10 odpowiedzi w tym temacie

[batim]

Witam wszystkich mam takie pytanie czy np. ja moge komus cos przysnic ?albo ktos mi ? jest mi to bardzo wazne bo mam problem ze snami z gory dziekuje za pomoc.

[Kompi]

Oczywiście, że możesz sie komuś przyśnić
Jeżeli masz problem ze snami, czyli nie możesz ich zapamiętać to radze ci poszukać w googlach coś na ten temat. Wstukaj "jak zapamiętać sny"
Jeżeli chcesz aby przyśniło ci sie cos konkretnego to afirmacja powinna pomoc.

Użytkownik Kompi edytował ten post 21.10.2010 - 14:36

[Ana Mert]

Masz na myśli przyśnienie się jakiejś osobie jako postać ze snu wykreowana przez jej podświadomość czy prawdziwe wejście (duszą? ciałem astralnym? umysłem?) do czyjegoś snu?
Jak dla mnie w obu przypadkach odpowiedź jest twierdząca jednakże wielu ludzi nie wierzy w ten drugi przypadek.

Pierwsza sytuacja ma miejsce dość często i łatwo ją wywołać. Wystarczy spędzać dużo czasu z daną osobą albo w inny sposób sprawić by zaczęła o tobie myśleć. Wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że pewnej nocy osoba ta będzie śnić o tobie. W drugą stronę też to działa - jeżeli dużo czasu spędzasz z jakąś osobą albo dużo o niej myślisz prędzej czy później przyśni ci się sen z nią związany. Nie będzie to jednak prawdziwe powiązanie waszych umysłów a zwykła kreacja wywołana przez podświadomość. Śniąc nie zobaczysz prawdziwej osoby a jedynie to jak ją na poziomie podświadomym postrzegasz. A druga osoba nic z wydarzeń z tego snu pamiętać nie będzie - nie będzie jej bowiem w twoim śnie.

Czym innym jest tzw. dreamwalking (wchodzenie innym do snów lub wspólne śnienie) będący rodzajem telepatii. Niektóre osoby mają naturalną zdolność do wywoływania tego zjawiska, inne wykorzystują świadome sny by dreamwalkingu doświadczyć (choć nie zawsze się to udaje). Dość popularnym zjawiskiem jest dreamwalking występujący między osobami pozostającymi w silnym związku emocjonalnym - np. wśród zakochanych. W przypadku takiego snu wszystkie osoby w nim występujące o ile tylko nie były kreacją podświadomości gospodarza snu (gospodarz snu - osoba w której podświadomości rozgrywa się sen) pamiętają po obudzeniu szczegółowo wydarzenia, miejsca i postacie w nim występujące. Do zjawiska dreamwalkingu nawiązuje film "Incepcja" choć oczywiście twórców nieco poniosła wyobraźnia.

Swoją drogą z dreamwalkingiem trzeba ostrożnie. Nie wszyscy lubią jak im się ktoś włamuje do umysłu (moją przyjaciółkę to strasznie irytuje a ja nic nie mogę poradzić bo w moim przypadku dreamwalking jest nieświadomy - o wędrówce dowiaduję się dopiero gdy opowiadam swój sen a przyjaciółka mówi, że śniło jej się dokładnie to samo. Świadomie zrobiłam to tylko raz ale wtedy nie wyszło tak dobrze jak zwykle). A i sobie można biedy napytać. W snach zwykle pozwalamy sobie na więcej niż w rzeczywistości i przypadkiem możemy zdradzić parę własnych sekretów.

[KriSSnt]

Chyba koledze o coś innego chodziło. Nie ma "się" tylko "coś"! Nie mam pojęcia jak można sprawić, żeby komuś się coś przyśniło, to co chcesz.

[Karol1990]

Juz wiem dzieki Ana Mert ze mi pomoglas moj problem zgadza sie ztym co napisalas o dreamwalking nie wiem jakim cudem ale ludzie wkradają mi sie do snu i mna manipuluja mozecie mi powiedziec jak mam ich wzucic ze swojego ciala ?? i napisac co mam zrobic zeby nie mowic telepatycznie bardzo was prosze o pomoc


a wlasnie to jest moj drugi profil jakby co

Użytkownik Karol1990 edytował ten post 22.10.2010 - 09:16

[Wszystko]

Nikt ci się nie wkrada do snu. Po prostu śnią ci się niektórzy ludzie i to jest całe wyjaśnienie twojego problemu.
Wejście do czyjegoś snu tak jak wy to nazywacie dreamwalking jest bujdą.
To jest tłumaczenie normalnych zjawisk za pomocą jakiś paranormalnych wyjaśnień.

[Aidil]

Juz wiem dzieki Ana Mert ze mi pomoglas moj problem zgadza sie ztym co napisalas o dreamwalking nie wiem jakim cudem ale ludzie wkradają mi sie do snu i mna manipuluja mozecie mi powiedziec jak mam ich wzucic ze swojego ciala ?? i napisac co mam zrobic zeby nie mowic telepatycznie bardzo was prosze o pomoc


a wlasnie to jest moj drugi profil jakby co

Odpowiedz mam proszę na pytania:

- Czyżbyś miał inna budowę ciała niż my ?

- Powiedz proszę gdzie w którym organie, jakiej części Twojego ciała fizycznego zagnieżdziłi się ludzie z Twoich-ich snów ?

- Co rozumiesz przez mowę telepatyczną ?


Jeśli masz na forum dwa profile i nie są to profile twarzy zapewne administracja zrobi "czystkę" i Twój lewy profil ...

[Ana Mert]

"wiem wszystko" - przecież napisałam jaka jest różnica między snem w którym po prostu śnisz o jakiejś osobie a snem w którym ta osoba wkrada ci się do snu lub ty do jej. W drugim przypadku obie osoby po obudzeniu pamiętają sen i są w stanie podać szczegóły które mógłby znać tylko ktoś w owym śnie się znajdujący.

Nie chcesz wierzyć - nie wierz. Ja tego doświadczyłam wielokrotnie i wiem, że takie sytuacje mają miejsce.

Co do obrony - trudna sprawa. Jeżeli uzyska się świadomy sen można coś próbować. Przejście do innego snu, wymazanie/zlikwidowanie obrazu osoby w nadziei, że i jej umysł ze snu zniknie, stworzenie portalu i nakazanie drugiej osobie powrotu do siebie przy jego pomocy (z tym się spotkałam - nie zadziałało bo nie miałam najmniejszego zamiaru włazić do jakiegoś kółka plazmy tkwiącego w ścianie) czy też po prostu krzyknięcie "Wynoś się z mojego snu!" w nadziei, że podświadomość wywali intruza. Można także spróbować siłą wyprzeć daną osobę ze snu na podobnej zasadzie jak wypiera się ze świadomości niemiłe wspomnienie. To jednak bywa trudne - trzeba bowiem dość dobrze znać siebie i wiedzieć jak działa własna psychika. No i w ten sposób przypadkiem można sprawić, że dana osoba już nigdy ci się nie przyśni nawet pod postacią tworu podświadomości. Blokady założone na podświadomość bywają silne i trwałe. Wiem bo założyłam przypadkiem coś takiego na jedną z moich sennych postaci (była to "kukła" której jednak nadałam cechy prawdziwego umysłu i kontrolę równą mojej własnej chcąc mieć we śnie równego sobie przyjaciela i godnego przeciwnika), dopiero po roku udało mi się zdjąć blokadę ale postać nigdy nie odzyskała swojej dawnej mocy.

Główny problem polega jednak na tym, iż w czasie snu trudno odróżnić "kukłę" (wytwór podświadomości) od rzeczywistego umysłu osoby a ponad to mało kto gdy śni zdaje sobie sprawę z tego, że to sen. A bez tego ani rusz. Chyba, że osoba włamująca się sama powie "Hej! Włamałam ci się do snu! I co mi zrobisz? " - wtedy nawet jeżeli świadomie nie będziesz miał żadnego pomysłu podświadomość już zadba o zlikwidowanie intruza. Chyba, że zechcesz by intruz stał się twoim gościem.

Pocieszę cię jednak iż nawet doświadczony dreamwalker nigdy nie może być pewny czy włamał się do snu innej osoby czy też wpadł w pułapkę własnej podświadomości która stworzyła wyjątkowo realną "kukłę". Dlatego też jeżeli przypadkiem we śnie zrobisz coś głupiego zawsze możesz stwierdzić, że nic takiego ci się nie śniło a cała sytuacja była wytworem tylko jego podświadomości. Dreamwalker nie może również wyrządzić ci żadnej krzywdy w trakcie twojego snu (nawet gdyby cię zabił obudzisz się cały i zdrowy w swoim łóżku) a jego kontrola jest mocno ograniczona (w przeciwieństwie do gospodarza dreamwalker nigdy nie wyjdzie poza ograniczenia fizyki snu, podświadomość już o to zadba) więc nie ma co się takich snów obawiać.

[Karol1990]

a mozecie mi odpowiedziec na pytanie co mam zrobic zeby nie bylo slychac moich mysli na poczatku myslalem ze to moglybyc schizy ktore wygladaja realistyczne ale gdy pewna osoba powiedziala do mnie telepatycznie "czy mam ladny usmiech" ja odpowiedzialem ze "tak" i wtym samych czasie juz nie telepatycznie powidziala pewna osoba "a jaki ja mam" ja do niej powiedzialem "co"a ona a powiedziala "nic myslalam ze glosno mysle"czy cos takiego wiec tego jestem pewien ze jest cos ze mna nie tak moglibysie mi napisac jak sie wychodzi ze stanu telepati zgory dziekuje za pomoc

Edit Asieńka: Pierwsze co musisz zrobić to nauczyć się poprawnie pisać po polsku. Twój temat to dla mnie czysta prowokacja, jeżeli posiadasz dwa konta na forum to zostaniesz zbanowany. Temat zamykam!

Użytkownik Asieńka edytował ten post 22.10.2010 - 15:23

[Wszystko]

Karol, piszesz teraz o twoich doświadczeniach ze snu czy z rzeczywistości?
Jeśli mówisz że w realnym świecie w stanie normalnego funkcjonowania słyszysz głosy to znaczy że masz problemy psychiczne. Te głosy to twoje własne myśli które odbierasz jako obce głosy.
Ana Mert, twoje doświadczenia nic nie znaczą. Nie wierzę w historyjki nawiedzonych nastolatek opowiadane w przerwie między czesaniem włosów a gadaniem o słitaśnych chłopakach.

Jeżeli weźmiemy dwie osoby i jedna do drugiej ma się wkraść w sen to będzie to rzetelny przykład jeśli ani jedna osoba ani druga nie będzie wiedziała w którym dniu ma nastąpić to wkradanie w sen.
Zarówno dobrze by było jak by się nie znały. Bo jeśli weźmiemy dwie koleżanki albo kolegów to jeden z nich powie "śniło mi się że kupowałam coś w naszym ulubionym sklepie" a druga " tak ja też miałam taki sen że byliśmy razem w tym sklepie ( i tutaj pada jakaś nazwa).
I teraz nie da się sprawdzić kto z nich kłamie.
Gdyby telepatia była możliwa to już dawno by to zostało udowodnione. Mimo że robiono już setki badań nad telepatią to nic nie wykazano jak tylko przypadkowe skojarzenia. Więc takie pisanie że ktoś wchodzi komuś w sen bawi mnie i wkurza. Dziwne że was nie biorą do takich testów, bo z takimi umiejętnościami już dawno byście udowodnili telepatię.

I jakie niby szczegóły?że jednemu śniło się drzewo, pies, dom, samochód a drugiemu tylko drzewo i stwierdzą że coś w tym musi być.