Nawałnice szaleją w krajach alpejskich
(29.06/21:37) - Gwałtowne burze, ulewy i wichury szaleją w krajach alpejskich. Żywioły natury poczyniły największe spustoszenia na północy Włoch, we wschodniej Austrii, w Słowenii i Chorwacji. W wielu miejscach doszło do podtopień, gdy ulewy spowodowały gwałtowne wezbrania rzek. W ciągu zaledwie 6 godzin na każdy metr kwadratowy ziemi potrafiło spaść ponad 50 litrów deszczu. Oprócz ulew mieszkańcom regionu dał się we znaki porywisty wiatr przekraczający 100 km/h. Najmocniej do tej pory wiało na stokach Alp. Miejscami w Szwajcarii notowano porywy wiatru do 107 km/h, we Włoszech do 109 km/h, a w Austrii nawet do aż 130 km/h. Tak silny wiatr jest w stanie nie tylko łamać drzewa, ale wyrywać je z korzeniami. W kilku miejscach podczas szczególnie gwałtownych burz z gradobiciami pojawiły się trąby powietrzne. Jedna z nich siała spustoszenie w okolicach włoskiego Treviso, leżącego nieco ponad 20 kilometrów na północ od Wenecji. Trąba powietrzna zrywała dachy z domów, wyrywała drzewa i wykręcała stalowe słupy wysokiego napięcia. Służby ratunkowe informują o ponad 30 rannych w różnych regionach Włoch. Nawałnice kończą falę tropikalnych upałów jaka nawiedzała region w ostatnich dniach. Na północy Włoch dzisiaj po południu notowano aż 35 stopni, w centrum włoskiego buta było 37 stopni, a na Sycylii termometry w cieniu pokazały aż 42 stopnie. Szpitale pękają w szwach przyjmując osoby, które z powodu żaru cierpią na choroby układu krążenia i oddechowego. Władze tymczasem robią wszystko żeby ułatwić dostęp do służby zdrowia, która szwankowała latem 2003 roku, podczas największej fali upałów od 500 lat. W następnych dniach w regionie spodziewane jest lekkie ochłodzenie, a burze powoli ustąpią. Jednak tegoroczne lato jeszcze nie raz przyniesie podobne gwałtowne zjawiska pogodowe, na które Włosi oraz ich sąsiedzi powinni się naprawdę bardzo dobrze przygotować. Źródło: Twoja Pogoda.
Gradobicia oraz wichury w Niemczech
(01.07/08:52) - Potężne gradobicia i wichury przeszły ponad leżącym w południowo-zachodniej części Niemiec krajem związkowym Badenia-Wirtembergia. W wyniku nawałnic zginęła 1 osoba, a ponad 100 innych zostało rannych. Ofiarą śmiertelną gwałtownych zjawisk pogodowych stał się 66-letni rolnik z miejscowości Haslach leżącej w Schwarzwaldzie, który podczas wichury został przygnieciony upadającą gałęzią. Osoby ranne to ofiary kul gradowych, które miały wielkość piłek tenisowych. Padające gradziny powodowały u ludzi wstrząśnienia mózgu oraz wszelkiego rodzaju złamania. Grad zbijał szyby w oknach i dachówki, wgniatał karoserię samochodów i zniszczył uprawy na polach oraz drzewa w sadach i ogrodach. W Trossingen w ciągu zaledwie 15 minut na ulicach leżała 10-centymetrowa warstwa gradu. Zrobiło się tak biało, że krajobraz przypominał środek zimy. W okolicach miejscowości Kinzigtal podczas ulewy zawaleniu uległ most. Gwałtowne burze związane były z przejściem chłodnego frontu atmosferycznego i nagłym spadkiem temperatury. W ostatnich dniach na południowym zachodzie Niemiec temperatura sięgała 30 stopni, natomiast przed tygodniem było nawet 36 stopni. Źródło: Twoja Pogoda.
