Napisano 04.06.2011 - 20:50
Napisano 05.06.2011 - 09:37
OOBE to wrażenie wyjścia z ciała, i to obojętnie czy ten co tego doświadcza potrafi w tym stanie utrzymać się długo i go kontrolować czy nie.
Napisano 05.06.2011 - 10:32
Napisano 05.06.2011 - 14:22
Znowu okręciłem się w powietrzu i zanurkowałem w tunelu, tym razem odniosłem też wrażenie płynięcia w
górę zbocza. (doktor i jego żona mieszkają na wzgórzu, około 8 km od mego!' biura).
Znajdowałem się ponad drzewami, a nade mną widniało jasne niebo. Nagle ujrzałem
(na niebie?) zaokrągloną ludzką postać, ubraną w togę i w hełmie na głowie
(przypominającym stylem orientalny). Postać siedziała z rękami złożonymi na podołku
i chyba ze skrzyżowanymi nogami. Po chwili zniknęła. Nie wiem, co mogła oznaczać.
Doświadczenie nabyte poza ciałem. Nie "doświadczenie bycia poza ciałem", jakbyś chciał to tłumaczyć.
Narkotyków nie używałem nigdy, zaś alkohol piję rzadko.
A to wygląda jak opis halucynacji w czasie paraliżu sennego.Wiele lat temu pewien zaprzyjaźniony ze mną psycholog nie dowierzał memu uczuleniu na lekarstwa. Później postanowił sprawdzić, jak mój organizm zareaguje na środki zwane obecnie halucynogenami. Wypróbowaliśmy “laboratoryjną" meskalinę i LSD. Nie było żadnego efektu.
Obok mojego ciała przemieszczała się
jakby ludzka istota (z pozycji, w jakiej miałem ułożoną głowę widziałem jedynie dolną
część ciała). Był to nagi osobnik płci męskiej. Sądząc po rozmiarach, mógł mieć około
dziesięciu lat i metr dwadzieścia wzrostu. Miał cienkie nogi, niewiele włosów łonowych
i nierozwinięte w pełni genitalia.
Spokojnie, zupełnie jakby pojawiał się codziennie – niczym chłopiec dosiadający
swego ulubionego kuca – przerzucił nogę ponad moimi plecami i usiadł na mnie.
Czułem jego nogi wokół pasa i ciężar małego ciała na plecach
Użytkownik Wszystko edytował ten post 05.06.2011 - 14:57
Napisano 05.06.2011 - 16:56
Napisano 05.06.2011 - 22:20
Użytkownik Pit edytował ten post 06.06.2011 - 19:22
Napisano 05.06.2011 - 22:54
Gdyby naprawdę oobe było czymś więcej niż tylko złudzeniem, to już dawno zrobiono by z tego pożytek. Ludzie obeznani z metodami wywoływania u siebie oobe byliby zatrudniani jako psychotroniczni szpiedzy do wykradania tajemnic państwowych, haseł, numerów kont bankowych, tajnych wojskowych projektów. Gdyby też to co jest widziane w stanie oobe było realnym światem to nie powinny pojawiać się te dziwne, bajkowe postacie, takie jak anioły lub inne dziwne persony. W książce Monroa ,,podróże poza ciałem" jest coś takiego:
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 05.06.2011 - 23:37
Napisano 07.06.2011 - 11:14
Napisano 08.06.2011 - 11:14
Napisano 08.06.2011 - 11:34
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 08.06.2011 - 11:38
Napisano 08.06.2011 - 12:59
Napisano 08.06.2011 - 13:03
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 08.06.2011 - 13:05
Napisano 08.06.2011 - 13:12
Napisano 08.06.2011 - 13:22
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych