Skocz do zawartości


Zdjęcie

III tajemnica fatimska


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

#46

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale fakty to fakty, z nimi się nie dyskutuje. Po prostu są i trzeba je zaakceptować. Zebranie wszystkich faktów tworzy teorię naukową albo prawo. Tak to wygląda. Nie próbuj teraz na siłę tłumaczyć że jest inaczej.
Wszyscy biologowie uznają ewolucję za fakt, tylko w kwestii niektórych etapów ewolucji są różne teorie. Nikt jeszcze tego nie obalił.
  • 1



#47

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jeśli człowiek nie pochodzi od małpy, to dlaczego są do nas tak podobne pod względem genetycznym? ;) "Ludzi stwórzmy na nasze podobieństwo, a szympansy stwórzmy tylko trochę podobnymi" heh. Nie wzięliśmy się z nie wiadomo skąd. Człowiek jest ściśle związany z otaczającą go naturą, i to nie dlatego że została stworzona by było mu wygodnie, tylko my dostosowaliśmy się do niej.
  • 0

#48 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Ale fakty to fakty, z nimi się nie dyskutuje. Po prostu są i trzeba je zaakceptować. Zebranie wszystkich faktów tworzy teorię naukową albo prawo.

No raczej tego typu argumentacje mnie nie przekonuje.
Tworzenie tez przez manipulacje faktami to nie jest żadne osiągnięcie naukowe ani fundament nauki którego nie można podważać.
No chyba że jesteśmy osobami niemyślącymi i łykamy bezkrytycznie podane informacje na tacy na zasadzie "a bo to w gazetach napisali"
Takie twierdzenie kojarzy mi się z zaściankiem.

Użytkownik osiris edytował ten post 13.02.2011 - 21:05

  • 0

#49 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Jeśli człowiek nie pochodzi od małpy, to dlaczego są do nas tak podobne pod względem genetycznym? ;) "Ludzi stwórzmy na nasze podobieństwo, a szympansy stwórzmy tylko trochę podobnymi" heh. Nie wzięliśmy się z nie wiadomo skąd. Człowiek jest ściśle związany z otaczającą go naturą, i to nie dlatego że została stworzona by było mu wygodnie, tylko my dostosowaliśmy się do niej.


Może być jeszcze inna wersja. Małpki sobie były na ziemi i wyrosły włochacze drogą ewolucji. A my? My mogliśmy powstać drogą laboratoryjną próbki dna małp i twórców. Darwinizm nie jest absolutną odpowiedzią na wszystko.
  • 0

#50

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O jeny. Człowiek bezpośrednio od małpy nie pochodzi. Kiedyś w zamierzchłych czasach nastąpiło rozdzielenie się jednego gatunku na dwa odrębne. I te dwa nowe gatunki podlegały już innej ewolucji, jeden szedł w naszą stronę a inny ewoluował w kierunku małp. Takie rozdzielenie jest normalne i obserwowane zarówno wśród roślin jak i zwierząt.
  • 1



#51

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Teoria ewolucji może nie jest odpowiedzią na wszystko, ale na pewno dotychczasowo wszystko najlepiej wyjaśnia i ukazuje najwięcej dowodów na swoje poparcie. A jakie mamy dowody na religię? Zeznania osób, którym ktoś się objawił? Z realistycznego punktu widzenia jest to bezsens...

Zgodzę się, wiele rzeczy nauka jeszcze nie objęła i szybko nie obejmie. Ale nie uważam, żeby istniały jakieś byty niematerialne, zwane Bóstwami, mogę się mylić, czas pokaże...

A w kosmitów wierzę, gdyż na to jest już masa dowodów. Większość sfabrykowanych, ale na pewno nie wszystkie. Jednoczesnym uważam, iż jest prawdopodobne, że jakaś zupełnie obca cywilizacja, o znacznie wyższym rozwoju technologicznym, przybyła niegdyś na ziemię i dokonywała eksperymentów w ziemskim dna... Jednak to też jest moim zdaniem baaardzo naciągane, bo niby po co mieliby się przed nami wtedy ukrywać? Ci, którzy posiadają kolonie mrówek bądź chomika, nie trzymają ich w niewiedzy o swoim istnieniu (nie najlepsze przykłady, ale mam nadzieję, że zrozumiecie).
  • 0

#52

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ale jest odpowiedzią najbliższą temu co wiemy do tej pory. Nasz gatunek od wieków upiera się, że jest czymś doskonalszym niż otaczający go świat i wszystkie pozostałe istoty, Bóg nie jest ostatnio na topie, więc przerzuciliśmy się na kosmitów. Dlaczego nie chcemy być "stąd"? Może to naiwne pytanie. Wielu ludzi wciąż tkwi w przekonaniu że zwierzęta to maszyny z wbudowanym instynktem zastępującym umysł, przez wieki przyzwyczailiśmy się je traktować jako "poddanych", źródła rozrywki i pożywienia. Myślę że stąd wynika niechęć utożsamiania się części ludzi ze zwierzętami (nie mówię, że tak jest w twoim przypadku, w końcu Cię nie znam na tyle), musielibyśmy się przyznać że jesteśmy częścią ich, a one częścią nas.
Miało być o apokalipsie, a rozmowa toczy się o ewolucji XP
  • 0

#53

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No weź pomyśl logicznie. Kosmici przylecieli na Ziemię i zmodyfikowali genetycznie australopiteka i zrobili w ten sposób człowieka? Nie, ja to całkowicie odrzucam. Ale ogólnie to dobrze piszesz.
  • 0



#54

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

my, stworzeni na boskie podobobieństwo uczepiliśmy się jak rzep psiego ogona, że to nasza fizyczność jest stworzona na boskie podobieństwo a to przecież bzdura. Nasze boskie podobienstwo to przede wszystkim nasza świadomość. Fizyczność nasza też jest boska, bowiem zbudowani jesteśmy z tych samych pierwiastków, które powstały po wielkim wybuchu...narodzinach znanego nam wszechświata. My jesteśmy dziećmi wielkiego wybuchu, jesteśmy fizycznie zbudowani z niego. Więc o co się w ogóle spierać?

Wielkiego wybuchu nie zrozumiemy, nie potrafimy pojąć jak wszechświat jest nieskończony tak jak nie potrafimy zjeść własnej głowy. Ktoś powie że był od zawsze bo tak...to też jest wiara. Religie wypaczają Boga. Bóg nie jest osobą, nie zajmuje się nami. Bóg jest wszystkim co nas otacza. Harmonia pierwiastków, grawitacji, światło i MY SAMI stworzeni z tych sił, stworzeni z Boga, jesteśmy idealni, mamy moc tworzenia rzeczywististości, jesteśmy stworzeni na boskie podobieństwo. Spór o małpy? Przecież w boskiej kreacji nie o to chodzi.
  • 0

#55 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Bóg nie jest osobą,

I chyba nikt tak nie twierdzi a jeśli ja użyłem takiego stwierdzenia to w rozumieniu stwórcy czyli np. obcej cywilizacji która sklonowała osobnika pochodzącego od nich wprost lub skrzyżowała np. z małpami.
Możemy być np. hybrydą.
O tym o czym TY piszesz to raczej o absolucie który stoi ponad wszystkimi istotami żywymi.
Jeżeli przykładowo ja się modlę, to nie do swojego stwórcy tylko zwracam się do absolutu.
  • 0

#56

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ale jest odpowiedzią najbliższą temu co wiemy do tej pory. Nasz gatunek od wieków upiera się, że jest czymś doskonalszym niż otaczający go świat i wszystkie pozostałe istoty, Bóg nie jest ostatnio na topie, więc przerzuciliśmy się na kosmitów. Dlaczego nie chcemy być "stąd"? Może to naiwne pytanie. Wielu ludzi wciąż tkwi w przekonaniu że zwierzęta to maszyny z wbudowanym instynktem zastępującym umysł, przez wieki przyzwyczailiśmy się je traktować jako "poddanych", źródła rozrywki i pożywienia. Myślę że stąd wynika niechęć utożsamiania się części ludzi ze zwierzętami (nie mówię, że tak jest w twoim przypadku, w końcu Cię nie znam na tyle), musielibyśmy się przyznać że jesteśmy częścią ich, a one częścią nas.
Miało być o apokalipsie, a rozmowa toczy się o ewolucji XP

a co jak jest w tym sporo prawdy ? i człowiek też jest taką maszyną ? jeżeli przyjmiemy, że nie ma duszy tylko mózg który umiera, to człowiek jest jak robot, lub marionetka stworzona przez matkę naturę. Tak swoją drogą ja już się pogodziłem z tym, że jestem tym samym co zwierze. Nawet chyba od rośliny nie wypada czuć się lepszym :P ale w sumie to jest fajne i dobrze że tak jest
  • 0

#57 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

A mnie sie najbardziej to podoba(oczywiscie nie umniejszam waznosci tego tematu o ktorym rozmawiacie, ale jednak wracam do przepowiedni):

Pamiętaj, możemy uniknąć wiele złego, jeżeli tylko praktykujemy przykazania, które Nasz Kochający Bóg Ojciec dał nam.

Ciekawe, o ktore Jej najbardziej chodzi...nie kradnij, czy nie cudzoloz?Wolalabym to pierwsze... A moze dzien swiety swiecic? Ktore to moglo byc takie wazne, zeby ratowac tylko tych, co przestrzegaja tego prawa? Jakbym miala hodowle pieskow, to bym zostawila sobie tylko te, co chodza "przy nodze", poddajace sie latwo prowadzeniu, a reszte wydalabym w "obce rece", ze tak sie wyraze...Wyjatek stanowia te, ktore urwa sie z lancucha i skorzystaja z wolnosci, czyli wazniejszego z wszelkich praw. Musza sie tylko nauczyc samodzielnie zdobywac pokarm i wogole przetrwac w nowych warunkach, bez "Pana".
Przepowiednie, zawsze nastrajaja mnie refleksyjnie nad sensem zycia.
  • 0

#58 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Przepowiednie mają chyba przede wszystkim na celu prostowania naszych ścieżek oraz napawania nas strachem aby skłonić ludzkość aby zeszła ze złej ścieżki.
Wszystko służy naszemu dobru.
A jak się straszy czasami małe dzieci?
Zjedz zupkę bo przyjdzie po ciebie baba jaga. ;)
  • 0

#59 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Pamiętaj, możemy uniknąć wiele złego, jeżeli tylko praktykujemy przykazania, które Nasz Kochający Bóg Ojciec dał nam.


Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem, żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.
Po tym wszyscy poznają, żeście moimi uczniami, jesli będziecie sie wzajemnie miłowali.
J 13:34-35

Wiem , że mowa jest o przykazaniach, ale to jest moim zdaniem najważniejsze z wszystkich , niewiem czy to o nim mowa, ale to jest jedyne , które świadomie praktykuje, gdyż zawiera sobie wszystkie pozostałe i o wiele więcej , ale już nie traktowane jako przymus , ale jako prawda człowieka , który żyje w miłosci.

.
Co do proroków to nie zawsze mają racje , bo mogą widziec tylko jedną z wielu możliwych przyszłych ziemii. Zarówno negatywnych jak i pozytywnych. Możliwości jest bardzo wiele. Już szala przechyliła sie na stronę światła , ale nie wiadomo nigdy jak będzie wyglądać przysłość. Wystarczy zaufać sobie i nie wybiegać za bardzo w przyszłośc. My TERAZ tworzymy swoją przyszłość . Nie da sie czekać na zdarzenie , które ma nastąpić. My TERAZ budujemy naszą przyszłość i od nas zależy jaka będzie.

Poniżej tekst jednego z channelingów.

Pamiętajcie proszę o fałszywych prorokach. Mówimy o tych, którzy będą mówić do was delikatnie to, co wydaje się być prawdą, ale to po prostu jeszcze inny sposób na utrzymywanie was w niewoli. Prosimy ufajcie swojej intuicji i nie dajcie się ogłupiać, jako że fałszywych proroków będzie wielu w tym czasie na Ziemi. Wielu rozprzestrzenia STRACH objawiając co ma za chwilę nastąpić i używają swych „jedwabnych języków” powodując jednocześnie w was strach przed wojną nuklearną (która nie nastąpi, ponieważ tak zostało ustalone przez wyższe energie) i katastrofami (które są częścią oczyszczania Ziemi, ale które będą przeprowadzone przez Gaję tak delikatnie jak tylko to możliwe)


Źródło

Pozdrawiam:)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych