie (swoją drogą to temat na ciekawą dyskusję - jak to się stało że synonim damy lekkich obyczajów delikatnie mówąc, został tak powszechnie uznany przez panów, a w rezultacie zaakceptowany przez panie, zawsze mnie to ciekawiło...czy za 500 lat kobiety to będą dupy albo "k...y" i też nikogo to nie będzie raziło? :( ) Drugie to nazwa choroby i jako taka nie powinna być traktowana jako wulgaryzm, moim zdaniem. Tylko że takie rozróżnienie jest kontrowersyjne, bo zależy od subiektywnej, osobistej wrażliwości danego moda. Ale z modami się nie dyskutuje, w myśl zasady "kiedy przychodzisz do czyjegoś domu, dostosuj się do jego zasad, choćby były najbardziej kretyńskie" :) Zatem wchodząc na dane forum na którym jestem zwykłym userem, stosuję się grzecznie do zasad modów, choćby mi mieli każdego "barana" cenzurować :)

Użytkownik Visenna edytował ten post 15.06.2011 - 09:45


#39

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale czy warto podchodzić do wszystkiego tak na chłodno i spokojnie ? ;)

Emocje dodają pikanterii i kolorytu, np. na jednym z forów spotkałem się z (powiedzmy szczerze) trollem o nicku "głos_rozsądku", który w tematach politycznych czy religijnych walił takie farmazony... że aż miło było czytać :mrgreen: . To samo jest z wulgaryzmami - dyskusja wydaje się żywsza, bardziej; ja wiem, ludzka.

w końcu "kobieta" też kiedyś wydźwięk miała inny niż obecnie (swoją drogą to temat na ciekawą dyskusję - jak to się stało że synonim damy lekkich obyczajów delikatnie mówąc, został tak powszechnie uznany przez panów, a w rezultacie zaakceptowany przez panie, zawsze mnie to ciekawiło...czy za 500 lat kobiety to będą dupy albo "k...y" i też nikogo to nie będzie raziło? )


Ależ droga Visenno to już nikogo nie razi. Postępowość pełną parą - tak się właśnie kończy sprowadzanie seksu do czystej przyjemności.

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 15.06.2011 - 10:26




#40

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie no, wybacz, kogoś jednak razi - gdyby ktoś nazwał mnie "dupą", dostałby w twarz. Za to drugie od razu rozstrzelalabym ;). No nie, może obyło by się bez rozlewu krwi, ale policja miałaby udział :)

Co do "dup" - ja się zawsze pytam takich delikwentów używających owego sformuowania wobec pań ktore im się podobają, czy noszą ze sobą papier toaletowy, na wypadek gdyby po pocałunku trzeba było sobie wytrzeć twarz - w końcu nie od dziś wiadomo, że dupa służy do sr..nia.

#41

Easy_Rider.
  • Postów: 333
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wszystko zależy od intencji mówiącego, jaki efekt chce wywołać. Znałem kiedyś kobietę, pracującą w bufecie, która jechała równo z "łaciną", ale czyniła to z jakimś takim wdziękiem, uśmiechając się, że nikogo zbytnio nie raził ten jej język, a wręcz był powodem ogólnej wesołości. Nikogo przy tym nie obrażała, tylko stosowała odpowiednie przerywniki. To oczywiście nietypowy przykład, ale pokazujący, że sprawy wulgaryzmów nie da się jednoznacznie ocenić - istotny jest cały sens i kontekst wypowiedzi.

#42

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie no, wybacz, kogoś jednak razi - gdyby ktoś nazwał mnie "dupą", dostałby w twarz. Za to drugie od razu rozstrzelalabym . No nie, może obyło by się bez rozlewu krwi, ale policja miałaby udział

Wyjątek potwierdzający regułę ;). Czytałem kiedyś artykuł (było to nawet gdzieś tak 2 lata temu), że chłopcy zwracają się do swoich dziewczyn per "dupo" a dziewczyny "chuju" i jest to dla nich równie naturalne co "kochanie" czy "misiu" - ba, nawet lepsze bo super-trendi. Witamy w świecie gdzie miłość można kupić, seks można porównać do potrzeby fizjologicznej a 13-letnie dziewczynki i chłopcy załamują się nad swoim dziewictwem.

@edit

Jak jakaś głębsza dyskusja będzie się szykować to lepiej przenieść się na bezpieczny grunt bo nas tutaj zaraz jakiś zielony poszczuje :mrgreen:

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 15.06.2011 - 10:49




#43

Mr Minio.
  • Postów: 72
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam iż każdy użytkownik sam powinien pisać co chce, ale z pewną kulturą i wiadomo, że jeden wulgaryzm może się wymsknąć, ale mówimy o jedynym, góra dwóch, a nie o całym stosie. No i dobrze by było kropkować, bo jednak kultura tego wymaga. I mówię tutaj o poważnych wulgaryzmach, bo taka "cholera" to śmiech na sali.

#44

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dokładnie - to mogło by być rozwiązanie, czemu nie przyjąć rozwiązania stosowanego na wielu forach gdzie wulgaryzmy są zamieniane w gwiazdki ?



#45 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Czasem mam ochote pisac samymi gwiazdkami, ale znowu boje sie, ze naraze sie na:

"Edit. Post nie wnosi niczego do tematu! Jak nie masz o czym pisac, to lepiej wcale nie pisz."

No i tak poslalam cholere. Zeby bylo z emocja na temat. Nie uwazam tego za wulgaryzm, ale jesli moderator uznal, ze tak jest, to chocbym sie nie zgadzala, to i tak pozamiatane. Nie sadze, zebym miala z tego powodu wpasc w depresje, lub posadzic go o stronniczosc w dyskusji. Poprostu zwraca uwage na forme, a nie na tresc. Ale trzeba przyznac, ze interpunkcja mi sie poprawia. Na sama mysl o korektach, przecinki wskakuja same na miejsce, czasami to nawet za duzo, ale lepiej wiecej niz wcale. Przynajmniej widac, ze sie staram. :mrgreen:


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych