"Faktycznie nad Śląskiem może być większy smog, ze względu na hutnicze wykorzystanie tego rejonu geograficznego."
Hmm jakoś nie narzekam na brak widoczności na nocnym niebie, wręcz przeciwnie widoczność jest zachwycająca jeśli pogoda odpowiada (naturalne zachmurzenia, nie żaden smog). Stawiasz głupie argumenty chyba tylko po to żeby coś napisać.
Nie pisałem że nad Śląskiem jest taki smog ze nic nie widać, tylko że może być więcej odpadów niż nad Warszawą. A rezultatem tego argumentu miało być to że jeżeli na Śląsku można zobaczyć pewne ciała niebieskie czy sztuczne satelity, to zapewne nad Warszawą również. Tylko trzeba mieć trochę szczęścia.
Lepiej czytaj wszystkie posty po kolei. Ponieważ teraz to ty stawiasz głupie argumenty tylko po to aby coś napisać.
Może i widoczność nad Śląskiem nie jest taka zła, ale nie oszukujmy się że smog jest nad każdym większym miastem, albo rejonem wykorzystywanym przemysłowo.
Także Śląsk który jest silnie wykorzystywany przemysłowo, a i posiada kilka dosyć sporych miast, powinien mieć duży smog unoszący się nad tym rejonem.
z tego powodu
większość obserwatoriów buduje się gdzieś w górach w jakieś dziczy. Chodzi o to, aby uzyskać jak najlepszą widoczność.
Tak przy okazji, zauważyłem że ktoś zredukował mi te 2 minusy za co bardzo dziękuję.
No i nie odbiegając od tematu. Jak to jest że wszyscy ludzie widzą unoszące się obiekty nad dużymi miastami, a nikt nigdy nie nawiązał z takim obiektem kontaktu radiowego, ani nie zostały one nigdy zarejestrowane na radarze jako niezidentyfikowane obiekty latające ?
Może to faktycznie tylko jakiś pojazd latający stworzony przez człowieka.
Pisałem już to raz i napiszę jeszcze raz dla tych którzy nie rozumieją.
Po co kosmici mieliby tak nisko "podchodzić" abyśmy ich zobaczyli, ale nie starali się nawiązać żadnego kontaktu ? Nawet by nie wylądowali ?
A przepraszam i takie filmiki były. ale dlaczego zawsze znajdzie się jakiś specjalista który udowodni iż te filmy to wyreżyserowane podróbki ?
Spodki przylatują co chwila, pokazują się nam w bardzo głupi sposób, ale prawie zawsze nagranie jest niskiej jakości. Przecież nie ma dowodu że to od razu UFO, być może to tylko jakiś pojazd latający zbudowany przez człowieka. W takim wypadku, byłoby wytłumaczenie dlaczego wojsko się tym nie interesuje.
A są jeszcze tacy którzy twierdzą że wojsko ukrywa kosmitów w laboratorium. W takim bądź razie czy nie uważacie że przybysze z innych planet starali by się pozostać niezauważeni, na prośbę wojskowych ?
Jest tylu świadków którzy widzieli ufo, 70 % z nich to oszuści. 20 % to osoby chore umysłowo. A 10 % to osoby które coś widziały i są pewne ze to kosmici, ale nie mają na to dowodów. A racjonalnych wyjaśnień jest o wiele więcej niż bezsensownych teorii. Z żadnym z kosmitów nie udało się publicznie rozmawiać. Dlaczego skoro codziennie wpadają na herbatkę ?
Jak dla mnie za dużo tu podejrzeń a za mało stwierdzeń.
Odpowiedź jest prosta, ufoludki najprawdopodobniej gdzieś są. Może nie identycznie tacy jak ich sobie wyobrażamy, ale zapewne gdzieś są. Jednak nie na ziemi.
Pozdrawiam