39 odpowiedzi w tym temacie

[Aizen]

Witam wszystkich,
Zastanawia mnie pewna rzecz. Otóż na tym forum istnieje dział poświęcony , niezwykle rozwiniętym cywilizacjom,podziemnym miastom, które tętnią życiem kilkaset kilometrów pod gruntem, po którym stąpamy na co dzień. Spieracie się, czy ów podziemne życie naprawdę istnieje. Ale skoro możliwe jest osiągnięcie stanu OOBE, to dlaczego nikt po prostu nie wyjdzie z ciała, aby dotrzeć do tej niezwykłej krainy. Czy materialna powłoka ziemska jest problemem dla mogącej przeniknąć wszystko duszy?

[Ano]

Ja ci odpowiem.

Pierwsza połowa wierzy, że te podziemne cywilizacje istnieją, zaś druga, że można osiągnąć OOBE. Jednakże ani pierwsza ani druga strona nie pochwaliła się widocznymi osiągnięciami.
Ot dlaczego.

[Wszystko]

Bo oobe nie jest wyjściem z ciała, ale zaburzeniem poczucia umiejscowienia we własnym ciele. OBE może wiązać się zaburzeniem funkcjonowania skrzyżowania skroniowo-ciemieniowego (ang. temporo-parietal junction, TPJ). Osoby, które miały uszkodzenia tego rejonu mózgu donosiły o doświadczeniach wrażenia przebywania poza ciałem, w związku z czym uznano, że TPJ stanowi źródło tych doświadczeń. Co więcej, zarówno bezinwazyjna stymulacja mózgu (transcranial magnetic stimulation, TMS) tego regionu, jak i elektryczna stymulacja zakrętu kątowego potwierdziła te obserwacje.
Dlatego do tej pory nie ma żadnych wiarygodnych dowodów że w stanie oobe człowiek może dostrzegać rzeczywiste otoczenie. I praktyka wskazuje że nie można zobaczyć czegoś co wcześniej nie zostało zapamiętane. Inaczej byśmy mieli ludzi którzy w oobe przemieszczają się do banków i kradną dane, tajemnice państwowe i wojskiowe a także wiele innych przypadków gdzie przestępcy zamiast włamywać się na serwery mogli by przenieść się tam w trakcie OOBe i takie dane pozyskać.

[ViRuS]

bo oobe nie daje materialnych korzysci czlowieku... i materialnie to ty se mozesz je co najwyzej tlumaczyc. i tak z reszta nigdy chyba nie dowiesz sie jak jest naprawde uparty kolesiu.

idz tera mi wytlumacz "NAUKOWO" jak zbudowali piramidy to dopiero bedziesz koksem

Użytkownik ViRuS edytował ten post 03.06.2011 - 23:47

[sechmet]

Bo oobe nie jest wyjściem z ciała, ale zaburzeniem poczucia umiejscowienia we własnym ciele. OBE może wiązać się zaburzeniem funkcjonowania skrzyżowania skroniowo-ciemieniowego (ang. temporo-parietal junction, TPJ). Osoby, które miały uszkodzenia tego rejonu mózgu donosiły o doświadczeniach wrażenia przebywania poza ciałem, w związku z czym uznano, że TPJ stanowi źródło tych doświadczeń. Co więcej, zarówno bezinwazyjna stymulacja mózgu (transcranial magnetic stimulation, TMS) tego regionu, jak i elektryczna stymulacja zakrętu kątowego potwierdziła te obserwacje.

Żadne z tych doświadczeń nie stanowi potwierdzenia stawianej tezy. Otrzymane rezultaty są dalekie od OOBE, poczucie/wrażenie przebywania poza ciałem to nie OOBE.

Odsyłam do literatury - Robert Monroe - Dalekie Podróże

Dlatego do tej pory nie ma żadnych wiarygodnych dowodów że w stanie oobe człowiek może dostrzegać rzeczywiste otoczenie. I praktyka wskazuje że nie można zobaczyć czegoś co wcześniej nie zostało zapamiętane. Inaczej byśmy mieli ludzi którzy w oobe przemieszczają się do banków i kradną dane, tajemnice państwowe i wojskiowe a także wiele innych przypadków gdzie przestępcy zamiast włamywać się na serwery mogli by przenieść się tam w trakcie OOBe i takie dane pozyskać.

Indywidualny rozwój jednostek które potrafią penetrować "nasz świat" w OOBE wyklucza takie działanie. Zarazem jest warunkiem możliwości uzyskania takiego stanu, nie można być trochę w ciąży.

Nadto możliwość uzyskania znacznie większych korzyści innego zupełnie rodzaju wobec ograniczonego czasu, ciekawość oraz możliwość uzyskania rozwoju własnej osobowości daleko poza znane nauce granice stawia tezę o kradzieży danych bankowych w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem.

Pływając nie będziesz stawiał nóg na ziemi, zwłaszcza jeśli pod sobą masz 500 metrów głębi. To dość dobre porównanie.

[Wszystko]

Co myślę o oobe to już napisałem w temacie ,,realtywizm moralno-kulturowy..." . Tam odsyłam zainteresowanych.

idz tera mi wytlumacz "NAUKOWO" jak zbudowali piramidy to dopiero bedziesz koksem

Pewnie uważasz, że tego nie da się wyjaśnić, bo daniken tak napisał w swoich książkach. A poza tym nie zmieniaj tematu. W tym temacie o starożytnych budowlach napisałem sporo postów http://www.paranorma...-starozytnosci/

Żadne z tych doświadczeń nie stanowi potwierdzenia stawianej tezy. Otrzymane rezultaty są dalekie od OOBE, poczucie/wrażenie przebywania poza ciałem to nie OOBE.

Jak nie jak tak. Uczucie przebywania poza własnym ciałem to właśnie OObe. To czym w takim razie jest według ciebie wygląda prawdziwe OOBe?.
Do OObe można również zaliczyć zjawisko zwane autoskopia http://pl.wikipedia....wiki/Autoskopia

Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.06.2011 - 09:47

[Alembik_Vina]

Witam wszystkich,
Zastanawia mnie pewna rzecz. Otóż na tym forum istnieje dział poświęcony , niezwykle rozwiniętym cywilizacjom,podziemnym miastom, które tętnią życiem kilkaset kilometrów pod gruntem, po którym stąpamy na co dzień. Spieracie się, czy ów podziemne życie naprawdę istnieje. Ale skoro możliwe jest osiągnięcie stanu OOBE, to dlaczego nikt po prostu nie wyjdzie z ciała, aby dotrzeć do tej niezwykłej krainy. Czy materialna powłoka ziemska jest problemem dla mogącej przeniknąć wszystko duszy?

Muhad to przecie zrobił, ale nikt go nie chce słuchać

A OOBE jest procesem podobnym do jasnowidzenia. Nie ma się określonego planu. OOBE to sieć połączeń myślowych. Gąbka wszelkiej myśli, że tak powiem. Ziemia jest płaska a astral jest kulisty, że tak powiem. To alegoria ale chodzi o to, że Ziemia jest dla naszej percepcji płaska. Spróbuj zrozumieć tą abstrakcyjną alegorię.

Wszystko. Przestań bredzić, ale lepiej słuchaj własnej duszy. Czy naprawdę wolisz ufać komuś, niż sobie? Posłuchaj. Twoje serce bije Twój mózg przetwarza informacje. Będąc we własnym państwie ufasz innym państwom? Jesteś przecie swoim własnym duchem

Bo oobe nie jest wyjściem z ciała, ale zaburzeniem poczucia umiejscowienia we własnym ciele.

Nie jestem fanatykiem OOBE religii, więc przyznam rację. Podczas OOBE to nie duch przesuwa się po świecie, ale świat przesuwa się dla ducha. A dokładnie plan świata. Ta kula myśli i dusz, które są na tym świecie. OOBE nie można traktować zbyt prosto. Ludzie mają tendencję do upraszczania wszystkiego. W rzeczywistości wszystko bywa nieskończenie skomplikowane.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 04.06.2011 - 10:16

[ViRuS]

ze tak powiem gowno mnie obchodzi co ty o mnie myslisz. ludzie ci z wlasnego doswiadczenia mowia ze doswiadczaja takiego a nie innego stanu, mowia ze to jest realniejsze niz to co sie dzieje na ziemi a ty dalej sie upierasz ze to wszystko to manifest umyslu. rownie dobrze mogloby byc tak ze kazdy czlowiek generuje sobie w mozgu wszystko co widzi, a co za tym idzie cale zycie to jeden wielki sen.

nie wiem czego ty chcesz dowiesc, ze tego typu zdarzenia nie istnieja ? a moze po prostu PROBUJESZ (tak, probujesz to jest bardzo dobre slowo) tlumaczyc se to na swoj wlasny chlopski rozum (czego totalnie nie rozumiem) ... imo wiedz ze to nie o to chodzi ; ]

Użytkownik ViRuS edytował ten post 04.06.2011 - 10:08

[Wszystko]

virus, styl twoich postów wskazuje na to, że masz nie więcej niż 17 lat. W tym wielu człowiek przechodzi okres fascynacji zjawiskami niewyjaśnionymi i wierzy w nie głęboko. Ten okres mija kiedy człowiek dorasta i zdobywa wiedzę z zakresu swoich zainteresowań. Wtedy wszystko nabiera logicznego sensu i większość z tego co kiedyś wydawało się niewytłumaczalne, staje się bardziej zrozumiałe. Trzeba jednak wyjść poza myślenie fantastyczno- romantyczne, że to czego doświadczamy zawsze jest całkowicie realne.
Oobe tak ja napisałem ma swoje przyczyny w mózgu. Obszar odpowiedzialny za doświadczenia autoskopiczne odpowiada za nasze poczucie własnego ciała. Wystarczy zaburzyć ten obszar prądem elektrycznym, a człowiek poczuje że odrywa się od własnego ciała i leci gdzieś pod sufit. Oczywiste jest dla mnie, że jest to tylko złudzenie, bo niematerialny, niewykrywalny duch nie jest w stanie widzieć.
Co ludzie mówią to nie jest żaden argument, bo ludzie mówią wiele rzeczy, to są jedynie ich subiektywne opinie a nie obiektywne. Te przeżycia mogą wydawać się bardzo realne ale to nie znaczy że nie da się ich wyjaśnić

Wszystko. Przestań bredzić, ale lepiej słuchaj własnej duszy. Czy naprawdę wolisz ufać komuś, niż sobie? Posłuchaj. Twoje serce bije Twój mózg przetwarza informacje. Będąc we własnym państwie ufasz innym państwom? Jesteś przecie swoim własnym duchem

Mam rozumieć że wycofujesz się z tego co pisałeś w temacie "relatywizm moralny...'"?

Zacytuję to co tam pisałeś

Zmiany w mózgu są przyczyną OOBE, ale to nie świadczy o tym, że OOBE nie jest przyczyną zmian postrzegania

[Alembik_Vina]

virus, styl twoich postów wskazuje na to, że masz nie więcej niż 17 lat. W tym wielu człowiek przechodzi okres fascynacji zjawiskami niewyjaśnionymi i wierzy w nie głęboko. Ten okres mija kiedy człowiek dorasta i zdobywa wiedzę z zakresu swoich zainteresowań. Wtedy wszystko nabiera logicznego sensu i większość z tego co kiedyś wydawało się niewytłumaczalne, staje się bardziej zrozumiałe. Trzeba jednak wyjść poza myślenie fantastyczno- romantyczne, że to czego doświadczamy zawsze jest całkowicie realne.
Oobe tak ja napisałem ma swoje przyczyny w mózgu. Obszar odpowiedzialny za doświadczenia autoskopiczne odpowiada za nasze poczucie własnego ciała. Wystarczy zaburzyć ten obszar prądem elektrycznym, a człowiek poczuje że odrywa się od własnego ciała i leci gdzieś pod sufit. Oczywiste jest dla mnie, że jest to tylko złudzenie, bo niematerialny, niewykrywalny duch nie jest w stanie widzieć.
Co ludzie mówią to nie jest żaden argument, bo ludzie mówią wiele rzeczy, to są jedynie ich subiektywne opinie a nie obiektywne. Te przeżycia mogą wydawać się bardzo realne ale to nie znaczy że nie da się ich wyjaśnić

Wszystko. Przestań bredzić, ale lepiej słuchaj własnej duszy. Czy naprawdę wolisz ufać komuś, niż sobie? Posłuchaj. Twoje serce bije Twój mózg przetwarza informacje. Będąc we własnym państwie ufasz innym państwom? Jesteś przecie swoim własnym duchem

Mam rozumieć że wycofujesz się z tego co pisałeś w temacie "relatywizm moralny...'"?

Zacytuję to co tam pisałeś

Zmiany w mózgu są przyczyną OOBE, ale to nie świadczy o tym, że OOBE nie jest przyczyną zmian postrzegania

po pierwsze proponuję nie panikować w stylu (Ojojoj, życie mnie otacza i ja nie wiem co z tym zrobić)
Po drugie proponuję myśleć bardziej inteligentnie. Zrozumiesz, jak zobaczysz swoje błędy a każdy je kiedyś zobaczy i na czymś się zatrzyma
Po trzecie, nie galopuj tak myślowo. Zwolnij, spójrz rozejrzyj się jaki świat jest wokoło. Sam patrz i nie daj sobie wbić do głowy bzdur. Widzę, że jesteś wartościowym człowiekiem zagonionym w postęp. Można się uwolnić od postępu na rzecz przyjemności.

Chodzi o Virusa.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 04.06.2011 - 10:45

[sechmet]

Wszystko przestań pisać bzdury

Jak nie jak tak. Uczucie przebywania poza własnym ciałem to właśnie OObe. To czym w takim razie jest według ciebie wygląda prawdziwe OOBe?.

OOBE to przebywanie poza własnym ciałem.

Marzenie o wakacjach w Egipcie nie jest równoważne z wakacjami w Egipcie. A jeśli jest tożsame to po co płacić za wycieczkę ?



Albo, wiesz, masz rację - załóż biuro podróży i kasuj ludzi za wycieczki do Egiptu, ale sprzedawaj im marzenia o wycieczce do Egiptu. Za taką samą cenę jak wycieczka, w końcu to to samo Twoim zdaniem.

[ViRuS]

virus, styl twoich postów wskazuje na to, że masz nie więcej niż 17 lat. W tym wielu człowiek przechodzi okres fascynacji zjawiskami niewyjaśnionymi i wierzy w nie głęboko. Ten okres mija kiedy człowiek dorasta i zdobywa wiedzę z zakresu swoich zainteresowań.

Co ty stary o mnie wiesz...

Wtedy wszystko nabiera logicznego sensu i większość z tego co kiedyś wydawało się niewytłumaczalne, staje się bardziej zrozumiałe. Trzeba jednak wyjść poza myślenie fantastyczno- romantyczne, że to czego doświadczamy zawsze jest całkowicie realne.

Sek w tym ze OOBE to cos co uwazam za tak samo naturalne jak sen, dlatego nie wiem czemu ty sie doszukujesz w tym zjawisk NIE normalnych.

Oobe tak ja napisałem ma swoje przyczyny w mózgu. Obszar odpowiedzialny za doświadczenia autoskopiczne odpowiada za nasze poczucie własnego ciała. Wystarczy zaburzyć ten obszar prądem elektrycznym, a człowiek poczuje że odrywa się od własnego ciała i leci gdzieś pod sufit.

I myslisz ze jak kopniesz pradem mozg to naprawde osiagniesz oobe czy moze ci sie pomiesza w mozgu i "podlecisz cialem" czy jak ty to nazywasz?? dla mnie to dwie absolutnie inne rzeczy

Oczywiste jest dla mnie, że jest to tylko złudzenie, bo niematerialny, niewykrywalny duch nie jest w stanie widzieć.
Co ludzie mówią to nie jest żaden argument, bo ludzie mówią wiele rzeczy, to są jedynie ich subiektywne opinie a nie obiektywne. Te przeżycia mogą wydawać się bardzo realne ale to nie znaczy że nie da się ich wyjaśnić

Po raz drugi mowie ze da sie je wyjasnic bo sa banalne - po prostu na zycie sklada sie kilka rzeczywistosci procz tej w ktorej zyjemy za dnia.
A co do duszy ktora wg ciebie nie ma oczu ? skad to wiesz? czym widzisz podczas snu? a co powiesz o trzecim oku czlowieka ? myslisz ze to tylko tak dla picu to wymyslili te 3cie oko? tylko nie mow mi ze nie ma dowodow na jego istnienie.

po pierwsze proponuję nie panikować w stylu (Ojojoj, życie mnie otacza i ja nie wiem co z tym zrobić)
Po drugie proponuję myśleć bardziej inteligentnie. Zrozumiesz, jak zobaczysz swoje błędy a każdy je kiedyś zobaczy i na czymś się zatrzyma
Po trzecie, nie galopuj tak myślowo. Zwolnij, spójrz rozejrzyj się jaki świat jest wokoło. Sam patrz i nie daj sobie wbić do głowy bzdur. Widzę, że jesteś wartościowym człowiekiem zagonionym w postęp. Można się uwolnić od postępu na rzecz przyjemności.

Chodzi o Virusa.

nie rozumiem tego posta. nie wiem, z tego co mi sie zdaje w zyciu normalnym raczej problemow nie mam, nie panikuje. nawet nie wiem po czym wnioskujesz ze jestem zagonionym w postep bo ja raczej mam odmienne odczucia. widze, ze sie nie zrozumielismy.

Użytkownik ViRuS edytował ten post 04.06.2011 - 11:32

[Alembik_Vina]

Straszny galop, piszesz rzeczy, które nie wypływają z Ciebie. Otwierasz inne bramy a Twoja jest zamknięta. Więcej nie piszę, bo jestem pijany.

[ViRuS]

:E

ziom glowe mi ryjesz:D

chociaz chyba racje w sumie masz ze moja jest zamknieta;/

mam prosbe, napisz mi na PW o co Ci dokladnie chodzi, bo nie chce wyjsc na nie inteligentnego ale nie skumalem ^^

Użytkownik ViRuS edytował ten post 04.06.2011 - 11:58

[Wszystko]

a co powiesz o trzecim oku czlowieka ? myslisz ze to tylko tak dla picu to wymyslili te 3cie oko? tylko nie mow mi ze nie ma dowodow na jego istnienie.

Nie ma.
A czym widzę podczas snu? Przecież sny to zupełnie co innego. To są jakby wyobrażenia powstające w czasie zmniejszonej aktywności. W śnie nie widzimy realnych rzeczy a tylko przypominamy sobie to co już kiedyś przeżyliśmy.

I myslisz ze jak kopniesz pradem mozg to naprawde osiagniesz oobe czy moze ci sie pomiesza w mozgu i "podlecisz cialem" czy jak ty to nazywasz?? dla mnie to dwie absolutnie inne rzeczy

No oczywiście że tak, bo przeprowadzono takie doświadczenia można o tym poczytać w O. Blanke, T. Landis, L. Spinelli, M. Seeck, Out-of-body experience and autoscopy of neurological origin. Brain 127: 243-258, 2004


Sechmet nie wiem o co ci chodzi za bardzo. OOBE to wrażenie wyjścia z ciała, i to obojętnie czy ten co tego doświadcza potrafi w tym stanie utrzymać się długo i go kontrolować czy nie. Tak samo jest z LD, można go wyćwiczyć mniej lub bardziej ale nawet ten kto przez chwilę zdał sobie sprawę z tego że śnił może powiedzieć że miał LD tak samo jak ten co potrafi w LD zrobić dużo więcej.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 04.06.2011 - 20:29