Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobrowolne opętanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
77 odpowiedzi w tym temacie

#1

nyc666.
  • Postów: 17
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam! Chciałbym się dowiedzieć czy znane są przypadki osób które specjalnie przywoływałyby duchy po to żeby zostać opętanym.
Kolejna kwestia która mnie interesuje to czy przywołując ducha np. konkretnej osoby (o ile się na tym znamy) przywołujemy faktycznie ducha tej osoby, czy jest to po prostu jakiś zły byt duchowy podający się za tą osobę za odpowiedzi z góry dzięki.


  • 0

#2

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Po pierwsze nie wywoluj, po drugie nigdy nie wiadomo kto przyjdzie.
  • 4

#3

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Po trzecie duchy najprawdopodobniej nie istnieją, a przynajmniej w formie bytów „zewnętrznych” tak jak je sobie wyobrażamy.
  • 0

#4

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Annelise Michele czy jakoś tak, był o niej film. Dobrowolnie poddała się opętaniu, żeby duchy wzięły ją a nie kogoś innego. Siedziało ich tam chyba z 7. Zmarła w wyniku egzorcyzmów, przez co zakazano tych praktyk w Niemczech.
Proponuję obejrzeć film, tam jest dużo informacji
  • 0

#5

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tylko, że filmu są 2 wersje, jedna podchodzi w sposób naukowy a druga w religijny i w końcu nie wiadomo czy to opętanie czy choroba psychiczna.
  • 0

#6

Pudel_.
  • Postów: 44
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko, że filmu są 2 wersje, jedna podchodzi w sposób naukowy a druga w religijny i w końcu nie wiadomo czy to opętanie czy choroba psychiczna.


I nigdy się tego nie dowiemy. Opętanie można bardzo łatwo pomylić z chorobą psychiczną. Ja byłam zwolenniczką tej pierwszej teorii, ale po dłuższym namyślę sądzę, że to drugie.

Oczywiście, że się da. Być może złe byty, które wywołujemy mogą się w cudzysłowie mówić ,,wkurzyć", że im coś przerywami w jakichś tam innych światach i w potocznym słownictwie ,,wejść w nas".
  • 0

#7

SPIOCH999.
  • Postów: 53
  • Tematów: 4
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ogladalem ten film, byl beznadziejny do kwadratu.Napewno byla to choroba psychiczna,bylo powiedziane ze uczyla sie w szkole laciny i innych jezykow,a ksiazdz ktory robil te egzorcyzmy o tym nie wiedzial.Ponadto dziwne odruchy psychomotoryczne wyjasnia fakt ze cierpiala na epilepsje.
Co do opetania to zwykle duchy nie byly by tgo w stanie zrobic,to musza byc demony,tak mi sie wydaje.
  • -2

#8

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 2993
  • Tematów: 2564
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwsze nie wywoluj, po drugie nigdy nie wiadomo kto przyjdzie.

Po pierwsze, wywołuj śmiało, fizycznie nic Ci nie grozi.


Po drugie, komu nie wiadomo, temu nie wiadomo. Ja doskonale wiem, kto "przyjdzie", a ściślej rzecz biorąc, że nikt nie "przyjdzie". Nie można przywołać czegoś/kogoś, co/kto nie istnieje.


  • 4



#9

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czemu mówisz że duchy nie istnieją? To że jeszcze nikt tego nie dowiódł, nie oznacza że ich nie ma.
  • 1

#10

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czemu mówisz że duchy nie istnieją? To że jeszcze nikt tego nie dowiódł, nie oznacza że ich nie ma.

Wierzysz w Boga? To, że nikt nie dowiódł Jego istnienia nie oznacza, że Go nie ma. Nie oznacza również, że jest.
  • 1



#11

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dobrze Fisher, ale Ty napisałeś to w normalny sposób, przyjmując inną ewentualność, natomiast Kurczak napisała to jakby była pewna swego i nie przyjmowała do wiadomości, że mogą istnieć rzeczy jeszcze nie udowodnione.

Tak, wierzę w Boga, ale tak jak ja nie dyskryminuję i nie wyśmiewam ateistów, muzułmanów i innych z powodu ich wiary, tak oczekuję również tolerancji dla mojej wiary.
  • 2

#12

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, wierzę w Boga, ale tak jak ja nie dyskryminuję i nie wyśmiewam ateistów, muzułmanów i innych z powodu ich wiary, tak oczekuję również tolerancji dla mojej wiary.

Uwierz mi, toleruję Twoją wiarę, która niegdyś była moją. A może nadal jest, tylko nie potrafię jej w sobie odnaleźć? Ale gdyby spojrzeć na to z innej strony- Religia nas dzieli zamiast łączyć. Te ciągłe walki na tle religijnym, rzeźnie, masakry i zabójstwa w imię Boga naprawdę męczą. To ironia- religia, która kiedyś łączyła, teraz dzieli. Nie taki zapewne jest jej cel.
  • 1



#13

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie wątpię w Twoją tolerancję, swoją wypowiedź kierowałem raczej do Kurczaka.

Masz jednak rację, religia dzieli świat. Kiedyś łączyła ale brutalnie. Pamiętasz zapewne krucjaty? Chrześcijanie mają to już za sobą, muzułmanie pewnie też przejdą taki okres i wszystko się uspokoi (mam nadzieję).

Są jednak ciągle ludzie, którzy pragną zjednoczenia. Patrz np. Jan Paweł II.

Zeszliśmy jednak bardzo z tematu, co jednak na tym forum zdarza się dość często :)
nyc666, a można wiedzieć po co Ci ta wiedza? Chcesz zostać opętany?
  • 0

#14

SPIOCH999.
  • Postów: 53
  • Tematów: 4
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

najbardziej pozytywne rzeczy ludzie potrafią zepsuć i w przypadku religii nadinterpretowac lub zle odbierać co prowadzi do wojen.Bóg (sila wyższa) według mnie miał same pozytywne intencję kreując ludzkość,ale my nie potrafiliśmy tęgo NIGDY docenić.Nie pociąga mnie wywoływanie duchów, ciekawsze było by wywołanie jakiegoś bytu pozaziemskiego bo możemy się dużo dowiedzieć na temat wszechswiata,przyjmujac istnienie zaawansownego gatunku.
  • 0

#15

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 2993
  • Tematów: 2564
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dobrze Fisher, ale Ty napisałeś to w normalny sposób, przyjmując inną ewentualność, natomiast Kurczak napisała to jakby była pewna swego i nie przyjmowała do wiadomości, że mogą istnieć rzeczy jeszcze nie udowodnione.

Tak, jestem pewna swego. Duchy nie istnieją, tak samo jak nie istnieje Święty Mikołaj, krasnoludki, trolle, Baby Jagi i inne takie zabobony. I co więcej, jestem stuprocentowo pewna tego, że nikt nigdy nie wykaże istnienia duchów, dla mnie jest to sprawa, nad którą nawet nie ma co dyskutować. Zresztą byli tutaj tacy, którzy usiłowali dowodzić tezy, jakoby duchy potrafiły ranić fizycznie, co było dyskusją tyleż jałową, co nad wyraz kabaretową.

Wracając do tematu opętania -- od strony fizycznego zagrożenia jest to zabawa stuprocentowo bezpieczna, stroną mniej pewną pozostaje kwestia siły psychiki tego, kto ma zostać opętanym. Osoby podatne na tego typu wpływy mogą narazić się na pewien uszczerbek na zdrowiu -- ale tylko one.


Użytkownik Kurczak edytował ten post 04.03.2011 - 21:11

  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych