68 odpowiedzi w tym temacie

[8k8]

ja w Boga nie wierzę , ale jeśli coś takiego jest naprawdę możliwe , to znaczynam wątpić w niego coraz bardziej ...

Czy ja wiem, czy te informacje zaprzeczają istnieniu Boga.... Jeśli uznać teorię pączkowania wszechświatów za realną to nasuwa się kolejne pytanie… kto to zapoczątkował? ;-)

[OliviaValentine]

Czy ja wiem, czy te informacje zaprzeczają istnieniu Boga.... Jeśli uznać teorię pączkowania wszechświatów za realną to nasuwa się kolejne pytanie… kto to zapoczątkował?  

w sumie masz rację i też się nad tym zastanawiałam ,ale i tam mnie to nie przekonuje

[Likelost]

Gdzie trzymać nowy wszechświat?

Fajnie to brzmi, trochę tak jak by ktođ miał dom zawalony wszechświatami i mówił -gdzie trzymać ten nowy wszechświat?

A tak w ogóle to dajcie spokuj z tym, że ci naukowcy co chcą ten wszechświat powołać do życia powinni się zająć leczeniem raka, to już jest nudne, od tego są inne osoby.

OliviaValentine - zgadzam się z Tobą co do Boga

[Bobek]

Aż się przeraziłem czytając ten artykuł , przecież w identyczny sposób mógł powstać nasz wszechświat

[Halloween]

Aż się przeraziłem czytając ten artykuł , przecież w identyczny sposób mógł powstać nasz wszechświat

Pomyślałem to samo, ale raczej to nierealne, teraz a kiedyś - nie ma co porównywać.

[velvets]

powinni się zająć leczeniem raka, to już jest nudne, od tego są inne osoby.

Witam jestem nowy, ale zajmę głos jak mnie nie zdegradujecie, bo temat mnie zaciekawił i wasze teorie też.

Z tego, co mi wiadomo wszechświat można przestawić za pomocą sinusoidy, która co jakiś czas przechodzi przez punk, „0” czyli początek a zarazem koniec osiągając szczytowe "+" i szczytowe "-" wartości. Co za tym idzie wszechświat nie ma początku i nie ma końca, ponieważ cykl się odnawia.

Tak mi powiedziała nauczycielka od fizyki, która dużo czytała o "teorii tak zwanych strun". Oczywiście mogla mnie wkręcać.

Co do cytatu, który umieściłem cóż niby, po co mieli by szukać lekarstwa na raka skoro takowe istnieje od zalania dziejów oni raczej próbują się pozbyć tego żeby bogacić się na nieszczęściu innych...

A to kilka artykułów na temat raka:

http://new-arch.rp.p...szcza_raka.html
http://www.eioba.pl/...karstwo_na_raka

i na koniec film o tym:

http://www.newworldo...kul.php?id=1496

Mam nadzieję, że nie zdublowałem tematów z tym rakiem jak tak to przepraszam...

Użytkownik velvets edytował ten post 17.04.2010 - 16:13

[Pomaranczka]

Tak Food matters to dobry film a nawet bardzo dobry, ja dodam od siebie co do raka

http://video.google....50139483021263#

Myślę, że skorzystałabym z tej możliwości a niż z chemii w szpitalu

Żałuję bardzo, że nie jestem w stanie zapewnić rodzinie zdrowego jedzenia przez cały rok a tylko w sezonie, no ale właśnie na tym polega cała gospodarka połączona z systemem farmaceutycznym.

[sad25]

Archeologia forumowa kwitnie...

[Alexi Arduscoini]

Jeśli chodzi o ten nowy Wszechświat to nic dobrego to nie wróży. Przecież prawie wcale nie poznaliśmy naszego Wszechświata tylko Układ
Słoneczny i jego okolice - Nawet nie nazwałabym tego dokładnym poznaniem. A co dopiero stworzenie własnego... Żeby coś stworzyć i żeby miało to ręce i nogi to trzeba najpierw mieć o tym pojęcie. A naukowcy niestety nie znają całego wielkiego Wszechświata.

[Hmpf]

Nie stworzymy wlasnego wrzechswiata -_- mozemy co najwyzej wywolac warunki ktore panowaly w chwile po wielkim wybuchu. Wszechswiat to czysta przestrzen, a ona nie jest tworzona przez wielki wybuch. On jedynie rozrzucil w przestrzeni mase czasteczek z ktorych powstaly galaktyki.

[lompi]

Z tego co zawsze myślałem to przestrzeń właśnie powstała w wielkim wybuchu podobnie jak i czas

[slaine]

No właśnie. Ktoś może przecież spytac " a co było wcześniej?", ale nie było zadnego "wcześniej"

[~Diego]

Żeby coś stworzyć i żeby miało to ręce i nogi to trzeba najpierw mieć o tym pojęcie

Bez ryzyka nie sa mozliwe nowe odkrycia. Trzeba podejmowac ryzyko, zeby odkryc cos nowego.Wchodzenie w nieznane tereny zawsze tworzy ryzyko jakiegos nieszczescia ale takze tworzy mozliwosci poznania czegos nowego.Strach jest najgorszym co moze odczuwac czlowiek, poniewaz go ogranicza.

[Alexi Arduscoini]

Żeby coś stworzyć i żeby miało to ręce i nogi to trzeba najpierw mieć o tym pojęcie

Bez ryzyka nie sa mozliwe nowe odkrycia. Trzeba podejmowac ryzyko, zeby odkryc cos nowego.Wchodzenie w nieznane tereny zawsze tworzy ryzyko jakiegos nieszczescia ale takze tworzy mozliwosci poznania czegos nowego.Strach jest najgorszym co moze odczuwac czlowiek, poniewaz go ogranicza.

Strach a pojęcie to dwa różne terminy.
Przy takich sprawach nie można sobie o tak ryzykować.Jeśli oczywiście miało by wynikać z tego jakieś niebezpieczeństwo.
To nie strach tworzy ograniczenie w takich przypadkach tylko pewność, a właściwie jej brak. Jak już chciałeś wysunąć ową tezę proponuje zamienić słowo strach na słowo niepewność.

P.S polskie znaki nie są twoją mocną stroną.

[~Diego]

Strach a pojęcie to dwa różne terminy.

Moglbym sie z tym zgodzic, ale dalej obstaje przy tym, iz warto zaryzykowac, zamiast czekac na 100% pewnosc. Przy wielu eksperymentach istnieje ryzyko niebezpieczenstwa a im wieksza skala tym wieksze ryzyko.Jednak korzysci tego wydarzenia moga byc zaskakujaco dobre wiec bez oporow powinni to robic.

P.S. Przepraszam za brak polskich znakow, jednak na komputerach angielskich nie ma mozliwosci ich pisania niestety