Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fenomen słoneczny na Grenlandii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
93 odpowiedzi w tym temacie

#31

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wiesz co, głupoty opowiadasz i czepiasz się braku własnej wiedzy.

Primo nie masz pojęcia o magnetyźmie ziemskim - poczytaj sobie i postudiuj a potem się wypowiadaj

http://news.national...earth-core.html

Earth's north magnetic pole is racing toward Russia at almost 40 miles (64 kilometers) a year due to magnetic changes in the planet's core, new research says.

The core is too deep for scientists to directly detect its magnetic field. But researchers can infer the field's movements by tracking how Earth's magnetic field has been changing at the surface and in space.

Now, newly analyzed data suggest that there's a region of rapidly changing magnetism on the core's surface, possibly being created by a mysterious "plume" of magnetism arising from deeper in the core.

And it's this region that could be pulling the magnetic pole away from its long-time location in northern Canada, said Arnaud Chulliat, a geophysicist at the Institut de Physique du Globe de Paris in France.


Secundo - 5% odchylenia oznaczałoby 1/20 z 360 stopni czyli ponad 5 stopni kątowych. 360/20 = 18 stopni, chyba że Twoja matematyka opiera się na okręgu który ma więcej lub mniej niż 360 stopni kątowych ;)

Tertio - powiedz mi, ja byś odnalazł historyczne ślady zmiany osi rotacji o 18 stopni kątowych - dajmy na to z okresu 1 mln lat temu. Tylko, bez bzdur o tym że są widoczne - chcę wiedzieć jak ;) - metody badawcze, linki do 2-3 opracowań w National Geografic lub w jakimś innym biuletynie geologicznym w języku polskim lub obcym.


Co do Twojej konkluzji że nie ma odchyłki - nie wiem czy słyszałeś o tym że istnieje parametr dokładności pomiaru:

Originally posted by SonOfTheLawOfOne
294.2 was your expected value. You arrived at 294.972. That is a difference of .772, which is pretty close to a full arcsecond, so a little less than 1/3600th of a degree.... that's still a difference, is it not?


Excellent question. The answer is that it's not a real difference. The reason is that the image's own resolution is limited to 1.88 arcseconds a pixel, so a .772 "difference" means that the pixel representing the detected location of the NCP is in perfect agreement with the pixel that it should have been within the image. Anything below 1.88 arcseconds is below the resolution of the image and no statement can be made about it (indeed the chandler wobble would be detected, but it's a sub-arcsecond effect and beyond the capability of this equipment). No matter how high resolution the image is, you could always run the numbers to some fraction of an arcsecond below the resolution of the image and find a perceived "difference" between predicted and detected. The point here was to rule out any "unreported" wobbles beyond the known Chandler wobble that would account for strange sightings and reports of this nature.


Zatem, masz 1.88 arcsekundy rozdzielczości zdjęcia oraz dodatkowo błąd związany z pomiarem poprzez atmosferę ziemską. Jedyne co wiadomo to że znalazł się tam ktoś kto ma pojęcie o czym w ogóle mowa, ale nie oznacza to że jak baran będę cytował jak świętość coś co uznaję za "prawdę fizyczną".

Szkoda mi słów, tracisz mój czas i nic nie wnosisz od siebie poza beznadziejną, głupią krytyką i cytowaniem bez zrozumienia czegoś co wykracza poza Twoje możliwości poznawcze.

Wnioski wysnułem stąd, iż jeślibyś rozumiał to uznałbyś za słuszne/warte większej uwagi argumenty postawione przeze mnie ;) (wcześniej)

Bez odbioru.

Chyba że napiszesz coś więcej niż zdawkowe komentarze, punktujące wyrażanie różnic w procentach a nie w stopniach kątowych.

Użytkownik sechmet edytował ten post 15.01.2011 - 14:14

  • 2

#32

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiesz co, głupoty opowiadasz i czepiasz się braku własnej wiedzy.

Niepotrzebnie się unosisz, moim zdaniem. To nie ja wymyślam nowe jednostki, takie jak procenty kątowe ;-)

Z artykułu National Geographic, który podlinkowałeś, w żaden sposób nie wynika, że zmiana położenia magnetycznego bieguna północnego pociągnie za sobą zmianę nachylenia osi obrotu Ziemi. I nie ma się co dziwić, bo pomiędzy jednym a drugim zjawiskiem nie ma korelacji.

Jak już wspomniałem, zmiany kąta nachylenia ziemskiej osi obrotu pozostawiają ślady w zapisie geologicznym, a konkretnie - w danych paleoklimatycznych. Nie od dziś wiadomo, że nachylenie osi Ziemi zmienia się o ok. 2,5 stopnia w cyklu ok. 41 tys. lat. Te zmiany są udokumentowane nawet w utworach starszych niż 2 mln lat. Tutaj możesz sobie o tym poczytać, choć tak na dobrą sprawę nie wiem, co to ma do rzeczy.

Zatem, masz 1.88 arcsekundy rozdzielczości zdjęcia oraz dodatkowo błąd związany z pomiarem poprzez atmosferę ziemską. Jedyne co wiadomo to że znalazł się tam ktoś kto ma pojęcie o czym w ogóle mowa, ale nie oznacza to że jak baran będę cytował jak świętość coś co uznaję za "prawdę fizyczną".

A co będziesz w takim razie robił? Uznasz fizyczną rzeczywistość za fikcję, a fikcję za fizyczną rzeczywistość? ;-> Na podstawie tych pomiarów można wykluczyć, by oś ziemska zmieniła kąt nachylenia o więcej niż 2". Zmiana położenia o mniej niż 2" jest do pominięcia, bowiem w Słońce w tym okresie zwiększa swoją wysokość o 9' (540") na dzień.
  • 0



#33

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Lynx

z artykułu który podlinkowałem wynika iż magnetyzm ziemski jest w jakimś stopniu zależny od pola generowanego przez jądro ziemi (earth core)

zatem w jasny sposób podważa to Twoje twierdzenie iż pole EM ziemi generowane jest przez ruchy fluktuacyjne jądra zewnętrznego.

Skoro popełniasz tak zasadnicze błędy na samym początku dyskusji, w założeniach jej podstawowych reguł - cóż, nie spodziewaj się mojej aprobaty.


Zatem mimo wszystko może to być sytuacja gdy jednak mamy mały shift, oraz kto wie jakie jeszcze mogą być powody tego zjawiska.

Nie zaprzeczaj, dzieje się coś co nie znajduje wyjaśnienia w prosty sposób.
  • 0

#34

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sechmet, całkowicie przeinaczasz sens moich wypowiedzi zamieniając konwekcyjne ruchy magmy w jądrze zewnętrznym na jakieś "ruchy fluktuacyjne" samego jądra. Nie wiem czy takie postępowanie wynika ze złośliwości, czy braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale nie sprzyja ono dyskusji.

Koncepcja konwekcji w jądrze zewnętrznym jako źródła ziemskiego magnetyzmu obowiązuje w geofizyce już od dłuższego czasu i jak na razie nie zanosi się na to, żeby została zastąpiona. Nie podważa jej też praca omawiana w artykule NG.

Zgadzam się natomiast, że na świecie dzieje się coś, czego nie da się w prosty sposób wytłumaczyć. Tyle że jest to zagadnienie psychologiczne, a nie fizyczne.
  • 1



#35

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pierwszy raz w znanej historii Grenlandii pierwszy wschód słońca po arktycznej nocy nadszedł za wcześnie. Całe 48 godzin - donosi "The Daily Mail".



Dołączona grafika


Pierwsze promienie słońca powinny rozświetlić horyzont 13 stycznia, stało się to już jednak 11. Naukowcy sądzą, że odpowiedzialne za to może być globalne ocieplenie.

Podnoszące się temperatury i wynikłe z tego powodu topnienie lodowców obniżyły lodowy horyzont Grenlandii na tyle, że odsłoniły drogę
słonecznym promieniom.

To najbardziej logiczne wytłumaczenie - przekonuje w gazecie Thomas Posch z wydziału astronomii Wiedeńskiego Uniwersytetu.

Według Światowej Organizacji Meteorologicznej w 2010 roku temperatura powietrza w rejonie Grenlandii podniosła się aż o 3 stopnie Celsjusza.

Po raz pierwszy też od czasu prowadzenia zapisków, w grudniu zamiast śniegu spadł deszcz.

Żródło

Użytkownik +..... edytował ten post 16.01.2011 - 19:42
scalenie tematów

  • 0



#36

Krzewiciel.
  • Postów: 312
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Naukowcy sądzą, że odpowiedzialne za to może być globalne ocieplenie.


OMG... Dlaczego ku*** za wszystko ma być odpowiedzialne globalne ocieplenie? Nie dość się już nachapali kasy nędzne gnojki i manipulanci? Gdybym dorwał się do tych skurczybyków, którzy całym tym śmietnikiem w stylu Green Peace rządzą, to bym wywalił ich na zbity pysk. To już nie mal jak w Średniowieczu... Z jednym małym innym szczególikiem: stagnacje nie z powodu Kościoła lecz własnie GP. Tak, tak niech dalej wprowadzają śmieszne podatki za CO2, i inne głupoty- tylko dlaczego ludzie się na to godzą? Dlaczego np. My Polacy mamy za to płacić, zatrzymywać się w rozwoju a takie Chiny robią co chcą, bogacą się i mają wszystko w D?
  • 0

#37

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zgadzam się natomiast, że na świecie dzieje się coś, czego nie da się w prosty sposób wytłumaczyć. Tyle że jest to zagadnienie psychologiczne, a nie fizyczne.


Słońce 2 dni wcześnej pokazało się w pewnym miejscu na świecie i Ty nazywasz to zagadnieniem psychologicznym?
  • 3

#38

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Słońce 2 dni wcześnej pokazało się w pewnym miejscu na świecie i Ty nazywasz to zagadnieniem psychologicznym?

Nie. Wiedzy z zakresu psychologii potrzeba, by odpowiedzieć na pytanie, dlaczego niektórzy ludzie interpretują to zjawisko jako dowód na zmianę osi obrotu Ziemi lub przebiegunowanie magnetyczne.
  • 1



#39

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedna z teorii wcześniejszego zakończenia nocy polarnej mówi,że przyczyną tego zjawiska są szybko topniejące
lodowce Grenlandii. Logicznie myśląc,musiały by panować tam upały, lol. Z najnowszych danych o pogodzie na
Grenlandii informuje nas artykuł zamieszczony na portalu "Twoja pogoda" :



Serce Grenlandii jest obecnie najzimniejszym miejscem na świecie. W rejonie bazy polarnej Summit temperatura spada do minus 57 stopni. Dla porównania na Antarktydzie jest cieplej aż o 20 stopni.

W samym sercu Grenlandii na szczycie lodowca na wysokości 3200 metrów położona jest baza polarna Summit. O tej porze roku zamieszkuje ją zaledwie 5 osób. Prowadzą oni ciągłe badania atmosfery i środowiska naturalnego. Jednym z celów pomiarów jest oczywiście pogoda. Temperatura zmierzona wczoraj o świcie wyniosła minus 57 stopni.

Nigdzie na całym świecie, gdziekolwiek znajdują się stacje meteorologiczne, nie było aż tak lodowato. Nawet na zwykle najzimniejszym kontynencie, czyli na Antarktydzie, jest obecnie cieplej aż o 20 stopni. Grenlandia na liście najzimniejszych miejsc wyprzedziła nawet Kanadę, gdzie było minus 51 stopni, a więc o 6 stopni cieplej.

Obecnie w tej części Grenlandii panuje całodobowa ciemność, dlatego wahania temperatury między najcieplejszą a najzimniejszą porą doby nie są zbyt duże. W momencie najmniejszego położenia Słońca pod horyzontem będzie około minus 50 stopni.

Blisko 60-stopniowy mróz w głębi grenlandzkiego lodowca to nic niezwykłego. Podobne temperatury notuje się w styczniu niemal każdego roku. W ostatnich latach temperatura potrafiła spadać nawet do minus 61 stopni.

Główną przyczyną aż tak tęgich mrozów jest po pierwsze wysokość położenia bazy polarnej, a po drugie stacjonowanie pogodnego wyżu atmosferycznego w którego centrum ciśnienie wzrasta do 1020 hPa. Dochodzi do zjawiska osiadania powietrza, a więc najzimniejsza jego masa gromadzi się przy powierzchni ziemi. Im wyżej, tym może być dzięki temu cieplej.

Podczas inwersji temperatury, przy gruncie ochładza się nawet przez kilka dni z rzędu, aż wreszcie temperatura osiąga swoją dolną granicę. Niewątpliwie jest to najzimniejszy okres tegorocznego stycznia w środkowej Grenlandii.

Pracownicy bazy polarnej nie opuszczają swoich kontenerów, ponieważ wyjście na tak niską temperaturę mogłoby się skończyć poważnymi odmrożeniami już w ciągu kilku sekund. Praktycznie odcięci od świata pozostaną do wiosny, kiedy zaczną się zjeżdżać naukowcy z całego świata, a liczebność mieszkańców bazy wzrośnie z 5 do nawet 50 osób.

Dodajmy jeszcze, że zimą temperatura waha się od minus 25 do minus 60 stopni, a latem od zera do minus 40 stopni. Średnia zimowa pokrywa śnieżna wynosi 70 centymetrów, a wiatr zazwyczaj wieje z kierunku południowego. Baza w następnych latach będzie rozbudowywana, ponieważ stanowi cenne źródło informacji o grenlandzkich lodowcach. www.twojapogoda.pl

Link :

http://www.twojapogo...ercu-grenlandii


Gdzie są więc te szybko topniejące lodowce ???

Użytkownik kpiarz edytował ten post 17.01.2011 - 10:15

  • 1



#40

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdzie są więc te szybko topniejące lodowce ???

Tutaj.
  • 1



#41

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak tak...
Gdyby tak bardzo cały ten lód się topił to byłoby widać co roku różnice w nastawaniu dnia czyt. W każdym roku o kilka godzin wcześniej. ALE NIE 48h W CIĄGU ROKU ! Satelitami można mierzyć wysokości to niech sprawdzą jaki jest poziom teraz a jaki był przed nocą. Czy to jest takie trudne do wymyślenia ? Takie proste a tego nie robią. Widocznie NIE CHCĄ żeby wydało się, że ZNOWU KŁAMIĄ.

Przecież to góry musiałyby stopnieć dziesiątki jeśli nie setki metrow w dół żeby stało się coś takiego. I od kiedy lód topnieje w ujemnej temperaturze ?

Kłamstwo, tylko patrzeć jak prosto w oczy kłamią i karmią tymi śmiesznymi wytłumaczeniami. To tak jak z umieraniem ptaków "umarły bo upiły się"
  • 0



#42

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Lynx, kpisz czy o drogę pytasz ?

Nie. Wiedzy z zakresu psychologii potrzeba, by odpowiedzieć na pytanie, dlaczego niektórzy ludzie interpretują to zjawisko jako dowód na zmianę osi obrotu Ziemi lub przebiegunowanie magnetyczne.


Po pierwsze, zjawisko wystąpiło w tym samym czasie co dość poważne "anomalie" wykraczające poza standardowe zachowania znane z przeszłości w zakresie zmian pola magnetycznego Ziemi.

Nie widzę powodu aby obu spraw nie zbadać we wzajemnej korelacji.

Po drugie - podawane przez Ciebie argumenty są kwestionowane przez samo środowisko naukowe, czy oni też są psychiczni?

Po trzecie zaś co zauważył mój Przedmówca - zmiany byłyby widoczne w sposób postępujący LINIOWO

http://geology.com/p...land-ice-sheet/

Crustal Uplift from Ice-Mass Loss


The data from the GPS and GRACE provided the researchers with monthly averages of crustal uplift caused by ice-mass loss. The team combined the uplift measured by GRACE over United Kingdom-sized chunks of Greenland while the GPS receivers monitor crustal uplift on scales of just tens of miles. "Our results show that the ice loss, which has been well documented over southern portions of Greenland, is now spreading up along the northwest coast," said Shfaqat Abbas Khan, lead author on a paper that will appear in Geophysical Research Letters.


An Uplift Rate of 1 cm/year


The team found that uplift rates near the Thule Air Base on Greenland's northwest coast rose by roughly 1.5 inches, or about 4 centimeters, from October 2005 to August 2009. Although the low resolution of GRACE -- a swath of about 155 miles, or 250 kilometers across -- is not precise enough to pinpoint the source of the ice loss, the fact that the ice sheet is losing mass nearer to the ice sheet margins suggests the flows of Greenland outlet glaciers there are increasing in velocity, said the study authors.


Nie sądzę aby nikt nie zobaczył danych z GPS aby określić wysokość w odniesieniu do danych z przeszłości.
  • 1

#43

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przecież to góry musiałyby stopnieć dziesiątki jeśli nie setki metrow w dół żeby stało się coś takiego.

Według mnie wystarczyłby metrowy ubytek pokrywy śnieżnej lub lodowej na pobliskim wzgórzu, żeby odsłonić rąbek Słońca. Oglądałeś kiedyś zachód nad morzem? Kiedy się siedzi na plaży i Słońce schowa się pod horyzont, wystarczy wstać, żeby ponownie "wzeszło".

I od kiedy lód topnieje w ujemnej temperaturze ?

Nie musi topnieć, może sublimować.


Po pierwsze, zjawisko wystąpiło w tym samym czasie co dość poważne "anomalie" wykraczające poza standardowe zachowania znane z przeszłości w zakresie zmian pola magnetycznego Ziemi.

A konkretnie, jakie "anomalie" magnetyczne miały miejsce 11 stycznia?

Po drugie - podawane przez Ciebie argumenty są kwestionowane przez samo środowisko naukowe, czy oni też są psychiczni?

A konkretnie, która część "środowiska naukowego" zaprzecza modelowi geodynama i konwekcyjnych ruchów magmy jako źródła ziemskiego magnetyzmu?

Po trzecie zaś co zauważył mój Przedmówca - zmiany byłyby widoczne w sposób postępujący LINIOWO

Tylko pod warunkiem przyjęcia założenia, że cała masa lodu ubywająca na Grenlandii topnieje równomiernie i w równym tempie na całym obszarze wyspy. Chyba nie trzeba dodawać, że takie założenie byłoby błędne. Nie można też zapominać o wpływie pogody na obserwacje. Innym prawdopodobnym wyjaśnieniem jest miraż pozornie podnoszący obraz Słońca ponad horyzont.

A nawiasem mówiąc, w wyniku precesji od prawie dekady rzeczywisty wschód górnej krawędzi tarczy słonecznej w Ilulissat (i tym samym koniec nocy polarnej) ma miejsce 9 stycznia.

Nie sądzę aby nikt nie zobaczył danych z GPS aby określić wysokość w odniesieniu do danych z przeszłości.

Pytanie, czy w Ilulissat prowadzi się takie pomiary, bo baza Thule leży prawie 1000 km na NW.
  • 0



#44

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A konkretnie, która część "środowiska naukowego" zaprzecza modelowi geodynama i konwekcyjnych ruchów magmy jako źródła ziemskiego magnetyzmu?


Kwestionuje.
Proszę, naucz się czytać ze zrozumieniem, w taki sposób nigdy się niczego od Ciebie nie dowiemy gdyż nawet jeśli dysponujesz wiedzą to odpowiadasz w sposób "niezbieżny" z pytaniem.

To taka małą technika manipulacji, ciekawe czy ktoś Cię tego uczył czy po prostu masz problemy ze zrozumieniem słowa pisanego ?

Podałem Ci linka gdzie znajdziesz zdanie o tym, że pole EM jest (również!) generowane przez jądro stałe - core - chyba że "core" oznacza już co innego w nomenklaturze? Aha i nie było tam napisane "outer core" ;) zatem proszę nie naginaj słowa pisanego.

A konkretnie, jakie "anomalie" magnetyczne miały miejsce 11 stycznia?


Zachodzą takie anomalie, od mniej więcej roku a może dwóch lat. Czemu się uparłeś na 11 Stycznia ? Czy anomalie sprzed roku nie mogą skutkować rezultatami dzisiaj ?

Tylko pod warunkiem przyjęcia założenia, że cała masa lodu ubywająca na Grenlandii topnieje równomiernie i w równym tempie na całym obszarze wyspy. Chyba nie trzeba dodawać, że takie założenie byłoby błędne. Nie można też zapominać o wpływie pogody na obserwacje. Innym prawdopodobnym wyjaśnieniem jest miraż pozornie podnoszący obraz Słońca ponad horyzont.

A nawiasem mówiąc, w wyniku precesji od prawie dekady rzeczywisty wschód górnej krawędzi tarczy słonecznej w Ilulissat (i tym samym koniec nocy polarnej) ma miejsce 9 stycznia.


Zatem słońce wzeszło 2 dni wcześniej bo na dalekiej górce stopniał metr lodu - nie sądzisz, że już ktoś o tym pomyślał, sprawdził i nie znalazł uzasadnienia, bo tam nie ma górki która by zasłaniała światło słoneczne ?

Jedynym rozważanym scenariuszem jest "miraż podnoszący słońce ponad horyzont" - ale, żeby trwał aż 24 godziny ? Jeśli nawet jest to zjawisko które w rzeczywistości miało miejsce, to tym bardziej wskazuje ono na pewne zmiany w magnetosferze ziemskiej i w wysokich partiach atmosfery, a to tym bardziej rodzi pytania.

Ja jestem daleki od wniosków o naturalnej przyczynie zdarzenia.
Tzn, przyczyna jest jak najbardziej naturalna - tylko że ta naturalność nie wyklucza faktu że mamy do czynienia z anomalią - nic podobnego w tym miejscu nie wydarzyło się od ponad 100 lat.


Co do danych z GPS - żyjemy w XXI wieku, satelity fotografują i mierzą wszystko co się rusza i stoi w miejscu i na pewno jakieś dane sprzed np 5 lat są dostępne. Niemożliwe aby nie było takich danych, w końcu skądś się biorą opracowania dla National Geographic i Science a w nich bardziej lub mniej ale jednak w miarę dokładne dane, w tym na tema wypiętrzania Grenlandii (w linkach ode mnie coś na ten temat też jest).

Lynx, proszę - jeśli chce coś napisać to napisz to z sensem i bez zbędnego manipulowania słowem pisanym, załącz dane i zrób to w pełni rzetelnie. Jeśli masz rację to oddaję honor, ale musisz najpierw podać uzasadnienie które dowiedzie Twoich racji.

Użytkownik sechmet edytował ten post 17.01.2011 - 15:13

  • 1

#45

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podałem Ci linka gdzie znajdziesz zdanie o tym, że pole EM jest (również!) generowane przez jądro stałe - core - chyba że "core" oznacza już co innego w nomenklaturze? Aha i nie było tam napisane "outer core"

"Core" odnosi się jądra w ogólności, bez rozbijania go na zewnętrzne i wewnętrzne. To ważne zwłaszcza przy lekturze tekstów naukowych, jako że naukowcy są zobowiązani używać terminologii ścisłej aż do bólu. Gdyby zamierzali pisać o jądrze wewnętrznym, napisaliby "inner core". Wychodzi więc na to, że zarzucając mi niezrozumienie tekstu, sam go nie rozumiesz.

Ale skoro upierasz się, że praca Chulliata et all. kwestionuje prawdziwość teorii geodynama, to ciekaw jestem jak przetłumaczysz ten fragment abstraktu, w którym autorzy jasno stwierdzają, że ich badania mogą potwierdzać jeden z aspektów tejże teorii:

This change occurs in a region of the core surface where there is a pair of secular variation patches of opposite polarities, which we suggest could be the signature of a so-called “polar magnetic upwelling” of the type observed in some recent numerical dynamo simulations. Indeed, a local analysis of the radial secular variation and magnetic field gradient suggests that the secular variation change under the New Siberian Islands is likely to be accompanied by a significant amount of magnetic diffusion, in agreement with such a mechanism. We thus hypothesize that the negative secular variation change under the New Siberian Islands that produced the NMP acceleration could result from a slowdown of the polar magnetic upwelling during the 1990s.

Zachodzą takie anomalie, od mniej więcej roku a może dwóch lat. Czemu się uparłeś na 11 Stycznia ?

Bo sam napisałeś, że grenlandzki fenomen Słońca wystąpił "w tym samym czasie co dość poważne "anomalie"". Ponawiam więc pytanie, bo gdybanie o "jakichś" anomaliach można co najwyżej określić mianem wodolejstwa.

Zatem słońce wzeszło 2 dni wcześniej bo na dalekiej górce stopniał metr lodu - nie sądzisz, że już ktoś o tym pomyślał, sprawdził i nie znalazł uzasadnienia, bo tam nie ma górki która by zasłaniała światło słoneczne ?

I pewnie nie ma też horyzontu, który mógłby je zasłaniać :-D Coraz zabawniej piszesz, chętnie poczytam więcej.

Jedynym rozważanym scenariuszem jest "miraż podnoszący słońce ponad horyzont" - ale, żeby trwał aż 24 godziny ?

Nie widzę w tym nic dziwnego. W regionach arktycznych często występują długotrwałe inwersje temperatury powodujące miraże górne. Bywa, że podczas takich inwersji Słońce wschodzi nawet o 2 tygodnie wcześniej niż powinno.

Jeśli nawet jest to zjawisko które w rzeczywistości miało miejsce, to tym bardziej wskazuje ono na pewne zmiany w magnetosferze ziemskiej i w wysokich partiach atmosfery, a to tym bardziej rodzi pytania.

Domyślam się, że uznana w świecie naukowym przyczyna mirażu górnego (silna inwersja temperatury w najniższych warstwach atmosfery) jest według ciebie błędna ;-> Tym bardziej z chęcią dowiem się, w czym upatrujesz mechanizmu łączącego miraże z ziemskim polem magnetycznym i górnymi warstwami atmosfery. Z pewnością będzie to arcyciekawa lektura :-D

Co do danych z GPS (...) niemożliwe aby nie było takich danych

No to powinieneś je znaleźć, zamiast podawać wyniki pomiarów z miejsca odległego o 1000 km.
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych