119 odpowiedzi w tym temacie

[irina]

Po trochu macie nieco racji. Tylko, że ja np nie życzę sobie nazywania mnie nieprzytomnym tylko dla tego, że w coś tam nie jestem skłonny uwierzyć (albo już sam dawno doszedłem do wniosku, że wszystkie dowody miażdżą daną teorię). Nie życzę sobie tego, bo druga strona, nawet jeśli ja na takie obelgi przymknę oko, na pewno będzie się unosić gdy podobne epitety polecą w jej stronę. Co do pytania Iriny to nie bardzo wiem co odpowiedzieć na takie dziwne pytanie. Jak się czuję? Na szczęście dobrze, weekend przede mną, a jak dotrę do domu to już w ogóle będzie dobrze. A tak poważniej to nie przesadzałbym z tym całym systemem i teoriami spiskowymi. Tez przerabiałem ten etap i to w radykalnej wersji ileś tam lat temu, byłem przekonany że tak właśnie jest i nigdy nie przestanę w to wierzyć, ale pewnego dnia po prostu to olałem. W świecie jest za dużo bałaganu, za duży chaos panuje w biurokracji, żeby móc zakładać istnienie jakichś potężnych drup manipulujących wszystkim. Oczywiście wielu próbuje (nieszczęśni Żydzi czyli temat wywołujący najwięcej kontrowersji) ale nikt na to nic nie poradzi. A najłatwiej sterować rozwrzeszczanymi masami, którym tylko wydaje się że wojują z systemem, podczas gdy tańczą dokładnie tak jak im zagrają. Dlatego ja cały czas opowiadam się za odpuszczeniem sobie i skierowaniem sił na dyskusje paranaukowe.

Poza cala tą otoczka systemową istenieje coś, co było impulsem do powstania wlaśnie takiego forum jak paranormalne.pl, gdzie mogą spotkac sie ludzie w celu wyjasnienia tego, co odstaje od otaczajacej rzeczywistości hologramu 3D. I Ty sie do tego też sklaniasz z tego co widzę. Wolałabym rozmawiać o tym czego doswiadczam pozazmysłowo, ale wiem, że właśnie ci o ktorch mowa w tym temacie do tego nie dopuszcza, stawiając mnie w roli podrzędnej, kpiąc i drwiąc. Powiedz, czy należy im pozwolic na to? I o to cala ta batalia.
Okreslenie przytomny i zahipnotyzowany nie mialo tu pejoratywnego znaczenia, a na pewno nie w Twoim przypadku
Pozdrawiam serdecznie

[Pit]

Pit ja naprawdę czekam, aż uzasadnisz swoją decyzję. Wytłumacz się albo będzie to kolejny przykład, że moderacja na tym forum ma regulamin forum w głębokim poważaniu. A skoro moderatorzy mogą sobie dowolnie naginać regulamin, to dlaczego jego przestrzegania wymagają od użytkowników? Uzasadnij decyzję albo będę wnosił o usunięcie Ciebie z funkcji moderatora, jako nieobiektywnego i nieznającego regulaminu

Czekasz na moje uzasadnienie? To sobie jeszcze poczekasz
Ostrzeżenie dostał Kozakiewicz i to on w przypadku obiekcji co do zasadności może żądać ode mnie uzasadnienia, nie Ty, któremu nic do tej sprawy.
Możesz wnosić o usunięcie mnie z funkcji moderatora, masz do tego prawo. P.S. gdybyś zobaczył policjanta okradającego sklep to sam czułbyś się zwolniony z przestrzegania prawa, bo policjant dopuścił się jego pogwałcenia? Mam nadzieję, że jednak nie kierujesz się taką logiką.

Edit:
Jeśli tak Ci zależy na przestrzeganiu regulaminu, to sam również się do niego dostosuj:
12.4 Decyzje moderatorów o ostrzeżeniach są nieodwracalne i nie podlegają dyskusji w sytuacji naruszenia niniejszego regulaminu.
Ciągle poddajesz w dyskusję sprawę ostrzeżenia Kozakiewicza, przy okazji łamiąc regulamin. Tym akcentem chciałbym zakończyć wątek przyznanych ostrzeżeń.

[Anomaly]

Poza cala tą otoczka systemową istenieje coś, co było impulsem do powstania wlaśnie takiego forum jak paranormalne.pl, gdzie mogą spotkac sie ludzie w celu wyjasnienia tego, co odstaje od otaczajacej rzeczywistości hologramu 3D. I Ty sie do tego też sklaniasz z tego co widzę. Wolałabym rozmawiać o tym czego doswiadczam pozazmysłowo, ale wiem, że właśnie ci o ktorch mowa w tym temacie do tego nie dopuszcza, stawiając mnie w roli podrzędnej, kpiąc i drwiąc. Powiedz, czy należy im pozwolic na to? I o to cala ta batalia.
Okreslenie przytomny i zahipnotyzowany nie mialo tu pejoratywnego znaczenia, a na pewno nie w Twoim przypadku
Pozdrawiam serdecznie

Oczywiście, w pełni się z Tobą zgadzam. To co próbuję zakomunikować to to, że zawsze znajdą się ludzie nieprzychylni, którzy będą próbowali szydzić. Sęk w tym żebyś to olała, bo jak wszyscy zaczną brac takie rzeczy do siebie, to każdy zacznie kasować konta. Piszę o ty, żeby przestać walczyć z wiatrakami bo to bez sensu. Pytasz czy należy na to pozwolić - a niech robią co chcą tak długo jak nie ubliżają, a jak zaczna ubliżać to raport i wio z nimi. Domyśliłem się że te określenia nie były do mnie. Nie mam w tym forum prawie żadnego wkładu, ale jednak zależy mi na nim, jako że jest to chyba jedyne miejsce do dyskusji na tematy, które mnie pasjonują.
Podsumowując - wojna z tzw trolami to wojna z wiatrakami (nawet się zrymowało). Olać ich, robić swoje, a nie udawać wielce obrażonego.

Użytkownik Anomaly edytował ten post 03.06.2011 - 15:26

[Quintus Maximus]

Pit wystarczyłoby jedno zdanie - pomyliłem się i przepraszam. Ty jednak wolisz iść w zaparte i się jeszcze oburzać, że ktoś zwrócił Ci uwagę. Fakt przytoczyłeś piękny punkt regulaminu, który ja uważam za iście niefartowny. Moderator może dać ci mnóstwo absurdalnych ostrzeżeń, ale ty ciiiiii nie dyskutuj o tym, tylko jak grzeczny piesek przyjmij, że moderator może wszystko, przynieś sobie kość i do budy. Chciałem, żebyś chociaż jednym zdaniem poinformował nas, w którym miejscu Kozakiewicz zawinił, z tej prostej przyczyny, żebyśmy wiedzieli na przyszłość czego nie robić, by jaśnie pana nie urazić.

Horror

Eury, skończ ten cyrk i zajmij stanowisko w kwestii trollowania albo, „spal w bezkresnych ostępach niebytu” ten temat i o całej sprawie zapomnijmy.

Ale co ma teraz Eury zrobić? Przyjść i powiedzieć "wiem, że są tutaj trolle, ale ja ich toleruje, bo zwiększają atrakcyjność forum, a niektórych z nich zaprosiłem nawet do moderacji i teraz mi trochę głupio roztrząsać ten temat."? Eury doskonale wiedział, co robi i czym to się może skończyć. Widocznie mu to dynda i powiewa, a najpewniej ma z tego wszystkiego całkiem niezły ubaw

Użytkownik Quintus Maximus edytował ten post 03.06.2011 - 16:34

[Ciechan]

Drogi Quintusie Maximusie, Kozakiewicz zawinił najprawdopodobniej tym, że przekręcił nick Hellmakera na Hellfakera innego przewinienia tam się nie dopatruję. Nie mam zielonego pojęcia czy zrobił to celowo czy przypadkowo ale literka F i M nie są na klawiaturze obok siebie.

[Anomaly]

Tyle że "faker" to nie przekleństwo, co innego gdyby było "fucker", że się ośmielę wtrącić.

[Ciechan]

Określiłbym to grą słów, czyta się to tak samo, niby jedna literka przekręcona(dająca spolszczenie) ale jak się przeczyta nasuwa się jedno skojarzenie w tym przypadku chyba nie trzeba tłumaczyć jakie.

[Anomaly]

Racja, bo i ja od razu miałem takie skojarzenie, dopiero po krótkim namyśle zauważyłem że mogło chodzić o coś innego.

[Quintus Maximus]

Gdyby chodziło o faker (co to za słowo w ogóle?) to Pit by o tym napisał. Ja kiedyś omyłkowo napisałem ksywkę pana sebacyw, sebacyf i też ktoś mógłby pomyśleć, że chciałem zasugerować, że ma on coś wspólnego z syfem.

[Ano]

Możliwe że Muhad siebie opisał w swoim artykule/1wszym.poście to by nawet tłumaczyło czemu w tym temacie pojawiło się aż 11 stron spamu.

[Anomaly]

Gdyby chodziło o faker (co to za słowo w ogóle?) to Pit by o tym napisał. Ja kiedyś omyłkowo napisałem ksywkę pana sebacyw, sebacyf i też ktoś mógłby pomyśleć, że chciałem zasugerować, że ma on coś wspólnego z syfem.

Tak mi się jakoś skojarzyło z fake.

[Monolith]

Doszliście do czegoś konkretnego, panie i panowie, czy ważniejsza jest gra słów?

[Pit]

Każdy kto chciał już się wyżalił. Temat uważam za zamknięty