Napisano
25.08.2012 - 20:43
Jestem w stanie zgodzić się z większością stwierdzeń. Muzykę, w której zawarte są przekazy i symbole Illuminati to komercyjna papka, której celem jest przedostać się do jak największego grona odbiorców - ogłupić. Większość z tekstów tych piosenek nie ma sensu, wpadają w oko, są krzykliwe. Te gwiazdki absorbują sobą, swoimi barwnymi żywotami i krzykliwymi teledyskami uwagę społeczną - wydaje mi się, że odwracają uwagę większości ludzi od prawdziwych problemów i zjawisk, z jakimi na co dzień się borykamy - przekręty w rządzie, uchwały, które są groźne dla wolności osobistej, olbrzymie defraudacje i manipulacje na skalę międzynarodową. Dopóki społeczeństwo będzie zajęte tym, że Zgaga ubrała się w mięso czy przespała z kotem, dopóty nie zauważy (nie będzie miejsca w opinii publiczne) wydarzeń, które rzeczywiście mają znaczenie.
Poznałam wielu ludzi na swojej drodze i uwerzcie lub nie, ale sposób myślenia, patrzenia na pewne sprawy jest definitywnie różny w zależności od tego, jakiej muzyki słucha dana jednostka - osoby, które słuchaj muzyki klasycznej/niezależnej/mało popularnej są w zasadzie o wiele bardziej wyczulona na zmiany i bzdury, jakie wklepują nam do głowy w każdej telewizji, potrafią niezależnie same wyciągać wnioski z tego, co się dzieje dookoła nich. Te osoby, które słuchają artystów z górnej półki komerchy to ludzie, którzy zazwyczaj ledwie mają pojęcie o tym, kto rządzi w ich kraju. Ja myślę, że o to w tym wszystkim chodzi.
Ale na prawdę ciężko mi uwierzyć w to, że Illuminati mają coś wspólnego z masonerią. Wystarczy poczytać trochę o tym towarzystwie, żeby wiedzieć, że to ludzie, którzy są niezłomni, praworządni ufają sobie wzajemnie i potrafią dochować tajemnicy. Bardzo dużą rolę przykładają do tej prawdziwej edukacji i doskonalenia samego siebie. Być może dlatego Illuminati werbują swoich z tego towarzystwa - ze względu na umiejętność dochowania tajemnicy i lojalności, ale nie wierzę, że oba te towarzystwa mają te same zamiary i działają z tych samych pobudek.
NWO to określenie, które miało odnosić się do władzy, którą będą posiadać ludzie, którzy coś stworzyli, nie monarchie i szlachta która potrafi tylko pić. Kiedy masoneria powstawała każdym z państw władali królowie i szlachta - często zadufane w sobie burki bez żadnej wiedzy za to pozycja społeczna pozwalała im w pełni kontrolować rynek - działalność innych osób. Wolnomularze byli głownie rzemieślnikami, wynalazcami ludźmi zgłębiającymi wiedzę, umiejętności. Chcieli wolności w uprawianiu swego rzemiosła, możliwości bogacenia się i przede wszystkim pozycji opartej na wypracowanym statusie, nie otrzymanym od przodków. Chcieli sami dbać o swoje interesy w formie demokracji.
W momencie powstania Narodów Zjednoczonych obalono autorytet monarchii Wielkiej Brytanii, to jest NEW ORDER. Zaraz potem zaczęto wprowadzać konstytucje (2 w Polsce) a w niedalekiej przyszłości zostały zniesione monarchie.
To były działania Masonerii, i skoro Illuminati nie pożądają wolności jednostki - to ich interesy są sprzeczne. Tak samo jak z partii Lewicowej może wyrosnąć Socjalistyczny pasożyt, albo z Prawicowej Narodowiec - myślę ,że są to tego samego typu zjawiska.