Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co z tym wszystkim zrobic?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#1

Metamorfozja.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam. To mój pierwszy post na tym forum. Ten dział wydal mik sie najodpowiedniejszy gdyz temat dotyczy moich oczy i postrzegania pozazmysłowego.

Mianowicie - teraz mam 19 lat. Mój "problem" ma swój poczatek w trzeciej klasie gimnazjum. Pewneg o pieknego dnia dostrzeglam ze wokol udzi widze kolorowe poswiaty najbardziej widoczne dookola glowy. kazdy czlowiek mial swoja odmienna barwe. U jednych poswiata byla szersza i promienna w u innych waska i ciemna. Zaczęłam łączyc te poswiaty z charakterem i osobowoscia tych ludzi. Wciąż jednak nie wiedziałam co to jest. W koncu wpisalam w internecie fraze w stylu "widze kolorowe poswiaty wokół ludzi". Ludzie zgodnie komentowali ze jest to aura. Cóż, muszę przyznac ze nylam z siebie dumna. Pisali ze trzeba wiele miesiecy cwiczen aby to zobaczyc a ja zostalam wyrozniona tym darem. Pozatym w nocy widziałam jakies kolorowe kulki latajace po moim pokoju a na dniu latajace cienie.

Zaczelam powoli wsiakac w paranormalny swiat. Znalazlam forum o "Dzieciach Nowej Ery". Opisalam tam moje rpzezycia i forumowicze zgodnie ustalili ze jestem tzw. Dzieckiem Indygo wybranym przez nadnaturalne byty... Coz; uwierzylam w to. Poznalam tam dwoje ludzi ktorzy bardzo wplyneli na moje zycie. Ale wracajac do tematu...
W pewnym momencie zaczelam dosc wyraznie widziec wokol siebie czlekoksztaltne postaci w postaci oblokow lub tak jakby dymu. Jedna..niska wszedzie za mna chodzila. Zaczelam z nimni rozmawiac. Widzialam je ale czulam ze siedza w mojej glowie. Zaczelam porozumiewac sie ze swoja tzw. opiekunką duchowa. Po pewnym czasie (bez zadnych cwiczen) umialam juz uleczac ludzi na odleglosc, wymieniac energie, oczyszczac czakry. Moim pokazowym numerem bylo "przekazywanie pradow" innym ludziom przyblizajac reke do ich ciala. Widzialam wtedy przeplywajaca energie w postaci bialego dymu. Potrafilam tez zlokalizowac ognisko bolu bez zadawania zadnych pytan, tylko przez czucie. Czulam goroca gdy zblizalam sie do ogniska. Zaczęłam tez miec wizje dotyczace moich poprzednich wcielen i przyszlosci swiata i ludzi.

Chcialam tez zaznaczyc..(moze to okaze sie istotne), ze zawsze mialam poczucie ze musze wypelnic na swieciejakas misje.Nigdy nie podobal mi sie ten swiat i chcialam go zmienic. Bylam i jestem bardzo buntownicza, sprzeciwiam sie klamstwom, manipulacji i zlu. Mam ogromna empatie i jestem przewrazliwiona. Zawsze budzilam tez w ludziach respekt i szacunek. Bylam tez bardzo uzdolniona we wszystkich kierunkach,( nie wymyslilam sobie tych opinii, ale napisalam te najczesciej slyszane)
do czasu..kiedy zaczelam brac leki ktore mnie otumaniaja. Zniszczyly one moja indywidualnosc, buntowniczosc Nie potrafilam sobie poradzic z nadmiarem nowych zdolnosci i wyladowalam na lacznie 10 miesiecy ( w dwoch rzutach) w zakladzie psychiatrycznym. nie dzialaja zadne leki a zdolnosci wracaja...
Czy moge liczyc na jakies przewodnictwo czy chociazby porade co z tym robic?

Użytkownik Metamorfozja edytował ten post 05.04.2011 - 18:19

  • 3

#2

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

leczenie na odległość ? fajnie to brzmi, ale... jesteś pewna, że to co mówisz to prawda, a nie jakiś wymysł głowy ? ponoć jak ktoś ma padaczkę skroniową to można mieć różne takie dziwne przeboje..
  • 0

#3

Metamorfozja.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To sie dzialo naprawde. Teraz te zdolnosci znowu daja o sobie znac... dlatego pisze. Przez pewien czas staralam sie je tlumic, ale juz nie daje rady.
  • 0

#4

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy moge liczyc na jakies przewodnictwo czy chociazby porade co z tym robic?

Z natury jest tak, że najlepszymi doradcami w takich sytuacjach są osoby posiadające podobny dar/brzemię. Nie sądzę, żebyś znalazła taką bratnią duszę na tym forum... ale próbuj, kto nie szuka nie znajduje.

Przez pewien czas staralam sie je tlumic, ale juz nie daje rady.

To ich nie tłum.
Tak wiem, żałosna to rada, ale jak się czegoś pokonać nie da, to może opłaci się z tym zaprzyjaźnić.

Btw. trzeba być szalonym, żeby chcieć zmieniać ten świat.
  • 0

#5

Metamorfozja.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziekuje za mile slowa.
Przyznaje ze spodziewalam sie czegos w rodzaju "wracaj do nauki i nie zajmuj sie glupotami" :)
Lepsze mile zaskoczenie niz przykre rozczarowanie.
Probowalam tlumic moej zdolnosci gdyz byly one uznane za objawy schizofrenii paranoidalnej i chciano je zlikwidowac lekami.
Duchy jednak mowia ze tu nie ma czego likwidowac gdyz jest to czesc mojego "ja".
Powoli zaczynam im wierzyc...
Zaznaczam tez ze keidys glosy pomagaly mi rozwiazywac logiczne zagadki czy wykladaly mi rozne teorie na temat wszechswiata. Mysle ze to istotne.
Napisalam ta wiadomosc wlasnie po to by znalezc osobe nadajaca na podobnych "wyzszych"(co nie oznacza lepszych czestotliwosciach), chociaz wiem ze przychodza tu takze ludzie szukajacy sensacji. Mimo to z narazeniem zycia odwazylam sie :)
Prosze tylko o powazne osoby powaznie zainteresowane. Mam dosc ludzi "niepowaznych"..hihi

Zmieniac swiat. Najpierw zacznijmy od siebie. Wyzwolmy sie z tych wiezow poprawnosci i "wyzszych" celow. Zmieniajmy swiat "dla siebie" a wtedy osiagniemy najlepsze efekty.

Użytkownik Metamorfozja edytował ten post 05.04.2011 - 19:06

  • 0

#6

Metamorfozja.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

post pod postem...sorryyyy

Użytkownik Metamorfozja edytował ten post 05.04.2011 - 19:04

  • 0

#7

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

czy wykladaly mi rozne teorie na temat wszechswiata. Mysle ze to istotne.

możesz rozwinąć ? co takiego mówiły o wszechświecie ?
  • 0

#8

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po co chcesz to w sobie tłumić? Masz okazję chociażby pomagać innym (jeśli Twoje leczenie działa), a pomagając innym pomożesz też sobie, bo takie "dawanie" daje szczęście i radość także Tobie. Najlepiej by było jakbyś znalazła podobną osobę do Ciebie w Twojej okolicy/mieście, by ten ktoś przyjął Cię pod swoje "skrzydła" i pokierował tak, byś mogła dobrze wykorzystać swój dar. Bo to, parafrazując słowa ze Spiderman'a (xD), dar a nie przekleństwo.
  • 0



#9 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Skoro już dobrze znasz swoje umiejętności to po co nas pytasz co z tym wszystkim zrobic?
Masz aż tak ogromny problem z zaakceptowaniem ich??
  • 0

#10

Metamorfozja.
  • Postów: 46
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


czy wykladaly mi rozne teorie na temat wszechswiata. Mysle ze to istotne.

możesz rozwinąć ? co takiego mówiły o wszechświecie ?


Opowiadaly mi o pewnej teorii wszystkiego, ktora miałam stworzyc... Juz ja nawet stworzylam tylko, że boje sie jej ujawniac aby ktos nie zabral mi pomyslu. Poza tym nie mam dowodu. (Gdy o tym mysle, piszę lub mówię slysze podszepty).
Dowodem moze byc wzor atomowy - tak mi podpowiedziano w tej chwili. Teoria ta dotyczy nanoczarnychdziur i potrafi wyjasnic kazdą przemiane fizyczna zachodzaca we Wszechswiecie. Tyle mogę powiedziec.


Dolg:
Tak, mam ogromny problem z zaakceptowaniem moich zdolnosci. Nawet nie wiem czy w nie wierze do konca. Chcialabym aby odpowiednia osoba mi o tym opowiedziala, wylozyla w sposob "akademicki". Mam schizofrenie, to prawda. Ale oprocz niej mam rowniez te zdolnosci. Nie sa one czescia choroby.
  • 0

#11

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

jeżeli to prawda i serio Ci mówiły żebyś stworzyła, to chyba po to byś to przekazała dalej prawda ? chętnie bym tego posłuchał/czytał
  • 0

#12 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Wychodzę z założenia , że prawdziwy rozwój duchowy to wolność od wzorców i wzrastanie w miłości do samego siebie i otoczenia. To są tylko zdolności , jeden potrafi śpiewać inny coś innego , a ty masz zdolności postrzegania pozazmysłowego. Widzę , że się w tym gubisz , ale dam ci radę. Zaufaj sobie i nawet mając rozwinięte wyższe czakramy , nigdy nie zapominaj o sercu. To serce powie ci czy to prawda. Będziesz wiedziała co zrobic.

Przyszłaś na świat w takim kraju i czasie , a nie innym . Może w indiach by otoczenie nie uznało tego za chorobę. Ale to , że przyszłaś to naszej staromodnej polski nie jest bez przyczyny. Wiele tutaj trafia dusz z karmicznym obciążeniem magicznym. Nie wnikam w to jaką masz karmę. Z tego co widzę sama wiesz o tym dobrze. A wątpliwości? Umysł zawsze jakieś będzie miał . Ufaj tylko sobie , swojemu sercu.

Co powiesz , jesli powiem ci , że ty jesteś całkowicie normalna , to system jest skażony.Kochaj siebie. Do rozwijania czakry serca:
Medytacja - techniki i sposoby post #48, ale to tylko ćwiczenie co nie da ci tyle co miłość do samej siebie.Nie skupiaj się na umiejętnosciach ,ale skoro już są to wykorzystaj je tak jak wolisz , czy do pomocy innym , czy aby zarobić . Rób tylko to co chcesz.

Leki to uciekanie przed sobą. Nie zażywaj ich,albo zazywaj jeśli masz taką wolę. Ale przed sobą się nie ucieknie. Fakt masz takie zdolności , ale nimi nie jesteś . Twoje prawdziwe "JA" nie ma z tym nic wspólnego.Nie utożsamiaj się z nimi.

Pozdrawiam:)
  • 0

#13

Darth X.
  • Postów: 36
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przede wszystkim musisz przyjąć do wiadomości, że są dwie opcje: albo jesteś chora psychicznie, albo to wszystko prawda. Uświadom sobie, że w punkcie wyjścia obie te możliwości są równie prawdopodobne. Wiem, że prawdopodobnie Twoje pragnienia skłaniają się ku jednej z opcji: jeśli na przykład obawiasz się takich zdolności, to wolisz być chora i zrobisz wszystko, żeby je wyleczyć. Z drugiej strony, jeśli Twoje wizje są realistyczne, i czujesz się dobrze z takimi zdolnościami, to chciałabyś by były one prawdziwe. W tę czy w drugą stronę, Twoje pragnienia mogą zaburzyć obraz rzeczywistości, a to niedobrze. Dlatego spróbuj pozbyć się zbędnych emocji i pragnień i pomyśl na chwilę, że na początku obie możliwości są równie możliwe.
Teraz spróbuj pomyśleć logicznie. Wbrew pozorom nie oznacza to odrzucenia wszelkich paranormalnych możliwości. Po prostu pomyśl nad wszystkimi argumentami za i przeciw chorobie psychicznej. Za tym wyjaśnieniem może przemawiać fakt, że byłaś w szpitalu i brałaś leki. Co mówią lekarze? Czy Twój przypadek jest dla nich zwyczajny, czy też czymś się wyróżnia? Czy leki pomagały? Z drugiej strony piszesz wyjątkowo sensownie, bez jakichś chaotycznych bzdur, z których słyną osoby chore psychicznie.
Gdy już rozważysz wszelkie możliwości i zdecydujesz się na którąś z opcji, musisz ją zaakceptować. Jeśli postanowisz, że jesteś chora, musisz się poddać leczeniu. Jeśli nie, nie widzę przeszkód w słuchaniu tych głosów, być może powiedzą Ci coś ciekawego o Wszechświecie.
Co do tej teorii wszystkiego: czy interesowałaś się takimi tematami, zanim te istoty zaczęły Ci je przekazywać? To istotne, gdyż jeśli nie, jeśli w życiu nie miałaś do czynienia z elementarną fizyką, to może być dowód na to, że wcale nie jesteś chora.
Pozdrawiam.
  • 0

#14

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zmieniac swiat. Najpierw zacznijmy od siebie. Wyzwolmy sie z tych wiezow poprawnosci i "wyzszych" celow. Zmieniajmy swiat "dla siebie" a wtedy osiagniemy najlepsze efekty.

Zgadzam się nie chcemy rewolucji, chcemy ewolucji.

jeżeli to prawda i serio Ci mówiły żebyś stworzyła, to chyba po to byś to przekazała dalej prawda ? chętnie bym tego posłuchał/czytał

Ja również.

Chcialam tez zaznaczyc..(moze to okaze sie istotne), ze zawsze mialam poczucie ze musze wypelnic na swieciejakas misje. Nigdy nie podobal mi sie ten swiat i chcialam go zmienic.

Co ci się konkretnie nie podoba w tym świecie i co pragniesz zmienić? Co proponujesz?
Wysłuchamy cię ale i pozwolisz że ocenimy, zanim przystąpimy do wcielania „zmian” w życie.

Co do nadprzyrodzonych zdolności to nie potrafię ci doradzić ponieważ takowych nie posiadam.
  • 0

#15 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Na dobra sprawe to wszyscy miewaja schizofrenie, no bo rozdwojenie jazni (umysl swiadomy i podswiadomy), podczas gdy powinna byc jedna(Jazn), nie jest normalne w calym wszechswiecie. Tylko u ludzi jest to norma, a to co powinno norma byc, jest u nich niernormalne. To taki szczegol tego swiata. zastanawia mnie tylko Twoja pewnosc, ze masz schozofrenie...Na czym opierasz ta 100% jak widze, pewnosc? A swoja droga moze troche nieudolnie, ale koledzy maja racje, co chcesz w sobie tlumic, Nature? To co widzisz, umiesz jest czescia naszej natury, calkiem zwykla, nie niezwykla, tylko zapomnielismy o tym. Dla mnie nie przejawiasz zadnych niezwyklych zdolnosci, ale wracasz do naturalnych.
pozdrawiam.
Mag.
  • -1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych