Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niezidentyfikowane Obiekty Latające nad Centrum Warszawy!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#16

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Owszem jestem zdania że to coś innego niż UFO, może jakiś świecący balon czy coś. Zapewne to coś należącego do człowieka, teraz robi się różne badania terenu. Ale prawie na pewno to nie UFO. Wystarczy trochę pomyśleć i każdy to może zrozumieć

Pozdrawiam


To zdanie nie ma sensu, wiesz? UFO to niezidentyfikowany obiekt latający. Wiesz co to było? Balon? Nie sądzę, one nie latają w taki sposób. Więc jest to UFO. Czy są to kosmici? Nie wiadomo.
  • 0

#17

Hourdeau.
  • Postów: 126
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Faktycznie nad Śląskiem może być większy smog, ze względu na hutnicze wykorzystanie tego rejonu geograficznego."
Hmm jakoś nie narzekam na brak widoczności na nocnym niebie, wręcz przeciwnie widoczność jest zachwycająca jeśli pogoda odpowiada (naturalne zachmurzenia, nie żaden smog). Stawiasz głupie argumenty chyba tylko po to żeby coś napisać.

Użytkownik Hourdeau edytował ten post 04.06.2011 - 22:44

  • 0

#18

Gelu.
  • Postów: 19
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Filmiki bardzo ciekawe. Dobrze że są osoby które dodają takie filmiki, no i że są dobrej jakości. Mam nadzieję że twórca tych filmików będzie ciągle aktywny i będzie nam ciągle "dostarczał" nowych materiałów.
  • 0

#19

snajper414.
  • Postów: 50
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Faktycznie nad Śląskiem może być większy smog, ze względu na hutnicze wykorzystanie tego rejonu geograficznego."
Hmm jakoś nie narzekam na brak widoczności na nocnym niebie, wręcz przeciwnie widoczność jest zachwycająca jeśli pogoda odpowiada (naturalne zachmurzenia, nie żaden smog). Stawiasz głupie argumenty chyba tylko po to żeby coś napisać.



Nie pisałem że nad Śląskiem jest taki smog ze nic nie widać, tylko że może być więcej odpadów niż nad Warszawą. A rezultatem tego argumentu miało być to że jeżeli na Śląsku można zobaczyć pewne ciała niebieskie czy sztuczne satelity, to zapewne nad Warszawą również. Tylko trzeba mieć trochę szczęścia.


Lepiej czytaj wszystkie posty po kolei. Ponieważ teraz to ty stawiasz głupie argumenty tylko po to aby coś napisać.


Może i widoczność nad Śląskiem nie jest taka zła, ale nie oszukujmy się że smog jest nad każdym większym miastem, albo rejonem wykorzystywanym przemysłowo.
Także Śląsk który jest silnie wykorzystywany przemysłowo, a i posiada kilka dosyć sporych miast, powinien mieć duży smog unoszący się nad tym rejonem.
z tego powodu większość obserwatoriów buduje się gdzieś w górach w jakieś dziczy. Chodzi o to, aby uzyskać jak najlepszą widoczność.


Tak przy okazji, zauważyłem że ktoś zredukował mi te 2 minusy za co bardzo dziękuję.


No i nie odbiegając od tematu. Jak to jest że wszyscy ludzie widzą unoszące się obiekty nad dużymi miastami, a nikt nigdy nie nawiązał z takim obiektem kontaktu radiowego, ani nie zostały one nigdy zarejestrowane na radarze jako niezidentyfikowane obiekty latające ?
Może to faktycznie tylko jakiś pojazd latający stworzony przez człowieka.

Pisałem już to raz i napiszę jeszcze raz dla tych którzy nie rozumieją.
Po co kosmici mieliby tak nisko "podchodzić" abyśmy ich zobaczyli, ale nie starali się nawiązać żadnego kontaktu ? Nawet by nie wylądowali ?
A przepraszam i takie filmiki były. ale dlaczego zawsze znajdzie się jakiś specjalista który udowodni iż te filmy to wyreżyserowane podróbki ?

Spodki przylatują co chwila, pokazują się nam w bardzo głupi sposób, ale prawie zawsze nagranie jest niskiej jakości. Przecież nie ma dowodu że to od razu UFO, być może to tylko jakiś pojazd latający zbudowany przez człowieka. W takim wypadku, byłoby wytłumaczenie dlaczego wojsko się tym nie interesuje.

A są jeszcze tacy którzy twierdzą że wojsko ukrywa kosmitów w laboratorium. W takim bądź razie czy nie uważacie że przybysze z innych planet starali by się pozostać niezauważeni, na prośbę wojskowych ?

Jest tylu świadków którzy widzieli ufo, 70 % z nich to oszuści. 20 % to osoby chore umysłowo. A 10 % to osoby które coś widziały i są pewne ze to kosmici, ale nie mają na to dowodów. A racjonalnych wyjaśnień jest o wiele więcej niż bezsensownych teorii. Z żadnym z kosmitów nie udało się publicznie rozmawiać. Dlaczego skoro codziennie wpadają na herbatkę ?

Jak dla mnie za dużo tu podejrzeń a za mało stwierdzeń.
Odpowiedź jest prosta, ufoludki najprawdopodobniej gdzieś są. Może nie identycznie tacy jak ich sobie wyobrażamy, ale zapewne gdzieś są. Jednak nie na ziemi.


Pozdrawiam
  • 1

#20

spacerownik.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Poniżej film, który został nakręcony 2 dni temu w centrum Warszawy, w nocy, kamerą z podczerwienią. Film pokazuje obiekty UFO które nie są widoczne gołym okiem. PS nie jestem autorem filmu.

Info pod filmikiem:

Widzicie po raz kolejny, że w nocy latają na niskich wysokościach nieznane obiekty. Nie wem w jakim celu one tak latają, ale mam pewne przypuszczenia, że to sa jakieś manewry ćwiczebne obcych. Może się mylę, ale fakt jest faktem, że te obiekty latają. Równie dobrze mogą latać w każdym celu. Przerażające jest to, że władze się tym nie interesują i udają, że o tym nie wiedzą! Przecież to jest fakt. Możemy snuć wszelkie przypuszczenia co do powodów tych lotów i to jest nasze prawo, ale fakt jest faktem, że możemy mieć wszelkie podejrzenia, że zamiary ich wcale nie muszą być przyjazne ludziom. Mówie to dla tego bo uważam, że skoro ktoś się kryje pod osłoną nocy, a za dnia w polach maskujących to nie może mieć dobrych zamiarów i nie wierzcie, że jest inaczej...

Czas na ujawnienie prawdy o UFO. Ja na miejscu Warszawiaków, nie czułbym się bezpiecznie, wiedząc że nad głową latają mi obce obiekty! Warszawiacy powinni z tym filmem udać się do prokuratury, albo nagrać więcej filmów i wtedy iść. Nie pozwólmy władzy dalej oszukiwać społeczeństwo. UFO to fakt



Kolejny film tego autora, nakręcony 6 dni temu w Warszawie :D

Najlepiej oglądać w jakości HD, ten i poprzedni film.



Poniżej film, który został nakręcony 2 dni temu w centrum Warszawy, w nocy, kamerą z podczerwienią. Film pokazuje obiekty UFO które nie są widoczne gołym okiem. PS nie jestem autorem filmu.

Info pod filmikiem:

Widzicie po raz kolejny, że w nocy latają na niskich wysokościach nieznane obiekty. Nie wem w jakim celu one tak latają, ale mam pewne przypuszczenia, że to sa jakieś manewry ćwiczebne obcych. Może się mylę, ale fakt jest faktem, że te obiekty latają. Równie dobrze mogą latać w każdym celu. Przerażające jest to, że władze się tym nie interesują i udają, że o tym nie wiedzą! Przecież to jest fakt. Możemy snuć wszelkie przypuszczenia co do powodów tych lotów i to jest nasze prawo, ale fakt jest faktem, że możemy mieć wszelkie podejrzenia, że zamiary ich wcale nie muszą być przyjazne ludziom. Mówie to dla tego bo uważam, że skoro ktoś się kryje pod osłoną nocy, a za dnia w polach maskujących to nie może mieć dobrych zamiarów i nie wierzcie, że jest inaczej...

Czas na ujawnienie prawdy o UFO. Ja na miejscu Warszawiaków, nie czułbym się bezpiecznie, wiedząc że nad głową latają mi obce obiekty! Warszawiacy powinni z tym filmem udać się do prokuratury, albo nagrać więcej filmów i wtedy iść. Nie pozwólmy władzy dalej oszukiwać społeczeństwo. UFO to fakt



Kolejny film tego autora, nakręcony 6 dni temu w Warszawie :D

Najlepiej oglądać w jakości HD, ten i poprzedni film.



  • 0

#21

Kamilos.
  • Postów: 121
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Podobne filmiki kręci również ten koleś z Denver:



Na prawdę niektóre ujęcia są wręcz niesamowite (formacja UFO np.) Co to do diabła może być? :o
  • 0

#22

spacerownik.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

28.04.2011 w Warszawie poczynając od godziny 21.30 w przedziale do 25 minut obserwowałem przelot obiektów,które odpowiadają opisowi tych większych obiektów przedstawionych w nagraniach wideo.
Obiekty poruszały się w formacjach od 2 do 4 sztuk.Łącznie zaobserwowałem 7 do 10 formacji.Były to świetlne kule poruszające się równomiernie względem siebie i ziemi, przesuwające się z kierunku płn.-wsch. na płn zach.
Były koloru pomarańczowego,formacje nie zmieniały położenia,nie przyspieszały ani nie zwalniały.
Od 2007 roku widziałem już w trakcie codziennych spacerów z psem podobne obiekty-zdarzało mi się zaobserwować podobne też w ciągu dnia n.p. nad Ochotą w 2009r. lub wcześniej podobnie jak powyżej opisane- lecz nigdy nie było ich więcej niż 1 lub 2.
Powyżej opisane formacje obiektów były rozłożone w pionie i poziomie-każda kolejna w podobny sposób-sprawiały wrażenie tego co stereotypowo nazywamy nalotem-czyli fal skoordynowanych względem siebie jednostek.Nadlatywały co kilka minut.
Wszystkie jakby znikały,rozpływały się na swoim pułapie na szerokości Śródmieścia w kierunku Pałacu Kultury.Przestawały być całkowicie widocznie kiedy wchodziły w pełne oświetlenie nocnego miasta jak sądzę.
Ja obserwowałem z okolic Zamku Książąt Mazowieckich w górę pod kątem od ca 30 do 50 stopni, spośród zalesionej skarpy,a po kilku chwilach z okolic kładki nad Wisłostradą przy ul. Jazdów,kiedy się tam już przesunąłem -ponieważ ten widok był naprawdę niezwykły.
Być może również zaobserwowaliście to zjawisko?
P.S.Dzięki za ten materiał -naprawdę świetny-właśnie podobnie takie obiekty wyglądają.
  • 0

#23

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja również podpisuję się pod tym co nagrywa PrestissimoLive na swoim kanale YT umieszczając. Ludzie z Warszawy - wystarczy wziąć lornetkę czasami do ręki i popatrzeć w niebo. Szczególnie polecam godzine 00:00 - 01:00 w nocy wtedy zauważyłem to już dawno tych noli jest więcej na niebie. Piszę NOLi w sensie obiektów dziwnie zachowujących się (nagłe skręty o 90 stopni), przemieszczajacych się z bardzo duzymi prędkosciami (kiedys widzialem nad polami mokotowskimi dosłownie cień na niebie ktory pokonał całe widoczne gołym okiem niebo w kilka sekund - maksymalnie 5-6 sekund). Prestissimo pisze ze to są obcy - ja do tego w ten sposób nie podchodzę - wydaje mi się bardziej, że jest to jakas forma energii. Nie mniej to naprawdę lata nad naszymi głowami. Te filmy są autentyczne i oglądam je czasami aż z niedowierzaniem kiedy nagle przypominam sobie, że ja przeciez tez kiedys widziałem gołym okiem takie swiatła zasuwajace po niebie - ale oczywiscie myslalem ze to są satelity - no coz, satelity nie latają z predkoscia 100 kilometrów na godzine miedzy pałacem kultury a mostem poniatowskiego :) Pozdrawiam obserwatorów tego ciekawego zjawiska.

P.S - UFO to nie kosmici -_-, jak czytam wypowiedzi niektorych to palma na twarz sama się wpycha ;)
  • 0

#24

Moniq.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich
Chiałam dodać cos do pierwszego filmu, który pokazuje czerwone obiekty nad W-wą...otóż ja mieszkam w Oświęcimiu, woj. małopolskie w bloku na 9 piętrze..pewnego dnia gdzieś w połowie lipca tego roku koło godz. 21 zauważyłam z okna takie same obiekty, które są na pierwszym filmie. Nie latały nad moją miejscowością tylko nad Zatorem - miejscowością odaloną gdzieś 10 km. Obiekty tak jakby startowały i zataczały koła po czym gasły jakby lądowały. Ich pułapy lotu były różne, jedne leciały wysoko a inne tak jakby nad ziemią, max ilość jaką mogłam zobaczyć na niebie było około 9 obiektów. Trwało to jakieś 15 min. po czym nie było widać żadnego obiektu. Wróciłam do mieszkania (bo obiekty oglądałam z okna na klatce) i po 5 min wróciłam spowrotem i czekałam tylko chwilke bo ponownie zaczeły lecieć obiekty..trwało to około następne 10 min. Powiem, że nie widziałam czegoś takiego nigdy w życiu. :>

Oczywiscie pierwsze pomyślałam, że mam jakieś omamy ale poprosiłam mojego 11-go syna by to zobaczył i potiwerdził, że tez to widzi :P

Po tym co widziałam jakoś zapomniałam o tym i nie rozmyslałam no bo coś tam leciało i tyle..ale to nie był koniec ..koło 8 sierpnia około godz. 21 zauważyłam z balkonu, że leci jakiś samolot który ma niski pułap ..kiedy przyglądnełam się wyraźniej zobaczyłam ten samo światło co w lipcu, lecz był tylko jeden ..leciał z dość dużą predkością i tylko jakieś 15 metrów nad moimi blokami, oczywiście zrobiłam zdjęcie lecz jest słabej jakości..przeleciało nad blokami z zachodu na północny wschód a następnie jakby lądowało w pobliskim lesie , gdzie to światełko zaczeło mrógać i znikło... tyle ile mogłam się przypatrzeć, a leciało dość nisko- mogę powiedzieć, że wyglądało jak przeźroczyste pudełko w kształcie prostokątu w którym znajdowało się ów pomaraczowo - czerwone światło (jednostajne, nie migające), i nic pozatym ..ani go nic nie napędzało ani nic nad nim nie było co by mogło go unosić...Było to już naprawdę dość dziwne..

A na koniec dodam, że dokładnie w sobotę 21 sierpnia pojechałam z 2 osobami do Jordanowa odalonego od mojej miejscowości około 70 km. Wracając samochodem gdzieś koło godziny 21 zauwarzyłam nadlatujący ten sam obiekt ..pokazałam to moim znajomym z którymi jechałam i byli zdumieni..kiedy było jeszcze daleko twierdzili , że to samolot ale w pewnym momencie obiekt znajdował się już nad niewielkim wzniesieniem..zatrzymaliśmy się na poboczu i obserwowaliśmy..obiekt świecace światło lecąc nagle zatrzyłam się nad lasem tuż za domem, który tam się znajdował przy drodze, którą jechaliśmy...wisiał tak kilka sekund po czym zaczął lecieć w przeciwnym kierunku ( leciał z zachodu na wschód a potem odwrotnie)...potem kiedy odalił się od tego domu zawisł ponownie i światło zgasło w nim ...wtedy ponownie zauważyłam jego kształt taki sam jaki widziałam z mojego okna...trwało to następne kilka sekund i zgaszone zaczeło odalać się ponownie na wschód..kiedy było już mało widoczne zapaliło się światło w nim i dość szybko się odaliło...powiem, ze moi znajomi byli lekko oszołomieni to co widzieli :)

Nie mam pojęcia co to było...jeśli chodzi o mnie to ja wierzę w takie dziwne zjawiska..kiedys tam widziałam cos kilka razy na niebie no ale wiecie jak patrzą inni na taką osobę :P Teraz niewątpliwie mam śwaidaków, że nie oszalałam :D ale co to jest to nie mam pojęcia..

Doczytałam się też, że w polsce puszczają jakieś Chińskie lampiony..ale raczej to nie jest to bo jak pisałam, nad tym obiektem nie było nic co by go unosiło a pozatym jak lamion mógłby tak szybko zmieniać kierunek toru lotu ( przyspiesz, zwalnia, cofa się itp.)

Pozdrawiam wszystkich
  • 1

#25

Meteorites.
  • Postów: 39
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jestem strasznie sceptyczny do tego typu nic nie znaczących światełek, a w szczególności jeśli w pierwszym filmie w 1;06 kamerzysta ujął jakąś gwiazdę naddając jej przyśpieszeniu przez szybki ruch nadgarstkiem. Co do szybkich zataczających się obiektów to polecam zabawę laserem efekt identyczny tylko po włączeniu efektu czarno białego obrazu widać punkt gdzie skupia się światło owego laseru.



Jak zobaczę na własne oczy takei obiekty jak w tym ''teledysku'' w minutach 2;05 2;06 2:33 2:40 i innych to wrócę, przeproszę, i napiszę, że mieliśie 100 racje o UFO.

Mój odnośnik
  • 0

#26

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Faktem jest ze na nocnym niebie jest tego mnostwo!
Ja mialem ta dogodna sytuacje ze wychowalem sie na wsi przy malej miejscowosci i co wychodzilem w nocy na dwor to mialem niesamowity widok na gwiazdy, calutkie niebo usiane gwiazdami - teraz mi tego brakuje w miescie :(

a ze mialem zawsze psa to nie raz w nocy go wypuszczalem jak mu sie na "niestrawnosc" zebralo :roll: i wtedy lubialem postac i poobserwowac niebo i praktycznie zawsze widzialem te obiekty, latem specjalnie wychodzilem co noc aby je wypatrzec i udawalo mi sie..

pewnego letniego wieczora opowiedzialem o tym dwom kolegom (rozbilismy namioty na lato w ogrodzie) to reakcja byl smiech, naigrywanie, a potem ten co to uchodzil za wszystko wiedzacego (bez aluzji do tego forum), stwierdzil ze to SATELITY i zamierzal je tej nocy wypatrzec tez..

wiec jak bylo juz po 23 (bo wtedy to sie zaczyna) zaczelismy to w trojke wypatrywac i nie minelo dlugo jak zaczelo leciec.. i on dumnie "no to satelita" swiatlo lecialo prosto jednostajnie.. za chwile nastepne z innego kierunku.. ale za chwile 3ci kolega wykrzyknal podniecony ze "ej widzicie to? to przed chwila stalo w miejscu jak gwiazda", ja nie bylem zdziwiony bo tez juz to widzialem, ze jak nieraz obserwowalem fragment nieba z ktorego nagle jedna z gwiazd zaczela leciec i udawac satelite! czy odwrotnie obiekt ktory lecial nagle sie zatrzymal i wygladal jak zwykla gwiazda!!
oczywiscie tamten 2gi sie upieral ze to tylko satelity, ale zaraz sie zabral do.. do domu! bo sie bal spac w namiocie :lol

juz rzadziej ale tez mialo miejsce w moich obserwacjach jak patrzylem na jedno swiatelko ktore leci i nagle gdy mija jedna z gwiazd ta zaczyna leciec za nia!!??

widzialem tez skrecajace, cofajace sie itd.. ale to juz duzo rzadziej tylko teraz mam 27 lat i nie rozpowiadam tego znajomym bo reakcja jest.. jak tu na forum "podobno paranormalnym"

Użytkownik bullik edytował ten post 24.08.2011 - 16:51

  • 0

#27

Moniq.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano



Ten film pokazuje obiekty które ja widziałam...przeglądając neta dowiedziałam się, że pojawiają się na niebie od 2009 roku.. w 2010 były widoczne w różnych miastach naszego kraju, przez wiele osób...ja osobiście często zerkam na niebo bo mam troche takie usposobienie ale dopiero w tym roku zobaczyłam coś takiego :)

Może to są "chińskie lampiony" tak jak często to opisują..lecz skąd biorą się w tak różnych odalonych bardzo od sibie miastach...może jest coś co miasta organizują...puszczanie lampionów ...może nia ma co robić paniki i ździwenia...ale przyznam tak jak pisałam post wcześniej, że kiedy takie coś leciało tuż nad moim blokiem, oglądnełam to dokładnie i daję sobię rękę uciąć, że nie wiedziałam tam żadnego balonika, który by to coś unosiło...było to przeźroczyste pudełeczko w kształcie prostokątu w którym świeciło światełko..nie słyszałam żednego silniczka co by to coś napędzało...i jak mogło się zatrzymywać na dłuższą chwile po czym lecieć w przeciwnym kierunku oraz gasnąć i ponownie się zapalając :)

No chyba, że wymyślili coś mega fajnego w postaci lampionu :D...

Następnym razem jak zobaczę i będę w stanie to coś dogonić to postaram się oglądnąć...tym bardziej, że za pierwszym razem wylądowało dość blisko, ale nie chiało mi się po nocy chodzić po chaszczach :P
  • 0

#28

iwosz.
  • Postów: 50
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Tak, to są na 90% te lampiony.

Ten film pokazuje obiekty które ja widziałam...przeglądając neta dowiedziałam się, że pojawiają się na niebie od 2009 roku.. w 2010 były widoczne w różnych miastach naszego kraju, przez wiele osób...ja osobiście często zerkam na niebo bo mam troche takie usposobienie ale dopiero w tym roku zobaczyłam coś takiego :)

Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego że chińskie lampiony pojawiły się w Polsce ok 2009 roku i są coraz bardziej popularne, ot nowa rozrywka na imprezach ;)

Może to są "chińskie lampiony" tak jak często to opisują..lecz skąd biorą się w tak różnych odalonych bardzo od sibie miastach...może jest coś co miasta organizują...puszczanie lampionów ...może nia ma co robić paniki i ździwenia...

Dokłądnie. :) Biorą się stąd że teraz już praktycznie na większości imprez tematycznych puszcza się takie lampiony(o różnych kształtach) np. wierząc że pomyślane życzenia się spełnią itd. ;] i to już nie tylko w dużych miastach, bo lampiony można już wszędzie kupić, nawet w zwykłym markecie...

było to przeźroczyste pudełeczko w kształcie prostokątu w którym świeciło światełko..nie słyszałam żednego silniczka co by to coś napędzało...i jak mogło się zatrzymywać na dłuższą chwile po czym lecieć w przeciwnym kierunku oraz gasnąć i ponownie się zapalając :)

Właśnie opisałaś wyżej wymieniony lampion :) lampiony gasną i się ponownie zapalają ponieważ źródłem światła jest niewielki płomień który czasem przygasa, czasem mruga a czasem daje jasne lub czerwone światło itd. (zresztą sprzedają już kolorowe lampiony - czekam na obserwację "dziwnych grup kolorowych świateł!" ;) )

Następnym razem jak zobaczę i będę w stanie to coś dogonić to postaram się oglądnąć...tym bardziej, że za pierwszym razem wylądowało dość blisko, ale nie chiało mi się po nocy chodzić po chaszczach :P

Musiała byś dość długo (30min?) podążać za lampionem aż substancja palna się wypali i lampion opadnie na ziemię.

Btw. uprzedzając kolejne tego typu "odkrycia" wpisz sobie w wyszukiwarce "chinskie lampiony" i zobacz ile sklepów to sprzedaje i jak bardzo się to rozpowszechniło :)

Ps. skąd jesteś? może umówimy się kiedyś wieczorem na puszczanie lampionów? to takie romantyczne :>
  • 1

#29

Moniq.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

hmmm...

No może się z Tobą zgodzę co do tych lampionów...ale wiesz Iwosz..tak nie do końca :) otóż przeglądałam trochę neta ..to fakt, że w tym roku w Poznaniu puszczono ich rekordową ilość i nawet spojrzałam na sprzedaż tych lampionów ale muszę przyznać, że to co widziałam nie jest podobne do żadnego kształtu jaki oferują w sprzedaży:/

...poza tym te światełka migają w pewien sposób a ja widziałam jednostajne światło w tym czymś..jak żarówka zapalona i było umieszczone w "szklanym" - tak mi się zdawało pudełku przeźroczystym w kształcie prostokątna a to co oferują w sprzedaży nie przypomina żadne kształtu co widziałam :)

...a jeśli za jakiś czas udowodnią, że to były rzeczywiście lampiony..no cóż chyba zrobi mi się troszkę smutno .. bo fajnie by było widzieć coś czym szokowało by pewną grupę ludzi :D ja nadal się jeszcze będę upierać, że to co widziałam nie był lampion :)

p.s. jestem z małopolski i na koniec postu dodam, że te świecidełka jeśli są lampionami to przyznam, że mają niezły zasięg bo były widoczne prawie w każdym miejscu Polski...jak złapię jednego to się pochwale na forum co złapałam - bo taki mam zamiar łapać to ...przez chaszcze, krzaki chop siup jak wytrzyma to moja kondycja fizyczna :mrgreen:
  • 0

#30

souldevourer.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widziałem wczoraj nad Markami ów lampiony. Pędziły na dość dużej wysokości w parach po dwa. Zastanawiało mnie to że lecą do czasu idealnie równolegle. Zdawało się że lecą stałą prędkością po linii prostej aż stało się coś dziwnego. Jeden zaczął powoli znikać. Drugi z nich nadal poruszał się po prostej. Jak tylko zniknął na niebie pojawiła się kolejna para lampionów. Też równolegle, ta sama prędkość oczywiście do czasu gdy się nie rozdzieliły. Pomarańczowe światło na 95% pochodzi od tych lampionów, w każdym razie widziałem to po raz pierwszy i byłem nieco zaskoczony.

Pozdrawiam.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych